Pan Slaughter

Okładka książki Pan Slaughter Robert McCammon
Okładka książki Pan Slaughter
Robert McCammon Wydawnictwo: Vesper Cykl: Matthew Corbett (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Matthew Corbett (tom 3)
Tytuł oryginału:
Mister Slaughter
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2024-08-30
Data 1. wyd. pol.:
2024-08-30
Data 1. wydania:
2010-02-02
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377315040
Tłumacz:
Janusz Ochab
Tagi:
powieść historyczna kolonialna Ameryka seria książek Matthew Corbett Robert McCammon seria detektywistyczna seryjny morderca Nowy Jork 1702 przygoda thriller historyczny
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
3

Na półkach:

Trzecia część przygód młodego detektywa. Jak w poprzednich częściach autor świetnie oddał klimat XVIII wiecznej koloni w Ameryce, gdzie tożsamość narodu jest dopiero budowana.
W książce w porównaniu do poprzednich części mało jest wątków detektywistycznych, autor bardziej skupił się na ciągłej akcji i pościgu za Slaughterem.
Postać Slaughtera idealnie oddała portret bezwzględnego psychopaty.

Trzecia część przygód młodego detektywa. Jak w poprzednich częściach autor świetnie oddał klimat XVIII wiecznej koloni w Ameryce, gdzie tożsamość narodu jest dopiero budowana.
W książce w porównaniu do poprzednich części mało jest wątków detektywistycznych, autor bardziej skupił się na ciągłej akcji i pościgu za Slaughterem.
Postać Slaughtera idealnie oddała portret...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1276
1020

Na półkach:

Kolejny tom przygód Matthew Corbetta wywołał u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony to dalej wyśmienite czytadło, natomiast mam wrażenie, że ta część była moim zdaniem najsłabsza. Pułap wyjściowy okazał się dość wysoki i na razie z każdą kolejną pozycją McCammon trochę schodzi z poziomem coraz niżej i niżej. Na wstępie małe zaskoczenie, bo jednak w jakimś stopniu pojawia się trochę nawiazań do poprzedniej części i niektóre wątki są kontynuowane. Główna intryga jest oczywiście nowa, ale coraz bardziej zarysowuje się globalna sieć pewnych powiązań, których namiastkę już poznaliśmy w "Królowej Bedlam". Ten tom mnie trochę irytował zachowaniem postaci. O ile Corbett to nigdy nie był jakiś archetyp bohatera, który miałby szansę zostać moim ulubionym bohaterem literackim, to jednak tutaj stopień idiotyzmów i nielogicznych decyzji przebija skalę (razem z Greathousem). Do tego za dużo tu jest superbohaterstwa, czy nawet wręcz nieśmiertelności. Sam McCammon na koniec pisze o połączeniu Jamesa Bonda i Sherlocka Holmesa. Miałem identyczne odczucia podczas lektury - to jest taki agent 007 w wydaniu XVIII wiecznym. Strzelaniny, walki na noże, trucizny, tajemnicza organizacja. No idzie to w takim kierunku. Czy to źle? Nie sądzę, bo McCammon umie pisać i trudno się z nim nudzić, ale to już nie ten klimat tajemnicy co chociażby w pierwszej części.

Kolejny tom przygód Matthew Corbetta wywołał u mnie mieszane uczucia. Z jednej strony to dalej wyśmienite czytadło, natomiast mam wrażenie, że ta część była moim zdaniem najsłabsza. Pułap wyjściowy okazał się dość wysoki i na razie z każdą kolejną pozycją McCammon trochę schodzi z poziomem coraz niżej i niżej. Na wstępie małe zaskoczenie, bo jednak w jakimś stopniu pojawia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1039
370

Na półkach: , , ,

Kolejny tom opowieści o przygodach Matthew Corbetta początkowo był dla mnie sporym zawodem. Poczynania głównych bohaterów były tak głupie i absurdalne, że zastanawiałam się, czy dotrwam do końca.

