Ciekawy romans z wątkiem sensacyjnym i pikantnymi scenami opisanymi ze smakiem. Kasia i Filip pochodzą z różnych światów, ona zwykła i przebojowa dziewczyna, on przystojny i bogaty biznesmen. Różni ich wiele, ale łączy piękne uczucie - miłość. Jednak ta relacja zostaje wystawiona kilkukrotnie na próbę. Krótki epizod kryminalny napędza całą fabułę, trudne wydarzenia wstrząsają bohaterami. Książka jest napisana lekkim i prostym językiem. Czyta się szybko I przyjemnie. Niestety dialogi między postaciami były bardzo sztuczne. Dużo słodzenia między zakochanymi oraz przeprosin. Z każdym kolejnym rozdziałem wydaje się to męczące i mało realne. Niemniej zachęcam do lektury, bo fabuła jest interesująca i wciągająca.

Ciekawy romans z wątkiem sensacyjnym i pikantnymi scenami opisanymi ze smakiem. Kasia i Filip pochodzą z różnych światów, ona zwykła i przebojowa dziewczyna, on przystojny i bogaty biznesmen. Różni ich wiele, ale łączy piękne uczucie - miłość. Jednak ta relacja zostaje wystawiona kilkukrotnie na próbę. Krótki epizod kryminalny napędza całą fabułę, trudne wydarzenia...

"Ona tutaj nie pasuje i dobrze o tym wiesz. Nie mam pojęcia, po jaką ch... ją tutaj przyprowadziłeś."

Kasia i Filip poznają się w dosyć niecodzienny sposób: ona zbyt ostro reaguje na jego zaczepkę, na co on określa ją niewybrednym rzeczownikiem. Nic nie zapowiada, że ta znajomość potoczy się w dobrym kierunku, mimo to oboje postanawiają dać sobie szansę. Po wyjaśnieniu początkowych nieporozumień między bohaterami wybucha gorące uczucie, jednak różnice między tą dwójką mocno wszystko komplikują.
Czy związek pracownicy księgarni z synem prezesa jest możliwy? A przede wszystkim czy przyniesie im obojgu oczekiwane spełnienie?

"Dwa światy" to czwarta już powieść Małgorzaty Brodzik, którą miałam przyjemność przeczytać w ramach organizowanego przez nią book tour. Choć znałam wcześniej jej pióro, czytając tę powieść odkryłam nieco inne oblicze autorki. W ostatniej książce Małgorzaty Brodzik znajdujemy dużo scen ukazujących zbliżenia między głównymi bohaterami, przedstawionych dosyć bezpośrednim językiem, czego nie jestem szcególną zwolenniczką. Owszem, lubię erotyzm w książkach, ale w takim wydaniu, gdy jest więcej niedomówień i poszczególne etapy aktu nie są tak szczegółowo opisane.

Dużym plusem w książce był dla mnie wątek sensacyjny, który sprawił, że ta historia nabrała rumieńców. Przyznam, że autorka ogromnie mnie nim zaskoczyła! Wszystko było dobrze przemyślane, pewne informacje podane zostały wcześniej, w zupełnie niepozorny sposób, tak, by nie wzbudzić podejrzeń czytelnika. Choć domyśliłam się, kto odpowiadał za dramatyczne wydarzenia, które stały się udziałem Kasi i Filipa, zupełnie nie spodziewałam się, że autorka posunie się aż tak daleko! Jestem pod wrażeniem.

Ogromnie podobała mi się też relacja między głównymi bohaterami, która została bardzo szczegółowo przedstawiona. Autorka wskazuje na ważne aspekty związku sprawiające, że miłość między dwójką osób rozkwita. Choć Kasia i Filip popełniają błędy, jak my wszyscy, na przykładzie tej pary autorka pokazuje jak ważna jest szczera rozmowa i zaufanie. "Dwa światy" to powieść, w której Małgorzata Brodzik dużą uwagę zwraca na cielesność stanowiącą, zdaniem autorki, element spajający związek. Pełne zaufanie i zawierzenie partnerowi w sypialni buduje nierozerwalną więź, daje podwaliny głębszej relacji. Myślę, że to działa w obie strony. Emocjonalna więź z drugą połówką sprawia, że chętniej angażujemy się w miłosne igraszki i jesteśmy gotowi eksperymentować na tym polu.

