Amerykańskie księżniczki. Jej Królewska Mość

Okładka książki Amerykańskie księżniczki. Jej Królewska Mość Katharine McGee
Okładka książki Amerykańskie księżniczki. Jej Królewska Mość
Katharine McGee Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: American Royals (tom 2) literatura młodzieżowa
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
American Royals (tom 2)
Tytuł oryginału:
American Royals II. Majesty
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2022-08-16
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-16
Data 1. wydania:
2020-09-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382024807
Tłumacz:
Paweł Dembowski
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
245
181

Na półkach: ,

Beatrycze zasiada na amerykańskim tronie jako pierwsza w historii królowa. Pełna obaw, niepewna swojej roli obiera pieczę nad państwem. Tymczasem Samanta młodsza księżniczka jest świadoma tego, że nigdy nie będzie dzierżyć takiej władzy, a jednocześnie przez swoją pozycję wciąż jest w świetle reflektorów. Daphne wciąż ubiega się o księcia Jeffersona, a Nina jako przyjaciółka książąt non stop wplątywana jest w ich perypetie.

W tej części dostajemy więcej tego, co otrzymaliśmy już w pierwszym tomie. Czy to źle? Przyznam że nie wiem. Przy „Amerykańskich Księżniczkach” byłam trochę rozczarowana, bo czego innego oczekiwałam od tej książki. Chciałam intryg, walki o tron i tego typu rzeczy, a dostałam wtedy książkę obyczajową, która kręci się głównie wokół wątków miłosnych (aż czterech!). W przypadku tomu „Jej Królewska Mość” otrzymałam dokładnie to samo, ale wiedziałam czego się spodziewać, byłam na to przygotowana i o dziwo sama tego chciałam. Można powiedzieć, że to takie moje guilty pleasure. Ta seria jest trochę jak brazylijskie seriale, czytelnik wie, że niczego z niej nie wyniesie, schematy są nieco oklepane, czasem nierzeczywiste, ale czyta się dalej z zapartym tchem i chęcią poznania wydarzeń z następnych stron.

Mam wrażenie, że działo się tutaj znacznie więcej. Akcja była bardzo wartka, a zdarzyły się też zaskakujące zwroty akcji. Nie mogę zatem narzekać również pod tym względem. Jeśli chodzi o bohaterów – są oni dojrzalsi. W pierwszej części widać było, że wszyscy są nabuzowanymi hormonami nastolatkami, teraz podejmują być może trudne, ale dobrze przemyślane decyzję. Za to, że nie stoją w miejscu, jak to się zwykle zdarza, tylko dorośleją z biegiem czasu (tak, jak to powinno wyglądać) ogromny plus.

Mimo całego progresu jaki nastąpił i tego, że tym razem wiedziałam z jaką kategorią książkową dane mi będzie się zmierzyć, nie mogę być bezkrytyczna w stosunku do mnogości wątków miłosnych, stąd nieco obniżona nota. Jeśli jesteście zainteresowani książką, to polecam, szczególnie wielbicielom romansów i śledzenia perypetii rodzin królewskich. Pamiętajcie jednak, żeby czytać serię za koleją, bo łatwo pogubić się w licznych powiązaniach miłosno-rodzinnych.
________
Na całość recenzji oraz dyskusję na temat książki zapraszam tutaj: https://atramentowaprzystan.blogspot.com/2023/04/amerykanskie-ksiezniczki-jej-krolewska.html

Beatrycze zasiada na amerykańskim tronie jako pierwsza w historii królowa. Pełna obaw, niepewna swojej roli obiera pieczę nad państwem. Tymczasem Samanta młodsza księżniczka jest świadoma tego, że nigdy nie będzie dzierżyć takiej władzy, a jednocześnie przez swoją pozycję wciąż jest w świetle reflektorów. Daphne wciąż ubiega się o księcia Jeffersona, a Nina jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
674
298

Na półkach:

Po lekturze tej książki zaczynam nabierać zaufania do McGee, ponieważ albo od początku serii miała większy plan do realizacji, albo zauważyła, że pierwszy tom to praktycznie powtórka z Tysiąca Pięter i postanowiła wszystko wywrócić do góry nogami. Either way - zdecydowanie *coś* zobaczyła i postanowiła włożyć McGeeussy w napisanie lepszej książki. I zdecydowanie wyszło.

