Książki o takiej tematyce można lubić lub nie, jednak nie sposób autorowi odmówić rzetelnośći i wiedzy.

Książki o takiej tematyce można lubić lub nie, jednak nie sposób autorowi odmówić rzetelnośći i wiedzy.

„Mam przeklęte polskie serce i nie potrafię go z siebie wyrwać”.
Opowieść o polskiej Niemce, która musiała dokonać ostatecznego wyboru.
Głowna bohaterka wiele wycierpiała ,wiele straciła ale starała się postępować zgodnie ze swoim sumieniem. Niestety nie najlepiej na tym wyszła
KSIĄZKA "niedokładalna"
P O L E C A M

„Mam przeklęte polskie serce i nie potrafię go z siebie wyrwać”.
Opowieść o polskiej Niemce, która musiała dokonać ostatecznego wyboru.
Głowna bohaterka wiele wycierpiała ,wiele straciła ale starała się postępować zgodnie ze swoim sumieniem. Niestety nie najlepiej na tym wyszła
KSIĄZKA "niedokładalna"
P O L E C A M

Niemka - Wojciech Dutka

Dobry wieczór. Macie plany na nadchodzący weekend? Mam wolne już od czwartku, więc planuję w końcu wyskoczyć na przejażdżkę rowerową! 🚲 Oby tylko pogoda dopisała.

⬇️⬇️⬇️
NIEMKA to rewelacyjna powieść o szukaniu własnej tożsamości w okrutnym czasie II wojny światowej.

Autor Wojciech Dutka jest z zawodu historykiem, tak więc w najnowszej powieść znalazłam ogrom ciekawostek, które umiejętnie zawoalował w fabule. W dodatku połączył je z sensacyjną, co sprawiło, że akcja nie tylko wciąga, ale również trzyma w niepewności od pierwszych stron. Bohaterzy zostali świetnie przedstawieni, dlatego z zaangażowaniem śledziłam ich losy i zachodziłam w głowę jak potoczą się ich historia.

Niemka - Wojciech Dutka

Dobry wieczór. Macie plany na nadchodzący weekend? Mam wolne już od czwartku, więc planuję w końcu wyskoczyć na przejażdżkę rowerową! 🚲 Oby tylko pogoda dopisała.

⬇️⬇️⬇️
NIEMKA to rewelacyjna powieść o szukaniu własnej tożsamości w okrutnym czasie II wojny światowej.

Autor Wojciech Dutka jest z zawodu historykiem, tak więc w najnowszej powieść...

Na polskim rynku wydawniczym można spotkać mnóstwo powieści obyczajowych z tłem historycznym. Bardzo wiele z nich nawiązuje do czasów II wojny światowej, jednak nie miałam wcześniej okazji przeczytać takiej książki jak "Niemka" Wojciecha Dutki. Porusza ona problem dotyczący tożsamości narodowej głównej bohaterki- Magdaleny Pohl, Niemki, mieszkającej w Polsce niemalże od urodzenia. Była córką właściciela jednej z Łódzkich fabryk, a jej najbliżsi przyjaciele byli zarówno pochodzenia polskiego jak i żydowskiego. Dysonans jaki się w jej sercu pojawia w raz z wybuchem II wojny światowej sprawia, że zaczyna się zastanawiać kim tak naprawdę jest?
Jest to kolejna książka Wojciech Dutki, która przeczytałam i muszę powiedzieć, że za każdym razem autor zadziwia mnie. Jego książki nie są jednakowe. Każda jest inna i każda traktuje na inny temat. Powieści z tłem historycznym nie zawsze są łatwe w odbiorze przez czytelników, jednak ta, jak i inne książki autora są pisane niezwykle przystępnym i zrozumiałym językiem. Ilość wydarzeń jakie mają miejsce w książce sprawia, że akcja toczy się w intensywnym tempie, a niektóre zdarzenia szokują czytelnika nawet, gdy ten przeczytał już setki podobnych książek.

Na polskim rynku wydawniczym można spotkać mnóstwo powieści obyczajowych z tłem historycznym. Bardzo wiele z nich nawiązuje do czasów II wojny światowej, jednak nie miałam wcześniej okazji przeczytać takiej książki jak "Niemka" Wojciecha Dutki. Porusza ona problem dotyczący tożsamości narodowej głównej bohaterki- Magdaleny Pohl, Niemki, mieszkającej w Polsce niemalże od...

