rozwińzwiń

To nie przypadek

Okładka książki To nie przypadek Urszula Pieńkowska
Okładka książki To nie przypadek
Urszula Pieńkowska Wydawnictwo: Liberum Verbum Cykl: Zaufaj i podążaj (tom 1) kryminał, sensacja, thriller
260 str. 4 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Zaufaj i podążaj (tom 1)
Wydawnictwo:
Liberum Verbum
Data wydania:
2021-12-17
Data 1. wyd. pol.:
2021-12-17
Liczba stron:
260
Czas czytania
4 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366358874
Tagi:
kryminał sensacja zaginiony miłość poczucie humoru
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
558
461

Na półkach: ,

Okładka tej książki migała mi gdzieś na Facebooku. Jakież było moje zdziwienie a zarazem wielka przyjemność, gdy Autorka napisała do mnie i zaproponowała zrecenzowanie całej serii. Poczułam się naprawdę doceniona a przy tym niezmiernie dumna, że będzie mi dane poznać kolejne historie i pióro Pisarki dotąd mi nie znanej. Dziś mam okazję zaprezentować Wam pokrótce, o czym jest ta powieść i jakie są moje wrażenia po lekturze. Zapraszam Was do zapoznania się z dalszą częścią mojej opinii.

Darek Łozowski jest dziennikarzem mającym problemy z agresją. Podczas jednego ze swoich ataków zazdrości, uderza swoją dziewczynę Kaję. Dziewczyna, gdy tylko nadarza się okazja, ucieka do swojej najlepszej przyjaciółki Mai. Następnie zaczyna u niej mieszkać i postanawia raz na zawsze zerwać z mężczyzną. Kobiety po przeprowadzeniu własnego śledztwa, dochodzą do wniosku, że Darek zaginął w związku z tym, czym zajmował się służbowo. Odtwarzając zdobyte informacje, Kaja przypomina sobie że wraz z ukochanym byli świadkami bardzo dziwnego zachowania. Ona odebrała to jako bardzo dziwną zabawę seksualną, zaś jej partner mógł pomyśleć, że była to forma przemocy nad kobietą.... Jak potoczy się ta historia ? Kto miał rację w tej układance ? Co odkryją dziewczyny? Jaki będzie finał tej opowieści ? Na te pytania, znajdziecie odwiedzi właśnie w tej lekturze.

Na początku, chciałabym zaznaczyć, że jest to pierwszy tom serii pt.: " Zaufaj i podążaj". Autorka w tej powieści zawarła wiele różnych elementów, które stworzyły świetną całość. Widać tutaj bardzo przyjemny, lekki i zrozumiały styl. Pani Urszula tak prowadzi całą historię, że bardzo ciężko jest się od niej oderwać. Czytając, wciąż chcemy więcej i więcej. Nie chcemy odkładać pozycji na później, bo wciąż wydarza się coś nowego. Ponadto w książce możemy znaleźć również sporo humoru, troszkę pikanterii i to co, w kryminale najważniejsze - ogromną dawkę adrenaliny. Wszystkie te elementy połączone w całość sprawiły, że otrzymaliśmy świetną historię od a do z. Wszystko było dopracowane i logiczne. Z każdą stroną czytelnik dowiadywał się czegoś nowego, każdy element układanki wskakiwał na swoje miejsce. Bardzo przemyślana i ciekawa lektura, która porywa czytelnika w swoje objęcia już od pierwszych stron.

Podsumowując, jeśli lubicie książki, gdzie dużo się dzieje, akcja odbywa się na terenie Polski, jesteście żądni przygód i chcecie świetnie spędzić czas z lekturą, to koniecznie polecam Wam tą pozycję. Uważam, że naprawdę warto poznać tę historię. Ja już przebieram nóżkami na kolejne tomy i mam nadzieję, że będę równie zadowolona co obecnie. Bardzo polecam Wam tę publikację i przyznaję 9 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów !!! 😉😉

Współpraca barterowa z Autorką.

