Diabelski pakt
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- Faustian Bargain: The Soviet-German Partnership and the Origins of the Second World War
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2022-08-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-08-23
- Liczba stron:
- 514
- Czas czytania
- 8 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381885591
- Tłumacz:
- Jan Szudliński
Gdy Niemcy najechały 1 września 1939 roku na Polskę, ich potęga wojskowa była przytłaczająca. A ledwie dwadzieścia lat wcześniej Niemcy były na kolanach. Traktat wersalski drastycznie ograniczył ich niegdyś potężną armię, zakazując rozwoju techniki wojskowej. Gdy w roku 1933 do władzy doszedł Hitler, ustalenia te pozostawały w mocy. W roku 1939 jednak dysponował już 4,2 miliona żołnierzy i najbardziej zaawansowaną bronią na świecie. Jak do tego doszło?
Ian Ona Johnson udowadnia, że odpowiedzi należy szukać w Rosji Radzieckiej. Ponad dziesięć lat po zakończeniu I wojny światowej Niemcy i Związek Radziecki zawiązali tajemne partnerstwo. Na radzieckiej ziemi, poza kontrolą narzuconą w Wersalu, powstała sieć poligonów i fabryk zbrojeniowych. Niemcy zyskały miejsce do odbudowy wojska, a Związek Radziecki zdobył bezcenną wiedzę militarną, techniczną i gospodarczą. Oba kraje stały się potęgami marzącymi o światowej dominacji.
Oparty na poszukiwaniach w archiwach pięciu krajów, w tym odtajnionych zbiorach rosyjskich, "Diabelski pakt" stanowi najlepsze opracowanie dziejów tego tajnego paktu i jego katastrofalnych skutków.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szorstka przyjaźń. Współpraca niemiecko-radziecka jako przygotowanie do II wojny światowej
„Dzięki pracom przygotowawczym przeprowadzonym w Związku Radzieckim tempo niemieckich zbrojeń w latach 1933–1939 zaskoczyło europejskich przywódców. W roku 1933 Niemcy posiadały 100 tysięcy ludzi pod bronią i miały mniej niż tuzin czołgów i kilkadziesiąt samolotów bojowych – wszystkie ukryte na terenie ZSRR. W przeddzień najazdu na Polskę Hitler dysponował ponad 3 milionami żołnierzy, 4 tysiącami samolotów i niemal 3500 czołgami”.
I wojna światowa przyniosła klęskę Niemiec. Cesarstwo przestało istnieć. Państwa zwycięskie postanowiły niemal całkowicie rozbroić Niemców, tak aby ci już nigdy nie zagrozili pokojowi. Traktat wersalski nakładał na nich olbrzymie ograniczenia w kwestii wojskowości, de facto pozbawiając ich armii. W jaki zatem sposób już dwadzieścia lat później Adolf Hitler dysponował siłą, której nikt w Europie nie mógł się przeciwstawić? Jednym słowem – jak Niemcy odbudowali swoją armię? Kto im w tym pomógł? Bo to, że nie mogli dokonać tego sami, to pewnik.
Na te i wiele innych podobnych pytań odpowiada fascynująca książka pod tytułem „Diabelski pakt. Współpraca niemiecko-radziecka i przyczyny wybuchu II wojny światowej”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Rebis. Jej autor, Ian Ona Johnson, jest wykładowcą historii wojskowej na Uniwersytecie Notre Dame. Już na wstępie powiem, że jest to rewelacyjna publikacja, pozycja absolutnie obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych historią XX wieku. Oczywiście każdy słyszał o złowrogim pakcie Ribbentrop-Mołotow, który przyniósł IV rozbiór Polski. Jednak nie byłoby to możliwe z dnia na dzień.
Jak się okazuje, współpraca Niemiec i Związku Radzieckiego rozpoczęła się niemal od razu po zakończeniu I wojny światowej. Oba kraje w tamtym czasie były niemal pariasami w Europie. Aby przełamać tę izolację, zdecydowały się na współpracę. Mimo wszystkich różnic i zastrzeżeń rozumiały, że korzyści z niej płynące mogą być większe niż polityczne ryzyko.
