rozwińzwiń

Powiedz, że mnie kochasz, mamo

Okładka książki Powiedz, że mnie kochasz, mamo Grażyna Mączkowska
Okładka książki Powiedz, że mnie kochasz, mamo
Grażyna Mączkowska Wydawnictwo: Akurat literatura piękna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Akurat
Data wydania:
2015-06-03
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-03
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377589977
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
134 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1525
92

Na półkach: , ,

Zrozumie ją ten, kto przeżył coś podobnego.

Zrozumie ją ten, kto przeżył coś podobnego.

Pokaż mimo to

avatar
1758
743

Na półkach:

W końcu się doczekała na swoją kolej 😂.
Powoli zmniejszam stos hańby... Zobaczymy jak pójdzie dalej.
________
"Powiedz, że mnie kochasz mamo" to poruszająca opowieść pełna bólu, cierpienia.
________
Bardzo ciekawa książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Pokazuje jak dzieciństwo ma wpływ na nasze dorosłe życie. Wzbudziła we mnie dużo emocji i naprawdę współczułam głównej bohaterce. Nikomu tego nie życzę.

W końcu się doczekała na swoją kolej 😂.
Powoli zmniejszam stos hańby... Zobaczymy jak pójdzie dalej.
________
"Powiedz, że mnie kochasz mamo" to poruszająca opowieść pełna bólu, cierpienia.
________
Bardzo ciekawa książka, która wciągnęła mnie od samego początku. Pokazuje jak dzieciństwo ma wpływ na nasze dorosłe życie. Wzbudziła we mnie dużo emocji i naprawdę współczułam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2113
1375

Na półkach: , ,

"...najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że mam prawie pięćdziesiąt lat, a wszystko złe, zamiast leżeć gdzieś w najgłębszych zakamarkach mojej pamięci, jest ze mną na co dzień. Nie mam wiary w siebie, ona zabiła ją we mnie w dzieciństwie. Kiedy człowiek wciąż słyszy, że jest do niczego, że nie da rady robić tego, co chce, co mu się marzy, w końcu sobie to zakoduje na zawsze."

Kiedy dziecko od małego jest oddane na wychowanie dziadkom, kiedy wizyty rodziców zdarzają się od wielkiego dzwonu, kiedy nigdy nie usłyszy od nich żadnego dobrego, ciepłego słowa, nie doświadczy czułego gestu, przytulenia, kiedy nikt nigdy mu nie powie, że je kocha, że jest piękne, mądre, zdolne, że da sobie radę w życiu, a do tego, kiedy już wróci "pod skrzydła" rodziców, doświadcza przemocy, agresji i codziennego znęcania się fizycznego i psychicznego przez ojca alkoholika, nie znajdując wsparcia w matce, takie dziecko nie ma szansy na normalne życie, bo zawsze będzie czuło się gorsze, niedowartościowane, nic nie warte.
Bohaterka powieści - Gabi, mimo szczęśliwego małżeństwa i macierzyństwa, kochającego i wspierającego ją męża, pięknego domu oraz oddalenia się od toksycznych rodziców, wciąż boryka się z syndromem DDA - dorosłego dziecka alkoholika, o czym dowiaduje się po wielu długich latach depresyjnych stanów, złych snów, absurdalnego poczucia winy, hektolitrów wylanych łez i dołujących, bolesnych wspomnień. Czy potrafi wyrwać się z tego stanu, czy potrafi wyzwolić się od wspomnień, wybaczyć?

O naszej bezwarunkowej miłości powinniśmy bezwzględnie mówić swoim dzieciom, szanować ich wybory, dawać im swobodę, interesować się ich codziennością, problemami, wspierać w trudnych chwilach, doradzać, rozmawiać, oceniać obiektywnie ich zachowania, czasem krytykować, innym razem cieszyć się ich sukcesami i radościami, podnosić na duchu, dodawać otuchy, a przede wszystkim kochać i głośno mówić im o tym.

