Nic tu nie zmyślono

Okładka książki Nic tu nie zmyślono Max Aub
Okładka książki Nic tu nie zmyślono
Max Aub Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1970-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1970-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Zofia Szleyen
Tagi:
Hiszpania wojna domowa w Hiszpanii hiszpańska wojna domowa
Średnia ocen

3,0 3,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
199
199

Na półkach:

Być może zastanawiacie się Państwo, czy Wydawnictwo Literackie, które w roku 1970 wydało tą książkę, zapłaciło jakieś tantiemy Aubowi? A i owszem zapłaciło, a konkretnie 21 tysięcy złotych. Część z Państwa może jeszcze pamięta swoje zarobki z tamtych czasów; dla informacji pozostałych podam, że według ZUS przeciętna miesięczna pensja wynosiła w 1970 2 tysiące 235 złotych. Czyli za tą książkę Aub mógłby sobie raczej dobrze żyć w Warszawie przez cały rok. Skąd to wszystko wiem? Z artykułu pani Marín Villora pt. „Zofia Szleyen, traductora de Max Aub.”

Oczywiście Aub nie żył w Warszawie (o czym za chwilę). Orbitował między Meksykiem a Paryżem, więc peerelowskie złotówki raczej mu nie były potrzebne. Stąd powstaje pytanie, w jakiej walucie dostał te tantiemy. Jeśli w dolarach liczonych uczciwie po kursie dewizowym, to nieźle się obłowił, bo byłoby to jakieś 5 tysięcy dolarów. Co wydaje mi się wątpliwe, bo średnia roczna pensja w NRF wynosiła wtedy około 2 tysiące dolarów. Przypuszczam, że raczej zrobili jakiś myk z rublem transferowym i dostał może tysiąc dolarów. Albo 500 dolarów i komplet obrusów ludowych oraz biżuterii bursztynowej z Cepelii (warte wg cennika 1500 dolarów). Którymi się zresztą długo nie nacieszył, bo zawinął się dwa lata po polskim wydaniu.

Całe polskie wydanie Aux zawdzięczał głównie Szleyenowej, która nawiązała z nim korespondencję w roku 1967, a potem uruchomiła swoje znajomości w polskich wydawnictwach. Zapraszała do go Polski parę razy, ale jakoś nigdy się nie złożyło… Ciekawa sprawa, nie był jeszcze stary, po 60-tce, jeździł sporo więc był w miarę przy zdrowiu, pisał że chętnie, czemu nie, ale jak przyszło co do czego, to twierdził że nie doczekał się zaproszenia z ambasady i inne takie, chociaż z WLu i od Szleyenowej dostawał zapewnienia, że pokryją mu miesięczny koszt pobytu. Wolał sławić przewagi socjalizmu zdalnie?

A teraz do rzeczy. „Nic tu nie zmyślono” to wybór z 3 tomów wspomnień-nowel, okraszony wstępem-uzupełnieniem tłumaczki pt. „Polskie Koneksje w Dżelfie”. Okazało się, że Aub i mąż Szleyen po hiszpańskiej wojnie spędzili sporo czasu we francuskim obozie internowania w Algerii i mieli wspólnych znajomych. Dzięki temu Szleyenowa miała możliwość zweryfikować trochę teksty Auba, wyszło jej na przykład, że czeski lekarz doktor Koefler, który pojawia się w nowelach, to Polak i nazywał się Kofler. Czy reszta perypetii hiszpańsko-francusko-algierskich, opisanych w tomie, jest równie „niezmyślona”, nie wiemy, bo pani Szleyen w swoich tekstach też dała się poznać jako utalentowana bajkopisarka.

Być może zastanawiacie się Państwo, czy Wydawnictwo Literackie, które w roku 1970 wydało tą książkę, zapłaciło jakieś tantiemy Aubowi? A i owszem zapłaciło, a konkretnie 21 tysięcy złotych. Część z Państwa może jeszcze pamięta swoje zarobki z tamtych czasów; dla informacji pozostałych podam, że według ZUS przeciętna miesięczna pensja wynosiła w 1970 2 tysiące 235 złotych....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nic tu nie zmyślono


Podobne książki

Przeczytaj także