rozwińzwiń

Any Border. Tom II

Okładka książki Any Border. Tom II Gabriela L. Orione
Okładka książki Any Border. Tom II
Gabriela L. Orione Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Any Border (tom 2) literatura obyczajowa, romans
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Any Border (tom 2)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-09-13
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-13
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383130996
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
320
304

Na półkach:

SUPER KSIĄZKA O KOBIECIE, KRTÓRA NIE BOI SIE SIEGAC PO SWOJE MARZENIA I CHĘCI; CIEKAWA KONTYNUACJA CZĘŚCI 1

SUPER KSIĄZKA O KOBIECIE, KRTÓRA NIE BOI SIE SIEGAC PO SWOJE MARZENIA I CHĘCI; CIEKAWA KONTYNUACJA CZĘŚCI 1

Pokaż mimo to

avatar
262
262

Na półkach:

Dżizas! Co się w tej książce wydarzyło! Autorka dosłownie rozwaliła moje serducho na milion małych kawałeczków! Ale od początku… Pierwsza część „Any” mnie zauroczyła, ale to właśnie drugi tom sprawił, że zakochałam się w dylogii całkowicie.

W czytaniu dobrych i zaskakujących książek najlepsze jest to, że sięgacie po konkretny gatunek (w tym przypadku jest to erotyk) a dostajecie o wiele, wiele więcej - całą gamę emocji, dojrzałą fabułę, normalnych i rozsądnych bohaterów. Bohaterów, którzy skradli całkowicie moją sympatię. Bohaterów, których tak często brakuje mi w pisanych romansach czy erotykach. Bohaterów, dzięki którym czytana powieść jest autentyczna i potrafi poruszyć każdą strunę w czytelniku. Historia Any pełna jest zawirowań, nieoczekiwanych zwrotów akcji. Przepełniona jest życiowymi wartościami, chwytającym za serce scenami i nieprzewidywalnościami losu. Anastazja cieszy się ale przychodzi też moment cierpienia. Próbuje odnaleźć samą siebie, jest zagubiona i załamana życiowymi przeciwnościami ale walczy, nie poddaje się - pokazuje, że zawsze warto stanąć do walki o własne szczęście. A wszystkie jej perypetie śledziłam ze wstrzymanym oddechem. Pojawiły się łzy, pojawiał się radosny uśmiech zadowolenia na mojej twarzy i wypieki na moich policzkach - bo musicie wiedzieć również to, że w książce jest bardzo gorąco. I tak jak przy pierwszej części wspominałam - autorka pięknie pisze o zbliżeniach i pożądaniu między dwójką ludzi, więc miłośnicy namiętnych scen powinni być bardzo usatysfakcjonowani. Chciałabym jeszcze raz odnieść się co do dojrzałości powieści. Rzadko kiedy spotykam w książkach z gatunku erotyki tak poważnie poruszone niektóre tematy i pięknie wplecione w fabułę (nie chcę za wiele zdradzać). A w przypadku tej powieści autorka świetnie pokazała, że zbliżenia i bliskość drugiego człowieka są nieodzownym i bardzo ważnym elementem życia każdego z nas - wtedy kiedy jest dobrze, wtedy gdy jest źle. Pokazała coś w zupełnie innym świetle niż pokazywane jest w większości przypadków.

Dżizas! Co się w tej książce wydarzyło! Autorka dosłownie rozwaliła moje serducho na milion małych kawałeczków! Ale od początku… Pierwsza część „Any” mnie zauroczyła, ale to właśnie drugi tom sprawił, że zakochałam się w dylogii całkowicie.

W czytaniu dobrych i zaskakujących książek najlepsze jest to, że sięgacie po konkretny gatunek (w tym przypadku jest to erotyk) a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
484
436

Na półkach:

Anastazję i Giorgio połączył namiętny romans,który miał trwać tylko do końca jej kontraktu we Włoszech. Jednak uczucie które do siebie czują jest tak duże,że postanowili zbudować wspólną  przyszłość.W ich życiu zajdą zmiany ,gdyż spodziewają się owocu swojej miłości.Po mimo strachu I komplikacji podejmują ryzyko.I choć sytuacja ich małżeństw jest nadal nie rozwiązana próbują wieść szczęśliwe I pełne miłości życie.Jednak ich bajkowe życie nie będzie trwało zbyt długo....Los po raz kolejny szykuje dla nich duże zmiany.....

"Any Border 2" to kontynuacja losów Anastazji i Giorgio .

Historia pełna miłości, uczuć, zaufania,szczęścia i poczucia bezpieczeństwa. O akceptacji,wsparciu, szacunku i przyjaźni.O trudnych I ryzykownych decyzjach.Tajemnicach i sekretach.
O zupełnym przewartościowaniu swojego życia.Stworzeniu szczęśliwego i kompletnego związku,pomimo wielu zawirowań w życiu.Okraszona namiętnym i pełnymi pożądania scenami.
Jest to także smutna, pełna bólu, cierpienia,strachu wątpliwości I niesprawiedliwości historia.O życiu, które niejednokrotnie potrafi zaskoczyć.O zupełnym pogubieniu,  rozpaczy,stracie I walce każdego dnia .O próbie poskładania życia, które rozsypało się jak domek z kart.O zamknięciu po raz kolejny jakiegoś rozdziału w życiu. Historia, która także daje nadzieję na lepsze jutro.....

Anastazję i Giorgio połączył namiętny romans,który miał trwać tylko do końca jej kontraktu we Włoszech. Jednak uczucie które do siebie czują jest tak duże,że postanowili zbudować wspólną  przyszłość.W ich życiu zajdą zmiany ,gdyż spodziewają się owocu swojej miłości.Po mimo strachu I komplikacji podejmują ryzyko.I choć sytuacja ich małżeństw jest nadal nie rozwiązana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1120
1073

Na półkach:

Cóż to była za emocjonująca historia🔥
Po pierwszej części byłam przekonana,że autorka nie zaskoczy mnie kontynuacja losów Any.Pomyliłam się ogromnie!!!

Od pierwszej strony lektura mną zawładnęła.Ponownie świat Any Border sprawił,że zapomniałam o świecie podczas czytania.
W powieści znajdziecie wachlarz emocji poprzez niepewność,rozterki,ból,smutek,radość….kończąc na szczęściu pomimo różnych zawirowań w życiu.
Any potrafiła zarówno rozśmieszyć jak i zirytować swoimi decyzjami.Była odpowiedzialna jak i irracjonalna.Mimo wszystko trzymałam kciuki,by jej historia znalazła happy end…
Mężczyźni w życiu Any dają jej wiele szczęścia oraz doprowadzają do łez.Jednak jest silną kobietą,która potrafi swoje życie wziąć w swoje ręce i naprowadzić na właściwy bieg…
Namiętność i gorące sceny dopełniają lekturę,czyniąc ją nieodkładalną!

W tej powieści jest bardza ważna rada dla czytelnika—-profilaktyka i dbanie o swoje zdrowie.Regularne badania mogą przeciwdziałać nieodwracalnych wydarzeń w naszym życiu.
Dlatego zadbajmy o swoje zdrowie!!!! Badajmy się!

Polecam gorąco obie części o Any Border📖♥️Historia zawładnie waszym serce♥️

Cóż to była za emocjonująca historia🔥
Po pierwszej części byłam przekonana,że autorka nie zaskoczy mnie kontynuacja losów Any.Pomyliłam się ogromnie!!!

Od pierwszej strony lektura mną zawładnęła.Ponownie świat Any Border sprawił,że zapomniałam o świecie podczas czytania.
W powieści znajdziecie wachlarz emocji poprzez niepewność,rozterki,ból,smutek,radość….kończąc na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
657
642

Na półkach: ,

Kiedy przeczytałam tom pierwszy historii o Any Border, czułam niedosyt i rozczarowanie. Jak wspominałam wtedy w mojej recenzji, liczyłam na ognisty romans, a zawitałam do książki obyczajowej. Na drugi tom przyszło mi czekać rok. Przez ten czas przeczytałam sporą ilość książek, tak więc do lektury zasiadłam z czystym umysłem i bez uprzedzeń. Jednak przypomniałam sobie moje oczekiwania w stosunku do kolejnej części, a mianowicie, że liczę na wypieki na twarzy i przyspieszone bycie serca, czyli na to, czego w pierwszej części mi trochę zabrakło. I zdecydowanie tom drugi przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Historia znalazła swój ciąg dalszy i tak oto Any i Giorgio zaczynają wspólne życie pełne miłości, zrozumienia i na wyłączność. Wszystko zaczyna zmierzać w dobry kierunku, para zamieszkuje razem, wspólnie obchodzą rodzinne imprezy, a pod serce Any rośnie krew z krwi Caruso. Niestety życie to nie tylko dni wypełnione słońcem, ale również te, kiedy ponura aura wdziera się do naszego życia. Mąż Any próbuje ją odzyskać, posuwając się do dość głupich zachowań. Nie wpływa to jednak na jej nastawienie i uczucia do niego. Polka i Włoch nie widzą poza sobą świata i są gotowi stawić czoła wszystkim przeciwnością losu. Czy im się to udało? Tutaj chciałabym Was zostawić w niepewności, ponieważ to, co przedstawiła czytelnikowi autorka, a mianowicie wachlarz różnorakich uczuć, sprawił, że zakochałam się w niej od pierwszej strony. Choć muszę przyznać, że już początek wbija w fotel, a później jest już tylko lepiej. Książka jest ujmująca, chwytająca za serce, a również nie brakowało oczywiście wypieków na twarzy i przyspieszonego bicia serca.

W książce poruszony został bardzo ważny temat, jakim jest profilaktyka związana z nowotworami. I to jest chyba to, co zrobiło na mnie największe wrażenie. Istota profilaktyki jest w dzisiejszych czasach bardzo ważna, ponieważ może uratować życie. I to uważam za główne przesłanie tej książki.

Reasumując: Warto było czekać cały rok, aby poznać dalsze losy Any i Caruso. Cieszę się, że zasiadłam do lektury z czystym umysłem, niekierowana emocjami, jakie towarzyszyły mi po lekturze pierwszego tomu. Książka ta zdecydowanie zawładnęła moim sercem i zostawiła w zadumie. Gratuluje autorce pomysłu, realizacji, jak i mądrości, jaka płynie z kart. A Wam drodzy czytelnicy polecam i proszę, nie traćcie czasu.

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2022/10/24/any-border-tom-ii-gabriela-l-orione/

Kiedy przeczytałam tom pierwszy historii o Any Border, czułam niedosyt i rozczarowanie. Jak wspominałam wtedy w mojej recenzji, liczyłam na ognisty romans, a zawitałam do książki obyczajowej. Na drugi tom przyszło mi czekać rok. Przez ten czas przeczytałam sporą ilość książek, tak więc do lektury zasiadłam z czystym umysłem i bez uprzedzeń. Jednak przypomniałam sobie moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
333
332

Na półkach:

❤️ RECENZJA ❤️

"- To już nie będzie układ, Any, to będzie poważny związek, relacja, prawdziwa rodzina."
✨✨✨✨✨

Miłość nie zna granic. A prawdziwe szczęście nie jedno ma imię.

A wy kochani wierzycie w przyjaźń damsko-męską?

Po przeczytaniu pierwszej części Any Border już nie mogłam się doczekać kontynuacji tej historii.

Any i Georgio przez przypadek poznają się na lotnisku, a następnie ich relacja przeradza się w ognisty, głęboki romans. Nagle ich życie wywraca się do góry nogami, kiedy się dowiadują, że zostaną rodzicami, a Any zostanie kolejny raz matką.
Oboje postanawiają stworzyć prawdziwą rodzinę, a ich miłość robi się coraz silniejsza z każdym dniem. Jednak bajka, w której się znajdują, nagle sypie się jak domek z kart, a życie potrafi być bardzo okrutne.

Co się wydarzy w ich życiu?
Jakie przeciwności losowe będą musieli pokonać? Czy ta historia będzie miała swój happy end?

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

Przyznaje, że pierwsza część bardzo mi się podoba, ale druga jeszcze więcej poruszyła we mnie emocji, które autorka nam dawkowała z każdym rozdziałem.
Muszę przyznać, że historia była bardzo piękna, a zarazem smutna. Nie spodziewałam się, że autorka tak mnie, zaskoczy fabułą. Teraz, pisząc, tę opinię czuje jak łzy wzbierają mi się w oczach.
Kto już czytał, będzie wiedział, o co chodzi.
Książkę czytało, się szybko z wielkim zainteresowaniem nie ma tu mowy o nudzie. Historia, która wciąga już od pierwszej chwili i trzyma w napięciu do samego końca.

Any i Georgio bohaterowie, którym od samego początku kibicowałam.
Anastazja Border kobieta, której życie nie rozpieszczało, dopóki nie poznała temperamentnego Włocha Giorgia Carusa. Dziewczyna nie tylko spotyka swoją miłość, ale też posiada przyjaciela, na którego może liczyć w najgorszym momencie jej życia. Jurgen bardzo mi zaimponował swoją postawą.
Czy tylko okaże się jej przyjacielem?
Jednak los zadrwi z Any i Georgia w najpiękniejszym dla nich czasie.

Jeśli myślicie, że jest, słodki romans to muszę uprzedzić, że nie do końca tak jest.
Fabuła jest pełna wzruszeń, pożądania, tajemnic gorącej miłości oraz bólu i cierpienia.

Czytając, tę książkę uświadamiamy sobie, że życie jest bardzo kruche.

Zachęcam Was do przeczytania tej dylogii, a ja czekam na więcej powieści autorki. ❤️
⭐9 /10

Dziękuję za egzemplarz do recenzji @wydawnictwo_novaeres @gabrielalorione

❤️ RECENZJA ❤️

"- To już nie będzie układ, Any, to będzie poważny związek, relacja, prawdziwa rodzina."
✨✨✨✨✨

Miłość nie zna granic. A prawdziwe szczęście nie jedno ma imię.

A wy kochani wierzycie w przyjaźń damsko-męską?

Po przeczytaniu pierwszej części Any Border już nie mogłam się doczekać kontynuacji tej historii.

Any i Georgio przez przypadek poznają się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1739
1699

Na półkach: ,

Gabriela L. Orione to autorka, której twórczość poznałam dość nie dawno, co prawda wcześniej widziałam pierwszy tom cyklu Any Border, jednak nie miałam okazję, aby się z nim zapoznać. Miłość jest silnym uczuciem, a przede wszystkim nieprzewidywalnym. Książka autorki ma w sobie erotyzm, ale także nieoczekiwane połączenie dziewczyny z Polski i mężczyzny z Włoch. Książka, o której dziś Wam opowiem to drugi tom cyklu, pod tym samym tytułem. Byłam ciekawa, jak poradzą sobie główni bohaterowie z nowymi i nieoczekiwanymi wyzwaniami. Życie głównej bohaterki było pokręcone, czas się przekonać, czy uda jej się je wyprostować i przy tym pozostać? Siła uczucia bywa ogromna, tylko, czy będzie w stanie przetrwać?
Główną bohaterką książki autorstwa Gabrieli L. Orione pod tytułem „Any Border. Tom II” jest Anastazja, poznaliśmy ją kiedy miała dwadzieścia siedem lat, nieudane małżeństwo i dwójkę bliźniaków, które wychowywała praktycznie sama. Otrzymała propozycje spędzenia na kontrakcie pół roku we Włoszech, na co przystała i z pewnością nie spodziewała się tego, że pozna tam starszego i przystojnego Włocha – Giorgia. Mężczyzna był żonaty, a mimo wszystko nie stronił od licznych romansów, w których zaznaczał, że nie opuści małżonki. Układ pozornie jasny, z góry ustalonymi zasadami, jednak czasami rozum mówi jedno, a serce coś zupełnie innego. Anastazja staje się kolejną kochanką, tylko w tym układzie mężczyźnie nie szło tak, jak to zaplanował. Od tego wszystko się zaczęło, ponownie znajdujemy się we Włoszech, Anastazja wywarła na Giorgio duży wpływ, to właśnie dla niej postanawia nagiąć rodzinne tradycje. Jego świat się zmienił, ale czy na lepsze? Nieoczekiwana ciąża kobiety, wiele strachu, wątpliwości i silne uczucie, które nie daje o sobie zapomnieć. Co przyniesie im los? Czy tym razem stały związek okaże się dla kobiety szczęśliwy?
„Any Border. Tom II” jest powieścią ciekawą, emocjonującą, sprawiającą, że z przyjemnością zasiadałam do lektury zastanawiając się, jak dalej potoczą się losy bohaterów. Gabriela L. Orione zdecydowała się na poprowadzenie historii doświadczonych bohaterów, którzy mają swój bagaż doświadczeń. Nie są nastolatkami, nie była to miłość od pierwszego wejrzenia, oboje mieli partnerów, w których związkach nie czuli się dobrze. Mimo wszystko zaryzykowali i stało się coś nieoczekiwanego. Autorka ma ciekawy styl, czytając książkę dałam jej się porwać, cały czas chciałam wiedzieć, jak się skończy. „Any Border. Tom II” ukazuje jak piękna i trudna potrafi być miłość, ile tragedii jest gotowe się wydarzyć, jak wiele rzeczy potrafi spaść na człowieka w krótkim czasie. Rzeczywistość potrafi być ciężka do udźwignięcia, ale czy to nie sprawia, że życie smakuje wyborniej?

Gabriela L. Orione to autorka, której twórczość poznałam dość nie dawno, co prawda wcześniej widziałam pierwszy tom cyklu Any Border, jednak nie miałam okazję, aby się z nim zapoznać. Miłość jest silnym uczuciem, a przede wszystkim nieprzewidywalnym. Książka autorki ma w sobie erotyzm, ale także nieoczekiwane połączenie dziewczyny z Polski i mężczyzny z Włoch. Książka, o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1034
899

Na półkach: , , , ,

„Nie sposób zmienić przeszłości, trzeba ją zaakceptować.”

Bardzo czekałam na kontynuację tej dylogii, gdy prawie rok temu poznałam Anastazję Border i Georgio Caruso. Ich związek, który przerodził się w gorącą miłość pobudzał zmysły i wywoływał mnóstwo emocji podczas czytania pierwszej części. Zawsze istnieje obawa przed tzw. klęską drugiego tomu, który czasami zawodzi i jest niepotrzebnym przeciąganiem historii. Ale nie dotyczy to, na szczęście kontynuacji „Any Border”, do której wprowadza nas dramatyczny prolog, w którym nie wiemy kogo on dotyczy. Jesteśmy świadkami sceny, gdy pewien mężczyzna przeżywa śmierć swojej ukochanej, którą pokonał rak piersi. Po tym wstępnym epizodzie autorka zamieszcza apel do wszystkich czytelniczek i ich rodzin, by dbali o swoje zdrowie poprzez profilaktykę i regularne badania. Przytacza dane, z których wynika, że „Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet.”

Ten niewesoły początek wydaje się być oderwany od tego, co dzieje się na kolejnych stronach powieści, gdyż dopiero po nim następuje dalsza część losów Andrei i Giorgia. Ta część rozpoczyna się tam, gdzie skończyła się część pierwsza, gdy życie stawia przed nimi nowe wyzwania. Oboje nie są na nie gotowi, gdyż jeszcze ciążą na nich sprawy z przeszłości, ale mimo wszystko próbują oni ułożyć sobie życie na nowo,. Nowa sytuacja stawia przed nimi wiele pytań, nowe wyzwania i przewartościowuje ich dotychczasowe plany. Nie jest im łatwo, gdyż tradycje rodzinne ukształtowały w rodzie Caruso określone schematy postępowania, także w sferze związków. Piękna Polka uświadomiła przystojnemu Włochowi, że można żyć inaczej.

