K-shock - KOREA INACZEJ

Okładka książki K-shock - KOREA INACZEJ Ewa Białas-Bomba
Okładka książki K-shock - KOREA INACZEJ
Ewa Białas-Bomba Wydawnictwo: K-shock popularnonaukowa
832 str. 13 godz. 52 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
K-shock
Data wydania:
2023-08-10
Data 1. wyd. pol.:
2023-08-10
Liczba stron:
832
Czas czytania
13 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396632609
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1739
1699

Na półkach: ,

„K-shock Korea inaczej” to Książa autorstwa Ewy Białas – Bomby, jakiś czas temu pojawiła się na instagramie i za sprawą recenzji sprawiła, że bardzo chciałam ją przeczytać. Zawsze interesowałam się kulturą, a także kosmetykami, zwłaszcza, że słyszałam o nich wiele dobrego Książka Ewy Białas – Bomby przedstawia w sobie to wszystko, czego nie znajdziemy w innych publikacjach. Czego możemy się spodziewać? Wszystkiego! Od kuchni, która jest nie tylko pikantna, ale perfekcyjnie prezentuje się na talerzu, co ukazuje, że ważne jest „jedzenie” oczami. To ono nas nastraja, nasza wyobraźnia pracuje, a kubki smakowe chcą pracować i dostarczać nam niesamowitego smaku. Nie miałam pojęcia, że w Korei ludzie posługują się metalowymi pałeczkami nazywanymi jeotgarak. W pozostałych częściach Azji można spotkać pałeczki drewniane i bambusowe. Nie martwcie się, ryż i płynne dania w Korei możemy zajadać za pomocą łyżki. Autorka przedstawiła w książce wiele ciekawostek, widać, że zgłębiła tematykę, a także pisze z pasją nie raz zaskakując nas własnymi przemyśleniami. Z przyjemnością oddawałam się wzmiankom historycznym, geograficznym, czy też gospodarczym. Na Półwyspie Koreańskim panują mroźne zimy, warunki te nie sprzyjając uprawie warzyw, owoców, dlatego też wynaleziono sposób, który przedłużał spożycie tych produktów nie tracąc przy tym odżywczych właściwości. Przetwory i kiszonki do dziś cieszą podniebienia, tak samo jak koreański trunek soju.
„K-shock Korea inaczej” nie jest zwykłym przewodnikiem, pomimo, że dowiadujemy się z tej publikacji wielu przydatnych rzeczy. Dla Koreańczyków dbanie o skórę jest swojego rodzaju rytuałem, a nie przykrym obowiązkiem, czy czymś, co robimy w biegu. Pielęgnacja zaczyna się od środka, o czym często zapominamy, autorka pokazała, że ważnym aspektem życia jest spożywanie antyoksydacyjnych herbat, a także ochrony przed promieniowaniem uv. Dobre oczyszczanie i nawilżanie potrafi działać cuda. Ewa Białas- Bomba bardzo mi zaimponowała, w swojej książce „K-shock Korea inaczej” przygotowała dla nas potężny zastrzyk wiedzy, ciekawostek, a także przyjemności płynnej z każdej przeczytanej strony. Co jeszcze znajduje się w książce? Nie mogłoby zabraknąć k-popu, k-dram, historii sportu, sposobu ubioru, czy relacji międzyludzkich. Nie będę Wam odbierać przyjemności z czytania i zgłębiania tych nowinek samodzielnie, uważam, że warto zapoznać się z publikacją. „K-shock Korea inaczej” to podróż w cudowne miejsce u boku niesamowitej osoby, która przekazuje całą wiedzę od podszewki w głąb Korei.

„K-shock Korea inaczej” to Książa autorstwa Ewy Białas – Bomby, jakiś czas temu pojawiła się na instagramie i za sprawą recenzji sprawiła, że bardzo chciałam ją przeczytać. Zawsze interesowałam się kulturą, a także kosmetykami, zwłaszcza, że słyszałam o nich wiele dobrego Książka Ewy Białas – Bomby przedstawia w sobie to wszystko, czego nie znajdziemy w innych publikacjach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
30

Na półkach:

Autorka „K-shock. Korea inaczej” zabierze nas głównie do Kraju Spokojnego Poranka, ale zawitamy także i na północ od 38. równoleżnika, do Kraju Kimów. Nie mogłam doczekać się tej podróży!

