Niegrzeczna miłość

Dawno nie czytałam antologii, na półce znalazłam jeszcze jedną i postanowiłam ją przeczytać. "Niegrzeczna miłość" to zbiór 10 opowiadań, napisanych przez 9 autorek i 1 autora. 

Akcja wszystkich opowiadań ma miejsce w Walentynki i jak wiadomo wszystkie są o miłości. Każdy z bohaterów ma jakieś przykre doświadczenia z tego dnia, jednak na ich drodze pewnego dnia przed walentynkami pojawiaja się osoba, która to zmienia. Jest też jeszcze jeden element, który łączy te wszystkie opowiadania. Każde z nich zawiera pikantne sceny. ❤️‍🔥💋


Niestety ale ta antologia wypadła bardzo kiepsko. Na te 10 opowiadań w pamięci utknęły mi tylko dwa! Czyli opowiadanie "Gorąca Linia" autorstwa Vi Keeland i Penelope Wars, a także "Duch minionych walentynek" od Agaty Czykierda- Grabowska. 

Pozostałe były do szybkiego zapomnienia. 🫣

Dawno nie czytałam antologii, na półce znalazłam jeszcze jedną i postanowiłam ją przeczytać. "Niegrzeczna miłość" to zbiór 10 opowiadań, napisanych przez 9 autorek i 1 autora. 

Akcja wszystkich opowiadań ma miejsce w Walentynki i jak wiadomo wszystkie są o miłości. Każdy z bohaterów ma jakieś przykre doświadczenia z tego dnia, jednak na ich drodze pewnego dnia przed...

Coraz ciężej oceniać mi książki składające się z kilku powieści. Niegrzeczne święta były tragiczne, natomiast niegrzeczna miłość już jest trochę lepsza. Przyznam, że nie wszystkie przypadły mi do gustu, w sumie nawet i nie połowa bo tylko dwie.
Pierwsza to, Nim opadną maski- Ludki Skrzydlewskiej. Walentynkowy bal, Amelia- szara myszka, która chowa się za maską flirtuje ze swoim szefem, który ma zasadę, że nie spoufala się ze swoimi podwładnymi. Czy Marcel domyśli się kim jest kobieta, która go oczarowała i co będzie dalej z ich relacją? Powieść ma w sobie ukryty morał- najważniejsze jest wnętrze człowieka, a nie jego wygląd.
Druga Duch minionych walentynek- Agaty Czykierdy- Grabowskiej. W bardzo ciekawy spososb autorka nawiązała do Opowieści Wigilijnej, no tego to jeszcze chyba nie było, żeby powieść świąteczną przerobić na powieść walentynkową, tylko czy główna bohaterka poradzi sobie ze wszystkimi przygodami? Jak się zachowa kiedy dowie się, że ciagle żyła w błędzie? Tu również można wyciągnąć lekcję: żeby nie unosić się honorem i że nie wyszło jest takie, jak nam się wydaje.
Co do całokształtu książki, fajnie że wszystkie części były krótkie, szybko się je czytało i każda była nawiązana do walentynek. Niestety nie wszystkie zapadły mi w pamięć, niektóre czytałam i nawet nie wiedziałam o czym ja czytam.

Moja ocena :
⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/10

Coraz ciężej oceniać mi książki składające się z kilku powieści. Niegrzeczne święta były tragiczne, natomiast niegrzeczna miłość już jest trochę lepsza. Przyznam, że nie wszystkie przypadły mi do gustu, w sumie nawet i nie połowa bo tylko dwie.
Pierwsza to, Nim opadną maski- Ludki Skrzydlewskiej. Walentynkowy bal, Amelia- szara myszka, która chowa się za maską flirtuje...

Zbiór kilku opowiadań gdzie przeważa miłość ,porywy serca, ze świętem zakochanych w tle. Jedne czytało się przyjemniej,inne mniej ale ogólnie na plus. Lekkie, niewymagające historie

Zbiór kilku opowiadań gdzie przeważa miłość ,porywy serca, ze świętem zakochanych w tle. Jedne czytało się przyjemniej,inne mniej ale ogólnie na plus. Lekkie, niewymagające historie

Fajne, krótkie i dobrze napisane opowiadania o tematyce łączącej się z Walentynkami. Polecam.

Fajne, krótkie i dobrze napisane opowiadania o tematyce łączącej się z Walentynkami. Polecam.

Po takiej książce trudno oczekiwać wiele, ale nawet jak na niskie oczekiwania co do takiej lektury, to ten zbiór opowiadań wypadł słabo. Na większą uwagę zasługują opowiadania:
- Gdy opadną maski - Ludki Skrzydlewskiej - za to, że nie trzeba być idealnie pięknym, by móc dobrze się bawić
- Duch minionych walentynek - Agaty Czykierdy-Grabowskiej - za nawiązanie do Opowieści Wigilijnej w dość nieoczekiwany sposób
- Tester - Michała Gołkowskiego - za absolutnie odjechaną i futurystyczną, ale zaskakującą wizję świata

Po takiej książce trudno oczekiwać wiele, ale nawet jak na niskie oczekiwania co do takiej lektury, to ten zbiór opowiadań wypadł słabo. Na większą uwagę zasługują opowiadania:
- Gdy opadną maski - Ludki Skrzydlewskiej - za to, że nie trzeba być idealnie pięknym, by móc dobrze się bawić
- Duch minionych walentynek - Agaty Czykierdy-Grabowskiej - za nawiązanie do Opowieści...