Kończąc pierwszą odsłonę losów bohaterów można było się spodziewać w jaką stronę będzie biegła ich dalsza droga, ale zupełnie nie spodziewałam się, że autorka zafunduje mi jeszcze więcej emocji. Nie brakuje w niej wzruszeń, zaskakujących zwrotów zdarzeń, sytuacji wywołujących szybsze bicie serca, ale też dających powodów do pojawienia się łez. Są też sceny erotyczne, ale nie ma ich w nadmiarze i są opisane w bardzo subtelnym stylu stanowiąc jedynie tło dla dziejących się wydarzeń i pojawiających się problemów. Autorka porusza w niej wiele zagadnień, które czynią z tej historii opowieść nie tylko o miłości chadzającej własnymi drogami, ale też opowieść z głębszym przesłaniem. Między innymi pojawiają się problem nieplanowanej ciąży, zazdrości, chorób nowotworowych, radzenie sobie ze stratą najbliższych, macierzyństwem i podnoszeniem się po trudnych doświadczeniach.

Poza Caruso i Any Border poznajemy też dzieje innych osób, na przykład Jurgena Hollanda, z który miała styczność podczas pracy w firmie modelingowej. Od początku zawiązała się między nimi nić przyjaźni i teraz możemy śledzić jej dalszy rozwój. Jurgen zyskał u mnie od razu sympatię swoją lojalnością troską i gotowością do pomocy. Darzy Anastazję uczuciem wykraczającym poza przyjacielskie relacje, ale wie, że jest na straconej pozycji wobec miłości, jaką ona darzy charyzmatycznego Sycylijczyka.

Kontynuacja o Any Border okazała się równie dobra, jak część pierwsza, a nawet lepsza, mimo że nie wszystko potoczyło się tak, jak się spodziewałam. To, co zaserwowała mi autorka w pewnym momencie, ścięło mnie z nóg, gdyż wszystko potoczyło się w niespodziewanym kierunku. Za dużo nie mogę napisać, by nie zdradzić tego, co ważne w tej historii i nie odbierać satysfakcji z czytania. Obie części podobały mi się ogromnie i mam nadzieję, że jeszcze będę miała okazję przeczytać jakąś powieść tej autorki.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res

„Nie sposób zmienić przeszłości, trzeba ją zaakceptować.”

Bardzo czekałam na kontynuację tej dylogii, gdy prawie rok temu poznałam Anastazję Border i Georgio Caruso. Ich związek, który przerodził się w gorącą miłość pobudzał zmysły i wywoływał mnóstwo emocji podczas czytania pierwszej części. Zawsze istnieje obawa przed tzw. klęską drugiego tomu, który czasami zawodzi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
820
786

Na półkach: ,

Dzisiaj mam przyjemność powiedzieć Wam parę słów o drugiej części serii Any Border. Jest mi bliska, ponieważ pierwszej miałam okazję patronować :).

Anastazja poznała Giorgia przypadkiem - na lotnisku, a ich znajomość przerodziła się w pełen pasji romans. Było namiętnie, ale także pojawiła się zadrość i kontrola. W drugiej części nasza gorąca para buduje solidny związek. Kiedy Georgio porzucił rodzinne tradycje i stereotypy, mogłoby się wydawać, że nic nie przeszkodzi im w oczekiwaniu na pojawienie się dziecka. Niestety, los bywa nieugięty i szykuje niespodziankę.

Autorka zabiera nas w magiczną, sensualną, emocjonalną podróż do Włoch. Fabuła pełna zwrotów akcji pokazuje przemianę bohaterów, a nieprzewidywalność i namiętność uniemożliwią nam zbyt szybkie odłożenie książki. Czytało się jeszcze lepiej niż poprzedniczkę :).

Dzisiaj mam przyjemność powiedzieć Wam parę słów o drugiej części serii Any Border. Jest mi bliska, ponieważ pierwszej miałam okazję patronować :).