Czas strasznej wojny, zbrodnicze systemy Niemiec i Rosji radzieckiej, a w tym wszystki kobieta, Niemka czy Polka? Nie ma odpowiedzi.

Czas strasznej wojny, zbrodnicze systemy Niemiec i Rosji radzieckiej, a w tym wszystki kobieta, Niemka czy Polka? Nie ma odpowiedzi.

Myślę sobie, że to najbardziej nieskomplikowany schemat dla książki, która opowiada o czasach II wojny światowej o konfliktach niemiecko-polskich, żydowsko-polskich, żydowsko-niemieckich, o tym, że miłość w stosunku do Niemca kogoś, kto w żyłach ma polską krew, a w sercu miłość do najjaśniejszej II Rzeczypospolitej jest niemożliwa. No to zajmijmy się schematem. Niemka urodzona w Polsce czuje się Polką, mimo że ojciec bogaty fabrykant serce i pieniądze ofiarował NSDAP. Jej przyjaciele to brat i siostra z żydowskiej rodziny oraz polskie rodzeństwo brat i siostra. Na to teraz trzeba nałożyć treść i wszystko jest przewidywalne. Na szczęście nie. Schemat może i znany, ale to wszystko, co Wojciech Dutka, autor bestsellerowych książek wkłada w ten stelaż, już od pierwszych stron okazuje się bardzo przemyślaną fabułą!


Autor, co chwilę zaskakuje nas nowymi wątkami tworzącymi się jakby na peryferiach fabuły, a jednak splatających się już po chwili w jeden bardzo ważny element wydarzenia. No bo całość akcji toczy się w czasie wojny w Warszawie i Łodzi, potem w Berlinie, aż tu nagle pojawia się Kujbyszew. Co ma przysłowiowy piernik do wiatraka? A jednak ma i to bardzo dużo.


Dla mnie „Niemka”, to bardziej powieść sensacyjna, niż wojenna doprawiona, ja to w sensacji powinno być, miłością, głębokimi uczuciami, czasami bardzo niespodziewanymi, a czasami mogłoby się wydawać niestosownymi w tamtych czasach. Nie brakuje przemocy i rodzącej się w nas czytelnikach nawet nienawiści do niektórych bohaterów.


Zdrada, donosy, to zdarzenia codziennego życia w czasie wojny. Autor świetnie je pokazuje, budując jeszcze większe emocje w trakcie czytania. Znakomitym zabiegiem jest pojawienie się w powieści sporej ilości postaci historycznych, co autor podkreśla w przypisach. Nie fruwamy zatem w totalnej fikcji. Innym trikiem wręcz promocyjnym jest wstawienie bohaterów, którzy pojawili się we wcześniejszych książkach Dutka. Myślę, że tym zainteresował do przeczytania jego książek nie tylko mnie. Tylko kiedy? Sterta czekadełek rośnie. Ale jak nie sięgnąć po serię kuriera z hrabią Mokrzyckim.


Najważniejsze zostawiłem na koniec. Książka Wojciecha Dutka to przede wszystkim tragiczny proces poszukiwania własnej tożsamości. Główna bohaterka Magdalena Pohl, córka niemieckiego fabrykanta z Łodzi staje nie jeden raz na rozdrożu czy jest niemiecką Polką, czy Niemką urodzoną w Polsce. Kiedy wojna zaskakuje Magdę w Warszawie i widzi okrucieństwo swoich rodaków, wie, po której stronie się opowiedzieć, ale czy na pewno jest to ostateczny wybór...

Myślę sobie, że to najbardziej nieskomplikowany schemat dla książki, która opowiada o czasach II wojny światowej o konfliktach niemiecko-polskich, żydowsko-polskich, żydowsko-niemieckich, o tym, że miłość w stosunku do Niemca kogoś, kto w żyłach ma polską krew, a w sercu miłość do najjaśniejszej II Rzeczypospolitej jest niemożliwa. No to zajmijmy się schematem. Niemka...

