rozwińzwiń

Tajemnice różanego ogrodu

Okładka książki Tajemnice różanego ogrodu Grażyna Mączkowska
Okładka książki Tajemnice różanego ogrodu
Grażyna Mączkowska Wydawnictwo: Replika literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2024-02-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-13
Język:
polski
ISBN:
9788367867504
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1519
1122

Na półkach: , , ,

DAWNYCH WSPOMNIEŃ CZAR

Grażyna Mączkowska jest kolejną autorką, której twórczość postanowiłam poznać w tym roku. Na półce z nowościami w mojej bibliotece wyszukałam najnowszą powieść autorki zatytułowaną "Tajemnice różanego ogrodu" i zaintrygowana opisem wydawcy postanowiłam ją przeczytać.

Fabuła książki opiera się na motywie spadku, który główna bohaterka otrzymuje od swojej ciotki. Jednak tym razem wszystko dzieje się za życia krewnej. I tak oto 90-letnia Zyta Bąk decyduje się podarować swój dom siostrzenicy, z którą czuje się mocno emocjonalnie związana. I w ten sposób 59-letnia Róża Nowak dowiaduje się, że zostanie właścicielką nieruchomości w Nowym Mieście Lubawskim, gdzie jako dziewczynka często spędzała wakacje. Trzeba tu wspomnieć, że Róża od zawsze miała lepszy kontakt z ciocią Zytą - siostrą mamy, niż z własnymi rodzicami. Jednak przez ostatnie trzydzieści lat nie bywała na Warmii zajęta własnym życiem w oddalonym o 500 km Rzeszowie. Bohaterka przyzwyczajona do życia w mieście nie ma ochoty na zmiany. Nie podoba jej się też pomysł przejęcia leciwego domu na prowincji, chociaż za chwilę w wieku 60 lat przechodzi na emeryturę i chcąc nie chcąc rozpoczyna nowy etap... Kobieta ma wyrzuty sumienia, że przez tyle czasu zaniedbywała ciotkę i postanawia wreszcie ją odwiedzić, pobyć z Zytą, a przy okazji załatwić niezbędne formalności. Od tej pory życie Róży skupia się wokół małego białego domku z ogrodem oraz cioci Zyty, która snuje ciekawe opowieści sprzed lat. Bohaterka odnawia znajomości z czasów szkolnych i ma szansę na związek, o którym przed laty mogła tylko marzyć.

Lubię powieści obyczajowe z motywem spadku, przeprowadzki, rozpoczynania nowego etapu, więc pomyślałam, że "Tajemnice różanego ogrodu" będą dla mnie książką idealną. Czegoś mi w niej jednak zabrakło, coś zgrzytało i w efekcie moje wrażenia są tylko pozytywne.

Grażyna Mączkowska pisze ciekawie i tak jakoś swojsko. W opowieści Zyty wplotła wydarzenia z historii Nowego Miasta Lubawskiego także te dotyczące czasów wojny i okupacji, ale nie są to jakieś długaśne fragmenty, które nas nużą. To typowe opowiastki wplecione w dialogi, dzięki którym nasze zainteresowanie wzrasta. Akcja biegnie dość powoli, nie ma spektakularnych zwrotów, tajemnice, które wychodzą na jaw też nie są jakieś niezwykłe, choć wprowadzają sporo zamieszania w rodzinie. Mimo to książkę czyta się szybko, lektura jest przyjemna, sporo się dzieje, nie wieje nudą i stagnacją.

Autorka skupiła się na międzyludzkich relacjach. Wykreowała różnorodnych bohaterów o intrygujących charakterach i osobowościach. Są to ludzie bardzo nam podobni, zwyczajni, których życie różnie się potoczyło. W większości to osoby cieszące się życiem bez względu na codzienne troski i zmartwienia, które przecież każdy przeżywa. Starają się doceniać każdy dzień i wykorzystywać szansy jakie daje im los. To dzięki takim ludziom wymowa całej historii jest taka pozytywna i optymistyczna. Wiekowe sąsiadki, które organizują sobie czwartkowe spotkania przy herbacie są tak młode duchem, że niejedna trzydziestolatka mogłaby brać z nich przykład. Ich codzienność jest pełna barw, przepełniona radością i pozytywnymi emocjami.

