rozwińzwiń

O Michniku

Okładka książki O Michniku Robert Krasowski
Okładka książki O Michniku
Robert Krasowski Wydawnictwo: Czerwone i Czarne Seria: Historia III RP publicystyka literacka, eseje
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Seria:
Historia III RP
Wydawnictwo:
Czerwone i Czarne
Data wydania:
2022-03-23
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-23
Język:
polski
Tagi:
Adam Michnik
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
381
226

Na półkach:

Robert Krasowski daje arcyciekawą biografię polityczną Adama Michnika w latach 1980, tj. od epoki "Solidarności" (z małymi wypustkami w okres KOR-u) aż po 2002 r., tj. aferę Rywina. I pokazuje go jako aktora (a była to wielka autokreacja) i znaczącego współtwórcę najnowszych dziejów politycznych Polski. Wyklucza perspektywę prawicowych krytyków Michnika, dla których to nazwisko jest katalizatorem uczuć, nazwijmy to, niskich, przyjmuje natomiast perspektywę Michnikowych przyjaciół - tym większe wrażenie robi wyłaniający się z tekstu obraz tego zakulisowego polityka: Makiawela, demiurga, kabotyna i mistyfikatora w jednym. Krasowski ma świetny styl. Od lat wydobywa kulisy i linie przewodnie historii III RP. Ociera się niekiedy o bezwzględność, jeśli nie cynizm (te określenia... np. tradycjonalistyczny elektorat jako "omszały ludek", no, no),ale jakże efektownie. Z wieloma jego ocenami trudno się zgodzić w całości. Sporo tu kwestii dyskusyjnych, np. kwestia przyczyn upadku komunizmu i znaczenia oporu społecznego, podkreślanie, że idee nie mają znaczenia (i pisze to analizując Michnika, który napędzany swoimi ideami mieszał w polityce przez ponad dwie dekady!),albo że wpływ społeczeństwa na politykę się nie liczy (ale w takim wypadku UD i UW byłyby najpotężniejszą partią III RP). Nie wydaje się też przekonujący chrześcijański motyw Michnikowych wyczynów z pojednaniem; bardziej on był chyba parachrześcijański albo pseudochrześcijański. Zwolenników unijnej grubej kreski bez pojednania opisać formułą "pacyfizm - tak, Chrystus - nie", to już duża przesada. I w tej kwestii moralnościowego wzmożenia widać, jak brakuje jednak sięgnięcia do młodości Michnika, jego środowiska, inspiracji i formacji intelektualnej i etycznej, zgoła innej proweniencji. Roman Graczyk, który pokusił o biografię całościową, pisał jednak ostrożnie i ogródkami. Książka Krasowskiego świetnie pokazuje, jak można to robić z pazurem, jakimi mitami jesteśmy splątani i ile jeszcze jest do wyjaśnienia.

Robert Krasowski daje arcyciekawą biografię polityczną Adama Michnika w latach 1980, tj. od epoki "Solidarności" (z małymi wypustkami w okres KOR-u) aż po 2002 r., tj. aferę Rywina. I pokazuje go jako aktora (a była to wielka autokreacja) i znaczącego współtwórcę najnowszych dziejów politycznych Polski. Wyklucza perspektywę prawicowych krytyków Michnika, dla których to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
297

Na półkach:

Autora znam z felietonów gdzie chwalił się swoimi ciekawymi analizami rzeczywistości i interesującym piórem. Ciekawy byłem czy w formie książkowej również się sprawdzi i muszę napisać, że nie zawiodłem się. Obawiałem się czy autor utrzyma ciśnienie, czy nie przeholuje w wiadomą stronę, jego poglądy bowiem są mi dobrze znane. Szczęśliwie nie odniosłem takiego wrażenia. Stosunek autora do opisywanej postaci widać, ale jej analiza trzyma się logicznej kupy. Warto dodać, że jest to analiza działalności stricte publicznej, politycznej postaci także z klasyczną biografią niewiele ma wspólnego co autor wyraźnie i uczciwie zaznacza. Podobało się, na tyle że do książek pana Roberta wrócę raczej na pewno.