Całość podzielona jest na 14 rozdziałów. Zaczynamy bardzo smacznie, ponieważ od jedzenia i picia🍜, będzie co nieco o miłości💕, zahaczymy o historię🔙, zagłębimy się w k-pop i k-dramy📀, a zakończymy na wierzeniach🪭, a to tylko kilka!

Tych informacji było naprawdę sporo, co jest oczywiście plusem, bo dokładnie tego oczekiwałam. Ciekawostek, faktów i poszerzenia wiedzy. Z tematami zostałam zapoznana dobrze i każdy śledziłam z niemałym zainteresowaniem. 800 stron lektury za mną, a ja mogłabym przeczytać i drugie takie!

Styl pisania, o którym nie mogę nie wspomnieć, ponieważ wow, wow i jeszcze raz wow. Zaznajomienie nas z dużą ilością wiadomości w taki sposób, aby nie było to nużące, było dla mnie istotne, co sprowadza mnie do tego, że autorce wyszło to genialnie. Nie starczyłoby mi palców obu rąk, aby zliczyć ile razy na mojej twarzy zagościł uśmiech. Nie czułam się jak na nudnym wykładzie, a raczej na kawie ze znajomym, który mi to opowiada. No czyż nie cudownie?

A jak już mowa o kawie, to wtedy dostaliśmy notkę o jej sprowadzeniu na Półwysep. I to coś co mi się podobało, Ewa Białas-Bomba pisała o czymś, a w między czasie wracała do przeszłości, aby dać nam jeszcze więcej faktów, a do tego interesujących! Dla mnie, która lubi wiedzieć: kto, gdzie, kiedy, jak i dlaczego, było to wręcz idealne, każdą z informacji śledziłam z takim samym zapałem.

W „K-shock. Korea inaczej” wspomniane są książki, muzyka, seriale. Bardzo się cieszę, że taki element został tu dodany. Ja oczywiście zapisywałam sobie te tytuły i zaznajamiałam się z nimi, szczególnie z piosenkami, których udało mi się przesłuchać mnóstwo. Dziękuję za polecajki!

Zostałam zauroczona zarówno Koreą, jak i książką, którą serdecznie polecam.
*współpraca reklamowa*

Autorka „K-shock. Korea inaczej” zabierze nas głównie do Kraju Spokojnego Poranka, ale zawitamy także i na północ od 38. równoleżnika, do Kraju Kimów. Nie mogłam doczekać się tej podróży!

Całość podzielona jest na 14 rozdziałów. Zaczynamy bardzo smacznie, ponieważ od jedzenia i picia🍜, będzie co nieco o miłości💕, zahaczymy o historię🔙, zagłębimy się w k-pop i k-dramy📀, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
379
56

Na półkach:

Jeśli nigdy wcześniej nie interesowała was kultura, bądź ogólnie Korea Południowa, to uwierzcie mi, że jeśli zdecydujecie się sięgnąć po tę książkę, to zakochacie się w tym kraju. „K-shock - Korea inaczej” to 800 stronnicowa skarbnica wiedzy, podzielona na kilkanaście rozdziałów o różnej tematyce. Przyznam szczerze, że jedne interesowały mnie bardziej, drugie trochę mniej, ale całościowo wypada to naprawdę świetnie. W każdym z rozdziałów znajdziecie odniesienia do historii, które są napisane w bardzo przystępny sposób oraz polecenia lektur, filmów czy też piosenek nawiązujących do poruszanego tematu. Co najważniejsze, nie ma w książce natłoku informacji. Podobało mi się, że autorka nie zamknęła się tylko i wyłącznie na Kraj Spokojnego Poranka, ale również porównywała jego kulturę do Korei Północnej oraz Polski. Trochę ubolewam nad tym, że w książce nie znalazły się ilustracje, czy też zdjęcia pokazujące istotne rzeczy, które były w niej poruszane. Nigdy wcześniej nie sięgałam, po tego typu lektury, bo myślałam, że będę się przy nich nudzić. W przypadku tej powieści nie ma czasu na znużenie. Ewa Białas-Bomba lekkim piórem oraz z humorem opowiada o Korei Południowej i nie raz spowodowała, że na mojej buzi pojawił się uśmiech. Podczas czytania da się odczuć pasję oraz miłość autorki do kraju i muszę przyznać, że to uczucie jest zaraźliwe. Czy teraz po zdobyciu wiedzy chodzę i wciskam każdemu ciekawostki na temat Korei Południowej? Owszem i nie zamierzam na razie z tym skończyć. Tak jak z każdej książki można wysunąć pewne wnioski, to i z tej nasuwa mi się jeden, ale za to myślę bardzo ważny. Ludzie często postrzegają życie w Kraju Spokojnego Poranka, zwłaszcza w sławie, jako spełnienie największych marzeń i wieczne szczęście. Niestety nie zawsze jest ono takie kolorowe jak nam się może wydawać. Presja otoczenia i wygórowane wymagania często wiążą się z wieloma poświęcaniami i wyrzeczeniami na rzecz spełniania czyiś oczekiwań. Żeby nie kończyć recenzji zdaniem owianym smutną aurą, podzielę się z wami jednym przesądem w Korei Południowej, który bardzo mi się spodobał. "Koreańczycy tak urządzają mieszkanie, by mieć pewność, że lustro nie będzie wisiało na wprost drzwi. Dlaczego? Istnieje ryzyko, że będzie ono odbijało całe szczęście, które próbuje wkroczyć do ich mieszkania."

Jeśli nigdy wcześniej nie interesowała was kultura, bądź ogólnie Korea Południowa, to uwierzcie mi, że jeśli zdecydujecie się sięgnąć po tę książkę, to zakochacie się w tym kraju. „K-shock - Korea inaczej” to 800 stronnicowa skarbnica wiedzy, podzielona na kilkanaście rozdziałów o różnej tematyce. Przyznam szczerze, że jedne interesowały mnie bardziej, drugie trochę mniej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
21

Na półkach:

[Współpraca barterowa/reklamowa.]

Ci, którzy śledzą moje instagramowe poczynania, wiedzą, że jedną z moich pasji są podróże i poznawanie różnych kultur. I właśnie w taką podróż zabrała mnie autorka książki „K-shock – Korea inaczej”. Jeśli macie ochotę dowiedzieć się, jak bawiłam się w czasie tej wyprawy, to zapraszam na recenzję.

Moja podróż rozpoczęła się od kilku informacji na temat transkrypcji, co uważam za znakomite przygotowanie czytelnika do dalszej lektury. Dla mnie, osoby uczącej się języków obcych, takie wprowadzenie było dodatkowym smaczkiem. Takie bonusy zaraz na początku to ja lubię!

Kolejnym plusem były, wplecione w różne aspekty życia Koreańczyków oraz ich kultury, fakty historyczne. Sprawiło to, że wiedza została przekazana w interesujący, a zarazem przystępny sposób. Osobom, które, podobnie jak ja lubią poznawać historię, ta książka dostarczy wiele ciekawostek.

Wisienką na torcie jest poczucie humoru autorki, które nie raz i nie dwa wywołało uśmiech na mojej twarzy. Dzięki niemu książkę czyta się niezwykle przyjemnie i lekko. Niech więc nie zraża Was ilość stron, bo nawet nie zauważycie, kiedy dotrzecie do końca.

Uważam, że osoby planujące wycieczkę po Korei, śmiało mogą przed podróżą sięgnąć po tę lekturę, ponieważ znajdą w niej wiele cennych informacji i wskazówek, które z pewnością wykorzystają podczas pobytu. Jeśli zamierzacie pozostać w domu przy kubku dobrej kawy czy herbaty, nic straconego! Książka wszystko zrobi za Was, zabierając do świata koreańskiej kultury i przenosząc na chwilę na Bliski Wschód. Rozsiądźcie się wygodnie i w drogę!

Świetnie bawiłam się podczas czytania i myślę, że Wy też będziecie.

Gorąco polecam Wam „K-shock – KOREA INACZEJ”.

[Współpraca barterowa/reklamowa.]

Ci, którzy śledzą moje instagramowe poczynania, wiedzą, że jedną z moich pasji są podróże i poznawanie różnych kultur. I właśnie w taką podróż zabrała mnie autorka książki „K-shock – Korea inaczej”. Jeśli macie ochotę dowiedzieć się, jak bawiłam się w czasie tej wyprawy, to zapraszam na recenzję.