W poprzedniej części nie lubiłam jakoś za wielu postaci poza Daphne i Ethanem, acz byłam w stanie zaangażować się na chwilę w ich losy, ponieważ McGee rzeczywiście potrafi odmalować emocje. W tym tomie czułam sympatię do wszystkich narratorek poza Niną, która po prostu nic nie wnosiła w tej książce i nawet zabrakło elementu jej przyjaźni z Sam - choć wyjaśnienie ich ograniczonego kontaktu jest akurat jak najbardziej zrozumiałe po tym, co wydarzyło się pod koniec poprzedniej książki. Drugą nieznośną postacią jest Jeff, ale at this point zaczynam podejrzewać, że to również jest celowe? I mean, Sam z pierwszego tomu była nieznośna i niedojrzała, tymczasem tu McGee jedynie rozwija zarzuconą tam myśl - że doskonale *wie*, jaka jest Sam i niekoniecznie mamy jej od początku kibicować, ponieważ jest w trakcie rozwoju. Bardzo zresztą podoba mi się efekt jej dojrzewania i to, że koniec końców relacje między siostrami nie zostały pogrzebane, a wręcz wreszcie dostaliśmy jakiś prawdziwy bonding time. Niekoniecznie zawsze się rozumieją, ale docierają wreszcie do momentu, gdy wspierają się niezależnie od okoliczności, co jest miłą odmianą po zetknięciu z "Tysiącem Pięter". Ogólnie bardzo mi się podoba nacisk w tej części na relacje między kobietami: Beatrice i Sam, Daphne i Himari (swoją drogą, ich poniekąd popaprana przyjaźń cudownie wpisuje się w tę telenowelową estetykę, gdzie jedna potrafi drugiej wybaczyć naprawdę okropne świństwo, bo wiedzą, że mają tak naprawdę tylko siebie),Daphne i Sam... Nawet Nina i Sam w końcówce. McGee najwyraźniej wreszcie dojrzała do budowy większego obrazka, gdzie postaci nie są kukiełkami popychanymi wyłącznie tam, gdzie akurat zawieje je relacja romantyczna. To zrobienie miejsca czemuś poza romansami pozwala też na rozwój bohaterek jako ludzi i naprawdę mi się to podobało, nawet jeśli przekaz feministyczny był trochę za bardzo on the nose, ale nadal bardzo satysfakcjonujący, gdy czytało się rozwiązanie.

Skoro o romansach mowa, wiem, że ten tom ma najgorsze oceny, ponieważ następuje tu wielkie przetasowanie partnerów i choć samo przejście jest dosyć niezgrabne (McGee stanowczo nie zabiłby jakiś mniej oficjalny moment między Teddym i Beatrice, albo zetknięcie na moment Marshalla i Sam tom wcześniej),jednak te pary w większości *są* lepsze, a te z poprzedniego tomu zostają całkiem ładnie podsumowane w sposób, który nie odbiegał od moich odczuć. Obecne związki księżniczek są nie tylko sympatyczniejsze, ale też MAJĄ LEPSZĄ CHEMIĘ, bo tym razem naprawdę czytałam z przyjemnością sceny romantyczne, ponieważ byłam w stanie uwierzyć, że ci ludzie zaczynają coś do siebie czuć. Ale też tym razem McGee nie sięga po miłość instant, co zdecydowanie działa na korzyść wątków romantycznych. Do pewnego stopnia byłam nawet w stanie zrozumieć związek Niny i Ethana, ale NIE LUBIĘ TEGO, i będę sobie z oczywistych powodów wmawiać, że dla obojga służyło to wyłącznie odwróceniu uwagi od prawdziwych uczuć. No i, w kwestii związków romantycznych imo najlepiej widać, że Jeff nie ma być stuprocentowo pozytywną postacią, ponieważ zakończenie maluje go jako niedojrzałego i zawsze wybierającego łatwiejszą opcję. Regardless, team #koronadlaDaphne.

