Slodkie to

Slodkie to

"Pamiętaj, że z wiekiem na wszystko zaczynamy spoglądać z nieco innej perspektywy.
- Mam nadzieję, że naszej miłości nigdy nie zacznę postrzegać inaczej niż teraz."
.
"Enemy of my brother 2" to kontynuacja losów bohaterów z The enemies.
.
Przyznam się Wam, że miałam ogromny problem z tą książką i nie wiem do końca co o niej myśleć. Patrząc na opinie, mam nieco inne zdanie jak reszta. Pierwsza część mi się bardzo podobała, od początku do końca mnie pochłonęła, więc bez wahania zgodziłam się zrecenzować drugą część. Niestety ten tom zdecydowanie mniej mi się podobał.
Nie był zły, był dobry. Liczyłam na zupełnie coś innego i brakowało mi tego czegoś co dostałam w pierwszej części.
.
Zacznę od tego, że początek mi się niemiłosiernie dłużył. Nie odczułam jakiś większych emocji podczas czytania. Czytałam dalej w sumie tylko dlatego, że chciałam się dowiedzieć jak zakończy się historia Judy i Jeana. Gdy już dotrwałam do więcej niż połowy, to nie mogłam się oderwać, a emocje, których mi brakowało, zaczęły wypełniać strony. To co się działo między głównymi bohaterami doprowadzało mnie o palpitacje serca. Gdyby autorka popracowała nam początkiem, to ta historia byłaby u mnie tak samo wysoko oceniona co pierwsza część.
.
Wielki plus za bohaterów drugoplanowych, którzy również wiele wnieśli do całej tej powieści. Począwszy od pierwszego tomu.
.
Jeżeli chcecie odskoczni od ciężkiej literatury to polecam tę dylogię. To co znalazłam w tej historii, idealnie nadaje się na jedno posiedzenie.

"Pamiętaj, że z wiekiem na wszystko zaczynamy spoglądać z nieco innej perspektywy.
- Mam nadzieję, że naszej miłości nigdy nie zacznę postrzegać inaczej niż teraz."
.
"Enemy of my brother 2" to kontynuacja losów bohaterów z The enemies.
.
Przyznam się Wam, że miałam ogromny problem z tą książką i nie wiem do końca co o niej myśleć. Patrząc na opinie, mam nieco inne zdanie...

Książka to typowa młodzieżówka. Zarówno pierwsza jak i durga część.

W tym tomie Judy i Jean są parą, jednak ukrywają to przed swoimi bliskimi. Kiedy prawda wychodzi na jaw nie każdemu się to podoba. Paczka przyjaciół ze względu na studia musi się rozdzielić na rok. Judy nie wyobraża sobie dni bez swojego chłopaka. Rozłąka szybko mija i wkrótce znowu są razem. Tylko czy wyjdzie im to na dobre? Czy po roku są tymi samymi ludźmi?

Enemy od my brother 2 pokazuje jak bohaterowie wydorośleli emocjonalnie od ostatniej części. Chociaż momentami bywa wciąż infantylnie, autorka wprowadza ich w dorosłe, nie zawsze przyjemne życie.

Nie ma tutaj wartkiej akcji, ale książkę czyta się dosyć szybko. Relacja Judy i jej brata jest dosyć specyficzna i moim zdaniem trochę pobocznie potraktowana.
Można było ją bardziej rozwinąć wprowadzając trochę grozy.

Ogólnie EOMB2 nie wypada gorzej niż pierwsza część. Typowa młodzieżówka z codziennymi problemami nastolatków wkraczających w dorosłość.

Czy polecam? Tak. Jest to zdecydowanie odskocznia od mocniejszych książek.

J.K. Celińska pokazuje, że każdą decyzję należy przemyśleć i czasem posłuchać rad innych.

Książka to typowa młodzieżówka. Zarówno pierwsza jak i durga część.

W tym tomie Judy i Jean są parą, jednak ukrywają to przed swoimi bliskimi. Kiedy prawda wychodzi na jaw nie każdemu się to podoba. Paczka przyjaciół ze względu na studia musi się rozdzielić na rok. Judy nie wyobraża sobie dni bez swojego chłopaka. Rozłąka szybko mija i wkrótce znowu są razem. Tylko czy...

Pierwszy tom nawet mi się spodobał, ale byłam bardzo ciekawa rozwinięcia historii i w końcu ją poznałam.

