Syn marnotrawny. Biografia ocalenia
Z czym pozostaje czytelnik po lekturze ?Syna marnotrawnego?? Czuje się zdruzgotany, bo był pewien, że doskonale zna tę przypowieść, w której wszystko na pozór jest oczywiste. Tymczasem ks. Andrzej Draguła pozbawia go tej pewności. Pokazuje, jak wielką rolę przy interpretowaniu przypowieści odgrywają pozaewangeliczne teksty kultury. Uświadamia, że Wirkungsgeschichte (historia oddziaływania) to nie tylko wpływ tekstu biblijnego na teologię, literaturę, sztuki plastyczne czy muzykę, ale również oddziaływanie tych dziedzin na odbiór tekstu ewangelicznego.
Między słowami radzi, aby spróbować przeczytać historię ojca i jego synów na nowo, na nowo przyjrzeć się rodzinnym relacjom, na nowo utożsamić z bohaterami bez zakładania, że przecież wszystko jest wiadome. Z tej rady mogą, a nawet powinni skorzystać wszyscy zainteresowani rozważaniem Ewangelii i stosowaniem jej w życiu. ?Syn marnotrawny. Biografia ocalenia? będzie dla nich doskonałym przewodnikiem na drodze odwracania się od stereotypów, odchodzenia od schematycznego myślenia i powtarzania frazesów, które nie mają zakorzenienia w tekście źródłowym.
To również odświeżająca lektura obowiązkowa dla egzegetów, dogmatyków, moralistów, pastoralistów, kaznodziejów tkwiących w przekonaniu, że nic ich już w przypowieści nie zdoła zaskoczyć. To wreszcie arcyciekawe, niezwykle erudycyjne opracowanie, które zadowoli najbardziej nawet wymagających badaczy kultury.
dr hab. Kalina Wojciechowska, prof. ChAT
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Rodzina daje zabezpieczenie materialne, fizyczne i moralne. Zerwanie związku z rodziną jest równoznaczne z utratą poczucia bezpieczeństwa. W...
RozwińSyn marnotrawny nie tylko żył rozrzutnie czy też marnotrawnie, ale – jeśli można tak powiedzieć – żył, jednocześnie tracąc życie. Nie trwoni...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Ta książka to ciekawe zaskoczenie. W mojej ocenie ma nieco naukowy klimat. Widać, że autor bardzo dobrze przygotował się do tematu z każdej strony; jest wiele odniesień do wypowiedzi wielkich doktorów Kościoła, ale także protestantów czy rabinów żydowskich albo buddyjskich uczonych; w kontekście tego zagadnienia <<Syn marnotrawny>>. Polecam nie zniechęcać się i przeczytać do końca! Wyjaśnia całą historię obu synów oraz ojca (czy nawet jak rozumieć rolę matki tych dzieci).
Ta książka to ciekawe zaskoczenie. W mojej ocenie ma nieco naukowy klimat. Widać, że autor bardzo dobrze przygotował się do tematu z każdej strony; jest wiele odniesień do wypowiedzi wielkich doktorów Kościoła, ale także protestantów czy rabinów żydowskich albo buddyjskich uczonych; w kontekście tego zagadnienia <<Syn marnotrawny>>. Polecam nie zniechęcać się i przeczytać...
więcej Pokaż mimo to„Syn marnotrawny. Biografia ocalenia” to książka, która nie należy do tych "łatwych", choć dobrze się ją czyta – o ile czytelnika nie zrazi bogactwo odwołań i rozpisane na 12 (sic!) rozdziałów rozważania o biblijnej historii, którą znamy przecież do imentu. No właśnie… znamy? Ks. prof. Andrzej Draguła skutecznie podważa to, skądinąd słuszne wydawałoby się, mniemanie, większości "czytelników” Biblii i znawców kultury. Powszechnie znany topos wędrówki, archetypiczny „syn marnotrawny” i „miłosierny Bóg, jako alegoria Ojca, który wybacza. No właśnie komu? Kto zostaje ocalony? Młodszy syn, ojciec, a może równie dobrze starszy? Pytania, które stawia autor, są trafne i celowe, zwłaszcza w perspektywie odwołań to przebogatych kontekstów interpretacyjnych. Czy zastanawialiśmy się do tej pory choćby dlaczego syn i gdzie odszedł? Dlaczego ojciec mu na to pozwolił, ulegając bez słowa żądaniom młodszego syna? Jak wobec tego faktu zachował się starszy syn… Nie mam wątpliwości, że to materiał bezcenny da współczesnych homiletyków, podsunięty niejako pod rozwagę w formie