Kolejna świetna pozycja z serii „Biblioteka wiedzy historycznej”. Jarema Maciszewski pokusił się o zobrazowanie dziejów szlachty polskiej w szerokim rozumieniu tego słowa. Wprawdzie najwięcej informacji mamy tu o wiekach XVI i XVII (w którym autor się specjalizował),niemniej jednak rzecz dotyczy całej epoki nowożytnej. W książce znajdziemy bardzo dużo informacji podanych w przystępny, popularnonaukowy sposób. Dowiadujemy się sporo o istocie państwa szlacheckiego, ideologii sobiepanów, ich obyczajów politycznych w ujęciu ewolucyjnym, roli i stosunku Kościoła i innych wyznań do państwa szlachty, a najważniejsze wydarzenia czasów I Rzeczpospolitej, ujęte chronologicznie, przedstawiają wpływ tego najważniejszego stanu społecznego na bieg wydarzeń. Autor bardzo płynnie przechodzi od ogółu do szczegółu, podając bardzo dużo interesujących przykładów na poparcie swych twierdzeń. Całość ma jak najbardziej ręce i nogi. Każdy kogo interesuje historia Polski nowożytnej znajdzie w tym dziele wiele wzbogacającego wiedzę materiału.
Na uwagę zasługuje również krytyczne podejście Maciszewskiego do przedmiotu swych badań. Nie hołubi on szlachty i państwa które stworzyła. Widzi zarówno blaski, jak i cienie życia szlacheckiego. Dostrzega głupotę, ale i wiele mądrości w ówczesnym społeczeństwie – coś na wzór Respublica mixta, jak się często o tamtym państwie mówi. Niestety złych zjawisk w tamtym czasie było dużo więcej niż dobrych. Najwytrawniejsi statyści doskonale orientowali się w bolączkach trawiących organizm państwowy, apelowali o rozsądek i opamiętanie. Na próżno. Jeden z ciekawszych myślicieli doby XVII wieku – Krzysztof Opaliński trafnie podsumował Rzeczpospolitą szlachecką w następujących słowach:
„Nierządem Polska stoi – nieźle ktoś powiedział.
Lecz drugi odpowiedział, że nierządem zginie!
Pan Bóg ma nas jak błaznów. I to prawdy blisko,
Że między ludźmi Polak, jak Boże igrzysko”.

Książka jak najbardziej godna polecenia.

Kolejna świetna pozycja z serii „Biblioteka wiedzy historycznej”. Jarema Maciszewski pokusił się o zobrazowanie dziejów szlachty polskiej w szerokim rozumieniu tego słowa. Wprawdzie najwięcej informacji mamy tu o wiekach XVI i XVII (w którym autor się specjalizował),niemniej jednak rzecz dotyczy całej epoki nowożytnej. W książce znajdziemy bardzo dużo informacji podanych w...

Książka nudna i mało odkrywcza - autor po prostu zawiera w niej wszystkie podstawowe informacje o opisywanej epoce, a od siebie daje bardzo mało.

Książka nudna i mało odkrywcza - autor po prostu zawiera w niej wszystkie podstawowe informacje o opisywanej epoce, a od siebie daje bardzo mało.

Popularnonaukowa praca Maciszewskiego zasługuje na pochwałę, ze względu na objęcie tak obszernego tematu, tylu zagadnień na niecałych 300 stronach. Jest to znakomita synteza, zarówno dla nieobeznanych szerzej w temacie, jak i dla tych, którzy chcą sobie powtórzyć nieco informacji. Autor rozwiewa kilka mitów czy tez przedawnionych, ale utrwalonych w powszechnej świadomości.

Oczywiście sama książka nie jest nowa (drugie wydanie z 1986),ani stricte naukowa, więc do kilku rzeczy można się przyczepić (chociażby odwołanie do leninowskiej definicji klas społecznych już w pierwszym rozdziale),lecz nie ma takiej potrzeby. Maciszewski spełnił zadanie popularyzacji wiedzy o tak ważnym temacie polskiej historii i jego praca od trzech dekad spełnia je nadal.