Jean i Judy są parą, ale wstrzymują się by powiedzieć o tym znajomym w obawie o ich reakcje. A jeszcze bardziej boją się tego jak zareaguje brat dziewczyny, który od zawsze nie lubił Jeana.
Ich paczka się rozpada, gdyż chłopaki wyjeżdżają na studia, a dziewczyny będą musiały przeżyć rok w tęsknocie, aby do nich dołączyć. Związek naszej dwójki zostaje poddany próbie, czy przetrwa?

Ten tom bardzo mnie zachwycił i sprostał moim oczekiwaniom, choć muszę przyznać, że przed sięgnięciem po niego musiałam sobie trochę przypomnieć pierwszy tom, ale wrócenie znów do tej historii było dla mnie bardzo miłe i przyjemne.

W tej części autorka skupia się na wkraczaniu w dorosłe życie, rozstaniach i tęsknocie za sobą. Bardzo spodobał mi się ten motyw związku na odległość i ciekawie się to czytało. Bohaterowie mieli wzloty i upadki, ale w takim związku nigdy nie jest łatwo. Książka pokazuje, że miłość może przetrwać wszystko, jeśli jest prawdziwa, a w związku nigdy nie jest idealnie. Pokazuje co tęsknota robi z człowiekiem i jak dużo jesteśmy w stanie zrobić dla drugiej osoby.

Bohaterowie byli bardzo fajni i dobrze wykreowani, ale tak jak wspomniałam, zapomniałam o nich i nie byli w moim sercu, gdy oczekiwałam kolejnego tomu. Mimo to bardzo ich lubię, a wszystko przeżywałam razem z nimi. Tutaj na pewno bardziej trafili w moje serce.

Styl autorki bardzo mi się podoba, książkę czyta się fajnie i lekko, a fabuła porywa i nie chce puścić aż do ostatniej strony. Przy czytaniu towarzyszyło mi wiele emocji, od radości po smutek i wzruszenie, a to naprawdę coś znaczy. Polecam bardzo pierwszy jak i drugi tom.

Pierwszy tom nawet mi się spodobał, ale byłam bardzo ciekawa rozwinięcia historii i w końcu ją poznałam.

Jean i Judy są parą, ale wstrzymują się by powiedzieć o tym znajomym w obawie o ich reakcje. A jeszcze bardziej boją się tego jak zareaguje brat dziewczyny, który od zawsze nie lubił Jeana.
Ich paczka się rozpada, gdyż chłopaki wyjeżdżają na studia, a dziewczyny będą...

Relacja Judy i Jeana rozwija się, ale wciąż trzymają ją w tajemnicy. Dziewczyna boi się reakcji brata, który wciąż pała nienawiścią do Jeana. Czas leci, Jean wyjeżdża na studia, a z czasem dołącza do niego Judy i wtedy również zaczynają się ich mniejsze i większe problemy.

Judy i Jean spotykają się mimo niechęci brata dziewczyny, przez co relacja rodzeństwa na tym cierpi. Dziewczynie jest przykro, że brat ją odtrąca, ale z drugiej strony nie chce tracić chłopaka. Ich związek rozwija się, oboje wyjeżdżają na studia gdzie towarzyszy im reszta paczki, ale dorosłe życie nie jest takie łatwe i kolorowe jak wyobrażała to sobie Judy. Uniesiona dumą, postanawia na własną rękę rozwiązać wiele problemów, co nie przynosi spodziewanego efektu. Judy jest jesz­cze młoda i nie ze wszystkim jest w stanie sobie poradzić. Wiele sytuacji weryfikuje też znajomości i dziewczyna będzie musiała stawić także czoła wściekłym przyjaciołom.

Kontynuacja historii Judy i Jeana. W książce obserwujemy codzienność bohaterów, jak realizują swoje plany, jak spełniają większe i mniejsze marzenia, jak przechodzą mniejsze i większe kryzysy. Na naszych oczach przechodzą przemianę, idą na studia, dorastają. Nieskomplikowana historia, realistyczna, wydawałoby się, że dość lekka, ale nie zabraknie zwrotów akcji, które delikatnie namieszają w życiu bohaterów.