"Dwa światy" to powieść, która z pewnością spodoba się miłośnikom erotyków. Mimo, że niektóre jej aspekty nie spodobały mi się, uważam że Małgorzata Brodzik poczyniła ogromne postępy od czasu napisania poprzedniej książki. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tytułu autorki.

Moja ocena 7,5/10.

"Ona tutaj nie pasuje i dobrze o tym wiesz. Nie mam pojęcia, po jaką ch... ją tutaj przyprowadziłeś."

Kasia i Filip poznają się w dosyć niecodzienny sposób: ona zbyt ostro reaguje na jego zaczepkę, na co on określa ją niewybrednym rzeczownikiem. Nic nie zapowiada, że ta znajomość potoczy się w dobrym kierunku, mimo to oboje postanawiają dać sobie szansę. Po wyjaśnieniu...

Mam po przeczytaniu tej powieści mocno mieszane odczucia. Po pierwsze przyjemnie mi się śledziło całą fabułę. Dwoje bohaterów z dwóch różnych biegunów nagle spotyka się i po pierwszych niesnaskach zaczynają się sobą interesować. Zapowiada się ciekawie. Po drugie, akcja powieści ładnie się rozwija. Mamy tu i trochę tajemnicy i sporo intryg, mamy bohaterów pozytywnych i zdecydowanie negatywnych. Wszystko się splata w ciąg, który prowadzi do rozwiązania zagadki.
Co mi przeszkadzało? Imiesłowy bierne: "przyszedłszy, wziąwszy, przyjechawszy" - nie kupiłam tego. A wręcz mnie drażniły. Na szczęście trafiło ich się tylko kilka, więc mogłam przez nie przebrnąć. Skupiłam się na fabule i stąd pozytywy.
Polecam tę powieść wszystkim, którzy chcą się przekonać czy głównym bohaterom udało się znaleźć złoty środek na wspólne życie.

Mam po przeczytaniu tej powieści mocno mieszane odczucia. Po pierwsze przyjemnie mi się śledziło całą fabułę. Dwoje bohaterów z dwóch różnych biegunów nagle spotyka się i po pierwszych niesnaskach zaczynają się sobą interesować. Zapowiada się ciekawie. Po drugie, akcja powieści ładnie się rozwija. Mamy tu i trochę tajemnicy i sporo intryg, mamy bohaterów pozytywnych i...

Kasia to spokojna, skromna dziewczyna, pracująca w księgarni. Filip za to jest zastępcą dyrektora w bardzo dobrze prosperującej firmie rodzinnej. Czy dwoje ludzi pochodzących z totalnie różnych światów ma szansę na zbudowanie trwałego i szczęśliwego związku? Czy jest w ogóle szansa dla nich na happy end?

Pomysł na tą historię i fabuła książki jest dość ciekawa. Autorka poruszyła niezwykle ważne kwestie, a mianowicie różnice społeczne między ludźmi. To jak ludzie z wyższych sfer potrafią spoglądać na tych biedniejszych, skromniejszych i im ubliżać jest nie do pojęcia, ale niestety zdarza się. Do tego dołożyła drugi problem - chora miłość, przemoc fizyczna i psychiczna, a nawet gwałt.
Niestety główni bohaterowie kompletnie nie przypadli mi do gustu. Kasia zachowywała się jak nie dojrzała emocjonalnie dziewczynka. Złościła się na Filipa jak ten nie odzywał się, a sama nie lepsza. Obrażała się i czepiała o byle co. Jak dla mnie, jest ona rozchwiana emocjonalnie. Nie lubię takich bohaterek. Mimo to pod koniec historii współczułam jej traumatycznych przeżyć, nikt nigdy na takie coś nie zasłużył.
Filip za to z jednej strony fajny, czuły, bardzo opiekuńczy mężczyzna. Otwarcie potrafił powiedzieć i nazwać swoje uczucia. Niestety według mnie zabrakło mu trochę męskości i ,,jaj". Ilość wypowiadanego przez niego słowa ,, przepraszam" była nie do zaakceptowania przeze mnie. Do tego te jego ciągłe łzy. No zdecydowanie za dużo. Nie mój typ 😉
Mimo mojej antypatii do bohaterów książkę czyta się szybko. Jest idealna na jeden wieczór, szczególnie jak się ma ochotę na coś lekkiego, taką bajkową miłość z zawirowaniami 😉

Kasia to spokojna, skromna dziewczyna, pracująca w księgarni. Filip za to jest zastępcą dyrektora w bardzo dobrze prosperującej firmie rodzinnej. Czy dwoje ludzi pochodzących z totalnie różnych światów ma szansę na zbudowanie trwałego i szczęśliwego związku? Czy jest w ogóle szansa dla nich na happy end?

Pomysł na tą historię i fabuła książki jest dość ciekawa. Autorka...

Książkę "Dwa Swiaty" przeczytałam w ramach booktour zorganizowanego przez autorkę .Książka została wydana przez Wydawnictwo WasPos. Jest to historia niesamowicie emocjonalna z dużą dawką erotyzmu .Czyta się ją lekko i zachłannie ,gdyż wciąga od pierwszych stron. Ona i On spotykają sie przypadkowo, a ich znajomość rozwija się dynamicznie.Reprezentuja dwa światy. Kasia jest ze świata uboższego,a Filip to świat bogactwa i biznesu. Mimo przeciwieńst losu są ze sobą,kochają się i pożądają. Miłóść zwycięża. Autorka w bardzo ciekawy sposób pokazała status społeczny dwojga ludzi,których dzieli ogrom, a którzy potrafią być ze sobą. Czytając myślałam,że będzie do końca milusio,ale nie. Autorka wplątała zdarzenia,które są dramatyczno-traumatyczne. I to z nich można wyciągnąć wnioski,że nigdy nikogo nie można być pewnym oraz,że bardzo myslnie można osądzić niektóre osoby i sytuacje. Podsumowując -książkę czyta się wspaniale i można doskonale się odprężyć,ale nie jest z tych które zapadaja na bardzo długo w pamięci. Mi ogólnie przypadła do gustu gdyz dawno takiej historii nie czytałam. Polecam.

Książkę "Dwa Swiaty" przeczytałam w ramach booktour zorganizowanego przez autorkę .Książka została wydana przez Wydawnictwo WasPos. Jest to historia niesamowicie emocjonalna z dużą dawką erotyzmu .Czyta się ją lekko i zachłannie ,gdyż wciąga od pierwszych stron. ...

Każda, albo prawie każda, dziewczynka uwielbiała bajkę o Kopciuszku, pięknej biednej dziewczynie, w której zakochał się bogaty książę jednak ta współczesna bajka o Kasi i Filipie zupełnie do mnie nie przemawia a dlaczego ? Bo momentami jest zbyt cukierkowo i mało realnie ? Bo nie czuję chemii między bohaterami ? Bo wątek sensacyjny jest według mnie nieco naciągany ?
Książka broni się ciekawą fabułą, która miała potencjał jednak gdzieś po drodze coś nie wyszło. Jednak nie mogę powiedzieć, żeby była to męcząca lektura, wbrew wszystkiemu czytało się ją szybko ale nie jest to książka, która na dłużej zostanie w mojej pamięci. Czy sięgnę po kolejne książki autorki ? Pewnie tak, ponieważ jest to pierwsza książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać a wiadomo jedna jaskółka wiosny nie czyni, więc aby wyrobić sobie solidniejsze zdanie o twórczości Pani Małgorzaty muszę tą twórczość poznać lepiej.

Każda, albo prawie każda, dziewczynka uwielbiała bajkę o Kopciuszku, pięknej biednej dziewczynie, w której zakochał się bogaty książę jednak ta współczesna bajka o Kasi i Filipie zupełnie do mnie nie przemawia a dlaczego ? Bo momentami jest zbyt cukierkowo i mało realnie ? Bo nie czuję chemii między bohaterami ? Bo wątek sensacyjny jest według mnie nieco naciągany ?
...

Kolejne spotkanie z autorką i niestety znowu coś nie zagrało...

DWA ŚWIATY przedstawiają historię ludzi z pogranicza, mamy tu biedną, trochę otumanioną główną bohaterkę, która niczym ta "szara myszka" pracuje w księgarni i mężczyznę pełnego uroku, przystojnego biznesmena, ułożonego, bogatego. Kasia i Filip. Podoba mi się to, że jest tu moja imienniczka, ale niestety na tym moje pozytywne uczucia do głównej postaci się kończą.
Nie jestem w stanie po prostu zrozumieć tego, że to kolejna postać spod pióra autorki, która z jednej strony jest opisywana jako spokojna, ułożona, niewychylająca się, a z drugiej co chwilę klnie jak szewc i wypowiada się w taki sposób, że to aż troszkę nieprzyjemne.

Kasia i Filip poznają się w klubie, gdzie nie od razu przypadają sobie do gustu. Jednak wystarczy trochę czasu, żeby połączyło ich uczucie. Dzieli ich wiele. On stara się tego nie dostrzegać, ona z kolei nieustannie to podkreśla. Ale, gdy w końcu ich relacja zaczyna przeradzać się w coś więcej, na ich drodze pojawiają się same trudności. Pogróżki, poniekąd prześladowanie, wandalizm. Zdecydowanie nie jest łatwo. Czy ta relacja wytrzyma cały ogrom nienawiści, który się na nich skierował?

DWA ŚWIATY proponują czytelnikowi ciekawą historię o dwójce ludzi, których wiele dzieli, ale w końcu coś zaczyna też łączyć. Momentami jest uroczo, przytulnie. Ale też i groźnie, obłudnie, odrzucająco. W rytm powstającej relacji wplatają się wydarzeniami, które wywracają ją do góry nogami. Kiedy coś zaczyna się układać, coś innego nagle się wali. Choć pomysł na fabułę jest interesujący, to przedstawienie całości mnie niestety nie urzekło. Możliwe, że to za sprawą Kasi, która nie przypadła mi do gustu, a szkoda.

Kolejne spotkanie z autorką i niestety znowu coś nie zagrało...

DWA ŚWIATY przedstawiają historię ludzi z pogranicza, mamy tu biedną, trochę otumanioną główną bohaterkę, która niczym ta "szara myszka" pracuje w księgarni i mężczyznę pełnego uroku, przystojnego biznesmena, ułożonego, bogatego. Kasia i Filip. Podoba mi się to, że jest tu moja imienniczka, ale niestety na tym...

🌏 "Dwa światy" Małgorzata Brodzik; Wydawnictwo WasPos 🌏

Ona- zwykła dziewczyna, pracująca w księgarni. On- syn biznesmena, dla którego nie ma miejsca dla takich dziewczyn jak ona. Filip i Kasia - to o nich mowa. Poznają się na imprezie i od razu zaczynają nadawać na podobnych falach. Jednak...życie nie chce, żeby byli razem. Przeszłość Kasi i ojciec Filipa stanowią totalną mieszankę wybuchową, która niesie za sobą tylko jedno- problemy. Nie mają spokojnego życia, muszą się ukrywać i bardzo na siebie uważać...aż pewnego dnia dochodzi do najgorszego...jak sobie poradzą z tym wszystkim? Czy ich relacja przetrwa?

🌏8/10🌏

To była naprawdę fajna przygoda. Wciągnęłam się w tą książkę na maksa już od pierwszych stron, bo zaciekawienie tym, jak potoczy się życie głównych bohaterów było niesamowite. Historia jest świetna, bohaterowie przyciągają uwagę, plot twisty, które się tutaj pojawiają, sprawiają, że nie możecie się oderwać 🙆🏼‍♀️ ja tak miałam ❤️ swoją drogą książka zawiera również dużo 🌶pikantnych scen, które mogą Was bardzo rozgrzać! Naprawdę godna przeczytania książka, przyjemna historia na wieczór ❤️

⭐️4/5
🌏18+
🌶4,5/5

📖Stron: 255
🔡Wielkość liter: bardzo przyjemne do czytania, takie jak u Wasposu zawsze :)
📍Gatunek: romans

🌏 "Dwa światy" Małgorzata Brodzik; Wydawnictwo WasPos 🌏

Ona- zwykła dziewczyna, pracująca w księgarni. On- syn biznesmena, dla którego nie ma miejsca dla takich dziewczyn jak ona. Filip i Kasia - to o nich mowa. Poznają się na imprezie i od razu zaczynają nadawać na podobnych falach. Jednak...życie nie chce, żeby byli razem. Przeszłość Kasi i ojciec Filipa stanowią totalną...

