rozwińzwiń

Cleopatra and Frankenstein

Okładka książki Cleopatra and Frankenstein Coco Mellors
Okładka książki Cleopatra and Frankenstein
Coco Mellors Wydawnictwo: HarperCollins literatura piękna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Cleopatra and Frankenstein
Wydawnictwo:
HarperCollins
Data wydania:
2022-02-15
Data 1. wydania:
2022-02-15
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780008421762
Tagi:
literatura współczesna
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1329
1

Na półkach: , ,

“Zabawna, przejmująca, a przy tym bardzo uzależniająca opowieść o konsekwencjach jednej, nie do końca przemyślanej decyzji.” - obiecuje opis.
Nie wiem cóż takiego ma być zabawnego w tej książce? Próba samobójcza? Uzależnienie od alkoholu? Narkotyków? Problemy z wagą? Depresja? Przemoc w związku? Zdradzanie partnera? Epilepsja?
Uzależniająca też nie jest. Wręcz przeciwnie, jest niewiarygodnie nuuuuuuuuuuuuudna. Wlecze się w nieskończoność. Przy każdej zmianie POV zastanawiałam się, kto to jest i czemu ma mnie w ogóle obchodzić? Do połowy słuchałam licząc na to, że coś się ruszy, że ta historia dokądś zmierza. Niestety, nie ma żadnej konkluzji. Skończyłam chyba z czystego masochizmu, bo szkoda mi było czasu, który już poświęciłam.

“Zabawna, przejmująca, a przy tym bardzo uzależniająca opowieść o konsekwencjach jednej, nie do końca przemyślanej decyzji.” - obiecuje opis.
Nie wiem cóż takiego ma być zabawnego w tej książce? Próba samobójcza? Uzależnienie od alkoholu? Narkotyków? Problemy z wagą? Depresja? Przemoc w związku? Zdradzanie partnera? Epilepsja?
Uzależniająca też nie jest. Wręcz przeciwnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
147

Na półkach:

Widziałam tak wiele skrajnych opinii, że podchodziłam do tej książki bez żadnych oczekiwań.

Życie składa się z momentów. Ta książka również składa się z momentów. Mamy tu kilka perspektyw i różne lokacje. Urywki z życia, które napisane są niczym filmowe kadry.

Świetnie, że autorka wprowadziła tylu bohaterów i że nie jest to tylko historia Cleo i Franka. Wszyscy są niedoskonali, irytujący i pogubieni, a co za tym idzie – realistyczni. Uważam, że to kolejna z tych historii, które oddają klimat naszych czasów. Czasów, w których teoretycznie mamy wszystko, ale jesteśmy samotni i pogubieni.

Fantastyczny klimat Nowego Jorku, Los Angeles, Lazurowego Wybrzeża i Rzymu. Autorce na kilku stronach udało się uchwycić esencję tych miejsc.

Nie dziwię się, że jest to książka, która dzieli publiczność. Mnie się bardzo podobała! Warto przekonać się samemu, czy to literatura dla Was, czy też kompletnie nie.

Widziałam tak wiele skrajnych opinii, że podchodziłam do tej książki bez żadnych oczekiwań.

Życie składa się z momentów. Ta książka również składa się z momentów. Mamy tu kilka perspektyw i różne lokacje. Urywki z życia, które napisane są niczym filmowe kadry.

Świetnie, że autorka wprowadziła tylu bohaterów i że nie jest to tylko historia Cleo i Franka. Wszyscy są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
70

Na półkach:

Trudno jest w skrócie powiedzieć o czym jest ta książka. Dla mnie jest powieścią o smutnych ludziach mieszkających w Nowym Jorku.

Wiecie co najbardziej mi się spodobało? Pytanie zadane przez matkę jednej z bohaterek - „co z tego?”. Według niej są to trzy najpotężniejsze słowa - pomiędzy nimi jest wolne i szczęśliwe życie.
Powiedziała to kobieta, która była jedną z niewielu pogodzonych ze sobą osób w tej opowieści. Cała reszta była smutna, nieszczęśliwa albo zawiedziona swoim życiem, swoimi wyborami czy partnerami.

Mimo nagromadzenia tylu smutnych nowojorczyków (ciekawe jak to jest być nieszczęśliwym na Manhattanie),absolutnie nie wpłynęło to na moje uczucia. Ich problemy mnie nie poruszyły, raczej zgrzytałam zębami. Nie oznacza to, że książka mi się nie podobała. Chyba lubię czasem czytać o nieszczęśliwych ludziach (którym w sumie nic strasznego się nie dzieje),mieszkających w Nowym Jorku. To takie jeszcze niespełnione moje marzenie - powolne snucie się po Manhattanie.

Podoba mi się sposób w jaki Autorka prowadzi nas przez tę historię - pomijając pewne fragmenty, zmieniając bohaterów. O tym co któryś z nich zrobił dowiadujemy się z rozmowy zupełnie innych osób, często po upływie paru miesięcy. Nadaje to całej powieści pewnej lekkości - nie brniemy w każdą jedną decyzję bohaterów, nie męczymy się całym bagażem - od razu przechodzimy do najważniejszego.

Słyszałam, że ta książka jest albo uwielbiana przez czytelników, albo okrutnie krytykowana. Dla mnie jest po prostu przyjemna lekturą na zimowy wieczór.

Trudno jest w skrócie powiedzieć o czym jest ta książka. Dla mnie jest powieścią o smutnych ludziach mieszkających w Nowym Jorku.

Wiecie co najbardziej mi się spodobało? Pytanie zadane przez matkę jednej z bohaterek - „co z tego?”. Według niej są to trzy najpotężniejsze słowa - pomiędzy nimi jest wolne i szczęśliwe życie.
Powiedziała to kobieta, która była jedną z niewielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
22

Na półkach:

Cleopatra & Frankenstein to debiutancka i bardzo dobrze przyjęta w booktokowym środowisku powieść Coco Mellors, która opowiada o burzliwych implikacjach impulsywnego małżeństwa Cleo – młodej, brytyjskiej artystki i Franka - dobrze ugruntowanego nowojorskiego biznesmana. Pierwsze spotkanie w sylwestrową noc przesądziło o ich dalszym losie, ale czy winda, w której natknęli się na siebie po raz pierwszy, na pewno zmierza ku górze?

Przede wszystkim, jedną z najbardziej wyróżniających tę powieść walorów jest wykreowanie specyficznych portretów postaci, których domyślnie czytelnik nie powinien polubić – są pełne mroku, wad i sprzeczności, a także głęboko zakorzenionych traum, przez co zatracają się w sobie i dążą do zaspokojenia hedonistycznych potrzeb za wszelką cenę. Powieść dotyka również konsekwencji uzależnień i nierównowagi sił w relacji Cleo i Franka, przez co nie są w stanie podejmować racjonalnych decyzji. Właśnie dlatego tak bardzo spodobała mi się ta książka – dzięki niejednorodnym i wielopłaszczyznowym bohaterom czytelnik ma możliwość spojrzeć na główny wątek burzliwego małżeństwa z różnych perspektyw i samemu wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Bardzo wciągająca, brutalnie prawdziwa i niezaprzeczalnie dobra powieść. Idealna dla fanów Fleabag czy powieści Sally Rooney.

ig @ bavureads

Cleopatra & Frankenstein to debiutancka i bardzo dobrze przyjęta w booktokowym środowisku powieść Coco Mellors, która opowiada o burzliwych implikacjach impulsywnego małżeństwa Cleo – młodej, brytyjskiej artystki i Franka - dobrze ugruntowanego nowojorskiego biznesmana. Pierwsze spotkanie w sylwestrową noc przesądziło o ich dalszym losie, ale czy winda, w której natknęli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
23

Na półkach:

❝ Jestem samotna, oczywiście. Jestem taka samotna, że mogę zrobić mapę z mojej samotności. W moim umyśle wygląda jak Ameryka Południowa, ogromna, zwężająca się do małego poszarpanego czubka. Czasem jestem taka samotna, że nie ma mnie nawet na tej mapie.

To historia o ludziach z pozoru popularnych, żyjących pełnią życia, odnoszącymi sukcesy, w rzeczywistości – ogromnie samotnych. Samotnych w tłumie ludzi. Bolesna i prawdziwa. Momentami okropnie nudna. Jak życie. Lubię jej słodko-gorzki wydźwięk.

Tytułowych bohaterów widzimy oczami innych ludzi. I to świetne rozwiązanie, pozwalające lepsze poznanie bohaterów. Zmieniający się narrator również jest bardzo na plus, zwłaszcza w momencie, w którym staje się konkretną osobą. Zaskoczony czytelnik może więc utożsamić się z emocjami bohatera, w którego życiu pojawia się ta właśnie postać. Bohaterowie, jak to w takich książkach, są nie do zniesienia. Nie lubiłam większości z nich, byli płytcy (część też płytko napisana – bo było ich za dużo),podejmowali decyzje, przez które przewracałam oczami, ale, ale! Uwielbiam Eleanor, jej postać jest naprawdę świetna, te żarty, ten styl bycia! Dla tej postaci warto dać szansę tej książce. Jak dla mnie historia mogłaby opowiadać tylko o Cleo, Franku i Eleanor, bez rozwijania na siłę innych postaci.

Pióro Mellors jest bardzo proste i zwinne, zgrabnie wprowadza i zamyka wątki, ale jednocześnie nie ma zwięzłej akcji. Widać, że „Kleopatra i Frankenstein” to debiut literacki, ale mimo niedociągnięć, oczywistego kierunku fabuły (chociaż jako wyjadacz takich historii nie powinnam się wypowiadać),chce się czytać dalej. A to chyba najważniejsze. Nie jest to książka idealna, ale naprawdę daje radę.

Polecam szczególnie fanom Otessy Moshfegh, Sally Rooney, Phoebe Waller-Bridge i książek Wydawnictwa Pauza. Innym może się nie spodobać. Widziałam porównanie tej książki do smutnej ery Tumblra i szczerze – to dokładnie ta książka. Będę do niej wracać, najpewniej w oryginale.

PS Przed przeczytaniem polecam sprawdzić listę trigger warnings.

❝ Jestem samotna, oczywiście. Jestem taka samotna, że mogę zrobić mapę z mojej samotności. W moim umyśle wygląda jak Ameryka Południowa, ogromna, zwężająca się do małego poszarpanego czubka. Czasem jestem taka samotna, że nie ma mnie nawet na tej mapie.

To historia o ludziach z pozoru popularnych, żyjących pełnią życia, odnoszącymi sukcesy, w rzeczywistości – ogromnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
369
34

Na półkach:

Cleo i Frank poznają się w sylwestrową noc w windzie. Zafascynowani sobą nawzajem po kilku miesięcach biorą ślub. Dwadzieścia lat różnicy i wiele niewiadomych – to podstawy ich związku, który stopniowo zaczyna się kruszyć.

“The hole is loneliness,' [..] 'You can't stand above someone and tell them to get out of it,' she said. 'Or teach or preach it out of them. You have to be in it with them.”

„Cleopatra i Frankenstein” to książka o bohaterach, którym właściwie nie da się kibicować w ich życiowych wyborach. Czytanie jej przypomina raczej oglądanie katastrofy w zwolnionym tempie. Wielu osobom nie przypadnie do gustu, mnie jednak ujęła i czuję, że na długo ze mną zostanie.

Obok Cleo i Franka poznajemy szereg innych postaci – ich znajomych oraz członków rodziny – którzy dopełniają swoją perspektywą obraz dwójki głównych bohaterów i opowiadają własne historie. Coco Mellors tworzy trudnych bohaterów. Nie wszyscy otrzymują tyle samo uwagi, ale każdy z nich wnosi coś do fabuły. Na pozór szczęśliwi, piękni, inteligentni. To ludzie, którzy osiągnęli jakiś sukces, ludzie mający swoje marzenia i talenty. W rzeczywistości są skrzywdzeni, samotni i zepsuci. Bywają okrutni i samolubni. Krzywdzą i wykorzystują siebie nawzajem, czasami w imię niczego.

Bardzo podobał mi się sposób prowadzenia narracji, zmiana perspektyw i wyszczególnienie niektórych reakcji i emocji. Bo tę książkę się przede wszystkim czuje, to z emocji zarysowanych między zdaniami, wyciąga się jej sens.

Wiele tu szablonowych, mocno cliché zabiegów, ale mimo wszystko byłam bardzo zaangażowana w historię. Uwielbiam czytać o niejednoznacznych relacjach i skonfliktowanych wewnętrznie bohaterach, więc to idealna książka dla mnie. I zgadzam się ze wszystkimi, którzy już to powiedzieli - fani Sally Rooney, „Cleopatra and Frankenstein” będzie dla Was świetnym wyborem.

Cleo i Frank poznają się w sylwestrową noc w windzie. Zafascynowani sobą nawzajem po kilku miesięcach biorą ślub. Dwadzieścia lat różnicy i wiele niewiadomych – to podstawy ich związku, który stopniowo zaczyna się kruszyć.

“The hole is loneliness,' [..] 'You can't stand above someone and tell them to get out of it,' she said. 'Or teach or preach it out of them. You have...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
538

Na półkach:

Nie wbiłam się w grupę, która uwielbia tą książkę. Nie ma tu nic nadzwyczajnego.

Nie wbiłam się w grupę, która uwielbia tą książkę. Nie ma tu nic nadzwyczajnego.

Pokaż mimo to

avatar
3141
1429

Na półkach:

Powieść wywołała we mnie mieszane odczucia, ale też nie miałam w stosunku do niej dużych oczekiwań. Były w niej momenty, które mi się naprawdę podobały, miałam takie skojarzenia – dalekie rzecz jasna – z Hemingwayem opisującym lata międzywojenne w rozbawionej Europie. Ale były też takie momenty, kiedy z niesmakiem myślałam, że bohaterowie zachowują się jak dzieci. Dorośli ludzie, obwiniający o wszystko oczywiście nieszczęśliwe dzieciństwo…(ponoć jedno z dzieci Tomasza Manna powiedziało, że po 30-tce nikt już nie ma prawa o swoje niepowodzenia obwiniać rodziców). Albo te pretensjonalne dialogi, mające być śmieszne, przy których tylko wywracałam oczami… Bohaterom brak głębi, brak jakichkolwiek przemyśleń dotyczących tego, co dzieje się w ich życiu, o czym świadczą błyskawicznie (i często pochopnie jak się okazuje) podejmowane decyzje. Nie poruszyły mnie, ani nie wzruszyły perypetie Cleo i Franka, bo za daleko od moich doświadczeń, za płytko i powierzchownie.

Powieść wywołała we mnie mieszane odczucia, ale też nie miałam w stosunku do niej dużych oczekiwań. Były w niej momenty, które mi się naprawdę podobały, miałam takie skojarzenia – dalekie rzecz jasna – z Hemingwayem opisującym lata międzywojenne w rozbawionej Europie. Ale były też takie momenty, kiedy z niesmakiem myślałam, że bohaterowie zachowują się jak dzieci. Dorośli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
122

Na półkach:

Manhattan, sylwestrowa noc w 2007 roku. Dwoje nieznajomych wpada na siebie w windzie. Po krótkiej wymianie zdań już wiadomo, że to dopiero początek historii tych dwojga.

Cleo jest jak motyl, młoda, piękna, wrażliwa, krucha, poturbowana emocjonalnie w dzieciństwie aspirująca artystka.
Frank to o dwadzieścia lat starszy pracoholik, prowadzący prężnie rozwijającą się agencję reklamową. Obraca się w bogatym, ekscentrycznym towarzystwie, a ukojenia po długim dniu szuka w kieliszku.

Zauroczeni sobą, po pół roku spotkań stają na ślubnym kobiercu. Ich wspólne życie jest jednak dalekie od ideału. Jak potoczą się ich losy, pozostawiam Wam do odkrycia.

To opowieść pełna barwnych, nieszablonowych postaci. Każda z nich wprowadza ważne, interesujące wątki, w których każdy może odnaleźć odrobinę siebie.

Od pierwszych stron byłam zaintrygowana, czytałam z zapartym tchem, z wielkimi emocjami, które otarły się o łzy, a to nie zdarza mi się zbyt często podczas czytania. Autorka porusza poważne tematy. Depresję, nałogi, rozchwianie emocjonalne, odmienność i ciężkie dzieciństwo. Wszystko to otulone jest piękną, inteligentną narracją z ciekawymi okraszonymi dobrym humorem dialogami.

Pokochałam tę książkę, przytulam ją do serca i odkładam na półkę w pełni świadoma, że przeczytam ją jeszcze nie raz.
Jedna z najlepszych książek, które przeczytałam w tym roku!

I wam z całego serca polecam!

Manhattan, sylwestrowa noc w 2007 roku. Dwoje nieznajomych wpada na siebie w windzie. Po krótkiej wymianie zdań już wiadomo, że to dopiero początek historii tych dwojga.

Cleo jest jak motyl, młoda, piękna, wrażliwa, krucha, poturbowana emocjonalnie w dzieciństwie aspirująca artystka.
Frank to o dwadzieścia lat starszy pracoholik, prowadzący prężnie rozwijającą się agencję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
10

Na półkach: , ,

„Próbować zrozumieć sztukę to tak jakby próbować rozpakować paczkę zgodnie z instrukcją, która jest w środku.”

Problem w tym, że ta książka to pięknie zapakowana paczka, w której nie ma nic poza styropianowym wypełniaczem. Bohaterowie to same klisze i prędzej umrą niż pomyślą o czymś innym niż oni sami. Powieść o niczym, ale z kilkoma niezłymi fragmentami (ten cytat o sztuce akurat bardzo mi się podoba).

„Próbować zrozumieć sztukę to tak jakby próbować rozpakować paczkę zgodnie z instrukcją, która jest w środku.”

Problem w tym, że ta książka to pięknie zapakowana paczka, w której nie ma nic poza styropianowym wypełniaczem. Bohaterowie to same klisze i prędzej umrą niż pomyślą o czymś innym niż oni sami. Powieść o niczym, ale z kilkoma niezłymi fragmentami (ten cytat o...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    393
  • Przeczytane
    265
  • 2023
    36
  • Posiadam
    29
  • Legimi
    16
  • Audiobook
    11
  • Teraz czytam
    10
  • Literatura piękna
    9
  • Ulubione
    7
  • 2024
    7

Cytaty

Więcej
Coco Mellors Kleopatra i Frankenstein Zobacz więcej
Coco Mellors Kleopatra i Frankenstein Zobacz więcej
Coco Mellors Kleopatra i Frankenstein Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także