Moja podróż rozpoczęła się od kilku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
66
65

Na półkach:

"K-shock. Korea inaczej" Ewy Białas - Bomby zabrała mnie w podróż na kontynent azjatycki, a konkretnie do Korei Południowej. ta książka to świetny wybór przede wszystkim dla osób fascynujących się azjatycką/koreańska kulturą, chcących zgłębić wiedzę na jej temat, ale i nie tylko..

jest podzielona na kilkanaście rozdziałów takich jak np. k-food, k-fashion, k-pop, k-history. pomagają one dogłębniej poznać koreańską kulturę i obyczaje. co więcej ciekawostki i informacje o Korei są poparte wątkami historycznymi, które tłumaczą co skąd się wzięło. umożliwia to czytelnikowi lepsze zrozumienie koreańskich zwyczajów i wierzeń.

lekkie pióro autorki sprawiło, że niemal płynęło się przez tę książkę. dodatkowo humor i anegdoty, które gdzieniegdzie zostały wplątane pozytywnie wpłynęły na komfort czytania. nie czułam natłoku suchych, sztywnych informacji, a wręcz przeciwnie.. zaintrygowały mnie i wzbudziły ciekawość. kilka rozdziałów będę chciała zagłębić jeszcze bardziej.

"K-shock. Korea inaczej" to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Ewa Białas-Bomba sprawiła, że podświadomie nabrałam ochoty, aby odwiedzić ten kraj i zostać w nim na dłużej. mam cichą nadzieję, że kiedyś uda mi się spełnić to marzenie.

"K-shock. Korea inaczej" Ewy Białas - Bomby zabrała mnie w podróż na kontynent azjatycki, a konkretnie do Korei Południowej. ta książka to świetny wybór przede wszystkim dla osób fascynujących się azjatycką/koreańska kulturą, chcących zgłębić wiedzę na jej temat, ale i nie tylko..

jest podzielona na kilkanaście rozdziałów takich jak np. k-food, k-fashion, k-pop, k-history....

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
198

Na półkach:

Interesujecie się Koreą południową?
Kojarzycie choć Koreańskie Dramy, albo k-pop?

Jeśli tak to mam dla was coś wspaniałego, ta lektura to niezły grubasek, ale zapewniam że czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Książka napisana w cudowny sposób, jak by autorka prowadziła z nami rozmowę, z automatu stała się moją koleżanką opowiadająca o Korei z swojej perspektywy, przedstawiając nam swoje własne doświadczenia.

Mogła bym wam napisać jak cudownie przedstawia chodźby pochodzenie Kimchi, zupy kimchi-jjigae i jej cudowne właściwości, sama nabrałam ochoty by skosztować i na pewno na najbliższych zakupach właśnie Kimchi wyląduje u mnie w koszyku. No ale nie tylko o jedzeniu tu mowa, mamy też kulturę, modę, naukę i trochę historii. Podobały mi się również dodane linki, które są uzupełnieniem do książki, pozwalają przenieść się do Korei, poczuć mocniej to co chce przekazać nam autorka.

Ta lektura to naprawde kawał ksiazki, całe 800 stron pełne wiedzy, podanej w cudowny, zabawny sposób, z czystym sumieniem polecam

Interesujecie się Koreą południową?
Kojarzycie choć Koreańskie Dramy, albo k-pop?

Jeśli tak to mam dla was coś wspaniałego, ta lektura to niezły grubasek, ale zapewniam że czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Książka napisana w cudowny sposób, jak by autorka prowadziła z nami rozmowę, z automatu stała się moją koleżanką opowiadająca o Korei z swojej perspektywy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
506

Na półkach:

Nie da się nie zauważyć, że coraz więcej Korei w Polsce. Rozejrzyjcie się i sami powiedzcie: Czy z drogeryjnych półek nie zerkają na was koreańskie kosmetyki w pięknych, kolorowych opakowaniach? Albo, czy na liście netfliksowskich seriali nie zauważyliście koreańskich dram lub przeglądając You Tube nie trafiliście, choć raz na teledysk k-popowego zespołu? A skrolując TikToka nie zatrzymaliście się przy filmiku, na którym ktoś przyrządza kimchi?
Jeśli wasza odpowiedź na wszystkie te pytania brzmi nie, to chyba żyjecie pod kamieniem 🙈.
🇰🇷
Muszę przyznać z ręką na sercu, że choć zauważyłam te wszystkie otaczające mnie rzeczy, ba, od pewnego czasu morduję członków swojej rodziny k-popowymi kawałkami, które oczywiście muszą usłyszeć nawet sąsiedzi mieszkający kilka domów dalej 🙈 a co, niech też pobujają się w rytm przebojów BTS, czy Blackpink, to tak naprawdę niewiele wiem o tym kraju, o jego kulturze i historii.
Dlatego też jestem wdzięczna Ewie, że zdecydowała się na napisanie książki „K-shock. Korea inaczej" by potem takie laiki jak ja mogły zgłębić temat, nie czując się przy tym, jak na lekcji historii, czy mając uczucie, jakby studiowali encyklopedię.
Co to to nie!
Musicie wiedzieć, że Ewa przekazuje nam bardzo dużo informacji o Korei, ale robi to w taki sposób, że macie wrażenie, jakbyście słuchali przyjaciółki, która właśnie stamtąd wróciła i z entuzjazmem opowiada wam, co widziała i czego doświadczyła, zdradzając przy tym wiele ciekawostek, które dodają tym opowieściom dodatkowego smaczku. A wy z otwartymi ustami i nie oszukujmy się, z niemałą zazdrością słuchacie jej i chłoniecie te wszystkie informacje jak gąbka wodę.
Jestem pewna, że z równym zaangażowaniem książkę będą czytać zarówno ci, którzy interesują się Koreą, jak i ci, którzy nie czuli do tej pory potrzeby jej poznawania.
🇰🇷
Przyjemny, lekki styl pisarski autorki, i to w jak zabawny czasem sposób opowiada o Korei, wplatając w tekst również swoje osobiste doświadczenia sprawia, że tę książkę czyta się błyskawicznie. Ale, ale muszę przyznać, że przy niektórych rozdziałach siedziałam nieco dłużej i bynajmniej nie dlatego, że były trudniejsze do przyswojenia. Już tłumaczę dlaczego. Autorka, bardzo często podrzuca nam „polecajki", czy to filmowe, czy książkowe, czy też muzyczne, oznaczając je odpowiednim symbolem (telewizor, książka, nutka). Jak się możecie domyślić najdłużej zajęło mi przeczytanie rozdziału „K-pop – muzyczny przepis na sukces”. Przecież musiałam przesłuchać wszystkie polecajki od autorki 😏, a że ta muzyka wciąga jak orzeszki, to potem był kolejny kawałek i kolejny… 🙈
🇰🇷
Ta książka okazała się dla mnie skarbnicą wiedzy. Dowiedziałam się z niej nie tylko co jedzą, piją, czy jak spędzają czas Koreańczycy, ale dostałam również zawartą w pigułce wiedzę o realiach, jakie tam panują oraz o historii kraju, która nie była usłana różami.
Co wam mogę jeszcze powiedzieć? Miałam niesamowitą frajdę z czytania koreańskich słów, których jest tu sporo. Podoba mi się brzmienie tego języka, ale jego nauka wydaje się niesamowicie trudna. To już wyższa szkoła jazdy 🙈.
🇰🇷
Gorąco polecam Wam tę książkę, a Ewie dziękuję przeogromnie, że dała mi szansę jej przeczytania. Potrzebowałam tej książki 🫰🫰.