Okładka tej książki migała mi gdzieś na Facebooku. Jakież było moje zdziwienie a zarazem wielka przyjemność, gdy Autorka napisała do mnie i zaproponowała zrecenzowanie całej serii. Poczułam się naprawdę doceniona a przy tym niezmiernie dumna, że będzie mi dane poznać kolejne historie i pióro Pisarki dotąd mi nie znanej. Dziś mam okazję zaprezentować Wam pokrótce, o czym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
897

Na półkach: , , , ,

„Najważniejsza jest możliwość wyboru.”

Czasami zdarza się tak, że możemy znaleźć się w jakimś miejscu w nieodpowiednim momencie i czasie, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji. Tak przydarzyło się bohaterom książki "To nie przypadek". Jedna sytuacja zaważyła na tym, że ich życie wywróciło się do góry nogami, burząc dotychczasowy spokój.

Początek przypomina typową powieść obyczajową, gdyż jesteśmy świadkiem kłótni między Kają Gromską i Darkiem Łozowskim, którzy są ze sobą kilka lat. Po ostatniej awanturze, jaka miała miejsce dwa lata temu, Darek poddał się terapii psychologicznej, po czym poprosił, że jeżeli kiedykolwiek podniesie jeszcze rękę na Kaję, wówczas po prostu niech ona od niego odejdzie. Teraz sytuacja znowu się powtarza i dochodzi do rękoczynów. Darek posądza ją o zdradę na podstawie pewnego zdjęcia, na którym widać wdzięczącą się do kogoś jego ukochaną stojącą na tajlandzkiej plaży. Wpada w szał nie oczekując wyjaśnień, a nawet uderza ją kablem. Dziewczynie udaje się uciec do przyjaciółki, Majki i opowiedzieć o tym, co się stało. Wkrótce okazuje się, że Darek znika, jego dom pozostaje zamknięty, wymienione są w nim zamki, a wieczorem światła nie palą się nawet w ogrodzie. To wszystko wydaje się dziewczynom dziwne coraz bardziej, zwłaszcza wówczas, gdy dowiadują się, że Darek sprzedał swoją ukochaną „żonę”, czyli zielony skuter zwany też „zieloną szlifierką”, oraz oddał ulubione gry planszowe dzieciom Maćka, kolegi z pracy Darka. Wkrótce Kaja przypomina sobie o pewnym zdarzeniu sprzed miesiąca, którego byli świadkami przebywając w okolicy Jeziora Zegrzyńskiego. Wówczas zdarzyło się coś, co wywołało u nich mieszane odczucia. Kaja potraktowała to, jako dziwną formę seksu, ale Darek, jako fotoreporter, postrzegał ją w zupełnie inny sposób. Zebrane ślady i fakty coraz bardziej niepokoją dziewczyny, a my razem z nimi zastanawiamy się, o co tutaj chodzi i co się stało z narzeczonym głównej bohaterki. Na szczęście autorka nie trzyma nas zbyt długo w niepewności, gdyż oddaje też głos Darkowi, który w kolejnym rozdziale przedstawia nam swoją wersję wydarzeń. To jednak nie sprawia, że nasze zainteresowanie maleje, gdyż to dopiero początek ciągu zdarzeń, które są nam prezentowane w dwóch głównych wątkach splatających się ze sobą naprzemiennie.

Książkę czyta się jednym tchem, gdyż pani Urszula Pieńkowska ma bardzo przyjemny i przystępny sposób przedstawiania poszczególnych zdarzeń. Towarzyszyły mi przy tym zarówno napięcie, jak i humor a przede wszystkim zainteresowanie. Wniknęłam w tę opowieść całkowicie, śledząc ekscytujące pomysły zwariowanych nieco przyjaciółek, jak i sytuacje związane z Darkiem. Jest to możliwe, gdyż zarówno Darek, jak i Kaja opowiadają nam o wydarzeniach naprzemiennie. To powieść, w której na niewiele ponad 250 stronach dzieje się bardzo dużo. Nie brakuje w nich emocji, niespodzianek, zaskakujących zwrotów akcji, ale autorka nie epatuje w niej okrucieństwem, ani też brutalnymi scenami morderstw. Zaliczyłabym tę powieść bardziej do komedii kryminalnej z elementami sensacji i przygody niż czystego kryminału.

