Pięknie wydana książka - to mnie przyciągnęło.
Jeżeli chodzi o treść - bardzo duży skrót historii, idealne dla dziecka/nastolatka jako przedsmak przed przeczytaniem "oryginału" w późniejszym czasie. Lub jako skromniejszy substytut klasyka. Jest dreszczyk, ale nie jest drastycznie - na spokojnie dla dzieciaków 10+ zainteresowanych strasznościami. :)

Pięknie wydana książka - to mnie przyciągnęło.
Jeżeli chodzi o treść - bardzo duży skrót historii, idealne dla dziecka/nastolatka jako przedsmak przed przeczytaniem "oryginału" w późniejszym czasie. Lub jako skromniejszy substytut klasyka. Jest dreszczyk, ale nie jest drastycznie - na spokojnie dla dzieciaków 10+ zainteresowanych strasznościami. :)

"Drakula" Brama Stokera to powieść gotycka, która od lat przeraża i fascynuje czytelników na całym świecie. To nie tylko opowieść o wampirach, ale też stadium ludzkich lęków i pragnień. Jonathan Harker, młody prawnik, wyrusza do Transylwanii, aby sfinalizować transakcję zakupu nieruchomości z hrabiną Drakulą. Wkrótce odkrywa, że hrabia jest wampirem i musi walczyć o swoje życie.
Powieść porusza tematy śmierci, nieśmiertelności, miłości i poświęcenia. "Drakula" to wciągająca i przerażająca powieść, która trzyma w napięciu do samego końca. Stoker stworzył mroczną atmosferę i wiarygodne postacie, które na długo zapadają w pamięci.
Polecam "Drakulę" wszystkim miłośnikom literatury grozy i tym, którzy szukają wciągającej i przerażającej lektury.

"Drakula" Brama Stokera to powieść gotycka, która od lat przeraża i fascynuje czytelników na całym świecie. To nie tylko opowieść o wampirach, ale też stadium ludzkich lęków i pragnień. Jonathan Harker, młody prawnik, wyrusza do Transylwanii, aby sfinalizować transakcję zakupu nieruchomości z hrabiną Drakulą. Wkrótce odkrywa, że hrabia jest wampirem i musi walczyć o swoje...

Jakże urzekająca, prostolinijna, opowiastka.

Jakże urzekająca, prostolinijna, opowiastka.

Książka wiernie oddaje przekaz oryginału, zarówno jeśli chodzi o najważniejsze punkty fabuły, jak i sposób podania, bo historię poznajemy z listów i wpisów do pamiętników różnych bohaterów. Znajdziemy tu też wszystkie najważniejsze postaci z powieści Stokera - biednego Jonathana Harkera i jego błyskotliwą ukochaną, polującego na wampiry Van Helsinga i samego niebezpiecznego arystokratycznego wampira.

Oczywiście historia została znacząco skrócona i zajmuje trochę ponad sto stron, co na pewno pomoże w odbiorze powieści, na równi z przyjemnymi dla oka ilustracjami, którym udaje się oddać klimat książki - nie na tyle straszny, żeby zniechęcić do czytania, ale wystarczająco, by wprowadzić iście groźną, wampirzą atmosferę.

Moim zdaniem to super inicjatywa, zdecydowanie umili jesienne wieczory małym miłośnikom grozy i będzie dobrym wstępem, zanim zaczną zapoznawać się z oryginalną wersją powieści.

Książka wiernie oddaje przekaz oryginału, zarówno jeśli chodzi o najważniejsze punkty fabuły, jak i sposób podania, bo historię poznajemy z listów i wpisów do pamiętników różnych bohaterów. Znajdziemy tu też wszystkie najważniejsze postaci z powieści Stokera - biednego Jonathana Harkera i jego błyskotliwą ukochaną, polującego na wampiry Van Helsinga i samego niebezpiecznego...

Lubicie historie o wampirach?