Nie da się nie zauważyć, że coraz więcej Korei w Polsce. Rozejrzyjcie się i sami powiedzcie: Czy z drogeryjnych półek nie zerkają na was koreańskie kosmetyki w pięknych, kolorowych opakowaniach? Albo, czy na liście netfliksowskich seriali nie zauważyliście koreańskich dram lub przeglądając You Tube nie trafiliście, choć raz na teledysk k-popowego zespołu? A skrolując...

więcej Pokaż mimo to

avatar
722
321

Na półkach: , ,

Interesuje was Korea Południowa? Ewę, autorkę książki, zachwyca ona od wielu lat, a książka #k-shock to jej próba zachwycenia też innych. Już na samym wstępie autorka pisze o sobie, a ten fakt sprawia, że nie można potraktować tej książki inaczej niż swego rodzaju pamiętnika, opowieści osoby, która opowiada o swojej miłości.
.
I tak możemy dowiedzieć się o koreańskiej kulturze. Zaczniemy od kuchni i narzędzi, którymi się je. Wiecie, że w Korei nie trzeba jeść zupy pałeczkami? Można łyżką, jak miło😅 Bulgogi to pewna potrawa podawana na koreańskich BBQ, zgadniecie czym jest? Podpowiedź, to nie jest żaden pies. Odpowiedź w książce 😁
.
Dalej poznamy koreańskie drinki. Dowiemy się nie tylko jaką kawę czy herbatę piją Koreańczycy ale także jakie alkohole. Może to wieku zdziwić, ale numerem jeden pod względem najlepiej sprzedającego się alkoholu jest koreańskie soju (sodziu).
.
Ta książka zawiera tak wiele ciekawych rzeczy, że gdybym miała wspomnieć chociaż o każdym rozdziale to czytali byście cały dzień 😅 Dowiemy się tu też o koreańskiej modzie, muzyce, makijażu i pielęgnacji, sporcie, kinematografii. A także poznamy bliżej legendy, codzienne życie - trochę przeszłości i teraźniejszości.
.
Warto jeszcze wspomnieć o słówkach, bo autorka przemyca na kartkach bardzo dużo koreańskich słówek zapisanych po koreańsku i "polsku". Także nie ma problemu z przeczytaniem i zapamiętaniem. Ogólnie cała ta książka właśnie taka jest. Przystosowana dla nieznającego tamtych rejonów czytelnika. Jest czytelna, przejrzysta i ciekawa. Nigdy jakoś szczególnie nie interesowalam się tamtym rejonem (choć kilku piosenek k-popopowych słuchałam) ale i tak pochłonęłam tę książkę z wielką ciekawością i zainteresowaniem.

Interesuje was Korea Południowa? Ewę, autorkę książki, zachwyca ona od wielu lat, a książka #k-shock to jej próba zachwycenia też innych. Już na samym wstępie autorka pisze o sobie, a ten fakt sprawia, że nie można potraktować tej książki inaczej niż swego rodzaju pamiętnika, opowieści osoby, która opowiada o swojej miłości.
.
I tak możemy dowiedzieć się o koreańskiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
290
80

Na półkach:

Ta książka to niesamowita podróż w głąb Korei Południowej, pełna wielu ciekawostek, historii. Napisana takim językiem, że czytając ją miałam wrażenie, że piszę to moja dobra znajoma, która opowiada mi o swoim życiu, o przygodach, o swojej miłości do tego kraju.
Pomimo, że pozycja ma aż 800 stron, to tego nie odczułam, czytało się ją tak szybko i swobodnie, jakby książka liczyła znacznie mniej stron.
Wybitne dzieło, które autorka pisała 2 lata, ale sama przyznaje, że wstęp do książki był jej najtrudniejszym etapem.😛
Genialne w książce było to, że do niektórych tekstów, autorka przytaczała symbol nutki, książki czy telewizora i przytaczała tytuły piosenek, czy filmów, abyśmy mogli bardziej wczuć się w każdy rozdział z książki.
Już pierwszy rozdział działał na moje zmysły tak, że to co autorka wysłała w paczce wraz z egzemplarzem musiało zostać skonsumowane.😉
Wcześniej temat Korei w ogóle mnie nie interesował, nie śledziłam newsów ani nie słuchałam k-popu, a dzięki tej książkę mam ochotę na więcej. Nawet jeden zespół przytoczony w tej pozycji trafił na listę ulubionych piosenek.🥰
To nie jest "encyklopedia", która opisuje głównie wątki historyczne wschodniego kraju, tutaj znajdziecie odpowiedzi na niektóre pytania takie jak np.:
▪️ Co koreańczycy dostają w prezencie np. z okazji nowego mieszkania?
▪️ Czy marzenie o byciu koreańską księżniczką to życie jak w bajce?
▪️Co ma wspólnego dalgona(talgona) z serialem "Squid Game"?
▪️Co para młoda dostaje w prezencie ślubnym?
▪️ Jak wygląda rankowanie w Korei Południowej?
▪️Dlaczego wyspa Love Land może być kontrowersyjnym miejscem?
▪️Czy w Korei syreny istnieją naprawdę?
Mogłabym te pytania wymieniać i wymieniać, ale zostawię wam smaczek, abyście sięgnęli po tą pozycję i nie zrażajcie się ilością stron, bo uwierzcie, jak ją dorwiecie to czas wam się zatrzyma i ani się nie obejrzycie będziecie czytać kolejny rozdział.😊
Gorąco was zachęcam jako osoba, która z początku była sceptycznie nastawiona na tą książkę, a po przeczytaniu jej dalej jestem nią zachwycona i pełna podziwu.🩷
Ukłon dla autorki za to, ile pracy włożyła w to, aby napisać tak niesamowitą książkę, która sprawia, że siedząc w czterech ścianach zaczynamy podróż w głąb Korei Południowej, a nasze zmysły pobudzają się tak, że zaczynamy czuć się jakbyśmy byli w samym centrum opisywanych miejsc.

