Bardzo wartościowa książka pokazująca prawdziwe życie w społeczności mormonów. Warto przeczytać, podobnie jak "Żonę mormona" aut. Irene Spencer, traktująca o podobnej tematyce.

Bardzo wartościowa książka pokazująca prawdziwe życie w społeczności mormonów. Warto przeczytać, podobnie jak "Żonę mormona" aut. Irene Spencer, traktująca o podobnej tematyce.

Chciało by się rzec religia to opium dla ludu. Kolejna książka o tym co sekty robią z ludźmi.

Chciało by się rzec religia to opium dla ludu. Kolejna książka o tym co sekty robią z ludźmi.

Jeffs zdaje się po zakończeniu swojej historii w ogóle odwracać od religii chrześcijańskiej, idąc w stronę naukowości a jednocześnie próbując łatać psychikę hipnozą, transami, medytacją, itp. Zło reprezentowane jest przez osobę Warrena Jeffsa, szatan nie istnieje. Dużo za to można się dowiedzieć o samej religii mormońskiej, która w pewnych aspektach bardziej przypomina wierzenia pogańskie niż chrześcijańskie (wielobóstwo, swoista reinkarnacja). "Chłopca" mógłby napisać każdy, to bardziej relacja niż dzieło literackie. Poza tym miejscami czuć zapaszek tzw. tv dramas, ale teraz takie ksiązki są modne. Cała seria ponoć nawet wyszła

Jeffs zdaje się po zakończeniu swojej historii w ogóle odwracać od religii chrześcijańskiej, idąc w stronę naukowości a jednocześnie próbując łatać psychikę hipnozą, transami, medytacją, itp. Zło reprezentowane jest przez osobę Warrena Jeffsa, szatan nie istnieje. Dużo za to można się dowiedzieć o samej religii mormońskiej, która w pewnych aspektach bardziej przypomina...

Ciekawa historia, chociaż jakość jej zapisu czasami mnie denerwowała.

Ciekawa historia, chociaż jakość jej zapisu czasami mnie denerwowała.

Autor przedstawił nam dokładnie życie Mormonów w okolicach Salt Lake City, skąd pochodził. Bardzo ważną kwestią poruszoną w tej książce jest problem molestowania seksualnego dzieci, którego padł ofiarą.

Książka napisana pięknym językiem. Nie mogłam się od niej oderwać. Inna sprawa, że niewiarygodnym jest dla mnie, jak w dzisiejszych czasach można dać się tak omamić przez sektę.

Autor przedstawił nam dokładnie życie Mormonów w okolicach Salt Lake City, skąd pochodził. Bardzo ważną kwestią poruszoną w tej książce jest problem molestowania seksualnego dzieci, którego padł ofiarą.

Książka napisana pięknym językiem. Nie mogłam się od niej oderwać. Inna sprawa, że niewiarygodnym jest dla mnie, jak w dzisiejszych czasach można dać się tak omamić przez...

Książka, która mną wstrząsnęła chyba tak mogę to określić. Jak wszyscy wiemy mamy znany odłam poligamiczny mormonów jakim jest FLDS oraz jego prorok Warren Jeff's. Biografia małego chłopca, później mężczyzny, który tak naprawdę na zawsze pozostanie jednym ze straconych chłopców wykluczonym ze swojej wiary. Brent Jeff's opisuje nam swoje życie w FLDS. Ukazuje prawdę związaną z odłamem Kościoła i ich prorokiem, który poprzez "pranie mózgu" swoim wyznawcom zagwarantował sobie ich uwielbienie i wręcz świętość. Bom to przecież on został natchniony.
Tak naprawdę to można by się rozpisać na wiele stron. Jeżeli, ktoś jest ciekawy jak funkcjonują rodziny poligamiczne, jak wygląda życie w wierze mormońskiej to zapraszam do przeczytania.
Polecam również program na TLC "Ucieczka z sekty", która opowiada o młodych osobach chcących uciec z FLDS.

Zapraszam do lektury
D.C

Zapraszam również do odwiedzania mojego bloga:
http://mogedotknacnieba.blogspot.com/

Książka, która mną wstrząsnęła chyba tak mogę to określić. Jak wszyscy wiemy mamy znany odłam poligamiczny mormonów jakim jest FLDS oraz jego prorok Warren Jeff's. Biografia małego chłopca, później mężczyzny, który tak naprawdę na zawsze pozostanie jednym ze straconych chłopców wykluczonym ze swojej wiary. Brent Jeff's opisuje nam swoje życie w FLDS. Ukazuje prawdę związaną...

