Fantastyczna książka, jak dla mnie. Od samego początku śledzimy równolegle losy kilku bohaterów, które z czasem zaczynają się łączyć w spójną całość. Do tego mamy seryjnego mordercę, który eliminuje niepotrzebne chwasty. Autor nie pozwala nam odpocząć i złapać oddech bo cały czas coś się dzieje. Z każdą stroną książka wciąga nas coraz bardziej i głębiej w zagmatwane losy bohaterów. Nawet krwawe opisy morderstw nie były w stanie powstrzymać mnie przed zakończeniem książki. Polecam wszystkim wielbicielom mocnych, kryminalnych historii.

Fantastyczna książka, jak dla mnie. Od samego początku śledzimy równolegle losy kilku bohaterów, które z czasem zaczynają się łączyć w spójną całość. Do tego mamy seryjnego mordercę, który eliminuje niepotrzebne chwasty. Autor nie pozwala nam odpocząć i złapać oddech bo cały czas coś się dzieje. Z każdą stroną książka wciąga nas coraz bardziej i głębiej w zagmatwane losy...

7,5/10
Początek zaciekawia, ale im bliżej końca tym bardziej mialam ochote przestac czytac.
Gdzieś po polowie ksiazka zaczela mnie nudzić. Zdarzały się niepotrzebne opisy, a przy takiej ilości stron (ponad 500) historia musi przyciągać czytelnika przez cały czas, tutaj było tego troche mało- na poczatku i na końcu. Ale pod koniec zrobiło się bardzo ciekawie, aż chciało mi się czytać.
Wątek morderstw mocny, ale otoczka i bohaterowie nijacy.
Dużo tajemniczości, bo do ostatniej strony nie sposób odgadnąć kto zabija, autor sprawnie myli tropy i zaskakuje mordercą. Pod koniec gdy akcja nabiera tempa, są ostatnie ofiary nie mogłam się oderwać
Fabuła jest dobra, ciekawy pomysł na osobę mordercy i jej motywacje oraz sposób wykonywania zabójstw.
Przede mną jeszcze kilka pozycji autora, z chęcią przeczytam :) generalnie ksiazka warta przeczytania!

7,5/10
Początek zaciekawia, ale im bliżej końca tym bardziej mialam ochote przestac czytac.
Gdzieś po polowie ksiazka zaczela mnie nudzić. Zdarzały się niepotrzebne opisy, a przy takiej ilości stron (ponad 500) historia musi przyciągać czytelnika przez cały czas, tutaj było tego troche mało- na poczatku i na końcu. Ale pod koniec zrobiło się bardzo ciekawie, aż chciało mi...

Znamienny cytat z tej książki to „zaczął swoją orgię krwi”. Brzmi brutalnie i taka też jest ta książka. Kilka osób przestrzegało mnie przed wspomnianą brutalnością, ale uważam, że nie została tu przekroczona granica dobrego smaku.

Tytułowe Chwasty mają bardzo prostą, ale jednocześnie bardzo trafną symbolikę, ponieważ nawiązują one do moralności i wykonywania samosądów. Autor w bardzo zwinny sposób podsuwa nam kolejnych podejrzanych, którzy notabene są przy okazji także potencjalnymi ofiarami.

Miała tu miejsce także pewna brutalna scena, która bolała mnie nawet z perspektywy czytelnika, a była przeplatana ze sceną seksu. Bardzo niecodzienne i ciekawe – trzeba przyznać.

Największym mankamentem tej historii, z mojej perpsektywy było zakończenie, które było z lekka skomplikowane, a w każdym razie wyjaśnione „na szybko”.

To bardzo dobra historia. Poznałem ją na łamach Audioteki w formie audiobooka. Wam też polecam.

Znamienny cytat z tej książki to „zaczął swoją orgię krwi”. Brzmi brutalnie i taka też jest ta książka. Kilka osób przestrzegało mnie przed wspomnianą brutalnością, ale uważam, że nie została tu przekroczona granica dobrego smaku.

Tytułowe Chwasty mają bardzo prostą, ale jednocześnie bardzo trafną symbolikę, ponieważ nawiązują one do moralności i wykonywania samosądów....