"...najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że mam prawie pięćdziesiąt lat, a wszystko złe, zamiast leżeć gdzieś w najgłębszych zakamarkach mojej pamięci, jest ze mną na co dzień. Nie mam wiary w siebie, ona zabiła ją we mnie w dzieciństwie. Kiedy człowiek wciąż słyszy, że jest do niczego, że nie da rady robić tego, co chce, co mu się marzy, w końcu sobie to zakoduje na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
747
734

Na półkach: , ,

Lektura autorstwa Grażyny Mączkowskiej jest pełna emocji, które poruszają najskrytsze lęki i pragnienia. Emocje tak silne, a zarazem tak skrajnie różne, że nawet z biegiem lat nie tracą na swoim znaczeniu. To one dominują i determinują naszą główną bohaterką. Strach, żal, bezradność, tęsknota, zagubienie oraz osamotnienie- stale towarzyszą Gabrysi, odczuwając je niemal na każdym kroku. Niekochana w domu, już jako mała dziewczynka uciekała do świata fikcji poprzez książki. Jedyne oznaki szczęścia i akceptacji dotyczyły grona jej znajomych w szkole i poza nią. I tak jest do dziś. Kochający mąż, cudowne dzieci i najpiękniejsze wnuki oraz przyjaciółki od serca, nie są w stanie zabliźnić rany, jaka powstała kilkadziesiąt lat temu w duszy Gabrysi. Wystarczy, że kobieta pomyśli o rodzicach, a czar miłości i radości pryska. W ich miejsce pojawia się ogromna tęsknota i cierpienie.

Pragnienie miłości było tak silne, że z każdą godziną, niszczyło naszą bohaterkę od wewnątrz, pogrążając ją w niemej depresji. Jednak z pomocą ukochanego i przyjaciół, Gabriela powoli godzi się z traumatyczną przeszłością, by raz na zawsze zamknąć ten przykry rozdział swego życia.

Podsumowując, "Powiedz, że mnie kochasz, mamo" Mączkowskiej to bardzo wzruszająca powieść o potrzebie miłości, bliskości i zrozumienia. Potrzebie, która niezaspokojona w młodym wieku, może przynieść bardzo przykre konsekwencje. Może stać się elementem, który zniszczy to, co dobre i nieinne. Autorka w swojej książce pokazuje jak ważną rolę odgrywają uczucia. Należy doceniać nasze pociechy, wspierać i szanować. Cieszyć się ich sukcesami, pocieszać w porażkach. Ale najważniejsze to, żeby je kochać i nie bać się o tym mówić głośno i często. Sensem naszego życia jest właśnie miłość, którą trzeba się dzielić i nieustannie pielęgnować. I choć nie jest to do końca moja bajka, to przyznam szczerze, że urzekła mnie ta historia.

Lektura autorstwa Grażyny Mączkowskiej jest pełna emocji, które poruszają najskrytsze lęki i pragnienia. Emocje tak silne, a zarazem tak skrajnie różne, że nawet z biegiem lat nie tracą na swoim znaczeniu. To one dominują i determinują naszą główną bohaterką. Strach, żal, bezradność, tęsknota, zagubienie oraz osamotnienie- stale towarzyszą Gabrysi, odczuwając je niemal na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
36
8

Na półkach:

Czytałam i wzruszałam się. Chociaż tematyka jest trudna, w tej historii przeważa ciepło i serdeczność. Jest mnóstwo pięknych przemyśleń i jest przepełniona radością życia głównej postaci - Gabrysi.
Są malownicze Mazury, jest przyjaźń i codzienność, i ta zwyczajność najbardziej mnie ujęła. Radość z małych rzeczy - też to lubię. :)
Świetna książka, piękny język, świetnie oddany klimat małego miasta. Wyraźnie zarysowane postaci. Polecam z całego serca. Jestem pewna, że w każdym zostanie na długo.

