Zakazane wrota
Chiny - kraj pełen niespodzianek, niezbadany, tajemniczy - były pasją Terzaniego. W 1980 roku pisarz razem z rodziną zamieszkał w Pekinie. Przez ponad cztery lata próbował żyć jak przeciętny Chińczyk: stał się Dengiem Tiannuo, posłał dzieci do lokalnej szkoły, hodował świerszcze i jeździł na rowerze. Dotarł do miejsc, do których turyści nie mieli wstępu. Rozmawiał z ludźmi, z którymi jako zagraniczny dziennikarz nie powinien był rozmawiać. Zobaczył kraj zwykłych ludzi, rozdarty między bogactwem tradycji a biedą wynikającą z dyktatury, ogłuszony kakofonią propagandy, obarczony balastem maoizmu. Terzani nie unikał tematów drażliwych i trudnych, takich jak okupacja Tybetu czy kontrola urodzin. także za to został poddany reedukacji i wydalony z kraju. Zdążył jednak poznać Chiny skrzętnie ukrywane przed okiem Zachodu. Udało mu się przekroczyć zakazane wrota.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 005
- 645
- 207
- 40
- 31
- 23
- 18
- 17
- 13
- 11
OPINIE i DYSKUSJE
Tiziano Terzani to mój ulubiony reportażysta, pisarz, dziennikarz. Chiny bardzo go interesowały, chciał je poznać od środka, od wewnątrz, nie w sposób, jaki nakazywały władze w latach 80-tych XX wieku. W związku z tym wraz ze swoją rodziną zamieszkał w Pekinie, skąd pisał reportaże do gazet. Dotarł do miejsc, do których nie docierali turyści, poznawał historię Chin rozmawiając z prostymi ludźmi, zobaczył kraj oczami zwykłych ludzi, co zawarł w książce "Zakazane wrota". Podjął się ukazania tematów trudnych, takich jak okupacja Tybetu, czy kontrola narodzin.
W książce przeczytamy o rzeczach, które nam ludzi Zachodu będzie naprawdę trudno zrozumieć, a nawet uwierzyć. Terzani pokazuje wiele absurdów ówczesnego przywódcy Mao Tse Tunga, absurdy totalitaryzmu, który panował w Chinach. Najbardziej poruszyło mnie niszczenie zabytków, świątyń, całego dziedzictwa kulturowego.
Książka jest odzwierciedleniem jego wielkiej pasji do Chin, którą czyta się z wielkim zainteresowaniem, którą serdecznie polecam.
Tiziano Terzani to mój ulubiony reportażysta, pisarz, dziennikarz. Chiny bardzo go interesowały, chciał je poznać od środka, od wewnątrz, nie w sposób, jaki nakazywały władze w latach 80-tych XX wieku. W związku z tym wraz ze swoją rodziną zamieszkał w Pekinie, skąd pisał reportaże do gazet. Dotarł do miejsc, do których nie docierali turyści, poznawał historię Chin...
więcej Pokaż mimo to"Zakazane wrota" jest to reportaż Tiziano Terzaniego który w pierwszej połowie lat 80. XX w., przebywał w Chinach jako korespondent dla czasopisma "Der Spiegel". Jest to wstrząsająca książka o kraju, który walczył z własną przeszłością i niszczył zabytki tylko po to, by stworzyć nowe społeczeństwo wolne od religii, tradycji oraz nie mające wiedzy o własnych przodkach oraz poprzednim ustroju.
Terzani podejmował rozmowy z mieszkańcami, którzy muszą radzić sobie z absurdami ustroju totalitarnego i są na każdym kroku kontrolowani przez władzę oraz podległe im służby. Decyzje Mao Tse-Tunga i jego następcy Deng Xiaopinga doprowadziły do biedy wśród ogromnej części społeczeństwa, które jednocześnie zostało pozbawione własnej tożsamości i żyje w ciągłej opresji przed komunistami. Ponadto Terzani porusza w tej książce tematy takie jak m.in. "polityka jednego dziecka" oraz indoktrynacja w szkołach oraz reedukacja (której autor został przymusowo poddany).
Choć reportaż ten powstał w latach 80. XX w., jego wymowa nie straciła na aktualności. Jest to książka o okrucieństwie totalitaryzmu i o tym, że nie liczy się on z wolnością obywateli, którzy poddawani są ciągłym represjom i są pozbawiani prawa do zaspokajania podstawowych potrzeb. Do dnia dzisiejszego Chiny pozostają krajem komunistycznym i nadal siłą narzucają obywatelom swoją wolę, a także zmuszają ich do udziału w różnych uroczystościach i ślepego posłuszeństwa wobec partii oraz poddają ich ciągłej indoktrynacji.
Polecam.
