Całkiem sprawnie przedstawiona historia informatyki - od historii sprzętu, poprzez oprogramowanie i języki programowania, skończywszy na Internecie. Język bardzo przystępny, więc nawet zupełny laik odnajdzie się w temacie. Trochę przytłacza liczba nazwisk, dat oraz nazw firm, jednak jeśli na to się przymnie oko to mamy dobrą podróż po najważniejszych zagadnieniach informatyki (do 2019 roku, a od tamtego czasu sporo się już zmieniło).

Całkiem sprawnie przedstawiona historia informatyki - od historii sprzętu, poprzez oprogramowanie i języki programowania, skończywszy na Internecie. Język bardzo przystępny, więc nawet zupełny laik odnajdzie się w temacie. Trochę przytłacza liczba nazwisk, dat oraz nazw firm, jednak jeśli na to się przymnie oko to mamy dobrą podróż po najważniejszych zagadnieniach...

Bardzo lubię tę serię. Właściwie przeczytałem już wszystkie interesujące mnie „Krótkie historie” – za część się nie zabrałem, uznawszy, że albo dana dziedzina nie jest na tyle ciekawa, albo nie jest na tyle rozległa, by sprawdzić się w formacie krótkich, pobieżnych rozdziałów mających dać jakieś rozeznanie, lecz nie zanudzić wchodzeniem w szczegóły. Z tych powodów nie sięgałem po recenzowaną książkę, tym bardziej iż pewną wiedzę informatyczną posiadam.

Moja obawa była poniekąd słuszna, bo uważam, że kilka rozdziałów stanowią wypełniacze. Czy rozwojowi edytorów tekstu należał się osobny rozdział? A arkuszom kalkulacyjnym? A encyklopediom internetowym? Dla mnie te zagadnienia kontrastują z zupełnie uzasadnionymi oraz ważniejszymi kwestiami jak poszczególne klasy komputerów, języki programowania, teoria informatyki itp. Można było lepiej zaplanować zakres tematyczny, pewne problemy opisać dokładniej (np. samą istotę działania komputerów jak choćby bramki logiczne),a inne w ogóle poruszyć (zabrakło m.in. cyberbezpieczeństwa, kart graficznych i grafiki jako takiej).

Dla mnie znacznie lepsza była pierwsza połowa książki (ta konkretniejsza skupiona na sprzęcie, programowaniu i systemach operacyjnych),ale „Krótkie historie” mają to do siebie, że czyta się je dobrze nawet mimo gorszych rozdziałów. Niejednokrotnie zresztą podczas lektury przypominałem sobie to, co pamiętam z dzieciństwa, i zionął wtedy z kart taki nostalgiczny klimat. A to, czego pamiętać nie mogę, autor przywoływał ze swojej młodości, co też ma swoją wartość. „Krótka historia informatyki” to dobry tytuł, ale jestem pewien, że znajdziecie lepszą popularnonaukową pozycję na ten temat.

Bardzo lubię tę serię. Właściwie przeczytałem już wszystkie interesujące mnie „Krótkie historie” – za część się nie zabrałem, uznawszy, że albo dana dziedzina nie jest na tyle ciekawa, albo nie jest na tyle rozległa, by sprawdzić się w formacie krótkich, pobieżnych rozdziałów mających dać jakieś rozeznanie, lecz nie zanudzić wchodzeniem w szczegóły. Z tych powodów nie...

"Krótka historia informatyki" autorstwa Ryszarda Tadeusiewicza to fascynująca podróż przez rozwój i ewolucję informatyki, przedstawiona w sposób klarowny i przystępny. Książka ta jest idealnym wprowadzeniem do świata nauk komputerowych, obejmując zarówno ich historię, jak i kluczowe koncepcje.

Autor zaczyna od wstępu do podstawowych idei matematyki, które legły u podstaw informatyki, i stopniowo prowadzi czytelnika przez różne etapy rozwoju tej dziedziny. Przedstawia kluczowe postacie, wydarzenia i osiągnięcia, ukazując, jak technologia komputerowa ewoluowała od prymitywnych kalkulatorów do potężnych systemów informatycznych.

Dla mnie osobiście, "Krótka historia informatyki" była pasjonującym doświadczeniem, które pozwoliło mi zrozumieć, jakie siły napędzają postęp technologiczny. Tadeusiewicz przedstawia materiał w sposób pouczający, jednocześnie unikając nadmiernego skomplikowania, co sprawia, że książka jest dostępna dla osób bez specjalistycznego tła w dziedzinie informatyki.

Książka ta nie tylko opisuje faktory techniczne, ale również ukazuje kontekst społeczny i kulturowy, w jakim rozwijała się informatyka. Polecam "Krótką historię informatyki" każdemu, kto chce zrozumieć, jak narodziła się i rozwijała się ta fascynująca dziedzina, oraz dla tych, którzy chcą odkryć, jak technologia komputerowa wpływa na nasze życie codzienne.

"Krótka historia informatyki" autorstwa Ryszarda Tadeusiewicza to fascynująca podróż przez rozwój i ewolucję informatyki, przedstawiona w sposób klarowny i przystępny. Książka ta jest idealnym wprowadzeniem do świata nauk komputerowych, obejmując zarówno ich historię, jak i kluczowe koncepcje.