Czytałam i wzruszałam się. Chociaż tematyka jest trudna, w tej historii przeważa ciepło i serdeczność. Jest mnóstwo pięknych przemyśleń i jest przepełniona radością życia głównej postaci - Gabrysi.
Są malownicze Mazury, jest przyjaźń i codzienność, i ta zwyczajność najbardziej mnie ujęła. Radość z małych rzeczy - też to lubię. :)
Świetna książka, piękny język, świetnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
35

Na półkach:

Książka poruszająca, dla mnie bardzo osobista, wywołała u mnie wiele emocji i przywoła mnóstwo przykrych wspomnień.

Książka poruszająca, dla mnie bardzo osobista, wywołała u mnie wiele emocji i przywoła mnóstwo przykrych wspomnień.

Pokaż mimo to

avatar
422
42

Na półkach:

Bardzo poruszająca książka. Czytając ją miałam nieodparte wrażenie jakby była trochę o mnie, chociaż nie przeżyłam tak dramatycznych chwil jak główna bohaterka. Jej postawa oraz chęć zmian daje nadzieję na to, że pomimo wielu życiowych zakrętów można wyjść na prostą i być szczęśliwym. Żeby to osiągnąć trzeba na co dzień cieszyć się ze zwykłych prozaicznych rzeczy. W myśl zasady "carpe diem".

Bardzo poruszająca książka. Czytając ją miałam nieodparte wrażenie jakby była trochę o mnie, chociaż nie przeżyłam tak dramatycznych chwil jak główna bohaterka. Jej postawa oraz chęć zmian daje nadzieję na to, że pomimo wielu życiowych zakrętów można wyjść na prostą i być szczęśliwym. Żeby to osiągnąć trzeba na co dzień cieszyć się ze zwykłych prozaicznych rzeczy. W myśl...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: , ,

„Życie każdego to zbiór elementów. Elementy to osoby, miejsca, hobby, smaki, rzeczy, uczucia, kaprysy, polubienia... mnóstwo tego. Niektóre zbiory, jak w matematyce, mają części wspólne.”


Wielość traumatycznych, dramatycznych, trudnych sytuacji jest w tej opowieści na tyle przytłaczająca i niewyobrażalna, że podczas czytania odkładałam książkę na kilka godzin, by psychicznie odpocząć. Emocjonalna, poruszająca, bo chyba nikt nie przeszedłby obojętnie obok cierpienia i potwornego bólu fizycznego i duchowego dziecka. Powieść, w której bohaterka próbuje rozliczyć się z traumą dzieciństwa, która próbuje wreszcie odciąć się od nękających ją koszmarów. Jakby tego było mało, los potwornie z niej zadrwił, kiedy za początkowe miejsce do życia wybiera to obok swych prześladowców.

Główną bohaterką tej specyficznej opowieści jest Gabriela, która opowiada o swoim życiu. O ciągłym strachu, bezgranicznie zachwianym poczuciem bezpieczeństwa. O takich sytuacjach i zdarzeniach nie mówi się łatwo i z przyjemnością. Mało tego. Potrzeba do tego psychicznie dojrzeć, nabrać wewnętrznej odwagi, by otworzyć serce i opowiadać historie, w których mało wypowiedzianych pochwał, słów wypełnionych miłością rodziców do dzieci. Ojciec alkoholik, matka tkwiąca w toksycznym związku i czwórka dzieci, dla których rodzice powinni być wzorem, oparciem. Przez lata dzieci stają się świadkami pijackich awantur, przemocy. Przez te wszystkie lata narasta w nich poczucie winy i pretensji.

„I znowu codzienność przeplata się z wielkimi radościami. Jak proza z poezją, żeby nie wpaść w monotonię. Nie narzekam na chwile prozy, nasza przeplatanka to samo życie.”