"Zakazane wrota" jest to reportaż Tiziano Terzaniego który w pierwszej połowie lat 80. XX w., przebywał w Chinach jako korespondent dla czasopisma "Der Spiegel". Jest to wstrząsająca książka o kraju, który walczył z własną przeszłością i niszczył zabytki tylko po to, by stworzyć nowe społeczeństwo wolne od religii, tradycji oraz nie mające wiedzy o własnych przodkach oraz...
więcej Pokaż mimo toTerzaniemu udało się wejść w społeczeństwo chińskie i pokazać od środka życie tych ludzi, jaki wpływ na różne dziedziny funkcjonowania państwa miało wprowadzenie najpierw ideologii komunistycznej Mao Tse Tunga, a potem reform Deng Xiaopinga. Terzani pokazuje absurdy komunizmu i totalitaryzmu w praktyce. Książkę czyta/słucha się wyśmienicie, chociaż niestety jest nieaktualna. Kończy się na początkach wprowadzania eksperymentu Xiaopinga. Brakuje więc tej kropki nad "i", tego cudu chińskiego, który zaowocował przodującą światową gospodarką.
Terzaniemu udało się wejść w społeczeństwo chińskie i pokazać od środka życie tych ludzi, jaki wpływ na różne dziedziny funkcjonowania państwa miało wprowadzenie najpierw ideologii komunistycznej Mao Tse Tunga, a potem reform Deng Xiaopinga. Terzani pokazuje absurdy komunizmu i totalitaryzmu w praktyce. Książkę czyta/słucha się wyśmienicie, chociaż niestety jest...
więcej Pokaż mimo toKiedy czytam takie historie jak ta, oparte na faktach reportaże z pierwszej ręki, scyzoryk w kieszeni sam mi się otwiera, mówiąc kolokwialnie. Dla mnie największym dramatem i tragedią Chin jest zniszczenie prawie doszczętne zabytków kulturalnych i historycznych tego kraju przez reżim Mao. Taka postawa władz komunistycznych wobec swoich obywateli, swojego dziedzictwa narodowego to po prostu masakra. Serce pęka, kiedy człowiek czyta ile dziesiąt tysięcy różnego rodzaju zabytków, pamiątek, nawet zwykłych ulic zostało bezsensownie zniszczonych.
Pan Tiziano przebywał w Chinach w latach 80-tych próbując wtopić się i zasymilować z otaczającą go rzeczywistością, ale nie było to łatwe. Opisując tragedię Tybetu, klasztoru Shaolin, chorą metodę kontroli urodzin czy problematykę innych regionów tego kraju, uzmysławia nam jak chore i wypaczone potrafią być ideologie. Chińczyk dzisiaj nie ma praktycznie w ogóle poczucia własnej wartości, gdyż to z czego się ona wywodzi zostało nieodwracalnie stracone.
Gorąco polecam. Kawał dobrej literatury.
Kiedy czytam takie historie jak ta, oparte na faktach reportaże z pierwszej ręki, scyzoryk w kieszeni sam mi się otwiera, mówiąc kolokwialnie. Dla mnie największym dramatem i tragedią Chin jest zniszczenie prawie doszczętne zabytków kulturalnych i historycznych tego kraju przez reżim Mao. Taka postawa władz komunistycznych wobec swoich obywateli, swojego dziedzictwa...
więcej Pokaż mimo toKapitalna
Kapitalna
Pokaż mimo toOsinskipoludzku.blogspot.com
Kolejne moje spotkanie z Tiziano Terzanim, który zrobił na mnie tak wielkie wrażenie "Listami przeciwko wojnie". Tym razem opowiada on o komunistycznych Chinach.
O tym, że reporterzy są w stanie zrobić wiele aby zdobyć miarodajny materiał wiedziałem od dawna. Trochę tych reportaży mam za sobą jeżeli chodzi o lekturę. Tiziano Terzani poszedł jednak kilka leveli wyżej w "Zakazanych wrotach". On niemalże stał się Chińczykiem, wtopił się w tamtejsze społeczeństwo, aby w ten sposób zbadać jak w praktyce sprawdza się komunizm w jednym z największych jego światowych bastionów.
Terzani zamieszkał w Chinach w latach osiemdziesiątych i przez cztery lata wraz ze swoją rodziną starał się wtopić w tamtejszą społeczność. Czy mu się to udało? Pewnie nie bardzo, gdyż służby miały na niego oko, a najbardziej strzeżone tajemnice były od samego początku poza jego zasięgiem. Mimo wszystko jako jeden z nielicznych otworzył tak szeroko te zakazane wrota. Nie bał się przy tym zmierzyć ze smutną prawdą, iż jego wizja chińskiego komunizmu jest wyidealizowana. Rzeczywistość okazała się brzydka. Propaganda na każdym kroku próbowała przykryć biedę i zacofanie będące wynikiem nietrafionych decyzji i reform. Absurd poganiał absurd, a dyktatura wykazywała bodaj największą kreatywność w nieludzkich przepisach jak choćby kontrola urodzin, reedukacja czy okupacja Tybetu. Tak jak odrażający był system komunistyczny podczas pobytu Terzaniego w Chinach, tak samo fascynujący i pełen niezapomnianego klimatu jeżeli chodzi o wielowiekową tradycję i zwyczaje tamtejszych mieszkańców. Szkoda tylko, że bezlitosny system nie ustawał w próbach zniszczenia tych z nich, które miały być dla niego zagrożeniem, a nieustanna paranoja władz sprawiała że takowym miało być niemal wszystko. Doprowadziło to między innymi do niepowetowanych strat jeżeli chodzi o dziedzictwo kulturowe na skalę światową, jak również do wypaczenia ducha chińskiego narodu.