Z początku historia wydawała się prosta, po prostu lekka obyczajówka, miejscami radosna, czasami smutna. Bohaterowie przechodzą naprawdę wiele, czasami sami sobie stwarzają problemy, głównie przez niedopowiedzenia, których można było w łatwy sposób uniknąć, ale przez to i więcej dzieje się w książce. Bohaterowie jak na swój młody wiek będą mierzyć się z realnym problemami dorosłego życia. Z czasem historia robi się jednak bardziej zagmatwana, a wątki i tajemnice bohaterów się mnożą. Niektóre z nich niestety nie wnoszą za wiele do samej historii. Ten tom spodobał mi się bardziej niż pierwszy. Widać, że autorka dopracowała tę historię.
Książka jest do przeczytania w jeden wieczór, opisy są idealnej długości, jest to bardzo fajna kontynuacja, a autorka kończy historię w odpowiednim momencie.

Relacja Judy i Jeana rozwija się, ale wciąż trzymają ją w tajemnicy. Dziewczyna boi się reakcji brata, który wciąż pała nienawiścią do Jeana. Czas leci, Jean wyjeżdża na studia, a z czasem dołącza do niego Judy i wtedy również zaczynają się ich mniejsze i większe problemy.

Judy i Jean spotykają się mimo niechęci brata dziewczyny, przez co relacja rodzeństwa na tym cierpi....

🕊ℛ𝑒𝒸𝑒𝓃𝓏𝒿𝒶 𝓅𝒶𝓉𝓇𝑜𝓃𝒶𝒸𝓀𝒶 🕊

Tytuł: “Enemy of my brother”
Autor: @j_k_celinska
Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle
Ocena: 10/10

Współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle

Jean i Judy są już parą, ale nie mają pewności, czy powinni od razu informować o tym bliskich. Nie wiedzą, jak zareagowałyby na tę wiadomość siostry Jeana będące przyjaciółkami Judy.

Ponadto dziewczyna ma obawy, co się stanie, gdy o tym związku dowie się jej starszy brat Nicolas. W kwestii uczuć, jakimi Nicolas darzy Jeana, nic się nie zmieniło. Chłopak nadal nienawidzi swojego wroga, więc nieszczęście wisi w powietrzu.

Tymczasem paczka przyjaciół się rozpada. Męska część zespołu wyjeżdża z miasta, aby rozpocząć studia, a dziewczyny muszą poradzić sobie z tęsknotą. Przyjaciółki wiedzą, że rok rozłąki szybko minie i już wkrótce dołączą do studenckiego grona.

Tylko czy Judy ucieszy się z rozpoczęcia studiów tak samo jak Jean?

Ich miłość zostaje poddana próbie. I tylko od Judy będzie zależało, czy uda im się przetrwać.

Ta część jest jeszcze lepsza od poprzedniej. Tak naprawdę pierwsza bez niej nie istnieje, tak samo jak odwrotnie.

Tutaj już nie mamy “podchodów”, pomiędzy bohaterami. Wiadomo, jeszcze na początku muszą ukrywać to przed rodzicami, ale już niedługo.

Historia tej dwójki wciągnęła mnie jeszcze bardziej. Znowu nie mogłam się oderwać i z zapartym tchem śledziłam ich losy. Boże jak ja ich kocham!

Jean to takie moje słoneczko i życzę Wam każdemu takiego chłopaka.

Jest tutaj też jeden motyw, co dużo ludzi nie lubi. Ja się do nich nie zaliczam, ale wydaje mi się, że wam się spodoba. W “Enemy of my brother 2” został on bardzo dobrze poprowadzony.

Uwielbiam pióro autorki! Nie Dość, że jest lekkie, sprawia, że aż chce się czytać, to dodatkowo nie mogę pozbyć się różnych emocji podczas czytania.

Im bliżej byłam końca wiedziałam, że będzie trudniej się mi z nimi pożegnać.

Motyw muzyki, tutaj dalej się ciągnie. Bohaterowie dorastają, stają się dojrzalsi, chociaż był moment co chciałam DOSŁOWNIE nimi wstrząsnąć.

Jeśli szukacie dylogi, która was wzruszy, zaskoczy, pozostawi fajne uczucie w głowie i po prostu zrelaksuje, to z pewnością sięgnijcie po “Enemy of my brother 1” oraz “Enemy of my brother 2”.