Tę na pewno znacie w wydaniu dla starszych czytelników.
Tym razem dostaniecie ilustrowaną historię przerażającego hrabii Drakuli, który od lat terroryzuje Transylwanię ze swojego zamczyska.
Jonathan Harker to prawnik, który ma pomóc hrabiemu Drakuli kupić posiadłość w Anglii. Zostaje ofiarą Drakuli, ale udaje mu się uciec z zamczyska. Wampir będzie musiał zmierzyć się z godnymi przeciwnikami, którzy postanawiają zmierzyć się z jego ponadnaturalnymi mocami.

Jesteście zaintrygowani? To sięgnijcie po tę książkę.

Została wydana specjalnie dla dzieci. Napisana w sposób przystępny dla młodych czytelników. Gwarantuję Wam, że wyobraźnia Waszych dzieci będzie pracowała na najwyższych obrotach. Dzieci nie będą nudziły się rozwiązując intrygę i tajemnicę. Czeka je przygoda z dreszczykiem i emocjami. Piękne ilustracje i duża czcionka zachęcą dzieci do czytania.

Książka jest wydana w twardej oprawie więc będzie ładnie prezentowała się w Waszych domowych biblioteczkach.

Jeśli szukacie prezentu na Mikołajki to ta książeczka będzie idealna dla dzieci w wieku od 9 - 12 lat szukających wrażeń i przygód.

Gorąco polecam!

Lubicie historie o wampirach?

Tę na pewno znacie w wydaniu dla starszych czytelników.
Tym razem dostaniecie ilustrowaną historię przerażającego hrabii Drakuli, który od lat terroryzuje Transylwanię ze swojego zamczyska.
Jonathan Harker to prawnik, który ma pomóc hrabiemu Drakuli kupić posiadłość w Anglii. Zostaje ofiarą Drakuli, ale udaje mu się uciec z zamczyska....

Wprawdzie nie trafiliśmy JESZCZE do zamku Draculi, ale inne zamki też są klimatyczne i również zachęcają do poznania takich historii jak:

🧛‍♂️Drakula 📖 Bram Stoker
Ilustrowana klasyka literatury

Książka jest idealna dla, no właśnie dla kogo 😂 chyba dla wszystkich lubiących takie klimaty. Czy znacie, czy nie znacie oryginał to i tak warto sięgnąć, dla młodszych i starszych. Jeden warunek musicie spełnić, musicie lubić się bać, my lubimy i jesteśmy z Jeremim zachwyceni.
Historii Hrabiego Draculi nie będę wam przybliżać, bo to chyba najsłynniejsza historia o wampirach 🧛‍♂️
Dreszczyk emocji, gość w pelerynie, klimacik i przepiękne ilustracje 😍 Wersja dla młodszych ale wierna oryginałowi, no po prostu to się czyta jak złoto.
Ciepły koc, herbatka, świece i czytamy, wprowadzamy się w klimat jesienny, cudo.

Wprawdzie nie trafiliśmy JESZCZE do zamku Draculi, ale inne zamki też są klimatyczne i również zachęcają do poznania takich historii jak:

🧛‍♂️Drakula 📖 Bram Stoker
Ilustrowana klasyka literatury

Książka jest idealna dla, no właśnie dla kogo 😂 chyba dla wszystkich lubiących takie klimaty. Czy znacie, czy nie znacie oryginał to i tak warto sięgnąć, dla młodszych i...

Książka dla dorosłych czy książka dziecięca? A może by tak połączyć te dwa porządki? Jako fanka literatury dziecięcej pracująca też z osobami, którym trudno skoncentrować się na zadaniu, jestem zachwycona tą formą. Przedstawiam dziś książki z serii Ilustrowanej Klasyki Literatury wydanej przez wyd. Frajda. To nieco uproszczone historie znane z wielkich dzieł literatury światowej, z czcionką i interlinią ułatwiającą czytanie oraz wspaniałymi ilustracjami stworzonymi przez Maïté Schmitt.

Każde wydanie to też gratka dla kolekcjonerów (yhym, książkar damskich i męskich): schemat tworzenia postaci po lewej stronie okładki, brzeg z popiersiem głównego bohatera, na początku mapy, a na końcu spisy postaci i dodatki. Jak ja bym chciała jako dziecko już znać te historie, właśnie w tej wersji, w której sama mogłabym sobie poradzić z ich poznaniem. Stosunek ilustracji do tekstu jest z przewagą dla tego drugiego, adaptacje nie pomijają nawet drobnych szczegółów, są po prostu dostosowane do młodego czytelnika, a ewentualne nowe słowa — tłumaczone w krótkim słowniku.