„To nie przypadek” rozpoczyna trylogię „Podążaj i zaufaj” i jednocześnie jest debiutem pani Urszuli Pieńkowskiej. Każda część opowiada inną, osobną i zamkniętą historię, dzięki czemu możemy je czytać niezależnie. Jednak warto zacząć od początku, by poznać genezę powstania działalności Majki i Kai. Kolejne strony przemykały mi błyskawicznie, akcja jest dynamiczna, nie ma nudnych opisów a wszystko jest zgrabnie ułożone i opowiedziane. Trudno było mi ją odłożyć chociażby na chwilę, gdyż ciekawość nie pozwoliła mi na odpoczynek i tak minął mi wieczór wypełniony towarzystwem ogromnie sympatycznych bohaterów i ich przygód. Jestem niezwykle ciekawa, jakie perypetie spotkają ich w kolejnych częściach, dlatego z chęcią sięgnę po kontynuację tej serii.

Książkę przeczytałam, dzięki autorce

„Najważniejsza jest możliwość wyboru.”

Czasami zdarza się tak, że możemy znaleźć się w jakimś miejscu w nieodpowiednim momencie i czasie, nie zdając sobie sprawy z powagi sytuacji. Tak przydarzyło się bohaterom książki "To nie przypadek". Jedna sytuacja zaważyła na tym, że ich życie wywróciło się do góry nogami, burząc dotychczasowy spokój.

Początek przypomina typową...

więcej Pokaż mimo to

avatar
803
770

Na półkach: , , ,

Przypadki chodzą po ludziach, czasem wręcz skaczą po głowach, czy sercach. Najgorsze jest w nich jednak to, że nigdy nie pukają do drzwi, czekając aż ktoś im otworzy. One włażą, ba, wskakują gdzie chcą i trafiają kogo chcą. Tak się stało u Kai. Tu przypadek „zwalił się się, jak niebo na głowę” wodza wioski Gallów (u dzielnego Asteriksa),który tego bał się najbardziej. Ów przypadek zapomniał zapukać, zapomniał o kulturze, o skutkach i co najgorsze, strzelił focha w postaci jednego zdjęcia (żeby tak chociaż oryginalnego...). Efekt tego był taki, że sam szybko czmychnął pozostawiając po sobie bałagan – i to jaki! Firma sprzątająca to mało, by doprowadzić wszystko do stanu początkowego. Kaję w każdym razie przerosło – i sprzątanie, i sam problem i… brak Darka u boku. On i ona, od tak dawna razem i nagle co? Przenosiny do siostro-przyjaciółki Mai, plastra na każdą ranę – przy niej wszelkie urazy leczy się paczką pierników toruńskich i dużą szklanką ciepłej herbaty z cytryną (dwa razy słodszą od pierników, bo kobiety nie od dziś wiedzą, że najlepszym lekiem na całe zło tego świata są słodycze).
Od teraz (od odejścia Darka, nie skończenia „Toruńskich”) wszystko jest nie takie, jak powinno być. Nie ma spokoju, długiego snu, nie ma własnego m4, swojej lodówki i dawnej siebie – Kai.
Zasadnicze pytanie – hm, dlaczego?
I tu owym znakiem zapytania zakończę odsłanianie treści „To nie przypadek”. Ta książka, prócz świetnie spędzonego czasu, śmiechu przenikającego zdziwienie i vice versa, pozostawia czytelnika w zadumie. Autorka nakazuje czytającemu „dostrzeżenie” rzeczywistości, swojej rzeczywistości. Otwarcie oczu na tu i teraz, bo nasz stabilny dotychczas świat może się nagle zawalić. Uważaj – podszeptuje Ula Pieńkowska – uważaj, bo nic nie jest pewne na zawsze. Ani mieszkanie, ani ogródek, ani praca, a tym bardziej ukochany u boku!
U Ki wszystko zburzyło jedno zdjęcie. Ktoś zapyta – a może nieuwaga? Może poczucie wygody i stabilności? Dziecinność? Może wszystko razem? Pytania się mnożą, odpowiedzi brak, a skutki są i trzeba im zaradzić, bo same nie znikną.
Nie zdradzę zakończenia, bo to mnie zaskoczyło. I to bardzo. Urszula Pieńkowska napisała powieść, która zapowiadała się jedno płaszczyznowo. Pozory – tu nic nie da się przewidzieć. To zlepek komedii, dramatu, kryminału i reportażu. Autorka w „Zaufaj i podążaj” nakreśliła fabułę, w którą można zarzucić kilka haczyków i dzięki nim wyłowić parę istotnych tematów i … pociągnąć je w innych powieściach. Jest tu przemoc fizyczna, nielegalny „biznes człowiekiem”, bogactwo zmieniające osobę i przesłaniający wszystko egoizm. Pani Ula poradziłaby sobie z każdym tematem – co można odczuć podczas lektury pierwszego tomu „To nie przypadek”. W humorystycznym stylu podaje nam tematy, o których wielu pisać nie chce lub nie potrafi. I choć wszystko to robi kobiecym stylem (z przymrużeniem pomalowanego oka),to bystry czytelnik od razu się zorientuje. Czytasz i wiesz, że to śmiech pomiędzy dramatem.

