Zbliżyłem się z tym Włochem, jakbym czuł te same zagrożenia, jakby wkurzały mnie te same durne reakcje. Do tego trzeba dodać, radość z tych drobnych chwil, jakie daje życie. Za duże jest żeby go opisać itd. Książka, która towarzyszyła mi od wielu tygodni.

Zbliżyłem się z tym Włochem, jakbym czuł te same zagrożenia, jakby wkurzały mnie te same durne reakcje. Do tego trzeba dodać, radość z tych drobnych chwil, jakie daje życie. Za duże jest żeby go opisać itd. Książka, która towarzyszyła mi od wielu tygodni.

Długa podróż przez świat w poszukiwaniu leku, który okazuje się być tak blisko, że bliżej się nie da, czyli w samym sobie. Powrót do siebie, do swojego "ja", czyli podświadomości, do natury istnienia poza ciałem; okazuje się celem, zrozumieniem, odpowiedzią, bytem niezniszczalnym pozbawionym lęku przed śmiercią. Niezwykle interesująca relacja, ze swojej ostatniej drogi, również duchowej i przygotowania się na porzucenie schorowanego ciała. Bardzo oryginalny reportaż - powieść, napisany piękną i przystępną prozą, autor niczego nie narzuca, pozwala czytelnikowi dojść do własnych wniosków i poszerzyć horyzonty myślenia. Polecam i zdrowym, i chorym, na pewno każdego uświadomi a wielu, pomoże w jakimś względzie, a na pewno każdemu się spodoba i da wiele przyjemności.

Długa podróż przez świat w poszukiwaniu leku, który okazuje się być tak blisko, że bliżej się nie da, czyli w samym sobie. Powrót do siebie, do swojego "ja", czyli podświadomości, do natury istnienia poza ciałem; okazuje się celem, zrozumieniem, odpowiedzią, bytem niezniszczalnym pozbawionym lęku przed śmiercią. Niezwykle interesująca relacja, ze swojej ostatniej drogi,...

Spacerując, po rozgrzanej ulicy, warto usiąść na schodkach. Gorący beton piecze w tyłek, ale zmęczenie zmusza, a ławeczki zajęte. Trzeba na schodkach. Spojrzeć w lewo. Co się przeżyło. W prawo. Z tym jeszcze człowiek ma siłę się mierzyć. A przynajmniej myśli, że ową siłę posiada. A schodki, rozgrzane w słońcu, pieką. W pośladki. Kiedy jest południe życia? Kiedy ma się tyle a tyle lat? Kiedy słyszy się "ma pan raka"? Kiedy nie chce się tego słyszeć? Czym różnią się parzące w uda schodki od raka? Kiedy trzeba odpocząć? Na schodkach?
Nie podoba mi się ta książka. Nie moje poglądy, nie moje małpy. Podoba mi się szukanie. Zapytywanie. Szczególnie, gdy nie zgadzam się z odpowiedzią. Siedzieliśmy sobie z Terzanim na schodkach. Każdy w inną stronę. Ale siedzieliśmy wspólnie.

Spacerując, po rozgrzanej ulicy, warto usiąść na schodkach. Gorący beton piecze w tyłek, ale zmęczenie zmusza, a ławeczki zajęte. Trzeba na schodkach. Spojrzeć w lewo. Co się przeżyło. W prawo. Z tym jeszcze człowiek ma siłę się mierzyć. A przynajmniej myśli, że ową siłę posiada. A schodki, rozgrzane w słońcu, pieką. W pośladki. Kiedy jest południe życia? Kiedy ma się tyle...

Dużo opisów

Dużo opisów

Pierwsza część o poszukiwaniu lekarstwa ciekawsza, chociaż denerwują pojawiające się czasem wtrącenia ujawniające lewicowe skłonności autora i to, że niby marzy on o prostocie, naturze, a jednocześnie leczy się w jednej z najdroższych klinik medycznych i jeździ po całym świecie w poszukiwaniu antidotum na swoje dolegliwości. Strasznie się wynudziłem przez część pozycji, traktującej o filozofiach Wschodu i którejś z kolei przypowiastce, jak to jakiś guru oświecił ucznia.

Pierwsza część o poszukiwaniu lekarstwa ciekawsza, chociaż denerwują pojawiające się czasem wtrącenia ujawniające lewicowe skłonności autora i to, że niby marzy on o prostocie, naturze, a jednocześnie leczy się w jednej z najdroższych klinik medycznych i jeździ po całym świecie w poszukiwaniu antidotum na swoje dolegliwości. Strasznie się wynudziłem przez część pozycji,...

"Nic nie zdarza się przypadkiem" jest to poruszający reportaż w którym Tiziano Terzani swoje wspomnienia i przeżycia z ostatnich lat swojego życia. Kiedy dowiedział się o tym, że ma raka porzucił pracę dziennikarza i wyruszył w podróż po świecie w celu wyleczenia swojej choroby. Niestety nie udaje mu się jej pokonać. Wyprawa ta jednak okazuje się dla niego źródłem refleksji na temat dotychczasowego życia. Pozwala mu również odnaleźć spokój, zrozumieć otaczający świat oraz uświadomić sobie, co tak naprawdę jest najważniejsze.

Książka ta jest pełna przemyśleń dotyczących egzystencji, świadomości oraz wiary. Ponadto Terzani odwołuje się do różnych źródeł oraz rozmów z osobami, z jakimi spotkał się podczas swojej ostatniej podróży.

"Nic nie zdarza się przypadkiem" jest to jedna z najbardziej poruszających książek, jaką miałem okazję kiedykolwiek przeczytać. Polecam.