Polecam całą serię:
„Opowieść wigilijną” - jako lekturę do egzaminu ósmoklasisty, w opracowaniu Jeremy’ego Haucka i tłumaczeniu Grażyny Woźniak;
„Drakulę” - jako podstawy romantycznej powieści grozy, w opracowaniu Margaret McGuire Novak i tłumaczeniu Agnieszki Walulik;
„Sherlocka Holmesa. Psa Baskerville’ów” - jako klasykę powieści detektywistycznej w opracowaniu Margaret McGuire Novak i tłumaczeniu Grażyny Woźniak;
„Moby Dicka” - jako opowieść o przygodzie i zemście, w opracowaniu Margaret McGuire Novak i tłumaczeniu Agnieszki Walulik.

To wielka zaleta umieć opowiedzieć o trudnych tematach prostym językiem, a to właśnie charakteryzuje tę serię. Polecam ją wszystkim młodym czytelnikom.

PS Z tej okazji rozbudowałam wpis z opracowaniem „Opowieści wigilijnej”, znajdziecie go na mojej stronie.

Książki przeczytałam (na głos!) w ramach współpracy z wydawnictwem Frajda, ale wydawnictwo nie miało wpływu na moją ocenę.

#bababook #współpraca #sherlockholmes #drakula #mobydick #opowieśćwigilijna

Książka dla dorosłych czy książka dziecięca? A może by tak połączyć te dwa porządki? Jako fanka literatury dziecięcej pracująca też z osobami, którym trudno skoncentrować się na zadaniu, jestem zachwycona tą formą. Przedstawiam dziś książki z serii Ilustrowanej Klasyki Literatury wydanej przez wyd. Frajda. To nieco uproszczone historie znane z wielkich dzieł literatury...

Całość na feminadomi.pl
Jako mama 10-latki, uwielbiającej opowieści z dreszczykiem, nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszej propozycji Wydawnictwa Frajda. Ilustrowana wersja "Drakuli" wydała mi się strzałem w dziesiątkę, czy tak było?

Owszem, tak właśnie było.

Według mojej córki książka wzbudzała dreszczyk emocji, a miejscami i strachu, ale mimo to nie mogła się od niej oderwać. Napisana w niezwykle wciągający sposób, była idealną lekturę dla początkującej miłośniczki literatury grozy. (...)

Całość na feminadomi.pl
Jako mama 10-latki, uwielbiającej opowieści z dreszczykiem, nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszej propozycji Wydawnictwa Frajda. Ilustrowana wersja "Drakuli" wydała mi się strzałem w dziesiątkę, czy tak było?

Owszem, tak właśnie było.

Według mojej córki książka wzbudzała dreszczyk emocji, a miejscami i strachu, ale mimo to nie mogła się od...

Historii Draculi chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Tego znanego krwiopijcę, stworzonego przez Brama Stockera, zna chyba cały świat. Blady arystokrata, z długimi kłami i czarną peleryną. Ale czy znamy jego historię? Jeżeli jeszcze nie udało Wam się przeczytać oryginalnej historii to wersja dla dzieci jest świetnym pomysłem!

Jonathan Harker ucieka z łap tajemniczego hrabiego Draculi. Tak. Tego samego, który od lat terroryzuje Transylwanię i mieszka w starym zamczysku. Tak. Tym gotyckim, wielkim i przerażającym. Jednak wampir nie zamierza puścić mu tego płazem. W końcu z jego zamku się nie ucieka. Rusza w pościg za nim i tym razem będzie musiał zmierzyć się z godnymi siebie przeciwnikami. Ale już na terenie Angli, gdzie hrabia planował kupić sobie nowy zameczek. I tak losy Draculi, Jonathana, Lucy i van Helsinga splatają się ze sobą już na zawsze. Czy zdołają ochronić Anglię przez wampirami? No cóż. Z pewnością spróbują.