„Powiedz, że mnie kochasz, mamo” to powieść z wieloma portretami psychologicznymi, pełna bólu, cierpienia, afektów. To opowieść, w której bohaterka próbuje rozrachunku z przeszłością, dzielnie stawia czoła codziennościom. To powieść o szukaniu własnej tożsamości, kruszeniu latami narosłych wątpliwości, poczuciu niezrozumienia, buntowaniu się przeciw rzeczywistości. Historia dziecka, które w dorosłym życiu odkrywa prawdę o sobie i usilnie stara się wyjść spod pręgierza stereotypu. Mocna, prawdziwie szczera i niezwykle autentyczna! Szczerze polecam!

https://nietypowerecenzje.blogspot.com/2018/11/powiedz-ze-mnie-kochasz-mamo-grazyna.html?fbclid=IwAR3_gAvYTbQw4C_ZGHhq1zl8_7GMVW0AMNFfz5QGuheO8II2Vy0bc_DuD-4

„Życie każdego to zbiór elementów. Elementy to osoby, miejsca, hobby, smaki, rzeczy, uczucia, kaprysy, polubienia... mnóstwo tego. Niektóre zbiory, jak w matematyce, mają części wspólne.”


Wielość traumatycznych, dramatycznych, trudnych sytuacji jest w tej opowieści na tyle przytłaczająca i niewyobrażalna, że podczas czytania odkładałam książkę na kilka godzin, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
52

Na półkach:

Wpadła mi w ręce książka Grażyny Mączkowskiej "Tatuaże podświadomości", i to wtedy dowiedziałam się, że jest to swobodna kontynuacja "Powiedz, że mnie kochasz, mamo". No i postanowiłam odłożyć "Tatuaże..." i najpierw przeczytać tę pierwszą.
Książka jest rewelacyjna. Wzrusza, daje do myślenia, uczy, a nawet śmieszy kilkoma żartami, które jeden z bohaterów zawsze opowiada na spotkaniach towarzyskich.
Gabrysi dzieciństwo upływało w bardzo trudnych warunkach, z ojcem pijakiem i sadystą, uzależnioną od niego matką, bez miłości, bez szacunku, bez jakichkolwiek czułości. Nie znajdziemy w książce wielu drastycznych scen przemocy, ale tych kilka, które zostały opisane, wystarczą by wyobrazić sobie ogrom zła, jakie dotykało przez lata Gabrysię i jej rodzeństwo. Autorka bardziej skupiła się na już dorosłym życiu Gabi z syndromem DDA (dorosłe dziecko alkoholika),czyli jak dzieciństwo w dysfunkcyjnej rodzinie wpłynęło na jej psychikę i jakie skutki odczuwa już jako dorosła kobieta, niż na jej dzieciństwie. Poznajemy jej mazurską codzienność, miłość do ogrodu, rodzinę, wspaniałego męża, bliźniaczych synów i wnuki, i wszytko dla obserwatora wydaje się jest piękne, cudowne, sielskie i do pozazdroszczenia. Ale wewnątrz niej siedzą demony przeszłości, przemoc powraca w snach... Gabi jest osobą z wieloma zahamowaniami, boi się urzędowych spraw, telefonów, boi się nowej pracy. Ma wiele lęków, niską samoocenę, brak wiary w siebie. Poznajemy specyfikę tego syndromu, i to nie poprzez trudne psychologiczne terminy, ale w lekki i prosty sposób, zrozumiały dla każdego.
Książkę polecam rodzicom, aby mieli świadomość, że dzieciństwo jest szalenie ważne, jego jakość. I nauczycielom, aby najmniejszych oznak przemocy w domu, jakichkolwiek podejrzeń o nią, nie bagatelizowali. Osobom, które dorastały w domach z alkoholikiem i przemocą. Wszystkim tym, którzy w różny sposób doświadczyli w dzieciństwie zła. Ta książka jest jak przyjaciel. Uczy i poprawia nastrój. Ma przesłanie. Czytając, czułam jak wielką moc ma mądrość Gabrysi, jak napawa pozytywną energią i że pomimo wszystko, dalsze życie może być piękne, szczęśliwe, bo zależy od nas samych. A na dzieciństwo nie mieliśmy wpływu, bo nie wybieramy sobie rodziców ani domów rodzinnych.
Myślę, że osoby, które miały dobre dzieciństwo, pełne miłości i troski rodziców, mogą nie zrozumieć współuzależnienia matki Gabi. Mogą nie zrozumieć nieraz wręcz przesadnego postrzegania piękna we wszystkim, co Gabi ma już w dorosłości. Ale taka jest specyfika tego syndromu. DDA chcą sobie dać nagrodę za tamto zło... Poczytałam przy okazji trochę o tej dolegliwości, bo temat nie jest mi obcy i gratuluję autorce książki pomysłu na nią i przemyśleń. Polecam gorąco. Świetnie się czyta, jest mądra i wartościowa.