Dziękuję @j_k_celinska za kolejną szansę <3

🕊ℛ𝑒𝒸𝑒𝓃𝓏𝒿𝒶 𝓅𝒶𝓉𝓇𝑜𝓃𝒶𝒸𝓀𝒶 🕊

Tytuł: “Enemy of my brother”
Autor: @j_k_celinska
Wydawnictwo: @wydawnictwoniezwykle
Ocena: 10/10

Współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle

Jean i Judy są już parą, ale nie mają pewności, czy powinni od razu informować o tym bliskich. Nie wiedzą, jak zareagowałyby na tę wiadomość siostry Jeana będące przyjaciółkami Judy.

Ponadto dziewczyna ma...

" - Pamiętaj, że z wiekiem na wszystko zaczynamy spoglądać z nieco innej perspektywy.
- Mam nadzieję,że naszej miłości nigdy nie zacznę postrzegać inaczej niż teraz."

Wydawać, by się mogło że uczuciem Judy i Jeana nic nie zachwieje. Oboje decydują się w końcu powiedzieć swoim bliskim o ich związku, który zostaje zaakceptowany i cieszy się aprobatą wszystkich, poza bratem Judy, Nicolasem. Chłopak odwraca się od siostry, nie potrafi wybaczyć jej tego, że zakochała się w swoim wrogu. To jednak nie załamuje zakochanych, którzy w niedługim czasie planują rozpocząć studia. Jako pierwszy wyjeżdża Jean, do którego Judy dołącza dopiero po roku i chociaż czas rozłąki nie jest łatwy, a młodzi nie spędzają razem tyle czasu ile by chcieli, to równiez nie jest w stanie ich rozdzielić. Z czasem jednak okazuje się, że życie na studiach nie wygląda tak, jak w wyobrażeniach dziewczyny. Z czasem, ze względu na pewne okoliczności, o których Judy nie chce mówić chłopakowi, dziewczyna postanawia wrócić do rodzinnego domu. Jej relacja z Jeanem kolejny raz zostanie wystawiona na próbę, której może już nie przetrwać.

Po zakończeniu pierwszego tomu tej serii, z przyjemnością wróciłam do historii pięknej miłości Jeana i Judy. Ich przeżycia opisane w "Enemy of my brother 2" pokazały jak z wieku nastoletniego, powoli wchodzą w wymagającą od nich odpowiedzialności i podejmowania słusznych, mających wpływ na całe dalsze ich życie decyzji. A owe decyzje wcale nie okazały się łatwe. J.K.Celińska bardzo rzetelnie oddała ich rozterki, wciąż wynikającą z młodości niedojrzałość w niektórych aspektach i emocje, które im towarzyszyły. I chociaż wydawać by się mogło, że w ich związku zaczynają przeważać te niewłaściwe, negatywne, zwyczajnie smutne, nie brakowało także momentów pełnych uśmiechu, radości, miłości, czułości i słodyczy. Oboje musieli stoczyć niełatwą walkę w samych sobie, by móc poradzić sobie z dręczącymi ich wątpliwościami, które stały się ogromną przeszkodą na ich wspólnej drodze do szczęścia. Zwłaszcza, u Judy, która zmagała się z ogromną chcecią postawienia szczęścia ukochanego na pierwszym miejscu, co przyniosło jej jednak więcej bólu niż mogłaby przypuszczać. Odrobinę zabrakło mi rozwinięcia wątku Lizzie, który okazał się być bardzo ciekawy. Mimo to, książkę czytało mi się naprawdę bardzo dobrze. Styl autorki jest bardzo przyjemny, a historia bohaterów udowadniająca, że prawdziwa miłość może wszystko, a przyjaźń zawsze wybacza potknięcia i służy wsparciem, wspaniała. Bardzo polecam

" - Pamiętaj, że z wiekiem na wszystko zaczynamy spoglądać z nieco innej perspektywy.
- Mam nadzieję,że naszej miłości nigdy nie zacznę postrzegać inaczej niż teraz."

Wydawać, by się mogło że uczuciem Judy i Jeana nic nie zachwieje. Oboje decydują się w końcu powiedzieć swoim bliskim o ich związku, który zostaje zaakceptowany i cieszy się aprobatą wszystkich, poza bratem...

