Ani to opowieść bardzo dobra, ani zla. Ani straszna, ani mdła. Ze względu na główną bohaterkę można by przyjąć, że to horror dla młodzieży, ale te wzmianki o kopulującej na cmentarzu zmorze... Jednak dla czytelnika dorosłego cała intryga jest zbyt naiwna. Ale znowu klimat grozy dobry i konsekwentnie podtrzymywany. Czytałam niedawno 'Bezglos' Puzyńskiej i 'Latarnia umarłych' jest lepsza (chociaż redakcja tej drugiej mocno szwankuje, wiec jeśli ktoś uważa, że po każdym błędzie lub niedopatrzeniu stylistycznym w równoległym uniwersum umiera jednorożec, kilka razy za serce się złapie). Tak czy siak jedna i druga to literatura poprawnych, ale dość niskich lotów. Czytać i nie analizować składu, a będą państwo zadowoleni. Albo nie.

Ani to opowieść bardzo dobra, ani zla. Ani straszna, ani mdła. Ze względu na główną bohaterkę można by przyjąć, że to horror dla młodzieży, ale te wzmianki o kopulującej na cmentarzu zmorze... Jednak dla czytelnika dorosłego cała intryga jest zbyt naiwna. Ale znowu klimat grozy dobry i konsekwentnie podtrzymywany. Czytałam niedawno 'Bezglos' Puzyńskiej i 'Latarnia...

Świetna książka, mroczne klimaty jak zawsze u tej autorki na najwyższym poziomie. Akcja wciąga, a emocje rosną w miarę czytania.

Świetna książka, mroczne klimaty jak zawsze u tej autorki na najwyższym poziomie. Akcja wciąga, a emocje rosną w miarę czytania.

To kolejna pozycja autorki, którą bardzo lubię czytać. Niezależnie od tego, dla jakiej grupy czytelniczej książka lub opowiadanie jest przeznaczone, uważam, że spokojnie wszystko wychodzące spod pióra Barbary jest warte lektury. Tak jest i z "Latarnią umarłych", która mocno osadzona jest w realnym świecie, początkowo mocno ocierając się o zwykłą obyczajówkę.
Akcja niespiesznie i w nieoczywisty sposób się rozkręca, wprowadzając czytelnika w życie głównej bohaterki Igi, w jej rodzinne relacje, marzenia i walkę o ich realizację. Niejako streszczona codzienność wkraczającej w dorosłe życie nastolatki wciąga, a każda następna strona, pełna klimatu i często wionąca grozą coraz dziwniejszych zdarzeń, tylko utrzymuje czytelnika przy książce. Nie da się jej czytać na raty. Tak przynajmniej było ze mną :)

To kolejna pozycja autorki, którą bardzo lubię czytać. Niezależnie od tego, dla jakiej grupy czytelniczej książka lub opowiadanie jest przeznaczone, uważam, że spokojnie wszystko wychodzące spod pióra Barbary jest warte lektury. Tak jest i z "Latarnią umarłych", która mocno osadzona jest w realnym świecie, początkowo mocno ocierając się o zwykłą obyczajówkę.
Akcja...

To pierwsza powieść autorki, którą przeczytałam. Skusiłam się ze względu na dobre opinie na LC. I nie żałuję! Książka bardzo wciągająca, niesamowity klimat, dobrze wykreowani bohaterowie. Polecam i zabieram się za "Bestie" tej samej autorki.

To pierwsza powieść autorki, którą przeczytałam. Skusiłam się ze względu na dobre opinie na LC. I nie żałuję! Książka bardzo wciągająca, niesamowity klimat, dobrze wykreowani bohaterowie. Polecam i zabieram się za "Bestie" tej samej autorki.

Było kilka zgrzytów językowych i fabularnych, szczególnie na początku storytelling nieco pokracznie startował, ale wystarczająco umiejętnie, by przeczytać na raz
Sama opowieść całkiem zgrabna i przyjemna - o klątwie na wiosce wraz z elementami życia codziennego.

PS
babol wpadł do drukarni i przez całą książkę na górze stron widnieje "Latarnia umarłych. Jakiś podtytuł" ;)

Było kilka zgrzytów językowych i fabularnych, szczególnie na początku storytelling nieco pokracznie startował, ale wystarczająco umiejętnie, by przeczytać na raz
Sama opowieść całkiem zgrabna i przyjemna - o klątwie na wiosce wraz z elementami życia codziennego.

PS
babol wpadł do drukarni i przez całą książkę na górze stron widnieje "Latarnia umarłych. Jakiś podtytuł"...

Bardzo miłe zaskoczenie.
Po książkę sięgałem trochę niepewnie bo zupełnie nie znałem autorki. Lektura okazała się dużą przyjemnością. "Latarnia umarłych" to wciągający, klimatyczny horror. Styl autorki lekki, niewymuszony, sprzyjający czytaniu. Do tego tajemnica sprzed lat, co po prostu uwielbiam. Gdybym miał porównać tę książkę do czegoś mi znanego, to chyba najbliżej tu do pierwszej części "Domu na Wyrębach" Dardy. Oczywiście autorka pisze swoją opowieść po swojemu.

Szczerze polecam :)

Bardzo miłe zaskoczenie.
Po książkę sięgałem trochę niepewnie bo zupełnie nie znałem autorki. Lektura okazała się dużą przyjemnością. "Latarnia umarłych" to wciągający, klimatyczny horror. Styl autorki lekki, niewymuszony, sprzyjający czytaniu. Do tego tajemnica sprzed lat, co po prostu uwielbiam. Gdybym miał porównać tę książkę do czegoś mi znanego, to chyba najbliżej tu...

Nie tylko dla młodzieży. Trzyma w napięciu, dobrze zarysowane postacie. Warto przeczytać!

Nie tylko dla młodzieży. Trzyma w napięciu, dobrze zarysowane postacie. Warto przeczytać!

Historia wciągającą, ale zakończenia można się domyślić. Mimo wszytsko wracałam do niej w każdej wolnej chwili. Polecam🙂

Historia wciągającą, ale zakończenia można się domyślić. Mimo wszytsko wracałam do niej w każdej wolnej chwili. Polecam🙂

Prosta i naiwna historia, ale bardzo wciągająca. Genialna jako przerywnik pomiędzy cięższymi tytułami. Polecam.

Prosta i naiwna historia, ale bardzo wciągająca. Genialna jako przerywnik pomiędzy cięższymi tytułami. Polecam.

Ciekawa lektura podlana słowiańkimi wierzeniami. Bohaterów da sie lubić, akcja toczy się w miarę szybko, poruszane są tu również nieco dojrzalsze tematy. Warto poznać tą historię.

Ciekawa lektura podlana słowiańkimi wierzeniami. Bohaterów da sie lubić, akcja toczy się w miarę szybko, poruszane są tu również nieco dojrzalsze tematy. Warto poznać tą historię.