Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne David J. Gibson 6,6
ocenił(a) na 829 tyg. temu „Dowody zbrodni. Jak rośliny rozwiązują zagadki kryminalne” to świetna książka, która idealnie wpasowała się w moje gusta. I wiedziałam, że tak będzie już w momencie zobaczenia jej zapowiedzi. Uwielbiam kryminalistykę, a z nauką roślinną jestem za pan brat ze względu na kierunek ukończonych już dawno studiów (choć w sumie doktorat skończyłam nie tak dawno…). Tutaj mamy do czynienia z czymś, o czym być może mało z Was słyszało – z botaniką kryminalistyczną! I wierzcie mi, są takie historie, w których to niejednokrotnie ślady roślinne ratowały dane dochodzenie, gdy śledczy rozkładali ręce…
Chociaż dzieło Gibsona nie jest zbyt konkretne jeśli chodzi o objętość, to jest bardzo konkretne pod każdym innym względem. Doskonałe zaprezentowanie tego, jak ta dziedzina się rozwijała, jak niegdyś była traktowana w sądownictwie, a jak jest postrzegana dzisiaj, mnóstwo przykładów i interesujących historii, książka jest po prostu w pełni wysycona informacjami. Tutaj nie ma ani jednego zbędnego zdania, a wszystko jest poparte doskonałą, szeroką bibliografią. Znajdziecie tutaj również trochę przypisów oraz słowniczek wyjaśniający najważniejsze pojęcia, chociażby z dziedziny genetyki, bo i owszem, o tym również tutaj poczytacie!
Zdecydowanie najbardziej do gustu przypadły mi rozdziały o analizach molekularnych (jest to bliskie mojemu sercu ze względu na wykształcenie genetyczne) oraz o roślinnych truciznach, które wykorzystują mordercy lub też samobójcy. Świetnie przekazana wiedza, bez zbędnego owijania w bawełnę, a dodatkowo ogrom różnego rodzaju historii kryminalnych – czyż może być lepsze połączenie? Autor wykonał kawał dobrej roboty – świetny research i doskonałe uporządkowanie zebranej wiedzy oraz sposób jej przekazania – książka jest przejrzysta, napisana przyjemnym językiem i świetnie się ją czyta, z ogromnym zaangażowaniem.
To gratka dla fanów historii kryminalnych, true crime, a może i również tych, co kochają rośliny! Zdecydowanie jest to niecodzienne ujęcie tematu i cieszy mnie fakt, że botanika kryminalistyczna tak mocno się rozwinęła i jest wykorzystywana w rozwiązywaniu zbrodni.
@bookeaterreality
TT: bookeaterreality