Autor bardzo szczegółowo opisuje tę współpracę, jednocześnie nie uciekając od stawiania mocnych tez. Twierdzi między innymi – analizując źródła – że niemiecka elita po prostu chciała odwrócić skutki niemieckiej porażki w I wojnie. Właśnie to było bezpośrednią przyczyną nawiązania współpracy z bolszewikami, nie zaś krzywdzące zapisy traktatu wersalskiego.
Oba państwa dzieliło bardzo wiele. Po dojściu Hitlera do władzy – niemal wszystko, jako że ten był zajadłym antykomunistą. Jednak Johnson pokazuje, że jedno je łączyło – chęć rewanżu za I wojnę światową. Mówiąc wprost, Niemcy i Związek Radziecki pragnęły wojny. Adolf Hitler pragnął wojny. Pragnął jej także Stalin. Choć mieli różne motywy i przewidywania, w tym jednym byli zgodni.
Jednak Niemcy musieli najpierw odbudować swoją armię. „Diabelski pakt” jasno i dobitnie pokazuje, że bez Związku Sowieckiego nie byłoby to możliwe. To właśnie na radzieckiej ziemi, z dala od zachodnich oczu, powstała sieć poligonów i fabryk, w których Niemcy mogli pracować nad odbudową swego potencjału wojskowego. To tam testowano niemieckie czołgi. To tam szkolili się niemieccy piloci. Z drugiej strony Związek Radziecki zyskiwał wiedzę, głównie techniczną. Oba kraje były sobie po prostu potrzebne.
Książkę czyta się jednym tchem. Widać, że autor włożył w nią wiele pracy. W efekcie czytelnik otrzymał niemal kompletne opracowanie dotyczące współpracy niemiecko-radzieckiej na polu militarnym. Ian Ona Johnson skupił się głównie na kwestiach wojskowych i gospodarczych, co nie znaczy, że zupełnie pominął te polityczne. Poświęca im jednak bardzo mało miejsca, traktując je dość ogólnikowo. W niczym nie zmienia to jednak odbioru całej książki, który jest jednoznacznie pozytywny. Jest to po prostu świetne opracowanie pokazujące, że słynny pakt z sierpnia 1939 roku nie wziął się znikąd. Był owocem długoletniej współpracy obu krajów. Współpracy, która oczywiście miała swoje wzloty i upadki. Jednak bez tej współpracy Hitler nie byłby w stanie tak szybko zbudować potężnej armii, której – po upadku Francji – przestraszył się nawet Stalin.
Obaj przywódcy byli niczym pokerzyści, starając się odgadnąć nawzajem swoje intencje. Choć pierwsze rozdanie wygrał Hitler, to w finale tryumfował Stalin. Dla każdego, kto interesuje się historią XX wieku i II wojną światową, „Diabelski pakt” to pozycja absolutnie obowiązkowa. Zdecydowanie polecam.
Wojciech Sobański
Książka na półkach
- 73
- 23
- 7
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
1 września 1939 nad Polską wstało krwawe słońce. Od 4.30 rano niemieckie lotnictwo rozpętało piekło nad 158 miastami i miasteczkowi w zachod...
RozwińPo I wojnie światowej sojusz niemiecko-radziecki wydawał się wysoce nieprawdopodobny, ponieważ trudno byłoby określić, jak bardzo obaj poten...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Amerykański historyk przedstawia współpracę radziecko-niemiecką w okresie międzywojennym, aż do najazdu niemieckiego na Związek Radziecki w 1941 r. Opiera się na statystykach i zapisach radzieckich dokumentów, które z zasady są niewiarygodne (drastyczne przekłamania w celu udowodnienia przez sowieckich aparatczyków partyjnych, że plany pięcioletnie były realizowane w 100, a nawet w 150 %, co było totalną bzdurą). Autor dotarł do takiej masy dokumentów źródłowych (co jest niemożliwe w Rosji),że Rosjanie, którzy umożliwili mu dostęp, wiedzieli, że opracowanie powinno chwalić skok technologiczny (uprzemysłowienie) Rosji sowieckiej w latach 1919-1941. Gdzie zatem podziały się techniczne zasoby militarne Stalina, skoro do Murmańska wpływały okręty z zaopatrzeniem wojskowym od aliantów i realizowany był amerykański program lend lease. Zawiodłam się na opracowaniu.