Bardzo podobał mi się wątek związany z krzemieniem pasiastym przywiezionym z okolic Sandomierza. Ten wyjątkowy kamień o pozytywnych wibracjach tak mnie urzekł, że gdy tylko będę na Kielecczyźnie nie omieszkam sprawić sobie takiej osobliwej pamiątki.

Pani Grażyna pięknie kreuje portret niewielkiego warmińskiego miasteczka zapraszając czytelnika w jego gościnne progi. Jest to obraz malowany sercem. Byłam w Nowym Mieście Lubawskim jakiś czas temu i niestety mnie nie urzekło, ale przecież "widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu".

W powieści Grażyny Mączkowskiej zabrakło mi efektu wow. Postać Róży kompletnie nie przystaje do emerytki, sześćdziesięciolatki nawet młodej duchem. Przez cały czas miałam wrażenie, że kobieta jest dużo młodsza i wszystkie wzmianki dotyczące jej wieku powodowały zgrzyt. Nie pasowało mi to bardzo i kłóciło się z obrazem bohaterki, jaki powstał w mojej głowie. Zachowanie i kondycja Zyty też nie do końca współgra z jej wiekiem, ale tutaj rozdźwięk ten był mniejszy i aż tak nie drażnił.

"Tajemnice różanego ogrodu " to ciepła i klimatyczna opowieść doskonale wpisująca się w nasze realia. To optymistyczna historia afirmująca życie i zachęcająca do porzucenia ograniczeń, które najczęściej sami sobie nakładamy. Szklanka powinna być zawsze do połowy pełna, a my nie bójmy się czerpać od losu wszystko to, co najlepsze bez względu na wiek, przekonania czy miejsce zamieszkania.

Moje pierwsze spotkanie z piórem Grażyny Mączkowskiej uważam za udane. Czy sięgnę po kolejną książkę aurorki?... Jeśli zainteresuje mnie fabuła, albo blurb wydawniczy, to istnieje duża szansa na następne spotkanie.

DAWNYCH WSPOMNIEŃ CZAR

Grażyna Mączkowska jest kolejną autorką, której twórczość postanowiłam poznać w tym roku. Na półce z nowościami w mojej bibliotece wyszukałam najnowszą powieść autorki zatytułowaną "Tajemnice różanego ogrodu" i zaintrygowana opisem wydawcy postanowiłam ją przeczytać.

Fabuła książki opiera się na motywie spadku, który główna bohaterka otrzymuje od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
17
17

Na półkach:

Bohaterką tejże urokliwej, kojącej powieści jest sześćdziesięcioletnia Róża, która właśnie przeszła na emeryturę. Jej życie jednak nie było usłane różami - rozwiodła się z mężem oprawcą, została sama z dzieckiem. Zawieranie nowych znajomości z płcią przeciwną nie należy do najlepszych wspomnień. Życie przygotowało dla niej nieco inny scenariusz - wyjątkowy, delikatny, nieskazitelny niczym ona. Niespodziewana wiadomość - dom ciotki leżący na drugim końcu Polski został przypisany właśnie jej. Ale jak, dlaczego? Przecież bohaterka w mieście czuje się najlepiej, stroni od życia na wsi. Obracając się w tym ulicznym zgiełku i chaosie czuje że żyje, widzi same superlatywy owej perspektywy. Jako rodowita rzeszowianka każdą wieś mianuje samymi negatywnymi opiniami. Pomimo to podejmuje decyzję o tymczasowej zmianie środowiska i odwiedza ukochaną ciotkę Zytę. Nie przyszłoby jej do głowy to, że nowa prowincja wywoła tyle emocji i pobudzi motylki w brzuchu Róży. Minęło tyle czasu. To spojrzenie, po brzegi wypełnione nadal skrzącym się blaskiem przeznaczonym tylko dla niej. Jej myśli od tylu lat kłębiące się wciąż tylko wobec niego - Jędrek, wakacyjna miłość sprzed lat... Ich ścieżki połączyły się na nowo. Tym razem dojrzalsze, z wyraźnymi śladami trwającego wciąż uczucia, prawdziwe, intensywne niczym zapach róż w ogrodzie... Czy tamten okres, który Róża zaliczała do najwspanialszych w swoim życiu odnajdzie swoje odzwierciedlenie w teraźniejszości?
Grażyna Mączkowska stworzyła poruszającą powieść o międzyludzkich relacjach, ich pięknie i niepowtarzalności. Niespieszna historia wzbogacona opowiadaniami relacjonowanymi przez ciotkę Zytę - opowiadaniami pełnymi wspomnień sięgające aż ku II wojnie światowej. Zabieg ten powodował, że Róża zatracała się w nowym otoczeniu poznając je od samych korzeni. Każda namiastka wspomnień była tak samo intensywna, wyraźna niczym barwy kwiatów, które tworzyły fenomenalny spektakl dla oczu. Pióro autorki obfituje w obszerne opisy, sięgające swoją dokładnością do pojedynczego płatka róży.
Kolejnym dodatkowym atutem powieści jest jednoosobowa narracja - opowiedziana z perspektywy zarówno Jędrka jak i Róży, czytelnik jeszcze lepiej może odczuć emocje i uczucia, którymi kierowali się poszczególni bohaterowie. Bohaterowie prawdziwi, z pełnym bagażem życiowych doświadczeń, którzy cenią każdy dzień, składający podziękowania za najdrobniejszy gest. Wdzięczność wyzierająca na każdym kroku. „Tajemnice różanego ogrodu” gwarantują niespieszną przygodę z wulkanem emocji. Historie, w których brali udział dorośli ludzie ukazują kruchość życia, dlatego też należy czerpać z niego jak najwięcej, bo nigdy nie jest za późno na miłość, na szczęście... Serdecznie polecam! Dajcie się ponieść tej feerii barw, nostalgii. Autorka gwarantuje spacer wąskimi ścieżkami pomiędzy obszernymi rabatami, w czasie którego otuli Was malinowy zapach róż...

Bohaterką tejże urokliwej, kojącej powieści jest sześćdziesięcioletnia Róża, która właśnie przeszła na emeryturę. Jej życie jednak nie było usłane różami - rozwiodła się z mężem oprawcą, została sama z dzieckiem. Zawieranie nowych znajomości z płcią przeciwną nie należy do najlepszych wspomnień. Życie przygotowało dla niej nieco inny scenariusz - wyjątkowy, delikatny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
39

Na półkach:

Hej Kochani zabieram Was dzisiaj do świata Róży, która właśnie przeszła na emeryturę, ma syna, który ułożył sobie życie z daleka od Polski, a jej małżeństwo to tylko gorzkie wspomnienie.
Co tu począć? Jak ułożyć sobie życie w wieku 60 lat? A do tego starsza krewna prosi kobietę o to, aby zaopiekowała się nią i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że zamieszkanie z ciocią wiąże się z przeprowadzką z wielkiego miasta do małej miejscowości, z porzuceniem wielkomiejskiego życia na rzecz surowszych warunków z daleka od świateł wielkiego miasta. Nasza Róża troszkę się miota, ale w końcu podejmuje decyzję choć targające nią sprzeczne emocje udzielają się Czytelnikowi. A najbardziej ciekawiło mnie to, dlaczego kobieta najbardziej stresuje się na myśl, że tam może spotkać swoją młodzieńczą miłość Jędrzeja.
Poznajemy życie bohaterów od dzieciństwa do okresu teraźniejszego, życie bywało różne, każde z nich doświadczyło chwil dobrych jak i borykało się z problemami. Jednak myślenie o mężczyźnie w jakiś sposób zawsze sprawiało kobiecie przyjemność, otulało jej serce nieokreślonym spokojem.
Czy Róża zdecyduje się na przeprowadzkę?
Czy spotka tego, z którym spotkania tak bardzo się obawia?
Czy kobieta w jej wieku może oczekiwać szczęścia?
Kochani lubicie spokojne, otulające historie? Powiem Wam, że ja bardzo, szczególnie, gdy odnaleźć w nich można uniwersalne prawdy, ukryte między wierszami przesłania, kiełkującą nadzieję i znalezienie początkowo głęboko ukrytej odwagi, która pozwala uwierzyć, że to nie wiek jest tym, co powinno nas stopować, że czasami warto podjąć ryzyko i nie analizować na chłodno, czy nam się to opłaca, czy nie. Wystarczy spróbować, mimo przeciwności przeć do przodu i broń Boże nie zamykać się w klatce własnych często wyimaginowanych ograniczeń. Łapać życie, sprawiać sobie małe przyjemności, korzystać z każdej danej nam chwili i żyć....po prostu żyć.
CZY RÓŻA ZDECYDUJE SIĘ ODMIENIĆ SWOJE ŻYCIE?

