Armenia. Obieg zamknięty

Okładka książki Armenia. Obieg zamknięty Maciej Falkowski
Okładka książki Armenia. Obieg zamknięty
Maciej Falkowski Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina reportaż
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Sulina
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2022-02-02
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-02
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381913928
Tagi:
Armenia Ormianie Zakaukazie literatura faktu literatura polska reportaż
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Hajastan



715 92 558

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
139 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2312
2134

Na półkach: , , , ,

Interesująca opowieść o ormiańskiej kulturze, odpowiednia osadzona w historii narodu i regionu. Książka wydana już po pandemii, a zdążyła się zdezaktualizować, choć nie, stać niepełną - Górski Karabach przestał już istnieć. Żyjemy w burzliwych czasach.

Interesująca opowieść o ormiańskiej kulturze, odpowiednia osadzona w historii narodu i regionu. Książka wydana już po pandemii, a zdążyła się zdezaktualizować, choć nie, stać niepełną - Górski Karabach przestał już istnieć. Żyjemy w burzliwych czasach.

Pokaż mimo to

avatar
667
191

Na półkach:

Fantastyczna lektura. Bardzo ciekawy opis Armenii i Ormian (tylko w języku polskim pisze się ich przez "O"),zarówno historyczny, społeczny, polityczny, kulturalny i religijny. Jest tu i o Wielkiej Armenii, rozsianej po całym świecie diasporze, ormiańskich katolikach, relacjach z Azerami, Gruzinami i Rosjanami, homogeniczności społeczeństwa połączonej z niezwykłą tolerancją (z wyłączeniem Turków i Azerów),relacjach z Lechastanem (Polską),biedzie i bogactwie, z domieszką polityki zarówno XX jak i XXI wiecznej. Napisane bardzo przystępnym językiem, urozmaicone ciekawostkami tak, że płynie się przez lekturę. No i autor nie skupia się tylko na ludobójstwie (a nawet jest o nim wręcz kilka zdań),a raczej na przekrojowej historii tego niezwykle interesującego kraju i ludzi go zamieszkujących. Zdecydowanie warto przeczytać.

Fantastyczna lektura. Bardzo ciekawy opis Armenii i Ormian (tylko w języku polskim pisze się ich przez "O"),zarówno historyczny, społeczny, polityczny, kulturalny i religijny. Jest tu i o Wielkiej Armenii, rozsianej po całym świecie diasporze, ormiańskich katolikach, relacjach z Azerami, Gruzinami i Rosjanami, homogeniczności społeczeństwa połączonej z niezwykłą tolerancją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1063
689

Na półkach: , , ,

Jest coś fascynującego w krajach Kaukazu, co sprawia, że z ciekawością sięgam po książki o tym regionie. Falkowski w "Armenii" często powołuje się na twórczość Góreckiego, której sam nie dorównuje, choć trzeba przyznać, że z drugiej strony jest to lektura bardziej "dla laików"; u Góreckiego miałam wrażenie, że czytelnik o Kaukazie musi już coś na start wiedzieć. Falkowski opowiada o Armenii z różnych perspektyw - pierwsza połowa to głównie tematy historyczne i polityczne, które trudno jednak nazwać "reportażem". To bardziej nietrzymająca się kupy i chonologii mieszanka faktów na wspomniane tematy. Dłuuugo męczyłam te pierwsze rozdziały i kilka razy chciałam się poddać - jeśli mam czytać o historii, to wolę sięgnąć po porządną lekturę historyczną, a nie taki miszmasz. Na szczęście w dalszej części zrobiło się dużo lepiej - przede wszystkim Falkowski dopuścił do głosu zwykłych Ormian, opowiadał o życiu w kraju, religii, emigracji, pracy, korupcji. Tu też przeplatały się elementy historyczno-polityczne, ale tak, jak to powinno być w reportażu, uzupełniały one treść, a nie same były tą treścią. Niestety, taka nierówność lektury musi mieć wpływ na moją ocenę i 6/10 to efekt tego, że druga część, którą mam jednak bardziej "na świeżo" w pamięci, była dobra. Ale ten początek to jakaś pomyłka… ;)