Amerykański historyk przedstawia współpracę radziecko-niemiecką w okresie międzywojennym, aż do najazdu niemieckiego na Związek Radziecki w 1941 r. Opiera się na statystykach i zapisach radzieckich dokumentów, które z zasady są niewiarygodne (drastyczne przekłamania w celu udowodnienia przez sowieckich aparatczyków partyjnych, że plany pięcioletnie były realizowane w 100, a...
więcej Pokaż mimo to49/2023
Ian Ona Johnson w swojej książce przeprowadza nas przez historię relacji na linii Niemcy—ZSRR od początku rewolucji bolszewickiej w 1917 roku, aż do ataku Niemiec na Związek Radziecki 22 czerwca 1941 roku.
Obraz, który wyłania się z książki jasno pokazuje, że Niemcy i ZSRR (Rosja) to byty, które są skazane na wzajemną współpracę. Współpracę, która jest i była największym zagrożeniem egzystencjalnym dla Rzeczpospolitej.
Niemcy bez udostępnienia baz na terenie ZSRR nie byłyby w stanie wydostać się z tarapatów w jakie wpadły po zakończeniu I wojny światowej i narzucenia drakońskiego reżimu sankcyjnego przez Ententę. Niemcy dzięki życzliwości swoich sowieckich gospodarzy mogli pracować nad czołgami, samolotami, artylerią czy bronią chemiczną, co było wykluczone nad Odrą i Łabą, gdzie nic nie miało prawa umknąć uważnym francuskim obserwatorom.
Natomiast współpraca z Niemcami Sowietom dała możliwości rozwoju technicznego, zaopatrywania się w o wiele bardziej zaawansowany sprzęt wojskowy oraz edukacji kadr wojskowych na dobrym poziomie (co prawda większość została później zgładzona podczas wielkiego terroru 1937-1938 jako szpiedzy i wrogowie narodu...).
Idylla sowiecko-niemieckiego układu z Rapallo trwała 10 lat do objęcia władzy przez Adolfa Hitlera, który to obrał komunistów za wielkich wrogów Rzeszy Niemieckiej i rozpoczął prześladowania ludzi o takich poglądach, a relacja została wygaszona do tego stopnia, że wszystkie bazy zostały pozamykane.
Jednak wielcy wrogowie po kilku latach stali się znów wielkimi przyjaciółmi, a przyjaźń została przypieczętowana podpisami na pakcie Ribbentrop-Mołotow 24 sierpnia 1939. Przyjaźń została okupiona gehenną ludności Polski oraz szeregu niepodległych krajów Europy Środkowo-wschodniej.
Autor mimo, że jest Amerykaninem to narrację książki przeprowadził w bardzo rzeczowy i uczciwy sposób. Nie ma tu bardzo typowej dla Anglosaskich historyków narzucania ideologii lub usprawiedliwiania Sowietów.
Autor poświęcił wiele pracy i wszystkie zawarte w książce informacje są oparte o archiwa z Niemiec, Rosji, Wielkiej Brytanii, USA oraz Polski, co potwierdza bardzo bogata baza bibliografii i przypisów.
Zdecydowanie polecam tę pozycję, bo jest to jedno z lepszych kompleksowych opracowań zażyłych relacji na linii Moskwa—Berlin na polskim rynku. Jest to także bardzo ważna pozycja, żebyśmy w Polsce już zawsze pamiętali co oznacza dla Polski przyjaźń tych dwóch naszych sąsiadów dla których od setek lat jesteśmy solą w oku.
49/2023
więcej Pokaż mimo toIan Ona Johnson w swojej książce przeprowadza nas przez historię relacji na linii Niemcy—ZSRR od początku rewolucji bolszewickiej w 1917 roku, aż do ataku Niemiec na Związek Radziecki 22 czerwca 1941 roku.
Obraz, który wyłania się z książki jasno pokazuje, że Niemcy i ZSRR (Rosja) to byty, które są skazane na wzajemną współpracę. Współpracę, która jest i była...
Ciekawe i wnikliwe spojrzenie na "diabelski pakt" z Rapallo, który dwóm ówczesnym politycznym pariasom - Niemcom i ZSRR - pozwolił w perspektywie lat na rozpętanie największego konfliktu XX wieku.
