Roderyk. Opowieść o błędnym rycerzu
Poznajmy zatem rycerza Roderyka
W dniach, w których rozpoczyna się nasza opowieść, rycerz Roderyk był już mężem w wieku co najmniej dojrzałym, o postawie dość tęgiej, ale nie brzuchatej. Głowy, osadzonej na potężnym karku, nie nosił wysoko, spoglądając raczej spode łba niż z wyższością, choć zwykle zmrużone oczy patrzyły na świat życzliwie. Inaczej niż wielcy panowie tamtych czasów, włosy miał krótkie, na czubku głowy wytarte od filcowej czapeczki, zakładanej pod żelazny hełm. Ruda broda zakrywała mu połowę twarzy.
Plecy Roderyk miał szerokie, ramiona silne jak u niedźwiedzia, a nogi grube i mocne. Podróżując, nawet w najgorętsze dni nie zdejmował kolczej koszuli, która jest, jak wiadomo, również niezawodnym środkiem przeciw nieczystości, a na nią zakładał skórzany albo lniany kaftan. Na hełmie nie miał klejnotu, a tarczę, z mocno potrzaskaną blachą, malował zawsze na biało. Białosiwy, jak mleko, był jego najwierniejszy towarzysz, większy nieco od zwykłego destriera bojowy ogier, zwany, z przyczyn których na razie nie wyjaśnimy, Peloponidesem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 10
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zabierałem się do tej książki bardzo długo; a to brak czasu, a to inne "ważniejsze" rzeczy do czytania, a to zmęczenie. Miałem w ostatnim czasie kryzys czytelniczy i trudno było mi w cokolwiek się wciągnąć. Po jakimś czasie postanowiłem przeczytać coś lekkiego, co zapewniłoby mi po trosze eskapizmu, po trosze czystej rozrywki.
"Roderyka" polecił mi sam autor, co było dla mnie zupełnie nowym doświadczeniem, w związku z czym oczekiwania miałem cokolwiek nieoczywiste.
Ponieważ już sam blurb zapowiadał, że nie mamy tym razem do czynienia z postmodernizmem, podchodziłem do książki zarówno entuzjastycznie (postmodernizm sam w sobie specjalnie mi nie przeszkadza, ale stał się on niestety standardem w fantastyce i powieściach historycznych),jak i z obawami przed "konserwatywnym" zrywem kulturalnym, a ten- niestety- zazwyczaj kończy się podobnie, jak zrywy "postępowe", czyli tanim ideolo.
Moje obawy zostały rozwiane już po pierwszych stronach lektury. Okazało się, że mam do czynienia z czymś, co trudno sklasyfikować; niby to romans dworski, niby epos rycerski, może pieśń, a nawet powieść szkatułkowa- "Roderyk" nie jest do końca żadnym z powyższych, ale jednocześnie jest tym wszystkim po trochu. I to jak!
Utwór ten czyta się właściwie sam. Historia Roderyka wciągnęła mnie do tego stopnia, że nie mogłem się oderwać i pochłonąłem książkę w jeden dzień, co w ostatnich latach nie zdarza mi się zbyt często. Powieść przywodzi mi na myśl klasyczne eposy rycerskie, również twórcześć Rogera Lancelyna Greena, jednak w znacznie bardziej przystępnej (choć językowo nawiązującej do klasycznej) formie.
"Roderyk. Opowieść o błędnym rycerzu" to nie powieść postmodernistyczna. Narracja, konstrukcja fabularna, kreacja bohaterów i świata oraz przekaz są bardzo tradycyjne w swej wymowie. Nie jest to jednocześnie infantylna bajka dla dzieci, a pełnoprawna powieść, którą- choć jest ona prosta- można odbierać na wielu poziomach.
Polecam książkę wszystkim, szczególnie osobom znudzonym współczesnym stylem pisarskim, pełnym przeintelektualizowanych treści i rzutowania współczesnej mentaności i problematyki społecznej na czasy historyczne, czy fikcyjne światy.
Zabierałem się do tej książki bardzo długo; a to brak czasu, a to inne "ważniejsze" rzeczy do czytania, a to zmęczenie. Miałem w ostatnim czasie kryzys czytelniczy i trudno było mi w cokolwiek się wciągnąć. Po jakimś czasie postanowiłem przeczytać coś lekkiego, co zapewniłoby mi po trosze eskapizmu, po trosze czystej rozrywki.
więcej Pokaż mimo to"Roderyka" polecił mi sam autor, co było dla...