Wpadła mi w ręce książka Grażyny Mączkowskiej "Tatuaże podświadomości", i to wtedy dowiedziałam się, że jest to swobodna kontynuacja "Powiedz, że mnie kochasz, mamo". No i postanowiłam odłożyć "Tatuaże..." i najpierw przeczytać tę pierwszą.
Książka jest rewelacyjna. Wzrusza, daje do myślenia, uczy, a nawet śmieszy kilkoma żartami, które jeden z bohaterów zawsze opowiada na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
593
422

Na półkach:

Miło mi zauważyć, że autorka pochodząca z mojego miasteczka jest ogromnie wrażliwą osobą i w książce zwraca uwagę na zaniedbywane dzieci, nie tylko te bite - ja mówię na nie niewidzialne, ale także zaniedbywane pod względem emocjonalnym. Opowiada o syndromie Dorosłego Dziecka Alkoholika. Narratorem jest Gabi, która mimo udanego życia na mazurskiej wsi u boku męża i synów nie jest do końca szczęśliwa, prześladuje ją piętno przeszłości, smutnego dzieciństwa, zerwanych więzi z rodzeństwem. Najlepiej oddadzą to cytaty z książki:
"Więc kogo mi żal? Matki, ktora potrafiła rzucać we mnie krzesłem? Która zamiast dać mi wiarę w to, że mogę żyć inaczej niż ona, że wszystko zależy ode mnie, wpoiła mi przekonanie o moim braku wartości? Dzięki której boję się świata i obcych ludzi? Która nawet dziś, kiedy mamy takie piękne miejsce na ziemi wciąż mnie krytykuje?".
"Ja byłam mała, słaba, chorowita, zależna tylko i wyłącznie od nich. Zafundowali mi dzieciństwo pełne strachu, sianiaków, poniżenia... Nie możesz sobie wyobrazić jak wtedy chciałam być kochana, tulona, uspokajana. Byłam zupełnie sama, mimo że wśród najbliższych".

Miło mi zauważyć, że autorka pochodząca z mojego miasteczka jest ogromnie wrażliwą osobą i w książce zwraca uwagę na zaniedbywane dzieci, nie tylko te bite - ja mówię na nie niewidzialne, ale także zaniedbywane pod względem emocjonalnym. Opowiada o syndromie Dorosłego Dziecka Alkoholika. Narratorem jest Gabi, która mimo udanego życia na mazurskiej wsi u boku męża i synów...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    179
  • Przeczytane
    158
  • Posiadam
    38
  • Ulubione
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Ebook
    3
  • 2020
    2
  • 2018
    2
  • W bibliotece
    2
  • 2016
    2

Cytaty

Więcej
Grażyna Mączkowska Powiedz, że mnie kochasz, mamo Zobacz więcej
Grażyna Mączkowska Powiedz, że mnie kochasz, mamo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także