Rosjanie do dzisiaj negują jego skutki i umniejszają role Niemców w procesie modernizacji, koncepcji, rozwoju ich armii.
Ciekawe i wnikliwe spojrzenie na "diabelski pakt" z Rapallo, który dwóm ówczesnym politycznym pariasom - Niemcom i ZSRR - pozwolił w perspektywie lat na rozpętanie największego konfliktu XX wieku.
Pokaż mimo toRosjanie do dzisiaj negują jego skutki i umniejszają role Niemców w procesie modernizacji, koncepcji, rozwoju ich armii.
Autor tej książki podjął się bardzo ciekawego i złożonego tematu jakim jest historia powiązań między Związkiem Radzieckim, dowodzonym przez Józefa Stalina a III Rzeszą pod wodzą Adolfa Hitlera. 1 września 1939 roku Niemce najechały Polskę, wyposażone w najnowszy sprzęt wojskowy, którego mieć nie powinny ze względu na traktat wersalski. W ostatnich latach przed wybuchem wojny na mocy wielu kontraktów ten kraj zbroił się poza granicami swojego kraju. Robił to wszystko na terenie Związku Radzieckiego. Wszystko to zaczęło się jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy. Silni dowódcy niemieccy szukali możliwości rozwoju czołgów, samolotów i wojsk chemicznych poza granicami kraju i co najdziwniejsze współpracowali ze Związkiem Radzieckim, który jest ich politycznym przeciwieństwem. Dzięki tajnym bazom mogli kształcić swoją kadrę wojskową i rozwijać technologię. To wszystko spowodowało, że armia III Rzeszy w początkowych latach drugiej wojny światowej była niepokonana. Wszystko wykonano w największej tajemnicy i tak powstała sieć poligonów i fabryk zbrojeniowych, gdzie testowano prototypy czołgów i samolotów. Na tej wymianie skorzystały obie strony. III Rzesza rozwijała się technologicznie i szkoliła swoją kadrę, natomiast Związek Radziecki w zamian za udostepnienie obiektów i surowce, mógł wyszkolić swoich naukowców a także zdobył bezcenną wiedzę militarną. Naukowcy rosyjscy bardzo często kupowali patenty bądź po prostu kradli pomysły z rozwiązań zachodnich.
Muszę przyznać, że autor wykonał tutaj kawał dobrej roboty. Posiłkując się archiwami z pięciu krajów, w tym wielu odtajnionych zbiorów, Johnson w sposób dokładny i klarowny przedstawia nam dzieje paku tych dwóch mocarstw. Oba kraje skorzystały w wielkim stopniu na tym. Autor przedstawia nam całą współpracę tych dwóch systemów totalitarnych do momentu ataku III Rzeszy na Związek Radziecki. Te wydarzenie jest zwane przez tych drugich Wielką Wojną Ojczyźnianą.
Autor tej książki podjął się bardzo ciekawego i złożonego tematu jakim jest historia powiązań między Związkiem Radzieckim, dowodzonym przez Józefa Stalina a III Rzeszą pod wodzą Adolfa Hitlera. 1 września 1939 roku Niemce najechały Polskę, wyposażone w najnowszy sprzęt wojskowy, którego mieć nie powinny ze względu na traktat wersalski. W ostatnich latach przed wybuchem...
więcej Pokaż mimo tobardzo dobra książka szczególnie dzisiaj. Polecam
bardzo dobra książka szczególnie dzisiaj. Polecam
Pokaż mimo toNiemcy i Rosja współpracowały ze sobą nie od paktu Ribbentrop-Mołotow, ale od zawarcia pokoju w Brześciu w 1918 roku. A potem już była niemal nieustanna współpraca. Rosja udzielała Niemcom możliwości skrytego rozwoju broni - chemicznej, lotnictwa i czołgów. Układem z Rapallo w 1922 obydwa państwa wyklęte przez “społeczność międzynarodową” otwierały sobie wzajemnie drogę na arenę międzynarodową. Republika Weimarska, na wiele lat przed Hitlerem, świadomie łamała układ Wersalski przygotowując długofalowe programy zbrojeń. Rosja z kolei przejmowała od Niemców technologie, sposób organizacji wojska i szkoleń.