Autora znam z felietonów gdzie chwalił się swoimi ciekawymi analizami rzeczywistości i interesującym piórem. Ciekawy byłem czy w formie książkowej również się sprawdzi i muszę napisać, że nie zawiodłem się. Obawiałem się czy autor utrzyma ciśnienie, czy nie przeholuje w wiadomą stronę, jego poglądy bowiem są mi dobrze znane. Szczęśliwie nie odniosłem takiego wrażenia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
364

Na półkach:

Lubię i cenię książki Roberta Krasowskiego o historii III RP. Świetne pióro i świeże spojrzenie autora na dobrze znane i wielokrotnie opisywane wydarzenia sprawiły, że z niecierpliwością czekałem na kolejne publikacje z tego cyklu.

Niestety, to właśnie stali czytelnicy publicystyki Krasowskiego mogą poczuć się najmocniej rozczarowani "Michnikiem".

Rozumiem, że dla autora wydarzenia polskiej transformacji (wojna na górze, tarcia między solidarnościową elitą) to ulubiony okres w historii Polski. Powoduje to jednak, że większość książki "O Michniku" zajmują opisy, które uważnym czytelnikom poprzednich książek pana Roberta przyniosą niewiele nowego.

Nie do końca rozumiem także, jaki sens ma publikowanie książki o Michniku w 2022 roku. Główny zainteresowany dożywa swych dni na spokojnej emeryturze, ba, nawet według Krasowskiego jego wpływ na polską politykę skończył się wraz z aferą Rywina. W ostatnich latach nie ujawniono też żadnych nowych faktów na ten temat. Czy taka książka jest więc dziś komukolwiek potrzebna?

Najprawdopodobniej głównie samemu Krasowskiemu. :) Jako współwłaściciel wydawnictwa może wydać wszystko, co napisze (pewnie realizuje też jakiś swój tajemniczy plan publikacji o III RP) i - trzeba przyznać - wciąż jest to ciekawa lektura.

Według mnie nawet bardziej krytyczna niż to, co o Michniku pisał np. Ziemkiewicz. Krasowski bezlitośnie zderza z rzeczywistością fakty - ukazując założyciela Wyborczej jako mitomana, furiata i oderwanego od rzeczywistości narcyza. Paradoksalnie więc pominięcie "prawicowej" perspektywy jeszcze bardziej zdruzgotało wizerunek głównego bohatera tej książki. Pytanie czy dziś ma to jeszcze jakiekolwiek znaczenie.

Lubię i cenię książki Roberta Krasowskiego o historii III RP. Świetne pióro i świeże spojrzenie autora na dobrze znane i wielokrotnie opisywane wydarzenia sprawiły, że z niecierpliwością czekałem na kolejne publikacje z tego cyklu.

Niestety, to właśnie stali czytelnicy publicystyki Krasowskiego mogą poczuć się najmocniej rozczarowani "Michnikiem".

Rozumiem, że dla autora...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
34

Na półkach:

To bardziej opowieść polityczna o przełomie PRL/III RP z Michnikiem w tle niż biografia słynnego redaktora naczelnego GW. Książka jest mimo to interesująca i szybko się czyta.

To bardziej opowieść polityczna o przełomie PRL/III RP z Michnikiem w tle niż biografia słynnego redaktora naczelnego GW. Książka jest mimo to interesująca i szybko się czyta.

Pokaż mimo to

avatar
400
400

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka o człowieku, który był kiedyś znaczącym graczem politycznym, a którego znaczenie dziś jest de facto żadne.

Bardzo ciekawa książka o człowieku, który był kiedyś znaczącym graczem politycznym, a którego znaczenie dziś jest de facto żadne.

Pokaż mimo to

avatar
941
235

Na półkach:

Z 10-15 lat temu byłaby niezła awantura o tę książkę. Dzisiaj to już tylko kopanie politycznego trupa i wyważanie otwartych drzwi. Ale czyta się dobrze jak zwykle u tego autora więc dla zainteresowanych polską polityką i rolą w niej Michnika to będzie bardzo przyjemna lektura.

Z 10-15 lat temu byłaby niezła awantura o tę książkę. Dzisiaj to już tylko kopanie politycznego trupa i wyważanie otwartych drzwi. Ale czyta się dobrze jak zwykle u tego autora więc dla zainteresowanych polską polityką i rolą w niej Michnika to będzie bardzo przyjemna lektura.

Pokaż mimo to

avatar
993
632

Na półkach:

W wymiarze politycznym, co zaznacza Robert Krasowski. Czy o bohaterze tej książki można napisać coś więcej i lepiej? Można, co udowodnił autor. Uprzedzam,'' O Michniku'' nie jest żadną hagiografią, poprawiającą samopoczucie zwolennikom redaktora naczelnego ''Gazety Wyborczej''.