Wspaniała jazda bez trzymanki, chwilowo żadna inna książka mnie nie skłania w pozytywny sposób do komentowania na głos i przeżywania głupiutkich dram.

Po lekturze tej książki zaczynam nabierać zaufania do McGee, ponieważ albo od początku serii miała większy plan do realizacji, albo zauważyła, że pierwszy tom to praktycznie powtórka z Tysiąca Pięter i postanowiła wszystko wywrócić do góry nogami. Either way - zdecydowanie *coś* zobaczyła i postanowiła włożyć McGeeussy w napisanie lepszej książki. I zdecydowanie wyszło.

W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
860

Na półkach: , , ,

Kolejna część przygód opowiadająca o wyszukanym świecie amerykańskiej monarchii i tego, co by było, gdyby monarchia miała się dobrze i zamieszkała w Stanach (a zamiast pierwszego prezydenta mieli pierwszego króla).
Nie czyta się tego źle, ba, wręcz dobrze – na pewno nie jest to jednak tak fascynująca lektura, że wręcz nie pozwoli Ci w nocy spać.

Kolejna część przygód opowiadająca o wyszukanym świecie amerykańskiej monarchii i tego, co by było, gdyby monarchia miała się dobrze i zamieszkała w Stanach (a zamiast pierwszego prezydenta mieli pierwszego króla).
Nie czyta się tego źle, ba, wręcz dobrze – na pewno nie jest to jednak tak fascynująca lektura, że wręcz nie pozwoli Ci w nocy spać.

Pokaż mimo to

avatar
678
677

Na półkach:

Tytuł: "Amerykańskie księżniczki 2. Jej królewska mość."
Autor: Katharine McGee
Data premiery: 16.08.2022r.
Wydawnictwo: ZyskiSka

Pierwsza część była już dawno temu, ale gdy zaczęłam czytać kontynuację to wszystko mi się przypomniało 😁
.
Kogo tu mamy?
*Beatrycze, która po śmierci ojca musi przejąć tron. Miałam zaaranżowane małżeństwo lecz kochała kogoś zupełnie innego... kogo wybierze przyszła królowa?
*Samanta - siostra Beatrycze. Jej były chłopak ma poślubić jej siostrę... postanawia uknuć plan żeby wzbudzić zazdrość w byłym partnerze... Czy się uda?
*Nina - przyjaciółka Sam. W poprzedniej części spotykała się z bratem Beatrycze i Sam - Jeffersonem, ale przez media i Daphne ich związek nie wyszedł. Czy Nina ma szansę na miłość?
*Daphne - knuje, spiskuje... ogólnie wydaje mi się, że to negatywna postać. Nie bardzo się z nią polubiłam. Traktowała innych gorzej od siebie. Zawsze dostawała to, co chciała... Czy tym razem zdobędzie chłopaka, którego pragnie?
.
.
Wiecie co?
Podczas czytania tej części czułam się trochę jakbym wróciła się do szkoły albo oglądała dynastię.. tam każdy był z każdym😅 wymieniali się tymi partnerami jak towarem w sklepie 🤦‍♀️
W pierwszej części były inne związki, a w tej? Wszyscy się zamienili...
.
.
No cóż 🤷‍♀️
Suma sumarum książka fajna na odmóżdżenie. Teraz pora się wziąć za coś innego 😁

Tytuł: "Amerykańskie księżniczki 2. Jej królewska mość."
Autor: Katharine McGee
Data premiery: 16.08.2022r.
Wydawnictwo: ZyskiSka

Pierwsza część była już dawno temu, ale gdy zaczęłam czytać kontynuację to wszystko mi się przypomniało 😁
.
Kogo tu mamy?
*Beatrycze, która po śmierci ojca musi przejąć tron. Miałam zaaranżowane małżeństwo lecz kochała kogoś zupełnie innego......

więcej Pokaż mimo to

avatar
1703
1702

Na półkach: ,

Jeśli przeczytaliście tom pierwszy, to tym bardziej trzeba sięgnąć po tom drugi!