Czytało się świetnie. Niektóre sceny zbyt krwawe, nie żebym była wrażliwa, po prostu odczułam to jako przesadę.

Czytało się świetnie. Niektóre sceny zbyt krwawe, nie żebym była wrażliwa, po prostu odczułam to jako przesadę.

Co to był za kryminał, wspaniały! Dawno nie czytałam tak wciągającej książki! Wielowątkowość rozwaliła mi mózg a zakończenie, rewelacja. Polecam bardzo i biorę się za następną

Co to był za kryminał, wspaniały! Dawno nie czytałam tak wciągającej książki! Wielowątkowość rozwaliła mi mózg a zakończenie, rewelacja. Polecam bardzo i biorę się za następną

Bardzo się cieszę, że trafiłam na pana Krzysztofa. Książka spodobała mi się po okładce, ale to co było w środku - znakomite 😁
Polecam

Bardzo się cieszę, że trafiłam na pana Krzysztofa. Książka spodobała mi się po okładce, ale to co było w środku - znakomite 😁
Polecam

W obliczu ludzkich tragedii człowiek często jest bezsilny. Znajdą się tacy, którzy nic nie widzieli i nie słyszeli, albo nie chcieli się wtrącać. Niektórzy niosą realną pomoc w obliczu ludzkiej niedoli, ale nie należy zapominać, że po tym świecie stąpają też tacy, którzy za zło odpłacają złem. Jeśli dodamy do tego poczucie, realizacji życiowej misji, dorzucimy życiowe traumy i klęski, psychopatyczne cechy i nieludzkie upodobania, to otrzymamy receptę, jak stworzyć potwora.
Krzysztof Jóźwik wykreował seryjnego mordercę, który eliminuje ludzi, mających swoje za uszami. Krótko mówiąc, oprawca wyrywa chwasty, nim osiągną pokaźne rozmiary i na dobre się rozrosną, zatruwając życie innym.
Kat nie zabija szybko i jak najmniej boleśnie. Zbrodnie są filmowe, na miarę Johnna Krammera, psychopatycznego mordercy z serii filmów "piła". #Krew leje się strumieniami, a seria wymyślnych tortur, nie przypomina kryminału, tylko rasowy horror, dlatego uważam, że #książka nie jest dla wrażliwych osób. Autor postawił na kreację zła, pełną brutalności, która w bezpardonowy sposób gasi życie za życiem.

Pozycja jest wielowymiarowa. Występuje kilkoro głównych bohaterów, z których perspektywy prowadzona jest narracja. Każdy z nich jest inny, ale każdy naznaczony przez życie. Rozbudowana warstwa obyczajowa pozwala głębiej spojrzeć na wachlarz ludzkich traum i tragedii.
Konstrukcyjnie jest ciekawie, nietypowo. Losy na pozór obcych osób płynnie się splatają, choć z uwagi na mnogość wątków i ilość bohaterów było dla mnie nieco chaotycznie, szczególnie w pierwszej połowie, zatem poznawanie kart tej historii wymaga pełnego skupienia. Dodatkowo nie do końca przemówiło do mnie poprowadzenie pobocznych tematów, ale to już szczegół, bo mimo drobnych wad, jako całość książka wypada dobrze. Zakończenie mnie zaskoczyło, co oceniam na duży plus, bo fabuła została poprowadzona tak, że motywów było dużo i mógł mieć go niemal każdy.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autora uważam za udane, z przyjemnością sięgnę po inne książki.

W obliczu ludzkich tragedii człowiek często jest bezsilny. Znajdą się tacy, którzy nic nie widzieli i nie słyszeli, albo nie chcieli się wtrącać. Niektórzy niosą realną pomoc w obliczu ludzkiej niedoli, ale nie należy zapominać, że po tym świecie stąpają też tacy, którzy za zło odpłacają złem. Jeśli dodamy do tego poczucie, realizacji życiowej misji, dorzucimy życiowe...

Dobre. Mocne. Pogmatwane.