Pani Grażyna Mączkowska pięknie zachęca Nas do pochylenia się nad pięknem życia, nad tym, że mimo burz, łez w końcu wyjdzie słońce. A jedynym naszym zadaniem jest wystawienie do niego twarzy z wiarą, że życie nie kończy się po
sześćdziesiątce, 50, czy 40. Kończy się wtedy, gdy przestajemy mieć na nie apetyt.

🌹" Tajemnice różanego ogrodu " czekają na " przytulenie " w deszczowy wieczór albo leniwy poranek. Ja Was zachęcam Kochani 🌹

Hej Kochani zabieram Was dzisiaj do świata Róży, która właśnie przeszła na emeryturę, ma syna, który ułożył sobie życie z daleka od Polski, a jej małżeństwo to tylko gorzkie wspomnienie.
Co tu począć? Jak ułożyć sobie życie w wieku 60 lat? A do tego starsza krewna prosi kobietę o to, aby zaopiekowała się nią i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że zamieszkanie z ciocią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
347
344

Na półkach:

Choć czytam od zawsze i mam za sobą tysiące książek, tak historii o miłości dojrzałych osób znam naprawdę niewiele... A przecież miłość nie ma peselu! Grażyna Mączkowska napisała przepiękną opowieść o tym, że życie zaczyna się po... sześćdziesiątce. Właśnie tyle lat mają bohaterowie powieści "Tajemnice różanego ogrodu".

Ze względu na brak klasycznych rozdziałów na początku niełatwo było mi się zaangażować w tą historię. Wspomnienia z przeszłości trochę chaotycznie mieszały się z aktualnymi wydarzeniami. Nie mniej jednak w pewnym momencie coś zaskoczyło i od tamtej chwili wprost nie mogłam się oderwać od lektury tej powieści...

Książkę poleca sama Magdalena Witkiewicz, specjalistka od szczęśliwych zakończeń, a to chyba najlepsza rekomendacja dla książki, prawda?

"𝐓𝐚𝐣𝐞𝐦𝐧𝐢𝐜𝐞 𝐫óż𝐚𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐨𝐠𝐫𝐨𝐝𝐮" to powieść dla każdego - zarówno młodego, wkraczajacego w życie czytelnika, jak i tego dojrzałego, którego bagaż doświadczeń jest wypełniony niemalże po brzegi. Z ogromną czułością czytałam o niezwykłej więzi Róży i jej ciotki Zyty. O pragnieniach emerytek i niespełnionych marzeniach z młodości, których czas na realizację nadszedł na emeryturze.

Cichym bohaterem tej powieści jest również ... krzemień pasiasty i jego niesamowita moc. Kamień ten uznawany jest za źródło energii, witalnośi i szczęścia - pewien wisiorek z krzemienia towarzyszy bohaterkom na różnych etapach życia i przechodzi z rąk do rąk. Bardzo spodobał mi się ten motyw w książce.

Dzięki podzieleniu książki na dwie części, mogłam poznać tą historię z perspektywy Róży i Jędrzeja. Ich wspomnienia z dzieciństwa, okresu dojrzewania, nieudanych małżeństw...Wszystko to sprawiło, że bohaterowie stali mi się bardzo bliscy i miałam ochotę ich mocno wyściskać.

Róża, mimo przejścia na emeryturę, jest wulkanem energii. Jeju, ileż pasji, życia, serdeczności ma w sobie ta kobieta! Z miejsca ją pokochałam, tak samo staruszkę ciotkę Zytę, której życiowa mądrość wzruszała mnie do łez...

Książka napisana jest prostym językiem, który sprawił wrażenie, jakby tą opowieść snuła bliska mi koleżanka przy filiżance dobrej herbaty.

Czytając marzyłam jedynie, żeby ta historia się nie kończyła... Tak dobrze było mi w towarzystwie jej bohaterów.

Choć czytam od zawsze i mam za sobą tysiące książek, tak historii o miłości dojrzałych osób znam naprawdę niewiele... A przecież miłość nie ma peselu! Grażyna Mączkowska napisała przepiękną opowieść o tym, że życie zaczyna się po... sześćdziesiątce. Właśnie tyle lat mają bohaterowie powieści "Tajemnice różanego ogrodu".