,,Poranek był szary i ponury, a nad ulicami stolicy wisiała mgła. Wszyscy dziennikarze zgadzali się, że to bardzo odpowiednia pogoda na pogrzeb".

,,Wciąż trudno było uwierzyć, że król Jerzy naprawdę zmarł. Miał tylko pięćdziesiąt lat i stoczył nagłą, tragiczną walkę z rakiem płuc.
Kilka kroków za trumną szła dwudziestodwuletnia księżniczka Beatrycze- nie, poprawiali się ludzie, to już nie księżniczka. W chwili śmierci ojca stała się jej królewską mością Beatrycze Georginą Fryderyką Luizą, królową Ameryki. Przyzwyczajenie się do nowego tytułu wymagało nieco czasu. Ameryką nigdy dotąd nie rządziła królowa".

Książka jest naprawdę pięknie wydana. Każdy rozdział jest ładnie ozdobiony, tak, że zaraz kojarzy się z władzą i zdobiło je będzie imię księżniczki o której akurat autorka będzie opowiadała. Bardzo lekko się ją czytało, gdzieś w głowie słyszałam głos przemiłej lektorki, która bez żadnych wulgaryzmów, za to z charyzmą przedstawiała nam władzę mądrych kobiet.
Na pierwszy plan wysuwa się Beatrycze, która najszybciej została Królowa Ameryki. Początkowo nie wiedziała co to dla niej oznacza, jednak kiedy poznała swoje obowiązki nieco się przestraszyła. Musiała bardzo dużo dać z siebie dla innych, co nigdy wcześniej nie miało miejsca. Kolejną księżniczką jest Nina o której ludzie nieco zapomnieli i krótki związek z księciem uleciał z ich głów stawiając na pierwszy plan śmierć króla. Mamy jeszcze Samantę i Daphne, które będą znacznie różniły się od wcześniejszych, lecz nie zdradzę z jakich powodów. Choć historia pisana jest naprzemiennie, to jednak w opowieściach jednaj z księżniczek występują inne o których wypowiadają się ze swojego punktu widzenia. Często zdradzają o sobie nawzajem jakieś sekrety, więc czyta się bardzo ciekawie. Gdyby nie fakt, że są to opowieści prawdziwe w ogóle nie wzięłabym tego za opowieści o nich, tylko jako fascynującą książkę. Mimo iż nie są to kobiety z naszego kraju, mnie bardzo ciekawiły ich losy. Przekonajcie się sami, a i wam się ona spodoba!

Jeśli przeczytaliście tom pierwszy, to tym bardziej trzeba sięgnąć po tom drugi!

,,Poranek był szary i ponury, a nad ulicami stolicy wisiała mgła. Wszyscy dziennikarze zgadzali się, że to bardzo odpowiednia pogoda na pogrzeb".

,,Wciąż trudno było uwierzyć, że król Jerzy naprawdę zmarł. Miał tylko pięćdziesiąt lat i stoczył nagłą, tragiczną walkę z rakiem płuc.
Kilka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4589
1476

Na półkach: ,

Tę część nadal dobrze mi się czytało, chociaż kilka rzeczy mi się nie podobało. Czekam na kolejny tom.

Tę część nadal dobrze mi się czytało, chociaż kilka rzeczy mi się nie podobało. Czekam na kolejny tom.