Jest coś fascynującego w krajach Kaukazu, co sprawia, że z ciekawością sięgam po książki o tym regionie. Falkowski w "Armenii" często powołuje się na twórczość Góreckiego, której sam nie dorównuje, choć trzeba przyznać, że z drugiej strony jest to lektura bardziej "dla laików"; u Góreckiego miałam wrażenie, że czytelnik o Kaukazie musi już coś na start wiedzieć. Falkowski...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
2

Na półkach:

8. Za odważne poglądy i niepoprawność polityczną. Za napisanie wprost tego, o czym wiemy i co sami (w Armenii i Gruzji) obserwujemy, ale czego dyplomatycznie nie komentujemy. Za wielokrotne łapanie się w trakcie lektury na myśli 'brawo, wreszcie ktoś to powiedział'.
A jednocześnie za pisanie z sympatią do kraju (w przeciwieństwie do 'Karawanów śmierci').

8. Za odważne poglądy i niepoprawność polityczną. Za napisanie wprost tego, o czym wiemy i co sami (w Armenii i Gruzji) obserwujemy, ale czego dyplomatycznie nie komentujemy. Za wielokrotne łapanie się w trakcie lektury na myśli 'brawo, wreszcie ktoś to powiedział'.
A jednocześnie za pisanie z sympatią do kraju (w przeciwieństwie do 'Karawanów śmierci').

Pokaż mimo to

avatar
448
447

Na półkach:

Dobra książka. Przeczytałam ją nie dlatego, ze jakoś szczególnie interesuje mnie Armenia, ale dlatego, że polecił ją jeden z moich ulubionych pisarzy "dokumentalnych" - Ziemowit Szczerek.
Bardzo dogłębnie zbadane zostało zagadnienie tożsamości Ormian, historia ich kraju.
Książka byłaby chyba ciekawsza, gdyby więcej było personalnych opowieści o osobach mieszkających w Armenii i tych, którzy z niej emigrowali. Bo tak, to jest trochę podręcznik historii.
A sama Armenia nie jest aż tak ciekawym krajem, ani nie aż tak istotnym dla Polaków, żeby się mocno w jej historii "nurzać".

Dobra książka. Przeczytałam ją nie dlatego, ze jakoś szczególnie interesuje mnie Armenia, ale dlatego, że polecił ją jeden z moich ulubionych pisarzy "dokumentalnych" - Ziemowit Szczerek.
Bardzo dogłębnie zbadane zostało zagadnienie tożsamości Ormian, historia ich kraju.
Książka byłaby chyba ciekawsza, gdyby więcej było personalnych opowieści o osobach mieszkających w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
17

Na półkach:

Bardzo dobra książka dla osób chcących zanurzyć się w problematykę Kaukazu Południowego. Autor pokazuje fascynację Armenią, ale i znużenie jej mentalnością. Miałam wrażenie, że jest nieco chaotycznie napisana. Gubiłam się w nagłych przeskokach tematów i raziły mnie niekiedy proste wnioski. Niemniej bardzo polecam.

Bardzo dobra książka dla osób chcących zanurzyć się w problematykę Kaukazu Południowego. Autor pokazuje fascynację Armenią, ale i znużenie jej mentalnością. Miałam wrażenie, że jest nieco chaotycznie napisana. Gubiłam się w nagłych przeskokach tematów i raziły mnie niekiedy proste wnioski. Niemniej bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
297
18

Na półkach: , , , ,

Maciej Falkowski pisze o Armenii z perspektywy osoby świetnie poruszającej się wewnątrz, a jednocześnie postronnej. Kreśli wizerunek państwa o niezwykle bogatej i rozbudowanej historii i kulturze, a jednocześnie doświadczanego przez los wyjątkowo boleśnie. Opisując realia społeczeństwa rozdartego pomiędzy pamięcią o dawnej chwale, a rzeczywistością, w której najrozsądniejszym rozwiązaniem wydaje się wyzbycie owych reminiscencji, stawia pytania uniwersalne dla każdego głęboko doświadczonego kraju, nie tylko ojczyzny Ormian.