To chłodna, zarazem rzetelna ocena tego człowieka, publicysta nie szczędzi mu zasłużonych słów krytyki. Istotne, że Krasowski pomija mało znaczące fakty z jego biografii, koncentrując się wyłącznie na aktywności politycznej.
O Adamie Michniku napisano i powiedziano już wiele (genialna ''Michnikowszczyzna'' Rafała A. Ziemkiewicza),wciąż jednak większość materiałów mu poświęconych jest sporna. Nadal wiele osób wystawia mu laurki, traktując jako wyrocznię, idealizuje w aferze Rywin gate.

Wałęsa. Magdalenka. Wyborcza. Urban. Rywin. Kiszczak, Jaruzelski. Stan wojenny. Transformacja ustrojowa. Kaczyńscy.

''Mieć w Michniku wroga to pół biedy, ale mieć sprzymierzeńca to klęska prawdziwa, czego boleśnie doświadczyli Bronisław Geremek, Tadeusz Mazowiecki czy Leszek Miller''.
Historyk zupełnie inaczej podchodzi do pieszczocha salonów i adwokata Lecha Wałęsy po 2008 roku (wcześniej, mówiąc eufemistycznie, mocno go krytykował). Nie składa mu hołdu lennego, tu nie ma miejsca na ckliwe wspominki i przypisywanie ''Adasiowi" nadludzkich możliwości. Krasowski nie stroi go w szaty demokraty zatroskanego o przyszłość Polski, postrzega go jako osobę z krwi i kości.

Dziennikarz demaskuje Michnika, obnaża jego hipokryzję, makiawelizm, punktując jego postawę w czasach młodości i konfrontując ją z obecnymi poglądami. Katolik, później wojujący ateista. Pryncypia (raczej ich nie miał) ulegające deformacji, zakładnik własnych, nowoczesnych przekonań. Redaktora naczelnego ''GW'' obciąża wiele rzeczy: bratanie się z komunistami, uporczywe goszczenie na łamach pisma Jerzego Urbana, zakusy na Polsat... Wszystko to musiało rodzić konsternację, czy wręcz oburzenie.

''O Michniku'' to uczciwa prawa, racjonalny portret polityczny, pozbawiony prywatnych sądów, emocji. Płynna narracja sprawia, że czyta się te rozważania w miarę szybko. Treść obfituje w fakty powszechnie znane, ale nie przytłaczają odbiorcy.

W wymiarze politycznym, co zaznacza Robert Krasowski. Czy o bohaterze tej książki można napisać coś więcej i lepiej? Można, co udowodnił autor. Uprzedzam,'' O Michniku'' nie jest żadną hagiografią, poprawiającą samopoczucie zwolennikom redaktora naczelnego ''Gazety Wyborczej''.

To chłodna, zarazem rzetelna ocena tego człowieka, publicysta nie szczędzi mu zasłużonych słów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
47

Na półkach:

Wspaniała polityczna książka. Kiedyś czytałem Michnikowszczyzne, książki są o tym samym człowieku, a mam poczucie, że Krasowski o wiele lepiej rozumie kim jest Michnik. Taki to trochę odwrócony Mefistofeles, który wciąż chcąc dobrego, złe czyni. Wspaniałość.

Wspaniała polityczna książka. Kiedyś czytałem Michnikowszczyzne, książki są o tym samym człowieku, a mam poczucie, że Krasowski o wiele lepiej rozumie kim jest Michnik. Taki to trochę odwrócony Mefistofeles, który wciąż chcąc dobrego, złe czyni. Wspaniałość.

Pokaż mimo to

avatar
232
219

Na półkach:

Świetna lektura - ok, jestem skrzywiony nieco, bo cenię cały cykl pana Krasowskiego o polskiej polityce - natomiast pomysł na książkę o Adamie Michniku był naprawdę bombowy: oddajemy głos zwolennikom / przyjacielom pana redaktora-rewolucjonisty i śledzimy jego karierę w latach 1980 - 2003. Nie ma zbędnego pisania o dzieciństwie, wspomnień nauczycielki biologii, że mały Adaś był wybitnym uczniem ale niepokornym - to jest zamulacz. Tak samo oddawanie stron przeciwnikom Michnika, opisującym go jako szatana i zdrajcę ojczyzny. O wiele ciekawszy obraz można namalować oczami osób współpracujących z Michnikiem przez lata. Odpowiedź na pytanie: jak to jest, że wszystkie osoby, które Adam Michnik wspierał przez lata, od Mazowieckiego, przez Kuronia a potem nawet Komorowskiego (mimo ze to spoza dat tej książki) - jak to jest, że one wszystkie przegrywały. Przecież skoro ten Michnik taki mistrz świata i manipulator - to powinno im wszystkim się udać, prawda? Robert Krasowski opisuje swojego bohatera jako osobę mocno kłótliwą, zakochaną w sobie, grającą na siebie i często odpychającą w swej zapalczywości. Dużo dowiedziałem się o walce psów pod kołderką, kto był przeciwko komu i jak robiło się te parówki polityczne na przełomie obu systemów. Zrozumiałem dlaczego Michnik tak zakumplował się z generałami i w końcu finalnie mam wrażenie, że wiem o co szło w aferze Rywina. Jako kiedyś wielbiciel Adama Michnika, potem zawiedziony wyznawca - tą książką otrzymałem domknięcie historii i wytłumaczenie złudzeń młodzieńczych. Dziękuję, myślę, ze kolejna książka to powinna być o Jarosławie - kto jak nie pan Krasowski się do tego nadaje.

Świetna lektura - ok, jestem skrzywiony nieco, bo cenię cały cykl pana Krasowskiego o polskiej polityce - natomiast pomysł na książkę o Adamie Michniku był naprawdę bombowy: oddajemy głos zwolennikom / przyjacielom pana redaktora-rewolucjonisty i śledzimy jego karierę w latach 1980 - 2003. Nie ma zbędnego pisania o dzieciństwie, wspomnień nauczycielki biologii, że mały Adaś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
462

Na półkach:

Ostatnio, podglądając co czytam, ktoś mnie zapytał , co jeszcze o Michniku można dzisiaj napisać. Można wiele, jak widać po tytule. Roberta Krasowskiego cenię bardzo za kiedyś ukazujący się tygodnik "Europa". Być może był to najlepszy tygodnik ostatniego trzydziestolecia. Co pewien czas czytuję teksty z "Polityki" które regularnie ogłasza. Lubię takie pióro tym bardziej że nie zawsze podzielam opinie. Gdy dowiedziałem się "O Michniku" to uciechy było co nie miara. Tym bardziej że w ub. roku Roman Graczyk opublikował zajmującą biografię "Adama". Dosyć szybko przeczytałem i uważnie. Mamy znane, może nie wszystkim, historie z KOR a potem przygody z "Solidarnością". Jest oczywiście przełom 89r. a następnie redaktorowanie GW. I przez cały ten okres dokucza nam i autorowi, trudny charakter a także mania wielkości naszego bohatera która wpływa na życie kraju. Chwilami nawet dosłownie. Oczywiście, nie będę tutaj wulgarny i nie zasypie czytelników wnioskami. Do tego niezłomny czytelnik musi dojść już osobiście. Przez około trzysta stron jednak należy przebrnąć ale zakończenie, moim zdaniem, mogło być głębszą analizą. Publicystyka przekomarza się z historią niestety na korzyść tej pierwszej. Autor nie lubi swojego bohatera. Bo czy można o Adamie Michniku napisać bez emocji ? Panu Robertowi chyba się udało. Napisać ze dopadł mnie niedosyt ? Nawet to nie oddaje tego co czuję... Nie to pióro, przede wszystkim nudą wieje. Wstęp zapowiada nowe spojrzenie a tutaj mam komentarz jak z "Trybuny Ludu". Nie ładnie, Panie redaktorze Krasowski. I to pod takim tytułem ! Moim zdaniem czytanie tylko dla wytrwałych albo wyznawców. I jak to przy takich okazjach bywa, z tej lektury także coś dla siebie wyniosłem. Niewiele ale jednak. Nie powinienem mieć przecież pustych przebiegów.

Ostatnio, podglądając co czytam, ktoś mnie zapytał , co jeszcze o Michniku można dzisiaj napisać. Można wiele, jak widać po tytule. Roberta Krasowskiego cenię bardzo za kiedyś ukazujący się tygodnik "Europa". Być może był to najlepszy tygodnik ostatniego trzydziestolecia. Co pewien czas czytuję teksty z "Polityki" które regularnie ogłasza. Lubię takie pióro tym bardziej że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    35
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    5
  • Do kupienia
    1
  • Historia
    1
  • Polityka
    1
  • Esej
    1
  • Kupić
    1
  • Filozofia i Polityka
    1
  • Przeczytane w 2022 r.
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki O Michniku


Podobne książki

Przeczytaj także