Fantastyczna powieść osadzona w średniowieczu. Język, fabuła, bohaterowie no coś pięknego! A opisy treningów i walk rycerskich...
Autor jest geniuszem. Do pełni szczęścia brakuje jednego. Dłuższych opisów miejsc. Np. jak jesteśmy w klasztorze to warto byłoby tym samym słownictwem opisać dłużej jego wnętrza i panujący w nim klimat. Albo gdy przedzieramy się przez lasy lub góry. Niemniej jak ma się bujną wyobraźnię to ta skaza w niczym nie przeszkadza. Daję 10/10 bo naprawdę warto!
Fantastyczna powieść osadzona w średniowieczu. Język, fabuła, bohaterowie no coś pięknego! A opisy treningów i walk rycerskich...
więcej Pokaż mimo toAutor jest geniuszem. Do pełni szczęścia brakuje jednego. Dłuższych opisów miejsc. Np. jak jesteśmy w klasztorze to warto byłoby tym samym słownictwem opisać dłużej jego wnętrza i panujący w nim klimat. Albo gdy przedzieramy się przez lasy lub...
Nie miałem jakichś szczególnych oczekiwań po tej pozycji, bo otrzymałem ją przy okazji innego zamówienia, ale jakże przyjemne mnie spotkało zaskoczenie. Podoba mi się konwencja tej powieści liczne nawiązania do kultury średniowiecznej, nawet stylizacja języka na dawną wychodzi tutaj ponadprzeciętnie i interesująco. A sam Roderyk to postać, której nie da się nie lubić. Błędny rycerz, toczący liczne pojedynki, nie tylko na miecze czy kopie, ale i na słowa. Wątek miłosny, taki jak lubię, ważny, ale delikatny, nie przysłaniający innych wątków. Widać, że autor zna epokę i bawi się nią, jak i konwencją, co oczywiście jest zaletą, a nie szkodą dla czytelnika.
Nie miałem jakichś szczególnych oczekiwań po tej pozycji, bo otrzymałem ją przy okazji innego zamówienia, ale jakże przyjemne mnie spotkało zaskoczenie. Podoba mi się konwencja tej powieści liczne nawiązania do kultury średniowiecznej, nawet stylizacja języka na dawną wychodzi tutaj ponadprzeciętnie i interesująco. A sam Roderyk to postać, której nie da się nie lubić....
więcej Pokaż mimo toW głowę zachodzę jak tu gatunkowo zaklasyfikować “Roderyka”. Powieść? Tak, ale jaka? Historyczna? Z pewnością. Szkatułkowa? Również. Powieść drogi? Jasne. Parafraza pieśni o czynach? Tak. Romansu rycerskiego? Trochę też.
Ileż gatunków, ileż konwencji! A przecież udał się “Roderyk” autorowi wcale nieźle. Opowieść o błędnym rycerzu jest bardzo sympatyczną historią z akcją osadzoną w średniowiecznej Europie. Dużo tu retellingu opowieści znanych i swoistych klasyków z epoki (jest chociażby Walgierz Wdały),ale czystej i nieskrępowanej zabawy. Trzeba jednak przyznać, że nie jest to współczesna, postmodernistyczna gra, ale zabawa z poszanowaniem zasad epoki.
Czyta się Roderyka bardzo dobrze, chociaż stylizacja składni, a i również naśladownictwo gatunków dawno zapomnianych, mogą nie przypaść do gustu czytelnikowi oblatanemu w Cherezeińskich czy innych Folletach. Jakby nie było polecam!
W głowę zachodzę jak tu gatunkowo zaklasyfikować “Roderyka”. Powieść? Tak, ale jaka? Historyczna? Z pewnością. Szkatułkowa? Również. Powieść drogi? Jasne. Parafraza pieśni o czynach? Tak. Romansu rycerskiego? Trochę też.
więcej Pokaż mimo toIleż gatunków, ileż konwencji! A przecież udał się “Roderyk” autorowi wcale nieźle. Opowieść o błędnym rycerzu jest bardzo sympatyczną historią z akcją...