Więcej: https://psz.pl/98-ksiazka/armenia-obieg-zamkniety-maciej-falkowski-recenzja

Maciej Falkowski pisze o Armenii z perspektywy osoby świetnie poruszającej się wewnątrz, a jednocześnie postronnej. Kreśli wizerunek państwa o niezwykle bogatej i rozbudowanej historii i kulturze, a jednocześnie doświadczanego przez los wyjątkowo boleśnie. Opisując realia społeczeństwa rozdartego pomiędzy pamięcią o dawnej chwale, a rzeczywistością, w której...

więcej Pokaż mimo to

avatar
308
308

Na półkach:

Znakomita xiążka reporterska. Wzór dla innych jak pisać o jakimś miejscu.
Falkowski cudownie pisze o Armenii. Znakomicie równoważy wątki historyczne i bieżące, gospodarcze i kulturalne, ogólne i dotyczące konkretnych bohaterów. A przy tym dba by było ciekawie.
Generalna reflexja po lekturze jest taka, że granice - te polityczne, wyrysowane na mapie i te mentalne, ukształtowane w wyniku wydarzeń historyczno-politycznych, czasami dzielą a czasami łączą.
Ta xiążka to prawdziwa perełka. Czytałem, wracałem do przeczytanego, znów czytałem i marzyłem aby się nie skończyła.

Znakomita xiążka reporterska. Wzór dla innych jak pisać o jakimś miejscu.
Falkowski cudownie pisze o Armenii. Znakomicie równoważy wątki historyczne i bieżące, gospodarcze i kulturalne, ogólne i dotyczące konkretnych bohaterów. A przy tym dba by było ciekawie.
Generalna reflexja po lekturze jest taka, że granice - te polityczne, wyrysowane na mapie i te mentalne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
175

Na półkach:

Trochę chaotyczna i nieuporządkowana opowieść o Armenii.

Trochę chaotyczna i nieuporządkowana opowieść o Armenii.

Pokaż mimo to

avatar
190
59

Na półkach: ,

Ciekawy reportaż o Armenii, pytanie tylko czy na pewno reportaż? Bo choć jest w nim kilkadziesiąt stron o obecnej sytuacji tego kaukaskiego państwa, jednak przeważa w niej jego historia. Niewątpliwie ciekawa, pełna wzlotów, ale niestety dla Armenii, przede wszystkim wielu upadków. Od wielowiekowego kraju o imperialistycznych aspiracjach, do państwa skłóconego z sąsiadami, na łasce Rosji, zdezorientowanego i chyba pogubionego w swoich sympatiach – pomiędzy nieosiągalnym Zachodem, a nie do końca upragnionym Wschodem. Do tego wszystkiego wewnętrznie niepewnego, opanowanego przez sprzedajnych polityków oraz egoistycznych oligarchów, dla których ważny jest tylko pieniądz, pod przykrywką dobra obywateli. Których celem (niczym w utworze jednego z radiowych raperów) jest armeńskie społeczeństwo skłócić, zdusić, jak by to było konieczne. Wielka szkoda narodu ormiańskiego i ich niewykorzystanego potencjału, który stopniowo prowadzi od ich powolnego gaśnięcia.

Ciekawy reportaż o Armenii, pytanie tylko czy na pewno reportaż? Bo choć jest w nim kilkadziesiąt stron o obecnej sytuacji tego kaukaskiego państwa, jednak przeważa w niej jego historia. Niewątpliwie ciekawa, pełna wzlotów, ale niestety dla Armenii, przede wszystkim wielu upadków. Od wielowiekowego kraju o imperialistycznych aspiracjach, do państwa skłóconego z sąsiadami,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    275
  • Przeczytane
    164
  • Posiadam
    35
  • 2022
    14
  • Teraz czytam
    7
  • Kaukaz
    6
  • Reportaż
    5
  • 2023
    4
  • Reportaże
    4
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Armenia. Obieg zamknięty


Podobne książki

Przeczytaj także