Zakończenie mnie nieco zawiodło natomiast sama fabuła była naprawdę bardzo wciągająca. Choć w niektóre sytuacje opisane w książce ciężko było uwierzyć, co odebrało jej autentyczność i lepsze wczucie się czytelnika w historię. 🙌🏻🤎

Zakończenie mnie nieco zawiodło natomiast sama fabuła była naprawdę bardzo wciągająca. Choć w niektóre sytuacje opisane w książce ciężko było uwierzyć, co odebrało jej autentyczność i lepsze wczucie się czytelnika w historię. 🙌🏻🤎

Poznałam twórczość Wojciecha Dutki przy okazji książki "Amerykanka". Kiedy więc dowiedziałam się, że Autor napisał kolejną powieść, nie wahałam się ani chwili, aby po nią sięgnąć. "Niemka" to kolejna książka, która zrobiła na mnie duże wrażenie.

Poznajemy w niej Magdalenę Pohl, córkę łódzkiego fabrykanta niemieckiego pochodzenia. Jej beztroskie młodzieńcze lata przerywa wybuch II wojny światowej. Magda podejmuje współpracę z niemieckimi władzami, a jednocześnie wstępuje do polskiego podziemia. Dziewczynie przyjdzie się zmierzyć z ciężkimi wyborami. Co zwycięży, polska czy niemiecka natura?

Autor stworzył powieść niezwykle ciekawą, która zwraca uwagę na bardzo ważne kwestie, takie jak świadomość i przynależność narodowa, wojna, przyjaźń, wierność. Wojna i rzeczywistość, w jakiej przyszło żyć tak wielu ludziom jest tragicznym wydarzeniem. Życie zamienia się w piekło i przychodzi się zmierzyć z czymś okrutnym, bestialskim, co nigdy nie powinno mieć miejsca. Główna bohaterka zostaje dodatkowo postawiona przed bardzo trudnym wyborem. Czy stanąć po stronie kraju, którego jest obywatelką, który ukształtował jej świadomość narodową, a jednocześnie wypowiedział okrutą wojnę państwu, w którym sie wychowała? Czy tym, który stał się dla niej bliski, gdzie ma przyjaciół i który jest tak naprawdę jej domem i drugą ojczyzną?

Magdalena Pohl to polska Niemka, która musiała odpowiedzieć się po jednej ze stron. Na każdym kroku zmuszona była coś udowadniać, aby nie zostać uznaną za zdrajczynię. Choć mam wrażenie, że czekolowiek by nie zrobiła, i tak w oczach jednego z narodów właśnie nią była. Zaimponowała mi swoją odwagą, siłą, wytrwałością i tym, że była wierna swoim zasadom i poglądom.

Na duży plus zasługuje wierne oddanie realiów ówczesnych czasów. Autor ukazuje wszystko w sposób autentyczny, bez koloryzowania. Nie szczędzi przy tym okrutnych i bestialskich aktów, a także wojennej rzeczywistości, która z pewnością nie należała do najłatwiejszych. Ukazuje nam również życie zwykłych ludzi, dla których każdy dzień był walką o przetrwanie.

Poza świetnie przedstawionym tłem historycznym Autor dodaje do powieści emocje, które czuć niemal na każdej stronie książki. Poznajemy ludzi, którzy zostali pozbawieni tak naprawdę wszystkiego. Wojna odebrała im zwykłą codzienność, wypełnioną miłością, przyjaźnią, marzeniami, planami na przyszłość. W jednej chwili ich świat sie zawalił. Widzimy to doskonale na przykładzie głównej bohaterki, która stanęła chyba przed najtrudniejszym wyborem i dylematem moralnym w swoim życiu. Ciężko ocenić jej decyzje. Z pewnością to bardzo trudne kwestie, z którymi, jak się okazuje, przyszło się mierzyć wielu niemieckim obywatelom II RP.

"Niemka" to bardzo interesująca, a jednocześnie wartościowa lektura, która zmusza do chwili refleksji. To niezwykłe połączenie powieści z historią w tle z elementami obyczajowymi, ze szczególnym uwzględnieniem rozterek i życiowych wyborów. Zdecydowanie warta uwagi. Bardzo polecam!