Anastazja poznała Giorgia przypadkiem - na lotnisku, a ich znajomość przerodziła się w pełen pasji romans. Było namiętnie, ale także pojawiła się zadrość i kontrola. W drugiej części nasza gorąca para buduje solidny związek....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2404
2356

Na półkach:

Gabriela L. Orione długo trzymała nas w napięciu przed oddaniem w nasze dłonie kontynuacji serii Any Border, ale czas oczekiwania został wynagrodzony przez wydarzenia w pełni dopracowane, wciągające i bardzo romantyczne. Okazało się bowiem, że autorka nie osiadła na laurach serwując nam przemyślaną powieść, która bije poprzedniczkę na głowę.

Lekki styl autorki zabiera nas po raz kolejny w dość niebezpieczną podróż wystawiającą bohaterów na wielką próbę. Jednak, by zrozumieć całokształt odsyłam Was najpierw do lektury pierwszego tomu, ponieważ to tam autorka wyraźnie zaznacza aktualną sytuację głównej bohaterki. Kontynuacja nie cofa się wstecz, nie wyjaśnia szczegółowo tego co było, co dla mnie jest akurat dobrym podejściem, ponieważ nigdy nie byłam fanką powielania ostatnich wydarzeń przez pół książki.

Ponownie wkraczamy do życia Anastazji, która zdecydowanie wydoroślała a jej decyzje stały się bardziej przemyślane. Mama bliźniaków musiała wykazać się bacznym obserwowaniem otoczenia i analizowaniem podejmowanych decyzji co wpłynęło na aktualny przebieg wydarzeń, ponieważ kontynuacja stała się bardziej zagmatwana i wymuszająca na kobiecie konkretne działania. Anastazja mając u swojego boku Giorgio mimo wszystko wciąż nie mogła czuć się w pełni bezpieczna a ich odmienne podejście do pewnej sytuacji wywróci wszystko do góry nogami. I nawet wypracowanie kompromisu na niewiele się przyda, gdy w życie bohaterów wkroczy kolejny chaos.

Powieść utrzymana jest dokładnie tak jak jej poprzedniczka - w klimacie subtelnego erotyzmu, który jednocześnie nie żałuje nam łóżkowych scen. Nie są one jednak na tyle intensywne, by wpłynęły na odbiór całej fabuły, która dodatkowo może pochwalić się innymi, pobocznymi motywami. Autorka postawiła na mocniejsze rozbudowanie relacji Any i Giorgia a także ich niełatwej życiowej ścieżki co niestety wprowadziło na scenę kilka zaskakujących momentów budzących w zaangażowanym czytelniku rozpacz z tak poprowadzonej akcji. Muszę jednak przyznać, że dzięki temu historia nabrała pazura a jej dynamika od razu wskoczyła na wyższy poziom, przez co z zaskakującą szybkością przeczytałam drugi tom tej romantycznej serii.

"Any Border. Tom II" to lektura dla wszystkich poszukujących mocniejszych wrażeń w romantyczno-erotycznym gatunku. Historia pomysłowa, dobrze napisana, dająca do myślenia i - co zaskakujące - poruszająca konkretne wartości. Poza samą miłosną relacją wyczytać możemy bowiem o lęku przed podejmowaniem trudnych decyzji, poszukiwaniu własnego miejsca w świecie czy dążeniu do poczucia bezpieczeństwa, które przecież należy się każdemu z nas. Po przeczytaniu pierwszego tomu warto mieć kontynuację pod ręką.

Gabriela L. Orione długo trzymała nas w napięciu przed oddaniem w nasze dłonie kontynuacji serii Any Border, ale czas oczekiwania został wynagrodzony przez wydarzenia w pełni dopracowane, wciągające i bardzo romantyczne. Okazało się bowiem, że autorka nie osiadła na laurach serwując nam przemyślaną powieść, która bije poprzedniczkę na głowę.

Lekki styl autorki zabiera nas...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    68
  • Chcę przeczytać
    38
  • Posiadam
    12
  • 2022
    5
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Legimi
    3
  • Ciąża
    2
  • Różnica wieku
    2
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Any Border. Tom II


Podobne książki

Przeczytaj także