Dodatkowo brakowało mi nutki tajemnicy, gdyż od samego początku wiemy, kto jest mordercą, a epatowanie okrucieństwem nieco męczyło moją czytelniczą wyobraźnię.

Z czasem opowieść mnie wciągnęła i pewnie sięgnę po kolejne tomy, ale nie zmienia to faktu, iż trzecia część serii o młodym detektywie okazała się zdecydowanie najgorsza.

Kolejny tom opowieści o przygodach Matthew Corbetta początkowo był dla mnie sporym zawodem. Poczynania głównych bohaterów były tak głupie i absurdalne, że zastanawiałam się, czy dotrwam do końca.

Dodatkowo brakowało mi nutki tajemnicy, gdyż od samego początku wiemy, kto jest mordercą, a epatowanie okrucieństwem nieco męczyło moją czytelniczą wyobraźnię.

Z czasem opowieść...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
339
155

Na półkach:

Fabuła "Pana Slaughtera" jest prosta i elektryzująca zarazem: oto główni bohaterowie otrzymują zadanie eskortowania niebezpiecznego więźnia i wielokrotnego mordercy do z zakładu psychiatrycznego, gdzie przebywał przez dwa lata, do aresztu w Nowym Jorku. Zakuty w kajdany, posłuszny jak baranek pan Slaughter wsiada do wozu i wyrusza w podróż z jednego więzienia do drugiego. Jest mistrzem manipulacji i bystrym obserwatorem, więc nie może zmarnować takiej szansy...
Wykorzystując znajomość ludzkiej psychiki, składa swym strażnikom pewną propozycję, którą powinni oni byli z góry odrzucić.

Czy faktycznie tak zrobią?

***
Dla tych, co nie znają:

"Pan Slaughter" to trzecia część serii przygód Matthew Corbetta. Jest to świeże połączenie kryminału, przygody i horroru w ciekawej scenerii rozrastającego się Nowego Jorku z przełomu XVII i XVIII wieku.
Świetnie napisana książka, którą połyka się w jeden dzień.

Uwaga! Choć jest to osobna historia, warto najpierw przeczytać poprzednią część - "Królową Bedlam" - by wyłapać wszystkie smaczki i docenić rozwiązanie niektórych zagadek.

***
Dla fanów serii:

Na krystalicznym wizerunku Matthew Corbetta pojawia sie rysa. Młody prawnik, zadowolony z zainteresowania i sławy, którego go spotkały po rozwiązaniu sprawy Maskera, zaczyna gwiazdorzyć. Nowe stroje, modne dodatki, długi powodują, że daje się ponieść urokowi mamony. Obserwujemy więc nie tylko walkę Corbetta z podstępnym Slaughterem, ale także z własnymi słabościami.

***
Większa część akcji książki toczy się poza Nowym Jorkiem, więc znane z poprzedniej części postacie pojawiają się tylko na chwilę. Spotkamy się ponownie z Berry, panem Grigsbym, Lillehornem, Dippenem Nackiem, Zedem, Ashtonem McCaggersem, czy lordem Cornbury (postać autentyczna!). Większą rolę dostał oczywiście niepoprawny Hudson Greathouse.

Niestety, McCammon inaczej rozłożył akcenty niż w poprzednich dwóch częściach: jest mniej tajemnicy i grozy, a więcej przygody - nieraz makabrycznej. Zawiódł mnie też niedobór ilustracji. Wciąż jednak czyta się świetnie.

"Pan Slaughter" to pyszna, trzymająca w napięciu lektura (aż do ostatniej strony!),którą pożarłem z prawdziwą rozkoszą.