Poznałam twórczość Wojciecha Dutki przy okazji książki "Amerykanka". Kiedy więc dowiedziałam się, że Autor napisał kolejną powieść, nie wahałam się ani chwili, aby po nią sięgnąć. "Niemka" to kolejna książka, która zrobiła na mnie duże wrażenie.

Poznajemy w niej Magdalenę Pohl, córkę łódzkiego fabrykanta niemieckiego pochodzenia. Jej beztroskie młodzieńcze lata przerywa...

Świadomość narodowa jest kształtowana od dziecka. Wpajana przez najbliższych, rodzinę, środowisko, w którym się wychowujemy. To ona sprawia, że mamy poczucie przynależności do narodu, z którego członkami dzielimy wspólną historię, tradycję, kulturę. To wszystko daje nam uczucie komfortu, bo jesteśmy częścią większej całości. Co jednak, kiedy ta świadomość jest rozdarta? Kiedy nasze serce nie potrafi wybrać, do którego narodu chce przynależeć?
„Jestem Niemką […] Ale mam przeklęte polskie serce i nie umiem go sobie wyrwać”… Te słowa zdają się idealnie oddawać clou powieści Wojciecha Dutki. Autor kreśli bowiem opowieść o Magdalenie Pohl, która poświęciła wszystko w walce o kraj, który nie był jej krajem… Polska Niemka, która musiała opowiedzieć się po jednej ze stron. Która była zmuszona do walki przeciwko wszystkim, a także o to, by w oczach przyjaciół nie być reprezentantką znienawidzonego narodu… Tego, który zgotował w czasie II wojny światowej prawdziwe piekło na ziemi.
Wojciech Dutka stworzył postać kobiety, której losy nierozerwalnie łączą się z wydarzeniami historycznymi. A te są przez autora oddane w sposób niezwykle drobiazgowy, wiarygodny, czasem bezkompromisowy. Dutka nie omija bowiem aktów brutalności i bestialstwa. Opisuje wojenną codzienność, w tym rzeczywistość żydowskiego getta i ludzi, którzy zostali weń zamknięci. Którzy mimo wycieńczenia próbowali resztkami sił walczyć o swoją godność, bo wszystko inne zostało im odebrane… Lektura „Niemki” jest podróżą, bowiem autor zabiera nas w wiele miejsc, zarówno do Łodzi, Zamościa czy Berlina. Bohaterowie powieści muszą stawić czoła okrucieństwu wojny, która nie bierze jeńców, niezależnie od narodowości — każdy z nich musi walczyć o swoje.
Nowa książka Wojciecha Dutki, poza doskonale odmalowanym tłem historycznym, ma w moim odczuciu smutny wydźwięk o podłożu uczuciowym. To nakreślony z dużą wrażliwością obraz młodych ludzi, którzy kiedyś beztroscy, mogli cieszyć się swoją przyjaźnią bez żadnych podziałów. A potem przyszła wojna, która odebrała im wszystko… Miłość, radość życia, bezpieczeństwo, bliskie osoby, młodość, a także — w wielu przypadkach – szansę na przyszłość. Autor skupie się w niej na emocjach, jakie targają wykreowanymi przez niego postaciami, ze szczególnym wskazaniem na tytułową Niemkę. Niemal czujemy jej wewnętrzne rozdarcie. Towarzyszymy w kluczowych momentach, kiedy musi podjąć decyzję z serii tych najtrudniejszych – po której ze stron się opowiedzieć? Jak wybrać „mniejsze zło”? Czy dokonany wybór przyniesie jej tak upragniony wewnętrzny spokój i poczucie dobrze wypełnionego obowiązku wobec narodu? No właśnie – ale który z narodów jest jej narodem…? Wojciech Dutka nie daje nam gotowej odpowiedzi i mam wrażenie, że ten wewnętrzny dyskomfort nam się udziela, bo mimowolnie stawiamy się na miejscu Magdaleny, próbując samemu „wejść w jej skórę”. Nie jest to łatwe, bo tak jak nie ma prostego, klarownego wyboru, tak nie ma możliwości jednoznacznego zakwalifikowania tej postaci do grona tych dobrych lub tych złych. Tu wszystko rozbija się o kwestię moralności oraz okoliczności, które były ekstremalne. Czy można zatem ocenić podjęte przez bohaterkę decyzje? Odpowiedź zdaje się zawierać w pytaniu — a czy można osądzić kogoś, samemu nie będąc w takiej sytuacji…?