Ze względu na brak klasycznych rozdziałów na początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
71
71

Na półkach:

Rzeszowianka Róża otrzymuje niespodziewany prezent - ciotka mieszkająca na drugim końcu Polski zapisuje jej dom.
Jednak kobietę wcale nie cieszy perspektywa posiadania nowej nieruchomości. Lubi swoje miasto, zbliża się do emerytury i nie ma ochoty na zmiany w swoim uporządkowanym życiu.
Jednak po namowach koleżanek i własnych przemyśleniach, postanawia pojechać do ciotki „na próbę” i zobaczyć, czy da radę zamieszkać na prowincji.
Ku jej zdziwieniu, na miejscu okazuje się, że wcale nie jest tak źle. Róża szybko aklimatyzuje się w nowym otoczeniu, staje się ulubienicą sąsiadów, a do tego spotyka swoją wakacyjną miłość sprzed lat - Jędrzeja.
Czy tym razem kobieta weźmie sprawy w swoje ręce i zazna wreszcie szczęścia w jesieni swego życia?…
.
.
„Tajemnice różanego ogrodu” to najnowsza powieść Grażyny Mączkowskiej.
.
Przedstawia losy ludzi takich jak my - zwyczajnych, mających swoje troski, zmartwienia - po przejściach, ale też cieszących się życiem, doceniających to, gdzie teraz się znajdują.
Ludzi, którzy spotkali się po latach, dostali kolejną szansę od losu, której nie mogą już zmarnować!
.
Opowiada historię ich życia, którą przeplata z historią miasteczka, także tą z czasów II wojny światowej.
Ale przede wszystkim niesie ze sobą dużą dawkę ciepła, przytulności, takiej małomiasteczkowej serdeczności i pokazuje, że w życiu na nic nie jest za późno, a zwłaszcza na szczęście i miłość!
.
Powieść urzekła mnie już od pierwszych stron.
Ma niepowtarzalny klimat i zawiera w sobie to „coś”, że aż płynie się przez kolejne strony, bo chce się poznać finał tej historii, zobaczyć, czy tym razem bohaterom się udało.
Do tego zawiera sporo ciekawostek z historii miasteczka, w którym rozgrywają się zdarzenia - Nowego Miasta Lubawskiego.
Nie ma nudy i stagnacji, mimo iż akcja toczy się spokojnym rytmem, by na koniec nieco przyspieszyć i zaskoczyć czytelnika niespodziewanymi zwrotami!
I odkrytymi tajemnicami!
Ale o tym ciiii, nie zdradzam nic więcej, tylko zachęcam do samodzielnej lektury!
Bo na prawdę warto!

Rzeszowianka Róża otrzymuje niespodziewany prezent - ciotka mieszkająca na drugim końcu Polski zapisuje jej dom.
Jednak kobietę wcale nie cieszy perspektywa posiadania nowej nieruchomości. Lubi swoje miasto, zbliża się do emerytury i nie ma ochoty na zmiany w swoim uporządkowanym życiu.
Jednak po namowach koleżanek i własnych przemyśleniach, postanawia pojechać do ciotki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
418

Na półkach:

TAJEMNICE RÓŻANEGO OGRODU to urzekająca opowieść o dawnej niespełnionej miłości z odrobiną historii.

Z twórczością Grażyny Mączkowskiej nie miałam wcześniej styczności, ale wydawnictwo zrobiło mi niespodziankę i podesłało nowość autorki. I powiem wam, że dobrze spędziłam czas przy tej książce. To taka powieść do poduszki, przy której odprężałam się i z ciekawością poznawałam historię Nowego Miasta. Chociaż książka, głównie składała się z masy opisów, bo z opowieści ciotki Zyty, jak również ze wspomnień i obecne losów Róży, to napisana jest w ciekawy sposób. Te opisy wcale nie nudziły mnie, tylko ciekawiły, dlatego z przyjemnością zatapiałam się w lekturze.

TAJEMNICE RÓŻANEGO OGRODU to urzekająca opowieść o dawnej niespełnionej miłości z odrobiną historii.