Nawet w momentach, kiedy Hitler ograniczał tę współpracę w obszarze militarnym, wymiana handlowa kwitła - Rosja wysyłała surowce w zamian za obrabiarki i technologie.
Co ciekawe, już wtedy Rosja opanowała technikę kontrolowania Niemiec za pomocą dostaw surowców. Cytat z książki:
“Stalin tymczasem miał, jak się zdaje, nadzieję na możliwość kontrolowania napływu surowców - szczególnie ropy - by w ten sposób kontrolować przebieg wojny na Zachodzie. Gdyby niemcy osiągały przewagę, mógłby pod różnymi pretekstami wstrzymywać dostawy; gdyby zwyciężały Francja i Wielka Brytanie, wówczas surowców napływałoby więcej.”
Książka “Diabelski Pakt” jest bardzo dobra. Mamy masę szczegółów, ale i ogólny zarys sytuacji. Podobna w swoim przekazie do książki Moorhouse’a, może trochę słabsza.
Dodaję 1 gwiazdkę za temat.
Polecam.
Niemcy i Rosja współpracowały ze sobą nie od paktu Ribbentrop-Mołotow, ale od zawarcia pokoju w Brześciu w 1918 roku. A potem już była niemal nieustanna współpraca. Rosja udzielała Niemcom możliwości skrytego rozwoju broni - chemicznej, lotnictwa i czołgów. Układem z Rapallo w 1922 obydwa państwa wyklęte przez “społeczność międzynarodową” otwierały sobie wzajemnie drogę na...
więcej Pokaż mimo toReportaż Iana Ona Johnsona to najlepsze opracowanie dziejów tajnego paktu niemiecko-radzieckiego i jego katastrofalnych skutków.
Traktat wersalski drastycznie ograniczył niemiecką armię, zakazując rozwoju techniki wojskowej. W dniu 1go września 1939 roku Niemcy najechały na Polskę a ich potęga militarna była przytłaczająca. Nasuwa się pytanie, jakim cudem skoro jeszcze niedawno ich wojsko liczyło ledwo ponad 100 tysięcy żołnierzy. Gdy Hitler doszedł do władzy w roku 1933, wszystko pozostawało bez zmian. Jednak w roku 1939 jego armia liczyła ponad 4 miliony żołnierzy i dysponowała najbardziej zaawansowaną bronią na świecie. Jak do tego doszło?
Ian Ona Johnson, wykładowca historii wojskowej na Uniwersytecie Notre Dame, udowadnia, że odpowiedzi na te, jak i inne pytania należy szukać w Rosji Radzieckiej. Ponad dziesięć lat po zakończeniu I wojny światowej Niemcy i Związek Radziecki zawiązali tajne partnerstwo. Na ziemiach radzieckich powstała sieć poligonów i fabryk zbrojenowych. W ten sposób Niemcom udało się odbudować wojsko, a Związek Radziecki zdobył bezcenną wiedzę militarną. Zarówno Niemcy jak i Związek Radziecki stały się potęgami marzącymi o światowej dominacji.
"Diabelski pakt" to bardzo szczegółowy i rzetelnie napisany reportaż, oparty na poszukiwaniach w archiwach pięciu krajów, w tym odtajnionych zbiorach rosyjskich. Mimo iż jest to trudna pozycja ze względu na ogrom danych, to uważam, że warto po nią sięgnąć. Czytając tę książkę widać i czuć ogrom włożonej pracy i serca, wiele wydarzeń opisanych jest z niezwykłą dokładnością i skrupulatnością o szczegóły. Książka zawiera mnóstwo danych i z pewnością wymaga od czytelnika skupienia, jednak pomimo tych 400 stron czyta się ją nad wyraz dobrze. Ten reportaż zdecydowanie zasługuje na uwagę i warto poświęcić mu czas.
Jeżeli interesuje Was historia, jesteście ciekawi jak Niemcy, kraj ograniczony Traktakem wersalskim, stały się potegą militarną to z całego serca zapraszam Was do lektury. Myślę że temat tajnej współpracy niemiecko-radzieckiej zainteresuje nie jednego miłośnika historii. Polecam
Reportaż Iana Ona Johnsona to najlepsze opracowanie dziejów tajnego paktu niemiecko-radzieckiego i jego katastrofalnych skutków.
więcej Pokaż mimo toTraktat wersalski drastycznie ograniczył niemiecką armię, zakazując rozwoju techniki wojskowej. W dniu 1go września 1939 roku Niemcy najechały na Polskę a ich potęga militarna była przytłaczająca. Nasuwa się pytanie, jakim cudem skoro jeszcze...