Pierwszy tom trylogii z Kają i Mają w epicentrum to zapowiedź kolejnych, równie świetnych części. Dwie kobietki, zwykłe, normalne – jak my! - z odpowiednim dystansem do samych siebie. W pisaniu Uli Pieńkowskiej czuć swobodę i lekkość pióra. Riposty wyrywają cię z rzeczywistości i przenoszą na karty powieści.

Czytanie bawi i rozluźnia. Sama frajda – do samego końca – do porannej jajecznicy na boczku i tostów z wędliną i serem i … aromatycznej kawy. I to nie „Majak”, ani „Majka”, ale … może „Bajka”?
No to już zostawię detektywkom...

#agaKUSIczyta

Przypadki chodzą po ludziach, czasem wręcz skaczą po głowach, czy sercach. Najgorsze jest w nich jednak to, że nigdy nie pukają do drzwi, czekając aż ktoś im otworzy. One włażą, ba, wskakują gdzie chcą i trafiają kogo chcą. Tak się stało u Kai. Tu przypadek „zwalił się się, jak niebo na głowę” wodza wioski Gallów (u dzielnego Asteriksa),który tego bał się najbardziej. Ów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , , ,

Po porcji ciężkiej prozy z przyjemnością sięgnęłam po coś lżejszego – trylogię „Zaufaj i podążaj" Urszuli Pieńkowskiej.
To zabawny kryminał, w którym nie brak jednak poważnych tematów.

Pierwszy tom „To nie przypadek” wciągnął mnie od pierwszych stron i trzymał w napięciu do końca, przy okazji poprawiając humor.

Kaja pracuje jako agentka nieruchomości. Mieszka ze swoim chłopakiem, Darkiem, wziętym fotoreporterem.
Pewnego dnia mężczyzna urządza jej scenę zazdrości, która kończy się fizycznym atakiem. Przerażona kobieta ucieka do przyjaciółki. Jak się okazuje, to nie pierwszy raz, gdy Darek podniósł na nią rękę.
Za namową Mai Kaja zrywa z chłopakiem. Gdy przyjaciółki po jakimś czasie zaczynają analizować drobiazgowo sytuację, dochodzą do wniosku, że pewne szczegóły są podejrzane. W dodatku wszystko wskazuje na to, że Darek mógł zaginąć.

Na własną rękę zaczynają prowadzić prywatne śledztwo i szybko zostają uwikłane w niebezpieczną przygodę. Początkowo nie przypuszczają nawet, jak bardzo niebezpieczną.
Wkraczają do świata, jakiego wcześniej nie znały…

Urszula Pieńkowska połączyła w swej powieści lekki styl i poczucie humoru z poważną tematyką, co jest dość ryzykownym posunięciem. Łatwo przy takiej kompozycji popaść w banał albo stworzyć fabularnego potworka, przy lekturze którego czytelnik będzie odczuwał niesmak.
Autorce udało się zachować właściwe proporcje.

Kaja i Maja tworzą wybuchowy duet. W ich rozmowach często pojawiają się zabawne kwestie, także o erotycznym podtekście, jednak nigdy nie jest to ordynarne czy nieuzasadnione. Jeśli ktoś liczy na wyuzdane opisy czy perwersyjne dialogi, to będzie rozczarowany.