Z twórczością Grażyny Mączkowskiej nie miałam wcześniej styczności, ale wydawnictwo zrobiło mi niespodziankę i podesłało nowość autorki. I powiem wam, że dobrze spędziłam czas przy tej książce. To taka powieść do poduszki, przy której odprężałam się i z ciekawością...

więcej Pokaż mimo to

avatar
961
876

Na półkach: , , ,

Róża w wieku prawie sześćdziesięciu lat dowiaduje się o testamencie jej ciotki, która przepisała jej dom. Na próbę zamieszkuje wspólnie z ciotką. Z początku niezbyt przekonana do tego pomysłu, z każdym kolejnym dniem przekonuje się do życia na prowincji. Jej życie nabiera jeszcze większego smaku, kiedy spotyka Jędrka – swoją wakacyjną miłość z odległych lat. Czy ponownie zapłonie w nich ogień pożądania?

„Dziś jestem szczęśliwa, dziewczyno. Nie noszę w sobie nienawiści. Kto ma w sobie nienawiść, jest chorym człowiekiem, bo nienawiść nie krzywdzi sprawców tylko nas samych, dlatego tak ważne jest, aby jej nie trzymać w sobie. Ludzie żyjący z nią są zdolni do wszystkiego, często myślą o zemście. Nienawiść mają wypisaną na twarzy. W oczach i na ustach. To można dostrzec. To są chorzy psychicznie ludzie.”

Mogłoby się wydawać, że powieść w której bohaterowie mają już ponad sześćdziesiąt lat może być nudna, ale nic bardziej mylnego. Autorka pokazuje nam bowiem, że życie może być kolorowe nawet w pełni wieku. Ze nigdy nie jest za późno na zmiany, a przede wszystkim na miłość.

Polubiłam zarówno Różę jak i Zytę. Obie kobiety doświadczone przez życie, ale jakże sobie bliskie. Jedna za drugą mogłaby wskoczyć w ogień. Róża przyzwyczajona do miastowego życia, nagle przeprowadza się na prowincję, aby spełnić wolę swojej ciotki. Staje się tam dla wszystkich niezwykle ważną osobą, wnoszącą wiele radości wśród koleżanek Zyty. Wszyscy ją uwielbiają, gdyż jest duszą towarzystwa.
Zyta choć ma blisko swoich krewnych, to jednak właśnie jej siostrzenica Róża jest jej najbliższa. Wie, że ich więź jest niezwykła i nierozerwalna.

Grażyna Mączkowska powoli wprowadza nas w życie Róży, pozwalając nam poznać początki jej miłości do Jędrzeja. Poznajemy również to wszystko z jego perspektywy, gdy był młody. Szczęście im wtedy nie sprzyjało, zabrakło szczerej rozmowy, a inaczej mogłoby potoczyć się ich życie. Teraz po wielu latach mają okazję na nowo odbudować swoje relacje i wszystko wskazuje że są na dobrej drodze ku temu. I właśnie wtedy na Różę spada prawdziwa bomba. Czy nie dane im będzie w końcu cieszyć się wspólnym szczęściem?

„Jej imię zabrzmiało niezwykle. W wyjątkowy sposób! Jasne, że jest zakochana! Poczuła lekką słabość kolan, przyjemną, i mrowienie w dole brzucha. Motyle? To musi być miłość – szepnęło jej wnętrze. Nie od pierwszego wejrzenia. Miłość zaniechana, bezmyślnie porzucona, dojrzała i spóźniona… ale miłość! Miłość, o którą żadne z nich nie zadbało. Każdy przecież wie, jak różne ma oblicza!”

Autorka w swojej powieści urzeka pięknymi relacjami międzyludzkimi. Pokazuje, że nawet będąc w podeszłym wieku wciąż można w pełni korzystać z życia i czerpać z niego pełnymi garściami. Mamy tutaj również obraz pięknej przyjaźni pomiędzy dorosłymi osobami. Przyjaźni na którą zawsze można liczyć. Nie obędzie się również bez smutnych wspomnień z II wojny światowej poruszających do łez. I o niezwykłej mocy krzemienia pasiastego.