To jest dobra książka. To książka, której warto poświęcić czas. Nawet jeśli historia nie jest waszym konikiem to pamiętajcie, że ona lubi się powtarzać…
Ian Ona Johnson wykonał świetną robotę, a temat wybrał sobie arcyciekawy. Tajna współpraca niemiecko-rosyjska i wojskowość. To temat, który warto zgłębić. I wtedy odpowiedź na pytanie, dlaczego we wrześniu 1939 roku zaskoczyła wszystkich wojskowa potęga III Rzeszy nie będzie skomplikowana. Ano dlatego, że Niemcy miały za nic postanowienia Traktatu Wersalskiego. Na chwilę schylili głowy, ale swoje po cichu robili, by w końcu wziąć odwet za to upokorzenie. A jak w tym wszystkim znalazła się ówczesna Rosja? Należy pamiętać, że w tamtym czasie i Niemcy, i Rosja były krajami wyrzuconymi poza arenę międzynarodową. To musiało się tak skończyć. Oni po prostu byli na siebie zdani. To była współpraca nie z wyboru. To była współpraca z konieczności. Niemcy musieli mieć gdzieś swoje poligony i fabryki zbrojeniowe, a Rosjanie ciągle musieli gonić zachodnią technologię. Lepsza okazja nie mogła się trafić!
Co na to inne państwa? Chyba zbyt późno spostrzegli się, że taka izolacja nie prowadzi do niczego dobrego. Po kilku latach politycznego ostracyzmu zaproszono zarówno Niemcy, jak i Rosję na światową konferencję gospodarczą w Genui w 1922 roku. Tymczasem dla nich istotniejszy był układ z Rapallo, który podpisali w trakcie trwania tejże konferencji. Cóż to było za zagranie dwóch przegranych! Pomimo oburzenia innych państw nie zostały podjęte żadne kroki! A to układ z Rapallo zapoczątkował ścisłą współpracę wojskową Niemiec i Rosji. Niemcy tę sytuację wykorzystali znakomicie. Mało tego! Układ w Rapallo nie tylko regulował współpracę niemiecko-radziecką. Pokazał też, że próba manipulacji innych państw nie powiodła się – Rosja zrzekła się odszkodowań wojennych z I WŚ, które miały zapłacić jej Niemcy. Oni mieli już swoje plany i nadszedł czas, aby je w końcu zrealizować.
To nie było łatwe partnerstwo. Nie raz wisiało na włosku. Jednak było potrzebne i jednej, i drugiej stronie.
Jaka nauka płynie z tej historii? Nadmierne karanie może mieć zupełnie odwrotny skutek. Nawet jeśli czegoś nie można robić oficjalnie zostaje jeszcze ścieżka nieoficjalna. Jak to ma się do obecnej sytuacji? Odpowiedź jest raczej oczywista…
https://monikaolgaczyta.blogspot.com/
To jest dobra książka. To książka, której warto poświęcić czas. Nawet jeśli historia nie jest waszym konikiem to pamiętajcie, że ona lubi się powtarzać…
więcej Pokaż mimo toIan Ona Johnson wykonał świetną robotę, a temat wybrał sobie arcyciekawy. Tajna współpraca niemiecko-rosyjska i wojskowość. To temat, który warto zgłębić. I wtedy odpowiedź na pytanie, dlaczego we wrześniu 1939 roku...
Ig: co_my_dzis
Dawno nie było tu niczego historycznego. Lubicie takie książki?