Fabuła "Pana Slaughtera" jest prosta i elektryzująca zarazem: oto główni bohaterowie otrzymują zadanie eskortowania niebezpiecznego więźnia i wielokrotnego mordercy do z zakładu psychiatrycznego, gdzie przebywał przez dwa lata, do aresztu w Nowym Jorku. Zakuty w kajdany, posłuszny jak baranek pan Slaughter wsiada do wozu i wyrusza w podróż z jednego więzienia do drugiego....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
132
19

Na półkach:

Książka jest fantastyczna, nie ma co dużo gadać, uwielbiam przygody Pana Corbetta, pierwsze dwa tomy rozkochały mnie w XVIII-wiecznym klimacie, jednak w tym tomie następuje zmiana klimatu, z tajemniczego i detektywistycznego na pełną szybką akcję, czy to dobrze ? Nie wiem, brakuje mi trochę tajemniczości z poprzednich dwóch tomu, tajemniczości typu „przeczytałem ponad połowę i coraz więcej pytań a 0 odpowiedzi”, ale mimo wszystko jest to świetna lektura i aż żal bierze że tak wolna wydawane są kolejne części. Bardzo, ale to bardzo polecam

Książka jest fantastyczna, nie ma co dużo gadać, uwielbiam przygody Pana Corbetta, pierwsze dwa tomy rozkochały mnie w XVIII-wiecznym klimacie, jednak w tym tomie następuje zmiana klimatu, z tajemniczego i detektywistycznego na pełną szybką akcję, czy to dobrze ? Nie wiem, brakuje mi trochę tajemniczości z poprzednich dwóch tomu, tajemniczości typu „przeczytałem ponad...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
77
26

Na półkach:

Fantastycznie było wrócić do Nowego Jorku wraz z Matthew Corbettem. Pan Robert McCammon ponownie zachwyca swoją umiejętnością prowadzenia fabuły.

W najnowszym tomie serii, detektywistyczny motyw ustępuje miejsca głębszemu wglądowi w postać Corbetta. Historia rozpoczyna się od zlecenia, które Corbett i Greathouse otrzymują: mają przewieźć niebezpiecznego więźnia, Tyranthusa Slaughtera, do Nowego Jorku, skąd zostanie odesłany do Anglii, by odpowiedzieć za swoje zbrodnie. W trakcie podróży Slaughter składa im jednak zaskakującą propozycję…

Jednym z największych atutów tej książki jest postać Tyranthusa Slaughtera. Jego spryt i szaleństwo sprawiają, że jest jednym z najbardziej intrygujących antagonistów, jakich spotkałem w literaturze. Autor szczegółowo i barwnie opisuje brutalne czyny Slaughtera (czasami może nawet zbyt szczegółowo),co pozwala czytelnikowi jeszcze głębiej zanurzyć się w jego obłędzie.

Na początku miałem obawy, że rezygnacja z detektywistycznego wątku na rzecz czystej akcji może zaszkodzić książce. Jednak po jej lekturze uważam, że był to znakomity ruch ze strony autora. W tej części możemy śledzić, jak Matthew mierzy się z trudnymi decyzjami, które kształtują jego osobowość i determinację. Jestem pewien, że w kolejnych tomach powrócimy do naszego "amerykańskiego Sherlocka", zwłaszcza że ta książka rozwiązuje pewne zagadki z drugiego tomu.

Ksiażka wciągneła mnie bez końca - istny majsterszyk.

Fantastycznie było wrócić do Nowego Jorku wraz z Matthew Corbettem. Pan Robert McCammon ponownie zachwyca swoją umiejętnością prowadzenia fabuły.

W najnowszym tomie serii, detektywistyczny motyw ustępuje miejsca głębszemu wglądowi w postać Corbetta. Historia rozpoczyna się od zlecenia, które Corbett i Greathouse otrzymują: mają przewieźć niebezpiecznego więźnia, Tyranthusa...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1503
169

Na półkach:

Strasznie dużo okrucieństwa, ale czyta się piorunem

Strasznie dużo okrucieństwa, ale czyta się piorunem

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    136
  • Posiadam
    17
  • Przeczytane
    15
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Do kupienia
    3
  • 2024
    3
  • Wydawnictwo Vesper
    2
  • 💀 Horror, mrok
    1
  • Kryminał/sensacja/thriller
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pan Slaughter


Podobne książki

Przeczytaj także