Świetna kreacja bohaterów, których nie sposób nie polubić. Są to realne, wręcz namacalne postacie, które możemy spotkać w realnym życiu. Ciekawy pomysł na fabułę, bo teraz przecież najczęściej w powieściach występują młodzi bohaterowie, a Ci starsi również mogą być niezwykle intrygującymi postaciami. Całość czyta się niezwykle przyjemnie, a sama powieść napawa jakimś takim ciepłem, które trudno wyjaśnić.

"Tajemnice różanego ogrodu" to piękna, poruszająca historia o ludzkich losach, przyjaźni, ale także o tym, że stara miłość nie rdzewieje. Gorąco polecam.

Róża w wieku prawie sześćdziesięciu lat dowiaduje się o testamencie jej ciotki, która przepisała jej dom. Na próbę zamieszkuje wspólnie z ciotką. Z początku niezbyt przekonana do tego pomysłu, z każdym kolejnym dniem przekonuje się do życia na prowincji. Jej życie nabiera jeszcze większego smaku, kiedy spotyka Jędrka – swoją wakacyjną miłość z odległych lat. Czy ponownie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2611
2290

Na półkach: , , ,

"Życie trzeba brać, jak leci i z tym, co daje…”

Róża mieszka w Rzeszowie, to ciepła, serdeczna sześćdziesięcioletnia kobieta. Ma za sobą kilka nieudanych związków i jedno małżeństwo, a syn dawno temu przeprowadził się do Holandii i tam założył rodzinę. Ma pięknie urządzone mieszkanie i grono znajomych. Dość niespodziewanie dostaje wiadomość, że ciotka zapisała jej dom, który znajduje się od jej miejsca zamieszkania setki kilometrów. Przed Różą trudna decyzja, kobieta postanawia zaryzykować i zaopiekować się dziewięćdziesięcioletnią ciotką, przenosi się na drugi koniec polski do Nowego Miasta Lubawskiego. Niewielka miejscowość i jej mieszkańcy budzą w Róży ciekawość. Krok po kroku kobieta zadomawia się w nowym miejscu, a życzliwość sąsiedzka bardzo jej w tym pomaga. Róża staje się dla nowych sąsiadów swoistym powiewem świeżości, jej optymizm jest zaraźliwy. Na jej drodze staje Jędrek, jej wakacyjna miłość sprzed lat. Oboje zaczynają patrzeć na siebie przychylnym okiem.

Czy Róża podjęła dobrą decyzję? Zostawiła za sobą wszystko i postanowiła zacząć od nowa. Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje różne relacje międzyludzkie. Autorka z dużą wrażliwością potrafi oddać emocje, wewnętrzne rozterki, jakie są udziałem naszych bohaterów. A ci wiarygodnie, naturalnie ukazani, to ludzie, jakich mijamy w naszej codzienności, popełniający błędy, swojscy, zwyczajni. Róże polubiłam od razu, to pełna wewnętrznej, pozytywnej energii emerytka.

Klimatyczna historia, przez którą się płynie. Życie w zgodzie z samym sobą, akceptacja siebie, radość z życia pomimo upływu lat. Skrywane tajemnice, niewypowiedziane słowa, piękne, miłosne wspomnienia. Przyjaźń, taka prawdziwa, szczera, miłość, która odradza się na nowo. Bolesna przeszłość z czasów II wojny światowej. Spokojne, pełne uroku życie na wsi, natura, opisy przyrody, kwiaty.

Ciepła, optymistyczna, wzruszająca, refleksyjna opowieść. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Ukazuje, że miłość może nas spotkać w każdym wieku, wiarę w drugiego człowieka, w jego dobroć i niesie nadzieję. Serdecznie polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/tajemnice-rozanego-ogrodu/

"Życie trzeba brać, jak leci i z tym, co daje…”

Róża mieszka w Rzeszowie, to ciepła, serdeczna sześćdziesięcioletnia kobieta. Ma za sobą kilka nieudanych związków i jedno małżeństwo, a syn dawno temu przeprowadził się do Holandii i tam założył rodzinę. Ma pięknie urządzone mieszkanie i grono znajomych. Dość niespodziewanie dostaje wiadomość, że ciotka zapisała jej dom,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
228

Na półkach:

"Tajemnice różanego ogrodu" to historia o tym, że nawet w dojrzałym wieku można zmienić swoje życie na lepsze i piękniejsze. I nie miejsce zamieszkania świadczy o tym że można być szczęśliwym 🌹