Jean i Jude w końcu są razem. Oboje nie wiedzą jak bliscy zareagują na ich związek. Zwłaszcza, że siostry chłopaka sa przyjaciółkami Judy, a jej brat nadal szczerze nienawidzi się z Jeanem. Czy ich relacja uzyska aprobatę osób z ich otoczenia? Nieubłagalnie zbliża się również czas wyjazdu chłopaków z paczki, na studia. Tylko rok zostanie dziewczynom do dołączenia do nich. Czy uczucie na odległość przetrwa? Czy studia będą dla dziewczyny spełnieniem marzeń? Jak poradzą sobie z problemami, które dopiero przed nimi?

Książka napisana jest w spokojnym klimacie. Skupia się na codzienności bohaterów, ich docieraniu się, poznawaniu na nowo, zwłaszcza, że znaleźli się w nowej sytuacji. Jean nie jest już tylko bratem bliźniaczek a Judy ich przyjaciółką. Teraz są razem, w związku, co dla obojga jest nowością, więc poznają wzajemnie swoje inne oblicza, dzielą razem dni oraz stawiają pierwsze kroki w morzu namiętność.

Byłam zaskoczona, bo po pierwszym tomie, który był bardzo grzeczny, tutaj wkradło się sporo ognia i pożądania. Autorka bardzo subtelnie wprowadziła, zarówno bohaterów jak i czytelnika, w nowe oblicze relacji. Stopniowo przełamywała lody byśmy mogli czerpać z pierwszej miłości Jeana i Jude pełnymi garściami. Bohaterowie zostali wykreowani bardzo dojrzale, mimo młodego wieku są świadomi otaczającego ich świata oraz powagi swoich uczuć. Zdarzało im się popełniać błędy. Za niektóre z nich musieli sporo zapłacić i wycierpieć. Te momenty wywołały we mnie morze emocji. Ogromnie przeżywałam wszystko wraz z nimi.

Historia tej dwójki nie była za słodka, wręcz wlało się w nią nieco goryczy, co w efekcie końcowym bardzo mi się podobało. Wzbudziła we mnie ogrom uczuć. Autorce udało się mnie wzruszyć, ale przede wszystkim zaskoczyć rozwojem wydarzeń. Spodziewałam się szablonowej fabuły a tu dostałam coś nowego, co idealnie wpasowało się w kreację głównych bohaterów.

Powiem szczerze, że ta część, a zarazem zakończenie serii podobała mi się bardzo. Koniecznie przeczytajcie tę dylogię, bo to naprawdę świetny romans youngadult.

Jean i Jude w końcu są razem. Oboje nie wiedzą jak bliscy zareagują na ich związek. Zwłaszcza, że siostry chłopaka sa przyjaciółkami Judy, a jej brat nadal szczerze nienawidzi się z Jeanem. Czy ich relacja uzyska aprobatę osób z ich otoczenia? Nieubłagalnie zbliża się również czas wyjazdu chłopaków z paczki, na studia. Tylko rok zostanie dziewczynom do dołączenia do nich....

[ WSPÓŁPRACA REKLAMOWA ]

Judy Benson i Jean Tunner w końcu są parą. Przeszli przez wiele a to jeszcze nie koniec, bowiem nikt z ich otoczenia nie wie, że są w sobie zakochani.
Bliźniaczki, siostry Jeana to jedna wielka niewiadoma jeśli chodzi o reakcję na takie wieści. A Nicolas, brat Judy, prawdopodobnie wzmoże nienawiść do Jeana.
A to nie wszystko - paczka przyjaciół się rozpada. Męska część wyjeżdża na studia zostawiając dziewczyny same. Czeka ich rok rozłąki. Bliźniaczki nie mogą się doczekać.
A Judy? Czy także będzie szczęśliwa? Co się jej przytrafi? Jakie podejmie decyzje? Czy z tej historii będzie happy end?