Jest to książka godna polecenia.

Popularnonaukowa praca Maciszewskiego zasługuje na pochwałę, ze względu na objęcie tak obszernego tematu, tylu zagadnień na niecałych 300 stronach. Jest to znakomita synteza, zarówno dla nieobeznanych szerzej w temacie, jak i dla tych, którzy chcą sobie powtórzyć nieco informacji. Autor rozwiewa kilka mitów czy tez przedawnionych, ale utrwalonych w powszechnej...

Bardzo przyjemnie się ją czyta, znakomicie potwierdza słuszność tezy postawionej w tytule. Niektóre wydarzenia są ukazane w sposób odrobinę zbyt nieobiektywny, ale to i tak książka godna polecenia dla pasjonatów epoki nowożytnej.

Bardzo przyjemnie się ją czyta, znakomicie potwierdza słuszność tezy postawionej w tytule. Niektóre wydarzenia są ukazane w sposób odrobinę zbyt nieobiektywny, ale to i tak książka godna polecenia dla pasjonatów epoki nowożytnej.

Z przedmowy:

"[...] każdy historyk piszący o dziejach Polski przedrozbiorowej i jej siły kierowniczej nie może, czy chce, czy nie chce, nie podejmować próby odpowiedzi na pytanie nasuwające się niejako samo przez się: Czy mogło być inaczej? Czy państwo polskie musiało utracić niepodległość? Czy upadek tego państwa był zakodowany genetycznie w odległych czasach i minionych pokoleniach? Jeśli tak, to od kiedy i dlaczego, jeśli zaś nie, to w którym momencie nastąpił ów fatalny zwrot? [...] Czy istniały inne warianty rozwoju wydarzeń? Możliwości innych decyzji w różnych konkretnych sytuacjach? Jakie mogłyby być skutki takich bądź innych decyzji, posunięć, zwrotów, rozstrzygnięć? [...]"

Myślę, że każdy zapoznając się z charakterystyką polskiego stanu szlacheckiego, sam też wyciągnie oczywiste wnioski. Nie są to przecież żadne gdybania tylko znane fakty. Sporo informacji i szczegółów. Ciekawie, zrozumiale napisane.

Z przedmowy:

"[...] każdy historyk piszący o dziejach Polski przedrozbiorowej i jej siły kierowniczej nie może, czy chce, czy nie chce, nie podejmować próby odpowiedzi na pytanie nasuwające się niejako samo przez się: Czy mogło być inaczej? Czy państwo polskie musiało utracić niepodległość? Czy upadek tego państwa był zakodowany genetycznie w odległych czasach i minionych...

Zacna praca wybitnego historyka, który niewątpliwie stanowi autorytet.
Doskonała synteza dziejów szlachty od rodowodu, przez przywileje na czasach saskich kończąc, aczkolwiek nie brak w niej pewnych kwestii z czasów stanisławowskich.
Moim zdaniem, podstawowa pozycja dla wszystkich miłośników historii - źródło wiedzy o stanie szlacheckim. Stanie wyjątkowym, uprzywilejowanym w polskich realiach politycznych, który stał u steru władzy i tak na prawdę był odpowiedzialny za losy państwa, choć nie ponosił praktycznie żadnych obciążeń na jego rzecz...
Opowieść o szeroko pojętych dziejach szlachty Rzeczpospolitej,pełna informacji i szczegółów, zdecydowanie godna gorącego polecenia ;)

Zacna praca wybitnego historyka, który niewątpliwie stanowi autorytet.
Doskonała synteza dziejów szlachty od rodowodu, przez przywileje na czasach saskich kończąc, aczkolwiek nie brak w niej pewnych kwestii z czasów stanisławowskich.
Moim zdaniem, podstawowa pozycja dla wszystkich miłośników historii - źródło wiedzy o stanie szlacheckim. Stanie wyjątkowym, uprzywilejowanym...