Pomimo tego, że lata osiemdziesiąte XX-ego wieku mamy już dawno za sobą i Chiny od tego czasu zdążyły się zmienić diametralnie to "Zakazane wrota" są pozycją obowiązkową dla każdego fana reportażu. Myślę, że każdy kogo ciekawi świat, odmienne kultury, ludzie, będzie zaczytywał się z niebywałą przyjemnością w książce Tiziano Terzaniego.
Osinskipoludzku.blogspot.com
więcej Pokaż mimo toKolejne moje spotkanie z Tiziano Terzanim, który zrobił na mnie tak wielkie wrażenie "Listami przeciwko wojnie". Tym razem opowiada on o komunistycznych Chinach.
O tym, że reporterzy są w stanie zrobić wiele aby zdobyć miarodajny materiał wiedziałem od dawna. Trochę tych reportaży mam za sobą jeżeli chodzi o lekturę. Tiziano Terzani poszedł...
Mam problem z tą książką, głównie z powodu tego, że jest bardzo nieaktualna.
Jeśli ktoś akurat myśli o wyjeździe do Chin, to naprawdę niezbyt dobry pomysł, żeby ją czytać.
Abstrahując jednak od tego - to dobry reportaż. Historie przywoływane przez Terzaniego dotyczą głownie czasu lat 80. kiedy przebywał w Chinach i niektóre z nich robią naprawdę mocne wrażenie. Zwłaszcza reportaż jego dzieci z okresu kiedy chodziły do szkoły podstawowej sprawia, że włos jezy się na głowie.
Czytałam ją z przyjemnością osoby lubiącej historię, niemniej warto dodać że pierwsza połowa to ogólne szkice na temat Chin, ich rozwoju gospodarczego i politycznego i niewiele ma to wspólnego z reportażem. Dopiero w drugiej części autor wyciąga historie skupione wokół bohaterów.
Podsumowując, ważna lektura dla sinofilów, ale tylko pod kątem zrozumeinia lepiej historii Chin.
Mam problem z tą książką, głównie z powodu tego, że jest bardzo nieaktualna.
więcej Pokaż mimo toJeśli ktoś akurat myśli o wyjeździe do Chin, to naprawdę niezbyt dobry pomysł, żeby ją czytać.
Abstrahując jednak od tego - to dobry reportaż. Historie przywoływane przez Terzaniego dotyczą głownie czasu lat 80. kiedy przebywał w Chinach i niektóre z nich robią naprawdę mocne wrażenie. Zwłaszcza...
Sięgając po tę książkę spodziewałam się zdobić trochę informacji o Chinach a dostałam dużo więcej.
Autor, Tiziano Terzani, mieszkał w Chinach ponad cztery lata (od 1980) i poznał je od środka, nie tylko jako obcokrajowiec ale jako "Chińczyk". Bywał w miejscach w jakich nie powinien bywać i prowadził rozmowy, których prowadzić nie powinien. To właśnie takie Chiny opisuje w swojej książce. Opisuje trochę historię, kulturę, zwyczaje, politykę a także zwyczajne życie i wiele więcej. Fakty chwilami okazują się wręcz przerażające.
Książka świetna i polecam ją każdemu zainteresowanemu tematyką Chin.
Sięgając po tę książkę spodziewałam się zdobić trochę informacji o Chinach a dostałam dużo więcej.
więcej Pokaż mimo toAutor, Tiziano Terzani, mieszkał w Chinach ponad cztery lata (od 1980) i poznał je od środka, nie tylko jako obcokrajowiec ale jako "Chińczyk". Bywał w miejscach w jakich nie powinien bywać i prowadził rozmowy, których prowadzić nie powinien. To właśnie takie Chiny opisuje w...
Dobry reportaż, bez zbędnego skupiania się na sobie jak to bywa w tego typu książkach. Zwięźle i na temat. Na pewno wrócę do tego autora. Książka wciągająca.
Dobry reportaż, bez zbędnego skupiania się na sobie jak to bywa w tego typu książkach. Zwięźle i na temat. Na pewno wrócę do tego autora. Książka wciągająca.
Pokaż mimo toChiny i komunizm od podszewki
Chiny i komunizm od podszewki
Pokaż mimo to