Akcję na pewno napędzają szalone pomysły kobiet, zwłaszcza Mai, co bawi, ale też posuwa śledztwo naprzód.
Oprócz tej dawki humoru mamy w powieści poważne fragmenty, w których mowa o przemocy wobec kobiet. Dotyczy to nie tylko Kai, która „przerobiła temat” na własnej skórze (i to w sensie dosłownym),ale także ofiar przestępstw seksualnych i handlu kobietami. Ten temat przewija się przez znaczną część fabuły.

Brawurowa akcja sprawia, że czyta się tę książkę jednym tchem. Zaletą na pewno są też kreacje postaci, nie tylko głównych bohaterek. Również postacie drugoplanowe i epizodyczne przyciągają uwagę. Czasem są one może nieco przerysowane, ale nie przeszkadza to w lekturze.

Co jeszcze mi się spodobało?
Jako fanka klasycznych powieści detektywistycznych z przyjemnością śledziłam przebieg śledztwa prowadzonego przez samozwańcze, amatorskie agentki – brawa za pomysłową intrygę i dochodzenie po nitce do kłębka na zasadzie dedukcji!

Czasem sama próbowałam zabawić się w detektywa, ale jakoś mi nie wyszło (i na szczęście, bo w przeciwnym razie lektura nie byłaby udana).

Polecam z czystym sumieniem – czyta się (a raczej pochłania) świetnie.

Żałuję jedynie, że dopiero teraz miałam okazję sięgnąć po trylogię, której pierwszy tom ukazał się w ubiegłym roku, ale dzięki temu mogę zaserwować sobie całość bez czekania na wydanie kolejnej części.

Po porcji ciężkiej prozy z przyjemnością sięgnęłam po coś lżejszego – trylogię „Zaufaj i podążaj" Urszuli Pieńkowskiej.
To zabawny kryminał, w którym nie brak jednak poważnych tematów.

Pierwszy tom „To nie przypadek” wciągnął mnie od pierwszych stron i trzymał w napięciu do końca, przy okazji poprawiając humor.

Kaja pracuje jako agentka nieruchomości. Mieszka ze swoim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
538
515

Na półkach: , , ,

Zastanawialiście się, kiedyś czy jedno zdjęcie może zmienić całe nasze życie? Właśnie to spotkało Darka i Kaję. W czasie jednej z wypraw motocyklowych Darek i Kaja obserwują grupę mężczyzn i kobietę w nie dwuznacznej sytuacji. Niedługo potem, Darek w przypływie ataku zazdrości atakuje Kaję. Przerażona kobieta ucieka do swojej najbliższej przyjaciółki, Mai. Partner Kai, mający problem z kontrolą gniewu, obiecał jej, że jeśli jeszcze raz ją uderzy, powinna od niego już na zawsze odejść. Kaja wspierana przez Maję postanawia dotrzymać przyrzeczenia i odejść od Darka. Jednak wkrótce zachowanie Darka zaczyna powodować, że Kaja zaczyna się zastanawiać nad powodami jego decyzji. Kaja i Maja zaczynają własne śledztwo mające wyjaśnić zachowanie Darka. Czy kobietom uda się odkryć tajemnice mężczyzny? Jaki związek ze zniknięciem mężczyzny ma jego praca nad reportażem dotyczącym bogatego businessmana? I dlaczego wszystkie tropy wskazują na Tajlandię?

„Zaufaj i podążaj. To nie przypadek” to ciekawe połączenie powieści kryminalnej z powieścią obyczajową. Powieścią, która porusza ważny problem handlu żywym towarem, czy powodami, dla których młode kobiety m.in. z Tajlandii wyjeżdżają do bogatszych krajów, ryzykując swoją wolnością w zamian za pieniądze pozwalające utrzymać ich rodziny w kraju.