Książkę Małgorzaty Brodzik, bardzo przypadła mi do gustu. Fabuła bardzo mnie zaskoczyła. Liczyłam na miłą , "cukierkową" bajkę o zderzeniu dwóch światów, czyli milioner i "Kopciuszek", a dostałam bardzo ciekawą historię.
"Dwa światy pochłonęły mnie całkowicie. Jest to książka specyficzna , gdyż łączy w sobie dramat, moją ulubioną "obyczajówkę", a "wisienkę na torcie" stanowią sceny erotyczne, których było dość dużo.

Powieść jest zbudowana według dobrze nam znanego schematu, ukazuje, że nadal mamy problem z kategoryzacją społeczeństwa, pod względem statusu społecznego i "wielkości" portfela.

Bohaterowie pochodzą z dwóch różnych światów. On - zapracowany biznesmen i Ona - kierowniczka małej księgarenki.
Dzieli ich wiele, ale również łączy dużo. Oboje szukają, szczerej, prawdziwej miłości.
Czy znajdą ją u siebie?
Czy mają szanse na miłość
Czy taki związek w ogóle będzie miał szansę przetrwać?

Niestety bohaterowie nie mają ułatwionego zadania , gdyż szara rzeczywistość nieustannie rzuca im kłody pod nogi.
Czy będą tak zdeterminowani, żeby walczyć o miłość i jednocześnie zachować własne ideały?

Serdecznie polecam lekturę tej powieści! Była to moje pierwsze spotkanie z twórczością Małgorzaty Brodzik i gwarantuję, że nie ostatnie.

Książkę Małgorzaty Brodzik, bardzo przypadła mi do gustu. Fabuła bardzo mnie zaskoczyła. Liczyłam na miłą , "cukierkową" bajkę o zderzeniu dwóch światów, czyli milioner i "Kopciuszek", a dostałam bardzo ciekawą historię.
"Dwa światy pochłonęły mnie całkowicie. Jest to książka specyficzna , gdyż łączy w sobie dramat, moją ulubioną "obyczajówkę", a "wisienkę na torcie"...

Uwielbiam książki Małgosi, za to, że piszę prostym, dla wszystkich zrozumiałym językiem.
Fakt, dawno nie czytałam, i książka "Dwa Światy" była dla mnie zbawieniem. Czytało się ją bardzo szybko, lekko, nawet nie wiem kiedy byłam w połowie ;)
Były momenty, że wiedziałam co się wydarzy, że wiedziałam co powie któreś z nich, książka dosyć przewidywalna, ale przyjemna.
Nie wiem czemu tak jest, ale większość kobiet ma takie rozumowanie, że będąc na "niższym szczeblu społeczeństwa" nie zasługuje na kogoś "z wyższych sfer ", natomiast mało kto bierze pod uwagę, że osoba bogatsza, ma czyste intencje, zależy jej na prawdziwym uczuciu. W obecnych czasach, niestety górę bierze kłamstwo, obłuda, zdrada.
Gosia w swoich książkach, przełamuje stereotypy i pokazuje, co powinno się dla nas liczyć w życiu.

Uwielbiam książki Małgosi, za to, że piszę prostym, dla wszystkich zrozumiałym językiem.
Fakt, dawno nie czytałam, i książka "Dwa Światy" była dla mnie zbawieniem. Czytało się ją bardzo szybko, lekko, nawet nie wiem kiedy byłam w połowie ;)
Były momenty, że wiedziałam co się wydarzy, że wiedziałam co powie któreś z nich, książka dosyć przewidywalna, ale przyjemna.
Nie...