Sześćdziesięcioletnia Róża, właśnie przechodzi na emeryturę. Zamiast się nią cieszyć, mimo iż mówi że nie jest samotna to jakaś iskra samotności w niej tkwi. Syn z rodziną mieszka za granicą, a małżeństwo to wspomnienie. Pewnego dnia dowiaduje się, że ciotka zapisała jej dom na drugim końcu Polski. Ciotka Zyta to wiekowa staruszka i mimo tego, że Róża to mieszczuch postanawia zaopiekować się na próbę ciocią i domem na prowincji 😉. Ku swojemu zaskoczeniu zaczyna jej się na tej wiosce podobać. Szybko podbija serca mieszkańców wnosząc w ich życie coś nowego. Sama zaczyna być szczęśliwa a zwyczajne życie daje jej mnóstwo radości. A gdy spotyka Jędrzeja swoją dawną miłość, to jej życie wywraca się o 360 stopni. Oboje ponownie zakochują się w sobie i starają się stworzyć dojrzałą relację. Tylko Honorata matka Jędrka nie jest tym faktem zachwycona i pewnego dnia mówi Róży, że nie mogą z jej synem być razem wyjawiając szokującą tajemnicę... Wtedy nasza bohaterka ucieka do Rzeszowa a Jędrek odchodzi od zmysłów.... Jak zakończy się ta historia? Czy Róża z Jędrzejem mają szansę na szczęście? Czy uda się zniszczyć ich szczęście? Jaką tajemnicę skrywała Honorata? Czy Róża jeszcze wróci do małego miasteczka, które tak pokochała?

Opowieść o tym że mając 50, 60 lat można zmienić swoje. Że można z niego korzystać pełną piersią a ograniczenia są tylko we własnych głowach. Książka, na popołudniowe czytanie z kubkiem kawy w ręku 🌹🌹🌹🌹

"Tajemnice różanego ogrodu" to historia o tym, że nawet w dojrzałym wieku można zmienić swoje życie na lepsze i piękniejsze. I nie miejsce zamieszkania świadczy o tym że można być szczęśliwym 🌹

Sześćdziesięcioletnia Róża, właśnie przechodzi na emeryturę. Zamiast się nią cieszyć, mimo iż mówi że nie jest samotna to jakaś iskra samotności w niej tkwi. Syn z rodziną mieszka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
136

Na półkach:

Jak sama autorka napisała "To książka dla każdego, ale najbardziej dedykuję ją osobom 60+". Tu się troszeczkę nie zgodzę, bo owszem, jest to książka dla każdego, ale dla każdego, kto potrafi docenić słowo pisane. Dla kogoś z ogromną wrażliwością, ciekawością świata i miłością do wspomnień. Tych tutaj nie brakuje.

Autorka zabiera nas w sentymentalną podróż do małego miasteczka, w którym odkrywamy urocze miejsca i zakątki, w którym czas zwalnia, by pozwolić cieszyć się tym, co ma nam do zaoferowania. Możemy poznać historię tych miejsc, nawet tę niechlubną. Spotkać przyjaciół, cieszyć się czasem spędzonym wspólnie, bez zadęcia i wielkomiejskiego pośpiechu. I otworzyć na miłość, tę nową, nieznaną, ale też tę dawno zapomnianą.

Powieść czyta się z ogromnym sentymentem, z rozczuleniem i całkowicie poddaje się stworzonemu w niej klimatowi. A ten urzeka zapachem róż, ciepłem rodzinnego domu, czułą rozmową, dotykiem dłoni i subtelnym urokiem minionych chwil.
Mnie autorka oczarowała. A w okładce można się po prostu zakochać.

Jak sama autorka napisała "To książka dla każdego, ale najbardziej dedykuję ją osobom 60+". Tu się troszeczkę nie zgodzę, bo owszem, jest to książka dla każdego, ale dla każdego, kto potrafi docenić słowo pisane. Dla kogoś z ogromną wrażliwością, ciekawością świata i miłością do wspomnień. Tych tutaj nie brakuje.

Autorka zabiera nas w sentymentalną podróż do małego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    2
  • Ogród
    1
  • Moje :)
    1
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1
  • Poradnik
    1
  • W mojej domowej bibliotece
    1
  • 0 Posiadam
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajemnice różanego ogrodu


Podobne książki

Przeczytaj także