To moje drugie spotkanie z autorem, pierwsze wypadło bardzo korzystnie, więc chętnie sięgnęłam po kolejną książkę. Jest brutalnie, jest brudno. Opisy są obrazowe ale jednak (w moim odczuciu) nie przekraczają pewnej granicy, są do przełknięcia.

Historia jest tak skonstruowana, że poznajemy wydarzenia z punktu widzenia kilku postaci i w lekkich przeskokach czasowych. Autor pisze tak by niemal do końca trzymać nas w niepewności i z samymi domysłami. Kto jest kim, kto kogo zna i kto jakie mroczne sekrety ukrywa przed światem. I co najważniejsze - który z bohaterów to TEN od chwastów.

Kilkakrotnie myślałam, że już już zaczynam łapać powiązanie, już za chwilę pokojarzę odpowiednie sytuacje, powiąże historie z ludźmi... by na końcu dowiedzieć się, że kompletnie nic nie wiedziałam .

I takie coś to ja szanuje.

Książkę przesłuchałam w audio, ja akurat bardzo lubię głos lektora Rocha Siemianowskiego, więc było to dla mnie satysfakcjonujące doznanie literackie.

Polecam i na pewno nie kończę jeszcze z autorem.

Dobre. Mocne. Pogmatwane.

To moje drugie spotkanie z autorem, pierwsze wypadło bardzo korzystnie, więc chętnie sięgnęłam po kolejną książkę. Jest brutalnie, jest brudno. Opisy są obrazowe ale jednak (w moim odczuciu) nie przekraczają pewnej granicy, są do przełknięcia.

Historia jest tak skonstruowana, że poznajemy wydarzenia z punktu widzenia kilku postaci i w lekkich...

W tej książce każdy z ważniejszych lub mniej ważnych bohaterów miał swój motyw - podobnie jak jest w życiu. Każdego z nas motywuje co innego, nie inaczej jest z postaciami w tej książce. Dla jednego motywacją będzie zemsta na znienawidzonym pracodawcy, który na każdym kroku poniża i szykanuje swojego podwładnego, jeszcze ktoś inny będzie miał motywacje by oczyszczać miasto z brudów i ludzi, którzy przyczyniają się do jego powstawania. Tak, niezaprzeczalnie w tej książce na pierwszy plan wysuwa się motywacja człowieka wraz z wszystkimi elementami, które ją budują i z którymi musimy się liczyć dokonując każdego z czynów. I choć jako czytelnicy możemy po cichu domyślać się kim może być morderca w książkach Jóźwika do końca nie mamy pewności, że nasze założenia okażą się słuszne. To już druga książka tego autora, którą czytam i wiem, że nie odpuszczę pozostałych. Warto, bo to naprawdę i inteligentny autor.

W tej książce każdy z ważniejszych lub mniej ważnych bohaterów miał swój motyw - podobnie jak jest w życiu. Każdego z nas motywuje co innego, nie inaczej jest z postaciami w tej książce. Dla jednego motywacją będzie zemsta na znienawidzonym pracodawcy, który na każdym kroku poniża i szykanuje swojego podwładnego, jeszcze ktoś inny będzie miał motywacje by oczyszczać miasto...

DNF 39%.

Im dłużej o tym myślę, tym większą niechęcią napawa mnie powrót do tej książki. Nie spodobała mi się przez to 40% ani fabuła, ani bohaterowie, ani nawet lektor mnie nie przekonał. Ewidentnie nie jest to moja bajka i brakuje tu iskry między nami, ale spróbuję z innymi książkami autora, może zaiskrzy. Poza tym po dwóch dniach przerwy już nie pamiętam, co się tam działo, także ten...

DNF 39%.

Im dłużej o tym myślę, tym większą niechęcią napawa mnie powrót do tej książki. Nie spodobała mi się przez to 40% ani fabuła, ani bohaterowie, ani nawet lektor mnie nie przekonał. Ewidentnie nie jest to moja bajka i brakuje tu iskry między nami, ale spróbuję z innymi książkami autora, może zaiskrzy. Poza tym po dwóch dniach przerwy już nie pamiętam, co się tam...