Autor zaczyna od wstępu do podstawowych idei matematyki, które legły u podstaw...

Mam mieszane uczucia. Autor sprawia wrażenie dobrego rozeznania w sprawach daleko historycznych (pierwsze komputery, lata 70-90) natomiast w nowożytności dużo tematów było poruszonych słabo.

Przykładowo (jak na książkę wydaną w 2019) nie wspomnienie o Chrome w przeglądarkach internetowych, usłudze gmail - która zmieniła lekko sposób korzystania z poczty, czy choćby cloudowych wersjach edytorów tekstu i arkuszy. Największym strzałem było stwierdzenie że GaduGadu jako komunikator ma się dobrze i pominięcie naszej rodzimej "Nasza klasa".

Gdybym miał dać oceny za pierwszą część (do lat 90-tych) to byłoby ty silne 8.5. Niestety część nowożytnia wg mnie bardzo zaniża poziom.

Mam mieszane uczucia. Autor sprawia wrażenie dobrego rozeznania w sprawach daleko historycznych (pierwsze komputery, lata 70-90) natomiast w nowożytności dużo tematów było poruszonych słabo.

Przykładowo (jak na książkę wydaną w 2019) nie wspomnienie o Chrome w przeglądarkach internetowych, usłudze gmail - która zmieniła lekko sposób korzystania z poczty, czy choćby...

Lekka książka, napisana przyjemnym, lekkim językiem, bez wchodzenia w techniczne szczegóły.

Jednak coś za coś - bardzo pobieżna i z każdego zagadnienia omawiająca jedynie to, co najważniejsze.

Dobre dla osób nie mających zielonego pojęcia o temacie.

Lekka książka, napisana przyjemnym, lekkim językiem, bez wchodzenia w techniczne szczegóły.

Jednak coś za coś - bardzo pobieżna i z każdego zagadnienia omawiająca jedynie to, co najważniejsze.

Dobre dla osób nie mających zielonego pojęcia o temacie.

Taka książka retro trochę. Autor notorycznie odwołuje się do własnych wspomnień z pracy z komputerami większymi od szafy. Bardzo to ciekawe i sympatyczne. Treść bardzo przyjemnie się pochłania. Prosty język, najważniejsze fakty, zabawne ciekawostki. Świetna książka, oczywiście wyłącznie dla zainteresowanych dziedziną.

Taka książka retro trochę. Autor notorycznie odwołuje się do własnych wspomnień z pracy z komputerami większymi od szafy. Bardzo to ciekawe i sympatyczne. Treść bardzo przyjemnie się pochłania. Prosty język, najważniejsze fakty, zabawne ciekawostki. Świetna książka, oczywiście wyłącznie dla zainteresowanych dziedziną.

"Informatyka ma dziś przemożny wpływ na wszystkie dziedziny funkcjonowania społeczeństw, do tego stopnia, że utarło się już określenie 'społeczeństwo informacyjne' – chociaż spory na temat tego, czym to społeczeństwo jest i czym będzie w przyszłości, trwają do dzisiaj".

Zwięźle i przejrzyście opisana historia informatyki. Bez zagłębiania się w szczegóły techniczne. Z naciskiem na rys historyczny, ewolucję i wpływ na naszą codzienność technologii i produktów IT.

"Informatyka ma dziś przemożny wpływ na wszystkie dziedziny funkcjonowania społeczeństw, do tego stopnia, że utarło się już określenie 'społeczeństwo informacyjne' – chociaż spory na temat tego, czym to społeczeństwo jest i czym będzie w przyszłości, trwają do dzisiaj".

Zwięźle i przejrzyście opisana historia informatyki. Bez zagłębiania się w szczegóły techniczne. Z...

Fascynująca historia informatyki opisana w bardzo przystępny sposób. Mnóstwo szczegółów, nazwisk i dat. Zabrakło mi tylko rozdziału o wirusach, hakerach itp. Polecam

Fascynująca historia informatyki opisana w bardzo przystępny sposób. Mnóstwo szczegółów, nazwisk i dat. Zabrakło mi tylko rozdziału o wirusach, hakerach itp. Polecam

Dużo ciekawych informacji, wiele przywołuje wspomnienia. Obrazki w formie kodów QR to wg mnie świetne rozwiązanie, nie zajmują dużo miejsca, a klimatem idealnie wpisują się w treść książki. Czuć, że autora fascynuje informatyka i mógłby o niej pisać i pisać. Nie sposób uniknąć specjalistycznej terminologii, więc co trudniejsze fragmenty pomijałam. Polecam ciekawskim.

Dużo ciekawych informacji, wiele przywołuje wspomnienia. Obrazki w formie kodów QR to wg mnie świetne rozwiązanie, nie zajmują dużo miejsca, a klimatem idealnie wpisują się w treść książki. Czuć, że autora fascynuje informatyka i mógłby o niej pisać i pisać. Nie sposób uniknąć specjalistycznej terminologii, więc co trudniejsze fragmenty pomijałam. Polecam ciekawskim.