Pokaż mimo to

avatar
1351
1349

Na półkach:

Jeśli poznaliście już „Amerykańskie księżniczki” Katharine McGee na pewno ciekawi Was jak potoczyły się dalsze losy głównych bohaterek. Po śmierci króla Jerzego na tronie zasiada jego córka Beatrycze, dziewczyna uświadamia sobie jak wiele musi poświęcić, aby zostać głową państwa. Samantha jako druga księżniczka ma świadomość, że jest na świeczniku, jednak nigdy nie zostanie koronowaną głową państwa. Jest jeszcze Nina – przyjaciółka książąt i Daphne – dziewczyna, która marzy o poślubieniu księcia, aby dopiąć swego zdolna jest do każdej niegodziwości...

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo?fbid=552981183291338&set=a.530574228865367

Jeśli poznaliście już „Amerykańskie księżniczki” Katharine McGee na pewno ciekawi Was jak potoczyły się dalsze losy głównych bohaterek. Po śmierci króla Jerzego na tronie zasiada jego córka Beatrycze, dziewczyna uświadamia sobie jak wiele musi poświęcić, aby zostać głową państwa. Samantha jako druga księżniczka ma świadomość, że jest na świeczniku, jednak nigdy nie zostanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
177
177

Na półkach:

Odnajdziecie tu dążenie do władzy, sekrety i spore poświęcenie.
Wiele w niej emocji i moim zdaniem jest mocniejsza od poprzedniej. Bohaterowie są bardziej dojrzali i muszą podejmować trudniejsze decyzje. Oczywiście nie wszystkie są oczywiste. Każdy z nich posiada inne problemy, jednak wiele ich łączy... Władza ma swoje plusy, jednak to właśnie przez nią wiele można stracić. Jedni chcieliby wieść spokojne życie, jednak krew im na to nie pozwala... Inni natomiast robią wszystko, aby za wszelką cenę piąć się do góry. Książka zaskakuje i mocno wciąga. Ukazuje jak wyląda życie w królewskiej rodzinie. Autorka zaskakuje cudownym, lekkim piórem. Ukazuje historię z różnych perspektyw i dzieli temu książka okazuje się jeszcze bardziej porywająca. Wiele w niej o przyjaźni i trudnej miłości
Polecam!

Odnajdziecie tu dążenie do władzy, sekrety i spore poświęcenie.
Wiele w niej emocji i moim zdaniem jest mocniejsza od poprzedniej. Bohaterowie są bardziej dojrzali i muszą podejmować trudniejsze decyzje. Oczywiście nie wszystkie są oczywiste. Każdy z nich posiada inne problemy, jednak wiele ich łączy... Władza ma swoje plusy, jednak to właśnie przez nią wiele można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1125
1067

Na półkach: ,

„… Nikt nie pytał jej jednak, czego właściwie chce. Jak gdyby stając się królową, przestała mieć własne pragnienia. Beatrycze z poczuciem winy zdała sobie sprawę, że zrobiła to samo Teddy’emu …”

Czy Ameryka jest gotowa na swoją pierwszą królową? Przed Wami interesująca publikacja, która pomaga zrozumieć czym jest prawdziwe szczęście. Władza niekiedy odurza. Jak pierwsza miłość, potrafi sprawić, że brak ci tchu. Każdego dnia. Czy nasza główna bohaterka ma podobne odczucia?

Księżniczka Beatrycze urodziła się z ogromną władzą, księżniczka Samanta z nieco mniejszą. Niektórzy, jak Nina Gonzalez wciągani są w jej wir, a inni starają się wyszarpać ją dla siebie. Tak, mowa właśnie o Daphne Deighton.

Autorką książki jest McGee Katherine. Artystka mieszka z mężem w rodzinnym mieście Houston w Teksasie. Tematyka rodziny królewskiej zaprzątała jej głowę od czasów studiów. Książka, o której pragnę Wam opowiedzieć stała się bestsellerem „New York Timesa”.

Kiedy Ameryka zaczyna przyzwyczajać się do królowej jako głowy państwa, Beatrycze usiłuje pogodzić się z tym, jak wiele musiała utracić, gdy zyskała koronę. Samanta podtrzymuje zaś wizerunek „imprezowej księżniczki”... być może tym razem z równie imprezowym księciem u boku. Nina robi wszystko, by unikać pałacu i księcia Jeffersona. Tymczasem misternym planom Daphne Deighton, chcącej poślubić Jeffersona, zagraża niebezpieczny sekret. Nastały przecież nowe rządy...

Zmarł Jerzy IV – król Ameryki, miał 50 lat. Na uroczystości pogrzebowe przybyli znakomici goście, aż po zwykłych ludzi. Sytuacja jest nieco podobna do dzisiejszej. 08.09.2022 r. zmarła Królowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II.

Beatrycze kochała się w gwardziście (Connor Markham). Przed śmiercią sprzeczała się na jego temat z ojcem. Przyszłość, o której wcześniej marzyła umarła wraz z nim. Inni w rodzinie czują, że wręcz usychają bez braku władzy, pragną jej na niczego bardziej na świecie. Podobnie jest w słowach piosenki Bułata Okudżawy „Modlitwa”: „ o Panie nasz, na Twój znak, Władzy spragnionym uczyń, / Tym, którzy pragną władzy, by władza im poszła w smak. / niech władza ta pójdzie w smak…”

Kiedy kobieta zaś żegna się z gwardzistą namiętnym pocałunkiem czuje strach, przygnębienie i to, że niemal „coś” ściska ją za gardło. Rozczarowanie. On składa rezygnację z pracy. Stopniowo Beatrycze zaczyna się przekonywać do Teddy’ego. Ten wbrew pozorom jest zawsze wobec niej szczery i mówi prawdę, jak nikt inny.

Bycie królową, celebrytką i osobą z pierwszych stron gazet nie jest wcale łatwe. Daleko wtedy do zwykłej ciszy, odrobiny prywatności, a na porządku dziennym dostrzega się ingerencję kolorowych magazynów. Nagłówki, oczy gapiów i komentarze mogą uderzyć w najmniej oczekiwanym momencie. Na końcu książki Beatrycze dojrzewa do roli odpowiedzialnej królowej. To dobrze.

Jeśli lubisz wiedzieć, co słychać u księcia Harry’ego i Meghan lub Williama i Kate, z pewnością zaciekawi cię kontynuacja bestsellera "New York Timesa”, dziejącego się w świecie, w którym Ameryka także ma rodzinę królewską, z własnymi dramatami i złamanymi sercami.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – ka
Premiera: 16.08.2022 r.
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Tłumaczenie: Paweł Dembowski
Liczba stron: 424
Wydanie I
(nowość wydawnicza)

„… Nikt nie pytał jej jednak, czego właściwie chce. Jak gdyby stając się królową, przestała mieć własne pragnienia. Beatrycze z poczuciem winy zdała sobie sprawę, że zrobiła to samo Teddy’emu …”

Czy Ameryka jest gotowa na swoją pierwszą królową? Przed Wami interesująca publikacja, która pomaga zrozumieć czym jest prawdziwe szczęście. Władza niekiedy odurza. Jak pierwsza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2181
1571

Na półkach:

https://kasiek-mysli.blogspot.com/2022/09/amerykanskie-ksiezniczki-jej-krolewska.html

https://kasiek-mysli.blogspot.com/2022/09/amerykanskie-ksiezniczki-jej-krolewska.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Chcę przeczytać
    37
  • Posiadam
    4
  • 2022
    3
  • Legimi
    2
  • 2023
    2
  • Ulubione
    1
  • Mamt
    1
  • Serie
    1
  • Młodzieżówki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Amerykańskie księżniczki. Jej Królewska Mość


Podobne książki

Przeczytaj także