Pierwszy tom serii " The Enemies" wywołał bardzo pozytywne odczucia. Nie mogłam się doczekać kontynuacji losów bohaterów, którym z całych sił kibicowałam.
Autorka kolejny raz zabrała mnie na przejażdżkę rollercoasterem. Zapewniła wrażenia z najwyższej półki. Pokazała, jak bardzo jest nieprzewidywalny los. Jak ciężko jest podjąć samodzielnie decyzję i jak jeszcze trudniej jest się zmierzyć z jej konsekwencjami. Czasami po prostu nie ma już co ratować.
Judy i Jean chcieli być tylko szczęśliwi. Razem aż po życia kres. Autorka nie szczędziła im trosk i zmartwień serwując bombę za bombą. Wystawiła ich ogromnej próbie i to dość mocno mnie zaskoczyło, jeśli chodzi o przebieg wydarzeń. Akcji, która nie spowalniała. Wydarzeń, które z każdą kolejną stroną podsycały moją ciekawość.
W dalszym ciągu trzymałam kciuki za bohaterów. Zarówno za nich, jak i ich całą paczkę. Polubiłam ich wszystkich. Ale Nicolas w dalszym ciągu nie zyskał w moich oczach. Wręcz przeciwnie - miałam ochotę coś mu zrobić! Jak on mógł się tak zachować? Okropny. Ale i taka postać potrzebna co by nie było tylko słodko i romantycznie.
Bardzo dobra kontynuacja. Drugi tom okazał się być równie smakowity co pierwszy. Spędziłam z nim przyjemne chwile. Autorka zaczarowała moją rzeczywistość. Pisze tak lekko, przyjemnie i naturalnie, że ma się wrażenie, iż jest się naocznym świadkiem tych wszystkich rewolucji.
Zachęcam do czytania - koniecznie z zachowaniem chronologii.

Polecam




#recenzja

[ WSPÓŁPRACA REKLAMOWA ]

Judy Benson i Jean Tunner w końcu są parą. Przeszli przez wiele a to jeszcze nie koniec, bowiem nikt z ich otoczenia nie wie, że są w sobie zakochani.
Bliźniaczki, siostry Jeana to jedna wielka niewiadoma jeśli chodzi o reakcję na takie wieści. A Nicolas, brat Judy, prawdopodobnie wzmoże nienawiść do Jeana.
A to nie wszystko - paczka...

❝ Dla osób, które nie wierzą w szczęśliwe zakończenia. ❞

[ współpraca barterowa - @wydawnictwoniezwykle @j_k_celinska ]

Komplikacje, komplikacje i jeszcze raz komplikacje…
Kolejny tom i kolejna dawka bohaterów. Losy Judy i Jeana poznaliśmy już w pierwszej części i dostaliśmy kontynuacje ich jako pary w kolejnej.
W tej części autorka również skupiła się na rozwijającej relacji i wkraczaniu w dorosłość.
Jednak tak jak zawsze będą pojawiały się wszelkie komplikacje w postaci rozłąki gdy część męskiej paczki wyjedzie na studia.
Byłam wręcz przekonana, że ta część będzie się opierać na konflikcie między Jeanem a Nicolasem jednak tutaj zostałam zaskoczona.

Związek Judy i Jeana nie należy do najprostszych, ciagle ukrywanie swoich uczuć przed bliskimi sprawia nie małe wyzwanie. Lecz nic nie trwa wiecznie i prawda w końcu musi wyjść na jaw. Jak zareagują ich bliscy?
Wiele aspektów i przeciwności losu wychodzi na światło dzienne, gdy Judy przenosi się do Melbourne dla Jeana wręcz aż się prosi żeby nie było tak kolorowo.
Rozłąka i ponowne spotkanie wystawia ich związek na próbę. Jednakże autorka bardzo dobrze poradziła sobie z kreacją bohaterów, pokazała prawdziwość ich relacji i, że czasami rozmową można zdziałać cuda lecz tutaj o tym zapomnieli. Czy to dorosłość czy stres związany z samodzielnością mogą pokomplikować ich relacje.
Lecz tutaj chciałabym podkreślić wartość jaką niesie szczera rozmowa, która jakby nie patrzeć była zapalnikiem do piętrzących się problemów.
Nie chce za dużo zdradzać dlatego po prostu polecam sięgnąć po tą pozycje i poznać losy bohaterów bo wiele spraw się wyjaśni i nabierze nowego znaczenia.

❝ Dla osób, które nie wierzą w szczęśliwe zakończenia. ❞

[ współpraca barterowa - @wydawnictwoniezwykle @j_k_celinska ]

Komplikacje, komplikacje i jeszcze raz komplikacje…
Kolejny tom i kolejna dawka bohaterów. Losy Judy i Jeana poznaliśmy już w pierwszej części i dostaliśmy kontynuacje ich jako pary w kolejnej.
W tej części autorka również skupiła się na rozwijającej...