"Nic nie zdarza się przypadkiem" jest to poruszający reportaż w którym Tiziano Terzani swoje wspomnienia i przeżycia z ostatnich lat swojego życia. Kiedy dowiedział się o tym, że ma raka porzucił pracę dziennikarza i wyruszył w podróż po świecie w celu wyleczenia swojej choroby. Niestety nie udaje mu się jej pokonać. Wyprawa ta jednak okazuje się dla niego źródłem refleksji...

To opowieść o zmaganiu człowieka z chorobą, o szukaniu odpowiedzi na uniwersalne pytania, które możemy zdać sobie tylko w chorobie, zwłaszcza tak ciężkiej jak rak. Terzani, znany korespondent, podróżnik, zabiera nas w swoją najbardziej intymną z podróży - podróży do wnętrza siebie samego. Krążąc po świecie i spotykając lekarzy, uzdrowicieli, czarowników oraz mistyków, odnajduje dopiero spokój w odseparowaniu od świata w Himalajach i rozmowach z Starcem. Po poddaniu się różnym terapią, zabiegom, seansom, czy innym praktykom, dochodzi do wniosku, że jakieś nadzwyczajne lekarstwo nie istnieje i że jedynym, co można zrobić to żyć bardziej świadomie, możliwie jak najbliżej natury, w sposób prosty, dobrze oddychając, redukując własne potrzeby, kontrolując pragnienia i rozszerzając tym samym granicę własnej wolności. Terzani pokazuje, że odpowiedz na najtrudniejsze pytania bywa czasami banalna, a to za czym pędzimy przez całe życie, może być na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko zatrzymać się i rozejrzeć uważnie w koło siebie…. By zrozumieć.

To opowieść o zmaganiu człowieka z chorobą, o szukaniu odpowiedzi na uniwersalne pytania, które możemy zdać sobie tylko w chorobie, zwłaszcza tak ciężkiej jak rak. Terzani, znany korespondent, podróżnik, zabiera nas w swoją najbardziej intymną z podróży - podróży do wnętrza siebie samego. Krążąc po świecie i spotykając lekarzy, uzdrowicieli, czarowników oraz mistyków,...

W przeważającej treści rozważania filozoficzno-psychologiczne dziennikarza, który zmaga się z rakiem (jelita?). Autor jest ateistą, więc zupełnie nie przemawiają do mnie bardzo szczegółowo omawiane hinduskie wizje. Zagorzały przeciwnik amerykańskiego stylu życia, ale leczy się właśnie w Stanach Zjednoczonych w Nowym Jorku. Zawiodłam się na tej książce Włocha. Ocena dobra trochę na wyrost, bardziej za Jego inne książki.

W przeważającej treści rozważania filozoficzno-psychologiczne dziennikarza, który zmaga się z rakiem (jelita?). Autor jest ateistą, więc zupełnie nie przemawiają do mnie bardzo szczegółowo omawiane hinduskie wizje. Zagorzały przeciwnik amerykańskiego stylu życia, ale leczy się właśnie w Stanach Zjednoczonych w Nowym Jorku. Zawiodłam się na tej książce Włocha. Ocena dobra...

"Nic nie zdarza się przypadkiem" to książka, w której opisana jest historia Tiziano Terzaniego- jej autora, dziennikarza, korespondenta wojennego i podróżnika. Mężczyzna jest bardzo ciekawą osobą, widział już wiele w swoim życiu. Ale kiedy jego życie diametralnie się zmienia, postanawia że uda się na wyprawę, tym razem nie sprowokowaną przez jego pracę, tylko na taką, która czegoś go nauczy. Tiziano dowiaduje się wiele na temat medycyny alternatywnej, wschodniej filozofii i technik wyciszających- takich jak na przykład te używane przy okazji ćwiczeń jogi. Po tylu przeczytanych stronach samego autora ciężko jest nie polubić, a książka moim zdaniem może skłonić do myślenia.

"Nic nie zdarza się przypadkiem" to książka, w której opisana jest historia Tiziano Terzaniego- jej autora, dziennikarza, korespondenta wojennego i podróżnika. Mężczyzna jest bardzo ciekawą osobą, widział już wiele w swoim życiu. Ale kiedy jego życie diametralnie się zmienia, postanawia że uda się na wyprawę, tym razem nie sprowokowaną przez jego pracę, tylko na taką, która...

"Nic nie zdarza się przypadkiem" to historia, która inspiruje czytelników tym, co przekazuje Tiziano Terzani. Autor pisząc swoją autobiografię pokazuje to, co jest w życiu istotne- szczęście i spokój ducha. Jednak jak wielu z nas dąży do tego na codzień? Pracujemy całymi dniami, żeby zdobyć pieniądze, władzę, albo sławę- bo to one w dzisiejszym świecie świadczą o tym, czy ktoś osiągnął sukces. Tiziano, kiedy dowiaduje się o swojej chorobie zatrzymuje się na chwilę i zaczyna zastanawiać się nad swoim życiem, udaje się na wyprawę, między innymi do Azji.

"Nic nie zdarza się przypadkiem" to historia, która inspiruje czytelników tym, co przekazuje Tiziano Terzani. Autor pisząc swoją autobiografię pokazuje to, co jest w życiu istotne- szczęście i spokój ducha. Jednak jak wielu z nas dąży do tego na codzień? Pracujemy całymi dniami, żeby zdobyć pieniądze, władzę, albo sławę- bo to one w dzisiejszym świecie świadczą o tym, czy...