Podsumowując:

„Niemka” angażuje czytelnika emocjonalnie od pierwszej strony. To powieść z historią w tle, ale potraktowana z zupełnie innego punktu widzenia — przez pryzmat wyborów z gatunku tych najtrudniejszych. Tu nie tylko wydarzenia z czasów II wojny światowej odgrywają kluczową rolę, ale równolegle ludzkie rozterki, które nie dają jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, które zdaje się unosić w powietrzu od samego początku – kim tak naprawdę jestem? Powieść wymagająca, ale stanowczo warta uwagi. Historia, która niesie ze sobą wiele skrajnych emocji, skłaniająca do refleksji nad życiem tych, którzy zostali odarci przez wojnę ze wszystkiego. Nawet z możliwości życia bez konieczności wyboru, jakiej narodowości jest ich serce… Polecam.

Świadomość narodowa jest kształtowana od dziecka. Wpajana przez najbliższych, rodzinę, środowisko, w którym się wychowujemy. To ona sprawia, że mamy poczucie przynależności do narodu, z którego członkami dzielimy wspólną historię, tradycję, kulturę. To wszystko daje nam uczucie komfortu, bo jesteśmy częścią większej całości. Co jednak, kiedy ta świadomość jest rozdarta?...

Wracacie do książek autorów, którzy kiedyś swoją twórczością przypadli Wam do gustu?

Ja gdy zauważyłam zapowiedź "Niemki" w wydawnictwie Lira wiedziałam, że muszę sprawdzić czy będzie równie dobra jak wcześniejsza pozycja Pana Dutki, której lekturę mam za sobą.

Wcześniej książka, która przeczytałam Pana Dutki, to oczywiście "Czerń i purpura". Dlatego bez zastanowienia zgłosiłam swoją chęć by recenzować tę powieść u wydawnictwa Lira.

Chciałam sprawdzić, czy ta powieść również wywoła u mnie tyle emocji. Czy wywołała?

Napiszę całkiem szczerze. W ostatnim czasie przeczytałam bardzo dużo ciekawych książek ale ta... moi drodzy... ta książka zasługuje na miejsce na podium.

Poznajemy tam historię dziewczyny, która walczy o swój kraj, który według innych wcale nie jest jej. Poznajemy jej marzenia, plany i to co wychodzi zamiast nich. Rozczarowanie rodziną, wielkie przyjaźnie i uczucia, które wybuchają gwałtownie.

Możemy niemal poczuć jak żyło się w getcie żydowskim, jak wyglądała działaność w państwie podziemnym. Ale też jak można było zajmować wysokie stanowiska u okupantów i działać na rzecz Polski.

Magda, swoim zachowaniem, zasłużyła na wysokie miejsce moich ulubionych bohaterek literackich. Odważna, waleczna, pyskata i trzymająca się swoich zasad. Naprawdę ją polubiłam a już na pewno obdarzyłam dużym szacunkiem. Inni, młodzi bohaterowie, też na nie zasłużyli, ponieważ każdy walczył jak mógł. No, prawie, Romek to po prostu gnida ludzka i nie wiem jakim cudem udało mu się tyle przeżyć 🙈

Mogłabym pisać o tej książce wiele ale najważniejsze co mam wam do przekazania...sięgnijcie po tę powieść. Nie będziecie żałować. A ja w tym czasie pomęcze Was zdjęciami i cytatami, które siedzą mi w głowie od czasu gdy przeczytałam ostatnia stronę "Niemki".

Wracacie do książek autorów, którzy kiedyś swoją twórczością przypadli Wam do gustu?

Ja gdy zauważyłam zapowiedź "Niemki" w wydawnictwie Lira wiedziałam, że muszę sprawdzić czy będzie równie dobra jak wcześniejsza pozycja Pana Dutki, której lekturę mam za sobą.

Wcześniej książka, która przeczytałam Pana Dutki, to oczywiście "Czerń i purpura". Dlatego bez zastanowienia...