Jeśli takie książki nie są Wam obce i poszukujecie kolejnego ciekawego egzemplarza, to razem z @dom_ wydawniczy_rebis zapraszamy do przeczytania:
Diabelski pakt- Ian Ona Johnson
Tym razem recenzja będzie nieco inna bo książka tematyką również mocno się różni. Gdybym napisała, że książkę czyta się lekko i miło, to bym mocno skłamała. Jednak jest to moim zdaniem wielki atut książki. Autor włożył w tą książkę wiele pracy i serca co na prawdę jest zauważalne. Wiele wydarzeń opisane jest z wielką szczegółowością, co jest wynikiem skrupulatności i cierpliwości autora. Znajdziecie tu wiele szczegółowych danych i informacji historycznych. Cała masa wątków się ze sobą łączy podając nam dane, polityczne działania, zamiary różnych państw nie tylko ościennych Niemiec, ale czasem nawiązujących do całej Europy. Informacje dotyczące współpracy niemiecko- radzieckiej są bardzo rzetelnie zebrane i przedstawione. Bardzo w tym całym historycznym galimatiasie, dziwi mnie fakt braku działania innych państw, które nie zauważyły, że coś się dzieje poważnego. Jednak warto również podkreślić, że autor nie rzuca w tej książce słów na wiatr. Każde swoje podejrzenie i spostrzeżenia potwierdza danymi, które przedstawia w przystępny dla czytelnika sposób.Książka liczy niecałe 400 stron, ale dla wytrwałych radzę przygotować więcej wolnego czasu na czytanie, bo należy się tu dużo bardziej skupić.
Myślę, że książka dała mi więcej, niż niejedna lekcja historii w szkole.
Jeśli jesteście ciekawi jak się stało, że państwo ograniczone Traktatem wersalskim nagle staje na nogi, liczna jego wojsk rośnie, technologia do jakiej mają dostęp zapiera dech w piersiach, a państwa ościenne nie reagują , zapraszam do przeczytania😍
Ig: co_my_dzis
więcej Pokaż mimo toDawno nie było tu niczego historycznego. Lubicie takie książki?
Jeśli takie książki nie są Wam obce i poszukujecie kolejnego ciekawego egzemplarza, to razem z @dom_ wydawniczy_rebis zapraszamy do przeczytania:
Diabelski pakt- Ian Ona Johnson
Tym razem recenzja będzie nieco inna bo książka tematyką również mocno się różni. Gdybym napisała, że książkę czyta...
Za egzemplarz recenzencki książki, pt. "Diabelski pakt" -dziękuję pięknie Wydawnictwu Rebis 😊📖📕
Autor Ian Ona Johnson w trakcie swoich studiów na Uniwersytecie Stanowym w Ohio, zastanawiał się nad tym, co spowodowało wzrost militarnej siły Niemiec, po przegranej I Wojnie Światowej.
W trakcie tej wojny, niemiecka armia liczyła 4 mln żołnierzy.
Traktat Wersalski ograniczał ją do symbolicznej liczy 100 tys. oraz nakazywał likwidację przemysłu zbrojeniowego.
Dotrzymania traktatu i rozbrojenia Niemiec, miała dopilnować Międzysojusznicza Wojskowa Komisja Kontroli.
20 lat później, tj. w 1939r. Niemcy posiadali ponad 4 milionową armię i nowoczesne uzbrojenie.
Jak to zrobili?- podpowiada autor.
W ścisłej i tajnej współpracy ze Związkiem Radzieckim.
Materiałów do napisania tej książki Johnson poszukiwał w archiwach kilku krajów.
Informacje w niej zawarte są szczegółowe.
Dotyczą polityki, sytuacji gospodarczej, jak i nastrojów społecznych w Niemczech, jak i ościennych państwach.
Książka trudna z powodu dużej ilości konkretnych danych, ale warta przeczytania.
Odsłania nieznane kulisy politycznych, militarnych i gospodarczych działań państw, które chcą dominować nad innymi.
W takie przedsięwzięcie, dla szybszego osiągnięcia sukcesu. zawsze jest wpisywana jakaś ideologia.
Autor młody wiekiem- postarał się, stąd moja ocena 10/10
Za egzemplarz recenzencki książki, pt. "Diabelski pakt" -dziękuję pięknie Wydawnictwu Rebis 😊📖📕
więcej Pokaż mimo toAutor Ian Ona Johnson w trakcie swoich studiów na Uniwersytecie Stanowym w Ohio, zastanawiał się nad tym, co spowodowało wzrost militarnej siły Niemiec, po przegranej I Wojnie Światowej.
W trakcie tej wojny, niemiecka armia liczyła 4 mln żołnierzy.
Traktat Wersalski ograniczał ją...