Książka napisana lekkim językiem, szybko ją się czyta. Jednak ze względu na treść do lekkich nie należy. Opowiada o codziennym życiu w sekcie, które dla człowieka z zewnątrz, jest nie do zaakceptowania.
Polecam tym, którzy lubią takie tematy, chcą się dowiedzieć o życiu w zamkniętym gronie, które nie jest sielanką.

Książka napisana lekkim językiem, szybko ją się czyta. Jednak ze względu na treść do lekkich nie należy. Opowiada o codziennym życiu w sekcie, które dla człowieka z zewnątrz, jest nie do zaakceptowania.
Polecam tym, którzy lubią takie tematy, chcą się dowiedzieć o życiu w zamkniętym gronie, które nie jest sielanką.

Przeczytałam ją jednym duszkiem :D
Książka przedstawia nieznaną bliżej polskiemu czytelnikowi społeczność wiernych Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich – poligamicznego odłamu Kościoła mormońskiego (FLDS) w Stanach Zjednoczonych. Jej autor, Brent Jeffs, wychował się w jednej z wpływowych rodzin w Kościele, będąc bratankiem uwięzionego obecnie proroka, Warrena Jeffsa. Niezwykle ciekawe, a zarazem niepojęte są opisy życia we wspólnocie: z jednym ojcem, trzema matkami (w tym jedną biologiczną),i kilkunastoma braćmi i siostrami, w domu odgrodzonym wysokim murem od reszty społeczeństwa.

Tytuł książki jest nieprzypadkowy, ponieważ Brent – w dzieciństwie molestowany – dołączył później do grona straconych chłopców, wykluczonych z Kościoła pod byle pretekstem i w najmniejszym stopniu nieprzygotowanych na samodzielne życie. Miał jednak więcej szczęścia niż jego dwaj bracia, którzy, nie radząc sobie z dorosłością, popadli w uzależnienie od narkotyków i zmarli. Miał również na tyle siły, by pokonać traumę z dzieciństwa i przeciwstawić się złu w Kościele, z którego wyszedł. Jego historia jest budująca, ponieważ pokazuje, że człowiek może przezwyciężyć demony przeszłości, jeśli będzie otwarty na miłość...
Żródła : moje + http://www.ezosfera.pl/6698/stracony-chlopiec-czyli-tajemnice-sekty-mormonow

Przeczytałam ją jednym duszkiem :D
Książka przedstawia nieznaną bliżej polskiemu czytelnikowi społeczność wiernych Fundamentalistycznego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich – poligamicznego odłamu Kościoła mormońskiego (FLDS) w Stanach Zjednoczonych. Jej autor, Brent Jeffs, wychował się w jednej z wpływowych rodzin w Kościele, będąc bratankiem...

Trudno napisać opinię o tej książce bo fakty w niej zawarte są tak prawdziwe i dosłownie namacalne a do tego są przerażające. Naprawdę ciężko mi na myśl, że w czasie, kiedy my będąc dziećmi bawiliśmy się beztrosko, autor tej książki przezywał piekło w mormońskiej sekcie. Piekło które zniszczyło jego rodzinę i o mały włos nie pochłonęło jego.

Trudno napisać opinię o tej książce bo fakty w niej zawarte są tak prawdziwe i dosłownie namacalne a do tego są przerażające. Naprawdę ciężko mi na myśl, że w czasie, kiedy my będąc dziećmi bawiliśmy się beztrosko, autor tej książki przezywał piekło w mormońskiej sekcie. Piekło które zniszczyło jego rodzinę i o mały włos nie pochłonęło jego.

Książka jest w pewnym sensie pamiętnikiem, napisana w formie monologu. Ukazuje czytelnikowi życie rodzin poligamicznych w zamkniętych kręgach Mormonów. Młody mężczyzna, który postanowił opuścić wspólnotę, po latach zdał sobie sprawę z tego, że środowisko, w którym dorastał nie było typowym dla Mormonów, tylko sektą stworzoną przez jednego z jego wujów - proroka, Warrena Jeffsa.
Książka napisana jest bardzo ciepłym, i prostym językiem. Czytając, miałam chwilami łzy w oczach, chociaż nie zabrakło w niej również epizodów humorystycznych, aczkolwiek życie w tym zamkniętym dla innych kręgu wciąż wydaje mi się trudnym do zrozumienia.
Polecam książkę każdemu, bo bez względu na wiek warto poznać życie i obyczaje innych kultur.

Książka jest w pewnym sensie pamiętnikiem, napisana w formie monologu. Ukazuje czytelnikowi życie rodzin poligamicznych w zamkniętych kręgach Mormonów. Młody mężczyzna, który postanowił opuścić wspólnotę, po latach zdał sobie sprawę z tego, że środowisko, w którym dorastał nie było typowym dla Mormonów, tylko sektą stworzoną przez jednego z jego wujów - proroka, Warrena...