Jak dla mnie dodatkowym olbrzymim plusem jest samo wydanie. Okładka, ilustracje i cała stylistyka jest przepiękna, idealnie skomponowana i spójna. Nie mogę się na nią napatrzeć. Co z tego, że to książka dla dzieci? Jest tak piękna, że sama chętnie przygarnęłam to wydanie.

Ale z racji, że jest to książka dla dzieci muszę też pochylić się nad kwestią języka. Bo jednak w opowieściach dla najmłodszych to jest niesamowicie ważne. Troszkę bałam się, czy gotycka powieść w wersji dla dzieci nie okaże się być zbyt trudna, skomplikowana lub brutalna. Bądź co bądź mówimy tu o historii mrocznego wampira i jego ofiarach. Jednak już po pierwszym rozdziale wiedziałam, że nie mam się czego bać. Język jakim jest napisana książka jest bardzo przystępny, prosty (ale nie prostacki) i zrozumiały dla młodszego pokolenia. Nie ma wulgaryzmów, skomplikowanych słów, czy niestosownych porównań. Nie ma też brutalnych opisów, rozlewu krwi. Osoba dorosła zdecydowanie bać się nie będzie, ale dziecko (myślę o 7-10 letnim dziecku) raczej też nie. Sama książka składa się z fragmentów listów, dzienników i wycinków prasowych, które razem tworzą nam historię najsłynniejszego wampira wszechczasów.

Nie będę ukrywała, że ta książka miała być dla mnie wstępem do prawdziwej, pełnej historii Draculi. Niestety nigdy finalnie, mimo starań, nie udało mi się przeczytać oryginalnej książki. Ale teraz po przeczytaniu ,,skrótowej” wersji mam na nią ogromną ochotę! Świetnie oddaje klimat i grozę pierwowzoru i zdecydowanie zachęca do czytania.

Idealna opcja dla zapoznania się z historią Draculi lub dla młodych fanów powieści grozy. Wciągająca, pięknie ilustrowana i odpowiednio klimatyczna!

Historii Draculi chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Tego znanego krwiopijcę, stworzonego przez Brama Stockera, zna chyba cały świat. Blady arystokrata, z długimi kłami i czarną peleryną. Ale czy znamy jego historię? Jeżeli jeszcze nie udało Wam się przeczytać oryginalnej historii to wersja dla dzieci jest świetnym pomysłem!

Jonathan Harker ucieka z łap tajemniczego...

Klasyka w dziecięcych wydaniach - tak czy nie?

Ja jestem zdecydowanie na tak!

#drakula od @wydawnictwofrajda (#współpracabarterowa ) zachwycił nas już okładką. Mroczna, oddająca klimat powieści, a jednocześnie zachowana w dziecięcych nutach.

Dalej było tylko lepiej. Dodające dreszczyku ilustracje, mapa pogromców wampirów, krótkie rozdziały i forma pamiętnika. Czy można chcieć więcej?

Okazuje się, że tak!

Na @czytamzlegimi znaleźliśmy tę książkę w formie klimatycznego audiobooka, pełnego nastrojowych nut i dobrze wykonanej narracji.

Było to dla nas duże udogodnienie, gdyż Piotruś okazał się być ciut za mały na oglądanie ilustracji.
Audiobooka natomiast przesłuchaliśmy trzy razy, za każdym razem wyłapując coraz to nowsze szczegóły.

Książka choć wykonana pod młodszych czytelników, wciąga w swoje wampirze sidła równie mocno co oryginał.

Myślę, że poleciłabym ją wszystkim początkującym czytelnikom (głównie w wieku 7 - 12 lat),którzy lubią historie z dreszczykiem w ilustrowanej formie. Sama pewnie nie raz jeszcze do niej wrócę.

Klasyka w dziecięcych wydaniach - tak czy nie?

Ja jestem zdecydowanie na tak!

#drakula od @wydawnictwofrajda (#współpracabarterowa ) zachwycił nas już okładką. Mroczna, oddająca klimat powieści, a jednocześnie zachowana w dziecięcych nutach.

Dalej było tylko lepiej. Dodające dreszczyku ilustracje, mapa pogromców wampirów, krótkie rozdziały i forma pamiętnika. Czy można...