„Niegrzeczna miłość” to zbiór opowiadań o miłości różnych autorów, który idealnie wpasowuje się w czas świąteczno-walentynkowy.
Jeśli szukasz krótkich, ale emocjonujących opowiadań romantycznych to jest to pozycja dla Ciebie.
Każde z nich jest inne, jedne są bardziej romantyczne, inne mają w sobie sporo erotyzmu, ale wszystkie bez wyjątku bardzo mi się podobały. Warto sięgnąć po tę książkę, jeśli jest się fanem miłosnych uniesień. Polecam.

„Niegrzeczna miłość” to zbiór opowiadań o miłości różnych autorów, który idealnie wpasowuje się w czas świąteczno-walentynkowy.
Jeśli szukasz krótkich, ale emocjonujących opowiadań romantycznych to jest to pozycja dla Ciebie.
Każde z nich jest inne, jedne są bardziej romantyczne, inne mają w sobie sporo erotyzmu, ale wszystkie bez wyjątku bardzo mi się podobały. Warto...

"Zabrał mnie do przeszłości, żeby mi pokazać, że jestem tym, kim jestem, tylko dzięki temu, co przeżyłam. Nie byłam idealna i musiałam się zmienić - i to był pierwszy krok." - @agataczykierdagrabowska
⠀
Chcielibyście czasem przeanalizować swoją przeszłość? Ale nie to co pamiętacie, ale to co było, a o czym może zapomnieliście? Wydaje mi się, że byłoby to całkiem interesujące.
⠀
"Niegrzeczna miłość", czyli kolejny tytuł z mojego stosu hańby, który w końcu doczekał się swojej szansy to zbiór opowiadań o miłości i namiętności, z przeróżnymi bohaterami i sytuacjami. Czasem jest gorąco, czasem ciekawie a czasem zwyczajnie.
Poznałam kilka nowych Autorek i Autora.
Moje serce podbiło opowiadanie "Duch minionych walentynek". Tak chyba ten listopad działa, że wspomnienia do mnie przemawiają najbardziej.
Czytaliście ten zbiór opowiadań? Macie swojego ulubieńca? Dajcie znać!

"Zabrał mnie do przeszłości, żeby mi pokazać, że jestem tym, kim jestem, tylko dzięki temu, co przeżyłam. Nie byłam idealna i musiałam się zmienić - i to był pierwszy krok." - @agataczykierdagrabowska
⠀
Chcielibyście czasem przeanalizować swoją przeszłość? Ale nie to co pamiętacie, ale to co było, a o czym może zapomnieliście? Wydaje mi się, że byłoby to całkiem...

Oj jak ja lubię te opracowania zbiorowe. Tym razem trochę nie trafiłam z tematyką, bo większość nawiązywała do Walentynek, ale trudno, przeczytane. Chociaż okładka delikatnie pasuje do jesiennych liści 🍂🍁
Z całego tomu 10 opowiadań, do gustu przypadły mi 3. Mocno mnie rozgrzały, ale też delikatnie poruszyły i na chwilę zostały ze mną na dłużej.
@anna_bellon i jej „W rytmie”, @riva_scott_autorka ze swoim „Przewrotny los”, a także @vi_keeland i @penelopewardauthor z „Gorąca linia” to opowieści, które naprawdę czytało się z wielką przyjemnością i ciężko było je kończyć. Z wielką chęcią poznałabym dalsze losy Casji i Damona czy Loli i Silas-a. ❤️
Miałam problem z opowiadaniem Michała Gołkowskiego- po pierwsze czułam, że zostało napisane przez mężczyznę. Miało inny wydźwięk erotyczny, prezentowało inny świat. Jego fantastyczne tło bardzo mi nie pasowało. Może też dlatego, że nie przepadam za historiami z motywem przyszłości, maszyn czy androidów. Sprawdźcie sami, jeśli jeszcze nie czytaliście tego tomiku ❤️🥰

Oj jak ja lubię te opracowania zbiorowe. Tym razem trochę nie trafiłam z tematyką, bo większość nawiązywała do Walentynek, ale trudno, przeczytane. Chociaż okładka delikatnie pasuje do jesiennych liści 🍂🍁
Z całego tomu 10 opowiadań, do gustu przypadły mi 3. Mocno mnie rozgrzały, ale też delikatnie poruszyły i na chwilę zostały ze mną na dłużej.
@anna_bellon i jej „W...

Nie jestem przekonana co do tego tytułu. Powiedziałabym, że była to satysfakcjonująca ale nie zapadająca w pamięć lektura.

Nie jestem przekonana co do tego tytułu. Powiedziałabym, że była to satysfakcjonująca ale nie zapadająca w pamięć lektura.

Wszystkie opowieści były tak na prawdę "na jedno kopyto" jeżeli chodzi o "momenty". Dwie się wybiły: jedna była wyjątkowo wyuzdana, a w drugiej praktycznie nic się nie wydarzyło.
Nic szczególnego. Nudna

Wszystkie opowieści były tak na prawdę "na jedno kopyto" jeżeli chodzi o "momenty". Dwie się wybiły: jedna była wyjątkowo wyuzdana, a w drugiej praktycznie nic się nie wydarzyło.
Nic szczególnego. Nudna