Ta książka to niesamowita podróż w głąb Korei Południowej, pełna wielu ciekawostek, historii. Napisana takim językiem, że czytając ją miałam wrażenie, że piszę to moja dobra znajoma, która opowiada mi o swoim życiu, o przygodach, o swojej miłości do tego kraju.
Pomimo, że pozycja ma aż 800 stron, to tego nie odczułam, czytało się ją tak szybko i swobodnie, jakby książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
149

Na półkach: ,

"K-shock. Korea inaczej" to naprawdę kawał dobrej książki, która odkrywa przed nami wiele tajemnic i smaczków na temat Korei Południowej. Dzięki tej pozycji dowiecie się naprawdę mnóstwo o kulturze w tym kraju, o zasadach tam panujących, o tym jak wygląda życie codzienne. Autorka rewelacyjnie odkrywa przed nami ciekawostki dotyczące jedzenia, picia, mody, pielęgnacji, koreańskiego kalendarium. A to nie wszystko! W książce znajdziecie kilkanaście rozdziałów, a każdy z nich to przeogromna dawka wiedzy na inny temat. Widać, że autorka darzy to miejsce niesamowitą miłością, a jej pasja wylewa się dosłownie z każdej strony tej książki. Wszystko jest opisane z zaangażowaniem, bardzo szczegółowo i w naprawdę ciekawy i interesujący sposób. Niech Was nie przeraża Ilość stron, bo przyznać trzeba, że ta pozycja to naprawdę kawał książki. Ale duża czcionka, pięknie rozpoczynające się rozdziały, świetny styl autorki oraz naprawdę mnóstwo humoru i ciekawostek sprawiają, że książkę czyta się dosłownie ekspresowo. Nigdy nie interesowałam się Koreą i przyznać muszę, że zupełnie inaczej sobie wyobrażałam to miejsce. Ta książka pokazała mi jak wygląda ono naprawdę i jak jest interesujące. Książka jest idealna dla fanów Korei, świetna na prezent. Ale polecam ją każdemu, nawet jeśli nie interesuje Was to miejsce, to naprawdę warto ją przeczytać i dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat Korei. Rewelacyjnie spędziłam z tą książką czas, a autorce z całego serca dziękuję, że zabrała mnie w tak piękną podróż!

"K-shock. Korea inaczej" to naprawdę kawał dobrej książki, która odkrywa przed nami wiele tajemnic i smaczków na temat Korei Południowej. Dzięki tej pozycji dowiecie się naprawdę mnóstwo o kulturze w tym kraju, o zasadach tam panujących, o tym jak wygląda życie codzienne. Autorka rewelacyjnie odkrywa przed nami ciekawostki dotyczące jedzenia, picia, mody, pielęgnacji,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    47
  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    3
  • 2023
    2
  • Lit faktu/reportaże/oparte na faktach/popularnonaukowa/biografie/podróżnicze
    1
  • Od wydawnictwa/autora
    1
  • Warte uwagi
    1
  • Uwielbiam
    1
  • Polecam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki K-shock - KOREA INACZEJ


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne