rozwińzwiń

Skrzypce Goebbelsa

Okładka książki Skrzypce Goebbelsa Iacono Yoann
Okładka książki Skrzypce Goebbelsa
Iacono Yoann Wydawnictwo: MANDO literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Le Stradivarius de Goebbels
Wydawnictwo:
MANDO
Data wydania:
2022-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-18
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327719928
Tagi:
wojna historia tajemnica skrzypaczka muzyka talent
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
81 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
61
61

Na półkach:

Świetna, krótka opowieść o muzyce w czasach II wojny światowej. Jedyne co, to zabrakło mi tutaj trochę większych emocji, ale jest to książka w japońskim stylu, więc wybaczam.

Świetna, krótka opowieść o muzyce w czasach II wojny światowej. Jedyne co, to zabrakło mi tutaj trochę większych emocji, ale jest to książka w japońskim stylu, więc wybaczam.

Pokaż mimo to

avatar
898
363

Na półkach: ,

To jest taka trochę inna powieść o czasach II WŚ, określiłabym może jako specyficzna, z pewnością nie wszystkim się ona spodoba. Czytając opinie, znalazłam określenie „sucha” i tutaj się nie zgodzę. Moim zdaniem powieść maluje muzyka. Poznajemy japońską skrzypaczkę, Nejiko Suwo, którą wojna zastała w Paryżu, a która z racji koalicji i paktów, przez większość zawieruchy grała w Niemczech, jej słuchaczami byli główni naziści. Dostąpiła wątpliwego zaszczytu spotkania samego Goebbelsa i otrzymania z jego rąk skrzypiec Stradivariusa. Jak potoczyłaby się jej kariera, gdyby żyła w innych czasach? Okazuje się, że właśnie granie wtedy w Europie, przyniosło jej sławę. Czy mogła w jakiś sposób walczyć, odmówić grania, czy przyjęcia skrzypiec należących do Żyda, który trafił do Auschwitz? To już każdy chyba może odpowiedzieć sobie sam. Ja nie wiem co bym zrobiła, czy miałabym taką siłę i odwagę. Do tego dodajmy jeszcze kulturę i tradycję Japonii, podporządkowującą wszystko i wszystkich punktowi widzenia rządzących. Moim zdaniem książka warta uwagi, choć pewnie nie dla osób szukających stricte powieści historycznej.

To jest taka trochę inna powieść o czasach II WŚ, określiłabym może jako specyficzna, z pewnością nie wszystkim się ona spodoba. Czytając opinie, znalazłam określenie „sucha” i tutaj się nie zgodzę. Moim zdaniem powieść maluje muzyka. Poznajemy japońską skrzypaczkę, Nejiko Suwo, którą wojna zastała w Paryżu, a która z racji koalicji i paktów, przez większość zawieruchy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
212

Na półkach:

W czasie II wojny światowej Nejiko Suwa, młoda japońska artystka, dostaje w prezencie od ministra propagandy III Rzeszy skrzypce, które szybko stają się dla niej ciężarem.

Koncertując w pogrążonych w wojnie miastach, Nejiko zmaga się z podarowanym jej prezentem. Nie potrafi osiągnąć wymarzonej harmonii. Czy jest zbyt młoda na tak dojrzały instrument? A może brakuje jej talentu? Próbując ujarzmić przeklęte skrzypce, szuka ich poprzedniego właściciela i odkrywa zaskakującą historię.

Japońska literatura zawsze zaskakuje. Pełna niuansów i metafor dla nas, europejskich czytelników, często bywa nie do końca zrozumiała, ale za to przyciągająca egzotyką. Powieść Yoann Iacono zaskakuje jednak tym, jak mało jest japońska. Napisana jest prostym, minimalistycznym językiem faktów. Autorka gra oszczędnością słowa i niedopowiedzeniami. Inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia próbuje zadać pytanie o miejsce sztuki w chaosie wojennej zawieruchy. Ciekawym aspektem historii jest możliwość spojrzenia na wojnę niejako z boku, nie ze strony więźnia obozów, czy osoby zaangażowanej w konspirację, a zwykłego obywatela. Czy ci ludzie mieli wiedzę i świadomość, że w Europie trwa masakra ludności pochodzenia żydowskiego, a wszystkie ich dobra zostają grabione?

Książka jest ambitna, a jej lektura nie należy do najłatwiejszych. Ja miałam do niej kilka podejść, ale mam zasadę, że książek wojennych na podstawie prawdziwych wspomnień staram się nie szeregować, bo każde wspomnienia są tak samo ważne, a każda historia warta ocalenia od zapomnienia.

Sandra

W czasie II wojny światowej Nejiko Suwa, młoda japońska artystka, dostaje w prezencie od ministra propagandy III Rzeszy skrzypce, które szybko stają się dla niej ciężarem.

Koncertując w pogrążonych w wojnie miastach, Nejiko zmaga się z podarowanym jej prezentem. Nie potrafi osiągnąć wymarzonej harmonii. Czy jest zbyt młoda na tak dojrzały instrument? A może brakuje jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
612

Na półkach:

Czy można stworzyć prawdziwe piękno na cierpieniu, śmierci i brutalności?
Historia genialnej japońskiej skrzypaczki Nejiko Suwy, która w 1943 roku otrzymuje prezent od ministra propagandy III Rzeszy- bardzo cenne skrzypce. Okazuje się, że mimo doskonałości instrumentu i mistrzowskiej techniki skrzypaczki między nią a skrzypcami nie zawiązuje się nić porozumienia konieczna do tego, aby muzyka była idealna. Obdarowana kobieta wyczuwa niezrozumiałą dla niej blokadę i niemożność zapanowania nad instrumentem, który zdaje się żyć własnym życiem. Od znajomego lutnisty dostaje radę, aby spróbowała dowiedzieć się czegoś o przeszłości skrzypiec i o ich poprzednim właścicielu.
Nie jest to jednak książka o poszukiwaniu muzyka, która grał na starym stradivariusie przed Nejiko, ale raczej rozważania na temat sytuacji artysty rozdartego między pasją muzyczną a koszmarem wojny.
Bohaterka tej historii wydała mi się osobą irytująco bierną, a nawet wygodnicką w swoim stosunku do wydarzeń na świecie, których jest mimowolną uczestniczką. Zanurzona w muzykę zdaje się ignorować informacje o ludobójstwie, ludzkiej krzywdzie, czy prześladowaniach Żydów w Europie. Wycofuje się z życia, nie dopuszcza do siebie myśli, że jej cenny instrument został ukradziony żydowskiemu muzykowi, którego posłano do obozu koncentracyjnego. Pozwala się zapraszać na koncerty i z jednakowym zapałem gra dla faszystowskich dygnitarzy, samego führera, więźniów politycznych czy japońskiego cesarza. Tak jakby ogromny talent i muzyczna wrażliwość zwalniały ją z odpowiedzialności za to, co dzieje się na świecie, a muzyka, którą gra była ponad polityką.
Autor wielokrotnie podkreśla, że samo przyjęcie prezentu z rąk Goebbelsa było zaszczytem dla skrzypaczki, ale w rezultacie sprowadziło na nią nieszczęście. Nieumiejętność określenia się w obliczu brutalności wojny czyni z Nejiko symbol Japonii „targanej nieustannymi wahaniami pomiędzy nowoczesnością, autorytaryzmem i tradycją”.
„Skrzypce Goebbelsa” to przejmująca powieść, mająca znamiona powieści historycznej, ale poruszająca kilka ważnych problemów etyczno- moralnych skupiających się wokół roli i zadań artysty w obliczu historii. Warta przeczytania i zmuszająca do myślenia.

Czy można stworzyć prawdziwe piękno na cierpieniu, śmierci i brutalności?
Historia genialnej japońskiej skrzypaczki Nejiko Suwy, która w 1943 roku otrzymuje prezent od ministra propagandy III Rzeszy- bardzo cenne skrzypce. Okazuje się, że mimo doskonałości instrumentu i mistrzowskiej techniki skrzypaczki między nią a skrzypcami nie zawiązuje się nić porozumienia konieczna...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1425
1195

Na półkach:

Po powieść Yoann Iacono „Skrzypce Goebbelsa” Wydawnictwa Mando sięgnęłam z dwóch powodów. Po pierwsze z ciekawości w poznawaniu, nowych zupełnie nieznanych mi do tej pory autorów, a tak właśnie było z autorką tej książki, po drugie z uwagi na tytuł, który zapowiadał odniesienia do wojennej tematyki, po którą często i chętnie sięgam.
Czy tym razem wybór był wart pochylenia się nad tym tytułem. I tak, i nie. To co przemawia za „Skrzypcami” to sama historia, do której odwołuje się autorka. Wzięła ona na tapet autentyczną opowieść o losach japońskiej skrzypaczki Nejiko Suwy. Jej życie, obarczone piętnem wojennych zdarzeń, stało się punktem wyjścia do szerszych rozważań dotyczących pozostawania w konflikcie między pasją a oddaniem czci prawdzie. Los bowiem tak chciał, że rok 1943 zupełnie zmienił dalszy bieg życia wówczas zaledwie dwudziestokilkuletniej skrzypaczki, za sprawą nietuzinkowego podarunku jaki na znak przyjaźni niemiecko-japońskiej i w dowód uznania talentu Japonki, sprezentował jej sam Joseph Goebbels. Jedyne w swoim rodzaju, zupełnie unikatowe skrzypce Stradivariusa, które trafiają w ręce Nejiko Suwy z jednej strony stają się miłością jej życia, z drugim jej przekleństwem.
Skrzypce mają bowiem w sobie zaklętą historię swych poprzedników, co sprawia, że każdy wydawany przez nie dźwięk oddaje cierpienie, strach i ból wywołany przez wojenny koszmar. To sprawia, że przestają one być jedynie zwykłym, drewnianym rezonansowym pudełkiem opatrznym strunami, lecz stają się nośnikiem, który każdą wygraną nutą wybrzmieć chce przerażającą historię, która kryje w sobie wspomnienie trwogi, przelanych łez, doznanego okrucieństwa.
Zanim jednak Nejiko zrozumie, co sprawia, że te wyjątkowe skrzypce stają się tak trudne w ich poskromieniu, wątpić będzie w swój talent, podważać swe umiejętności, z czasem zaś osiągając harmonię w posługiwaniu się nimi, pojmie bolesne skutki ich posiadania.
Tyle o samej historii, na której oparta jest powieść, a co do wrażeń po jej przeczytaniu? Nie ukrywam, że spodziewałam się czegoś zupełnie innego, większej dawki emocji, rozpatrywania wewnętrznego konfliktu między pasją do muzyki, miłością do gry na skrzypcach a moralnymi rozterkami głównej bohaterki, które wskazywałyby na dylemat w podjęciu decyzji jaką drogę brać w swym młodym życiu. Dość konformistyczna postawa skrzypaczki, która w pełni świadomie stała się ulubienicą przywódców III Rzeszy i samego Fuhrera budzi niesmak. W pewnym momencie wręcz ma się wrażenie, że prawda ma dla niej zupełnie drugorzędne znaczenie, a przywiązanie do cennych skrzypiec i chęć ich posiadania za wszelką cenę staje się wartością nadrzędną.
Wartością dodaną do tej literackiej opowieści o życiu skrzypaczki, jest ukazanie oblicza wojny z perspektywy politycznych dziejów Niemiec i Japonii i tu dla miłośników historii może pojawić się punkt zaczepienia, gdyż nie często w literackich odsłonach na tę sferę relacji kładziony jest nacisk.
To czego mi zabrakło w tej powieści to emocji. Momentami miałam wręcz wrażenie, że „Skrzypcom Goebbelsa” bliżej do eseju historycznego niż literatury pięknej, gdyż mimo zbeletryzowania losów Nejiko Suwy, zbyt wiele tu suchych faktów, obdartych z tej literackiej warstwy, która ma głęboko wejść pod skórę i uderzyć mnogością przeżywanych wrażeń prosto w serce.
Jeśli zatem zaakceptujecie niespieszne tempo powieści, dość reporterski jej wyraz, a z drugiej strony będziecie chcieli zgłębić tajemnice tytułowych skrzypiec to sięgnijcie po tę powieść. Choćby z czysto historycznego punktu widzenia nie będzie to czas stracony.

Po powieść Yoann Iacono „Skrzypce Goebbelsa” Wydawnictwa Mando sięgnęłam z dwóch powodów. Po pierwsze z ciekawości w poznawaniu, nowych zupełnie nieznanych mi do tej pory autorów, a tak właśnie było z autorką tej książki, po drugie z uwagi na tytuł, który zapowiadał odniesienia do wojennej tematyki, po którą często i chętnie sięgam.
Czy tym razem wybór był wart pochylenia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
192

Na półkach:

Książka jest dobrze napisana. Nie spowodowała u mnie kryzysu czytelniczego. Choć jak ostatnio chyba wszystkie książki, trafiła na słabszy moment, kiedy to prawie nie czytam. Wakacje w pełni, które na własne życzenie, są bardzo intensywne. Dużo się przemieszczamy i wracamy padnięci. Łatwiej przesłuchać mi audiobooka, niż przerzucić parę stron papierowej książki.

Ale jak już miałam te kilkanaście minut to zawsze na nowo mnie wciągała. Zaskakująco, pamiętałam wcześniejsze wydarzenia i nie było potrzeby, żeby się cofać nawet o stronę . Choć muszę przyznać, że jej tempo duże nie było, nie działo się zbyt wiele, to raczej tempo szerokiego i płytkiego strumienia. Jak w leniwy upalny dzień.

Muszę przyznać, że muzyka podczas II wojny światowej to temat, który dla mnie nie istniał. Jasne, Wagner, ale poza nim, pustka. Przynajmniej, jeśli chodzi o stary kontynent. A tu jeszcze młoda japońska skrzypaczka, uwikłana w polityczna zagrania. No i to mocno wątpliwe pochodzenie skrzypiec.

To nie był czas stracony, z przyjemnością spędziłam go z książką Yoann Iacono. Ten horror wojny i ludzkie dramaty raczej były tłem i niedopowiedzeniem, niż szczegółowym opisem, który rzuca na kolana. Większość wrażliwców bez obawy może po nią sięgnąć.

Jeśli cokolwiek Was w niej przyciąga, to spokojnie mogę polecić, raczej nie zawiedziecie się.

Książka jest dobrze napisana. Nie spowodowała u mnie kryzysu czytelniczego. Choć jak ostatnio chyba wszystkie książki, trafiła na słabszy moment, kiedy to prawie nie czytam. Wakacje w pełni, które na własne życzenie, są bardzo intensywne. Dużo się przemieszczamy i wracamy padnięci. Łatwiej przesłuchać mi audiobooka, niż przerzucić parę stron papierowej książki.

Ale jak już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
820
786

Na półkach: ,

Czy muzyka zawsze łagodzi obyczaje? Czy zagrane po mistrzowsku piękne utwory odsuną nasze myśli od tragedii? Może na chwilę się uda, ale i tak po krótkiej refleksji powrócimy do trudów życia i codziennej monotoni. Muzyka w trakcie wojny pomogła słuchaczom ukoić nerwy, a co w tym czasie czuł artysta? - tego dowiecie się od Nejiko, głównej bohaterki "Skrzypców Goebbelsa'.

Przenosimy się w mroczne, wojenne lata do Niemiec, gdzie utalentowana japońska artystka otrzymuje od ministra propagandy III Rzeszy wyjątkowe skrzypce Stradivariusa. Mimo wprawy i muzycznego uzdolnienia nie potrafi nad nimi zapanować, brakuje tego specjalnego połączenia między wirtuozem a instrumentem. Dziewczyna postanawia poznać ich historię, by w końcu zrozumieć duszę.

Książka nie była lekką lekturą i nie pomogło w tym piękno płynące ze skrzypiec. Fabuła nie nabrała ckliwości, a książka majestatu. Poza głównym wątkiem poznamy historyczne i polityczne dzieje Niemiec i Japonii, okupację i wojnę, a wszystko to oplecione wieloma emocjami - nieczęsto pozytywnymi. W 'Skrzypcach...' przeważyły suche fakty, a zabrakło uczuć i takiej zwykłej fabuły.

Czy muzyka zawsze łagodzi obyczaje? Czy zagrane po mistrzowsku piękne utwory odsuną nasze myśli od tragedii? Może na chwilę się uda, ale i tak po krótkiej refleksji powrócimy do trudów życia i codziennej monotoni. Muzyka w trakcie wojny pomogła słuchaczom ukoić nerwy, a co w tym czasie czuł artysta? - tego dowiecie się od Nejiko, głównej bohaterki "Skrzypców...

więcej Pokaż mimo to

avatar
347
347

Na półkach:

Nejiko Suwa to młoda i utalentowana skrzypaczka, która otrzymuje w prezencie skrzypce. Pomimo wielkiego talentu, kobieta nie może zapanować nad instrumentem i osiągnąć wymarzonej harmonii. Koncertując w opanowanych wojną miastach, zastanawia się, kto był właścicielem owych skrzypiec… Postanawia wyruszyć na jego poszukiwania.

Skrzypce Goebbelsa to mocno upolityczniona powieść o wielkim talencie i miłości do muzyki. Niestety spodziewałem się chyba czegoś innego, a dostałam książkę z bohaterką bez większych emocji, która podczas szalejącej wojny w Europie, gra koncerty dla nazistów. Rozumiałam sens takiego zachowania, ponieważ wiele książek o tematyce wojennej za mną, jednak brakowało mi w tej dziewczynie piątej klepki.

Nie uważam, że jest to zła powieść. Może trafiłam na nią w złym czasie, choć jej zapowiedź bardzo mnie ucieszyła i wręcz jej wyczekiwałam. Chyba po prostu do mnie nie trafiła. Zachęcam Was mimo wszystko do lektury, ponieważ Wam może przypaść do gustu bardziej niż mnie. Nie był to źle spędzony czas, niemniej jednak książka mnie nie oczarowała.

Nejiko Suwa to młoda i utalentowana skrzypaczka, która otrzymuje w prezencie skrzypce. Pomimo wielkiego talentu, kobieta nie może zapanować nad instrumentem i osiągnąć wymarzonej harmonii. Koncertując w opanowanych wojną miastach, zastanawia się, kto był właścicielem owych skrzypiec… Postanawia wyruszyć na jego poszukiwania.

Skrzypce Goebbelsa to mocno upolityczniona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1042
981

Na półkach: ,

"Nie cho­dzi o to, by na­pra­wić in­stru­ment; trze­ba ule­czyć skrzy­pacz­kę."

Czasem wydaje się, że coś wymaga naprawy, a problem tkwi w nas. Ciężko do tego dojść samemu, czasem dobrze posłuchać osób, które są obok bo widzą więcej. Prawda?

"Skrzypce Goebbelsa" to książka, której byłam bardzo ciekawa, ale niestety czegoś mi w niej zabrakło. Czytając ją nie czułam wielkich emocji, które często mi towarzyszą w w książkach tego typu.
Jest to opowieść o młodej japońskiej kobiecie. Nejiko Suwa to osoba, która otrzymała bardzo wartościowe skrzypce od ministra III Rzeszy. Bohaterka koncertując po pogrążonych w wojnie miastach czuje, że nie potrafi się ze skrzypcami "dogadać". Skrzypce mają swój rytm i swoje dźwięki. Chociaż młoda i utalentowana artystka gra to co czuje, skrzypce nie chcą jej słuchać. Ciężkie brzmienia strun wydostające się z instrumentu chcą opowiadać swoją historię. Czy Nejiko znajdzie sposób, by odkryć ich tajemnice i sprawić, żeby zagrały tak, jak sama chce?
Nie zachęcam, nie zniechęcam. Ale chętnie poznam Wasze zdanie, jeśli książka już za Wami.

"Nie cho­dzi o to, by na­pra­wić in­stru­ment; trze­ba ule­czyć skrzy­pacz­kę."

Czasem wydaje się, że coś wymaga naprawy, a problem tkwi w nas. Ciężko do tego dojść samemu, czasem dobrze posłuchać osób, które są obok bo widzą więcej. Prawda?

"Skrzypce Goebbelsa" to książka, której byłam bardzo ciekawa, ale niestety czegoś mi w niej zabrakło. Czytając ją nie czułam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
14

Na półkach:

Książka ku memu zdziwieniu nie wywołała u mnie żadnego kryzysu czytelnika, nie zanudziła mimo suchej narracji. Czyta się spokojnie ale bez żadnych emocji. Jak dokumentalna książka historyczna. Prawie brak dialogu oraz monologu bohaterów. Bardziej mi przypomina biograficzny opis. Po prostu totalny brak emocji. Nie dostrzegłam horroru wojny za wyjątkiem kilku epizodów, nie dostrzegłam przestraszenia skrzypaczki czy głębokiej rozpaczy z powodu wojny. Jedyny rozpacz - nieumiejętność odnalezienia harmonii i takie drobne życiowe żale. Żal za straconymi broszkami z Rzymu, zablokowanym kontem. Istnieje tylko ta bohaterka i skrzypce i nic poza tym światem, tak jakby żyła pod emocjonalnym kloszem swoich skrzypiec.
Doceniam tą książkę tylko z powodu pytań, które u mnie wywołała, a mianowicie jak można prowadzić takie życie, czy warto, czy muzyk, to inny rodzaj człowieka, czy muzyk jest winny, że gra dla reżymu, czy muzyka usprawiedliwia? Nie wyobrażam sobie w dzisiejszych czasach gry przed Putinem tylko z miłości do sztuki. Bohaterka tej książki prowadzi swoje wewnętrzne życie, zbyt nie analizując co się dookoła dzieję.
Jakby ktoś chciał przeczytać emocjonującej historii ze skrzypcami podczas wojny to polecam książkę Janusza Wiśniewskiego "Bikini"

Książka ku memu zdziwieniu nie wywołała u mnie żadnego kryzysu czytelnika, nie zanudziła mimo suchej narracji. Czyta się spokojnie ale bez żadnych emocji. Jak dokumentalna książka historyczna. Prawie brak dialogu oraz monologu bohaterów. Bardziej mi przypomina biograficzny opis. Po prostu totalny brak emocji. Nie dostrzegłam horroru wojny za wyjątkiem kilku epizodów, nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    85
  • Chcę przeczytać
    52
  • Posiadam
    12
  • 2022
    12
  • Literatura piękna
    4
  • Legimi
    2
  • Brak Legimi A
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Literatura piękna - współczesna
    1
  • Legimi powieści
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Skrzypce Goebbelsa


Podobne książki

Przeczytaj także