eksplikacyjnego na wskroś eseju. Jeszcze ciekawsza wydaje się dedykacja – osobistej i zmarłej już Matce autora, ale także… „wszystkim matkom marnotrawnych synów”? No przyznają państwo, ze to dość zaskakujące, ba powiedziałbym wręcz na topie, biorąc pod uwagę współczesne tendencje zmian kulturowych. Prof. Draguła nie udziela gotowych odpowiedzi, mnoży raczej pytania, poszerza spectrum widzenia postaci, nie tyle kontekstów interpretacyjnych i wzbogacających, co kontekstów raczej sytuacyjnych, bo jak sam zaznacza, Jezus powiedział dokładnie tyle, ile trzeba. Przygotował pierwotnych słuchaczy tej przypowieści do jej odbioru choćby poprzez dwie poprzedzające ją parabole o zagubionej owcy i zgubionej drachmie. Jakie w istocie przesłanie ma ta opowieść? Przyznam się, że póki nie dotarłem do końcowego rozdziału (do czego i Państwa szczerze namawiam),poczułem co najmniej niepokój… aksjologiczny. Homo viator - młodszy syn Odyseuszem, everymanem? Czułem się, jakbym był sprawdzany ze znajomości tej przypowieści i… chyba bym tego sprawdzianu nie zaliczył? No jak? Wydawało mi się? Myliłem się? Kiedy raptem odkrywamy, że to, co znane, nie jest wcale tak znane, a faktyczne brzmienie tekstu źródłowego przysłaniają powszechnie przyjęte obrazy - topy masztów zamiast całego okrętu, pojawia się co najmniej zadziwienie. Zaręczam, że spore. „Niedoskonałe” to przecież nawrócenie, kiedy „wymuszone głodem”, ale nawet to przestaje być tak oczywiste. Czy zgodzą się państwo z przesłaniem, że w tej przypowieści miłość zwycięża sprawiedliwość, że obaj bracia – młodszy i starszy (sic!)– zawodzą na równi? Jakże zaskakująco brzmi rozdział „Nazajutrz”… Czy i Państwo poczują nadzieję w nieskończoną miłość ojca? Wiarę, że nie wystarczy stracić tego, co materialne, jeśli zachowujemy bios, to, co za Saint-Excupery`m nazywa „ojcostwem”? Czyżbyśmy zawsze mogli wrócić, licząc na przebaczenie? Czy ojciec i nam zawsze przebaczy, obdarzy nową szatą, pierścieniem i wyda ucztę na naszą cześć? Ktoś powie moda na dekonstrukcjonizm? Ale przecież autor nie chce niczego zmieniać, niczego dodawać, przytaczając zdanie Dickensa, że to „największa krótka historia, jak została kiedykolwiek napisana”. Może towarzyszy mu raczej ten sam niepokój, który odczuwam, kiedy moi uczniowie powtarzają zgrabne formułki z internetowych opracowań, bezkrytycznie przyjmując je za tak oczywiste? Wtedy budzi się we mnie bunt. Może to ten sam bunt nauczyciela homiletyki? Może to próba dotarcia na nowo do współczesnego człowieka. Czy redukcjonistyczne rozumienie ewangelii nie prowadzi ostatecznie do sekularyzacji? Nie sposób nie pomyśleć o tym, że ta książka wychodzi może właśnie z tego przekonania, o którym autor wspomina w jednym ze swoich wpisów, że współczesna „teologia musi się liczyć z odbiorcą i jego kategoriami myślowymi, z jego wizją świata”. „Soteriologia, która realizuje się dopiero w eschatonie” nie jest już pociągająca. Trzeba jej innego języka. Czy w tej książce pojawia się właśnie taki? Jestem o tym przekonany i tym bardziej zachęcam do jej przeczytania.
PS Ja popatrzyłem inaczej na moją rodzinę: mojego tatę i mamę, na młodszego brata i najmłodszą siostrę. I za to wyrażam wdzięczność autorowi szczególnie, mając nadzieję w miłości Pana przed Jego sprawiedliwością dla nas wszystkich. W perspektywie tej książki zaczyna nabierać zgoła innego znaczenia także znane skądinąd przysłowie - "Jak trwoga? To do Boga!" , bo... w Bogu zawsze znajdziemy ratunek i wybaczenie!
„Syn marnotrawny. Biografia ocalenia” to książka, która nie należy do tych "łatwych", choć dobrze się ją czyta – o ile czytelnika nie zrazi bogactwo odwołań i rozpisane na 12 (sic!) rozdziałów rozważania o biblijnej historii, którą znamy przecież do imentu. No właśnie… znamy? Ks. prof. Andrzej Draguła skutecznie podważa to, skądinąd słuszne wydawałoby się, mniemanie,...
więcej Pokaż mimo to