Historia opowiedziana jest z punktu widzenia Darka i Kai, dzięki temu poznajemy zarówno aktualne wydarzenia jak i wydarzenia, które do nich doprowadziły. Możemy spojrzeć na opowiadaną historię z perspektywy głównych bohaterów. Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani. Śledztwo prowadzone przez kobiety jest niemal modelowe, kobiety idą jak po sznurku, szybko znajdując osoby, które mogą im pomóc, lub które znają osoby, które mogą pomóc.

Powieść czyta się szybko, historia wciąga. Moim zdaniem jest to udany debiut autorki Urszuli Pieńkowskiej, z niecierpliwością będę wypatrywała kolejnej powieści z samozwańczymi paniami detektywami w roli głównej.

Jeśli lubicie kryminalne historie z wątkiem obyczajowym, to „Zaufaj i podążaj. To nie przypadek” jest dla Was. Serdecznie polecam.

Zastanawialiście się, kiedyś czy jedno zdjęcie może zmienić całe nasze życie? Właśnie to spotkało Darka i Kaję. W czasie jednej z wypraw motocyklowych Darek i Kaja obserwują grupę mężczyzn i kobietę w nie dwuznacznej sytuacji. Niedługo potem, Darek w przypływie ataku zazdrości atakuje Kaję. Przerażona kobieta ucieka do swojej najbliższej przyjaciółki, Mai. Partner Kai,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
149
149

Na półkach: ,

“Zaufaj i podążaj. To nie przypadek. Tom I” to debiut autorki. Poznajemy historię młodej kobiety, której ukochany, w przeszłości z problemami z agresją, z niewiadomych przyczyn i zupełnie nagle, znów wybucha w akcie przemocy, co skłania Kaję do wyprowadzki i ułożenia sobie życia na nowo. Jednak nie wszystko jest takie jak się wydaje, Kaja wraz ze swoją przyjaciółką Mają, muszą zaufać i podążyć, aby rozwikłać zagadkę :D I tak zaczyna się historia dość kryminalna, detektywistyczna i przygodowa. Napisana z dużym poczuciem humoru, lekkim stylem i wartką akcją. Sama intryga jest bardzo dobrze wymyślona i zrealizowana wyśmienicie na początku. Jednak od drugiej połowy książki ciężko mi było uwierzyć w niektóre z “umiejętności” i pomysłów przyjaciółek, które ze zwykłych dziewczyn nagle stały się ekspertkami w sztuce detektywistycznej. Ogółem druga część książki podobała mi się też mniej pod względem dialogów i zbyt szybkiego, prostego rozwiązania historii. Mimo to, ze względu na to, że to debiut i (oby) będzie druga część, a także dlatego, że bardzo spodobał mi się styl i sama historia, polecam Wam zapoznanie się z tą książką!

“Zaufaj i podążaj. To nie przypadek. Tom I” to debiut autorki. Poznajemy historię młodej kobiety, której ukochany, w przeszłości z problemami z agresją, z niewiadomych przyczyn i zupełnie nagle, znów wybucha w akcie przemocy, co skłania Kaję do wyprowadzki i ułożenia sobie życia na nowo. Jednak nie wszystko jest takie jak się wydaje, Kaja wraz ze swoją przyjaciółką Mają,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
1

Na półkach:

Warto przeczytać

Warto przeczytać

Pokaż mimo to

avatar
15
6

Na półkach:

Odmienne i nieoczywiste podejście do kryminału. Warto!

Odmienne i nieoczywiste podejście do kryminału. Warto!

Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach:

Fajny pomysł. Nieprzewidywalna. Warto przeczytać

Fajny pomysł. Nieprzewidywalna. Warto przeczytać

Pokaż mimo to

avatar
11
3

Na półkach: , ,

Przeczytałam w jeden dzień. Bardzo polecam tę pełną akcji, zabawną i zaskakującą książkę :) Nie ma dużo opisów przyrody, za czym nie przepadam. Mocno wciąga :)

Przeczytałam w jeden dzień. Bardzo polecam tę pełną akcji, zabawną i zaskakującą książkę :) Nie ma dużo opisów przyrody, za czym nie przepadam. Mocno wciąga :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Chcę przeczytać
    22
  • Posiadam
    7
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Koniecznie, bo warto
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Styczeń 2022
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • Koniecznie przeczytać
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki To nie przypadek


Podobne książki

Przeczytaj także