rozwińzwiń

Nocne ognie

Okładka książki Nocne ognie P.K. Adams
Okładka książki Nocne ognie
P.K. Adams Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Zbrodnie na dworze Jagiellonów (tom 2) powieść historyczna
332 str. 5 godz. 32 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Zbrodnie na dworze Jagiellonów (tom 2)
Tytuł oryginału:
Midnight Fire
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2021-11-16
Data 1. wyd. pol.:
2021-11-16
Liczba stron:
332
Czas czytania
5 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382343175
Tłumacz:
Alina Siewior-Kuś
Tagi:
kryminał dynastia jagiellonów jagiellonowie morderstwo
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
151
150

Na półkach: ,

Wiem, że to kryminał dla emerytek, ale i tak mi się podobał. Jak polubiłam główną bohaterkę w poprzedniej części, tak lubiłam ją i w tej. Jak podobała mi się poprzednio wierność historycznym faktom, jaką zachowuje autorka - tak doceniłam to i tym razem. Owszem, banalność intrygi jest powalająca; owszem, nie ma tu kompletnie tajemnicy i napięcia. Ale czy musi być, żeby się dobrze czytało? Dla mnie nie musi. Jak by powstała trzecia część, to też bym przeczytała, a co!

Wiem, że to kryminał dla emerytek, ale i tak mi się podobał. Jak polubiłam główną bohaterkę w poprzedniej części, tak lubiłam ją i w tej. Jak podobała mi się poprzednio wierność historycznym faktom, jaką zachowuje autorka - tak doceniłam to i tym razem. Owszem, banalność intrygi jest powalająca; owszem, nie ma tu kompletnie tajemnicy i napięcia. Ale czy musi być, żeby się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
772
335

Na półkach:

Mam te same spostrzeżenia, które miałam po lekturze pierwszego tomu. Konstrukcja motywu kryminalnego jest koszmarnie prosta i amatorska, morderca od początku jest tak oczywisty, jakby się podpisał na miejscu zbrodni. Miły klimat historyczny, sporo szczegółów z epoki, choć bohaterowie - ich czyny, myśli i wypowiedzi - są zdecydowanie zbyt współcześni. Czytadełko.

Mam te same spostrzeżenia, które miałam po lekturze pierwszego tomu. Konstrukcja motywu kryminalnego jest koszmarnie prosta i amatorska, morderca od początku jest tak oczywisty, jakby się podpisał na miejscu zbrodni. Miły klimat historyczny, sporo szczegółów z epoki, choć bohaterowie - ich czyny, myśli i wypowiedzi - są zdecydowanie zbyt współcześni. Czytadełko.

Pokaż mimo to

avatar
684
448

Na półkach: , ,

Już tom pierwszy balansował na granicy między powieścią trzymającą się realiów a luźnym "światem równoległym" podobnym do naszej historii ale jednak innej. Oczywiście chodzi o warstwę kulturowo-obyczajową.

Tom drugi ją przekroczył. Działania jakie podjęła Konarska były nie do przyjęcia według ówczesnej obyczajności.
Stąd 3 oczka mniej.

Intryga kryminalna dość wydumana, ale za to "dochodzenie" kryminalne całkiem interesujące.
Warsztatowe lepiej niż poprzednio stąd jedno oczko wyżej, co w sumie dało 5 (7-3+1).

Już tom pierwszy balansował na granicy między powieścią trzymającą się realiów a luźnym "światem równoległym" podobnym do naszej historii ale jednak innej. Oczywiście chodzi o warstwę kulturowo-obyczajową.

Tom drugi ją przekroczył. Działania jakie podjęła Konarska były nie do przyjęcia według ówczesnej obyczajności.
Stąd 3 oczka mniej.

Intryga kryminalna dość wydumana,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
746
692

Na półkach:

Odnoszę wrażenie, że autorka bardziej skupiła się na opisach pomieszczeń oraz jadłospisu uczt oraz pięknie strojów niż na urealnieniu fabuły. Mierniutki to kryminał a w powabność pięćdziesięciolatki to mało kto uwierzy (mówimy o czasach Jagiellonów!). Autorka kolejny raz forsuje tezę, że małżeństwa kojarzone są z zasady nieszczęśliwą niewolą kobiety, a te zawarte z miłości błyszczą szczęśliwą trwałością. Cóż, czasy współczesne totalnie przeczą takiemu założeniu... Historia pokazuje, że wiele z owych "przymusowych" związków bywało trwałymi i szczęśliwymi. To tak na marginesie lektury "śniadaniowej".

Odnoszę wrażenie, że autorka bardziej skupiła się na opisach pomieszczeń oraz jadłospisu uczt oraz pięknie strojów niż na urealnieniu fabuły. Mierniutki to kryminał a w powabność pięćdziesięciolatki to mało kto uwierzy (mówimy o czasach Jagiellonów!). Autorka kolejny raz forsuje tezę, że małżeństwa kojarzone są z zasady nieszczęśliwą niewolą kobiety, a te zawarte z miłości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
723
72

Na półkach:

Po wyjątkowo kiepskich „Cichych wodach” dałem P.K. Adams drugą szansę. Niestety kolejny tom cyklu okazał się równie słaby, jak pierwszy: tekturowi bohaterowie, tło historyczne bezbarwne i uproszczone do granic możliwości, zaś intryga kryminalna… oj naiwniutkie to, to, naiwniutkie!

Miałem nadzieję, że autorka lepiej wykorzysta możliwości, jakie dają wybrane przez nią wątki historyczne – w końcu związek Zygmunta Augusta z Barbarą Radziwiłłówną to nie tylko słynny, staropolski skandal obyczajowy, ale i skomplikowana sprawa natury politycznej. Szkoda, że P.K. Adams kompletnie nie potrafi tego „sprzedać” wciągającą i przemyślaną fabułą. Przykład? Zakończenie „Nocnych ogni”. Kiedy w finale pojawiają się pewne dwuznaczności, które rzucają na intrygę zupełnie nowe światło, autorka w epilogu rozwiewa wszystkie wątpliwości, nie pozostawiając czytelnikowi żadnego pola do interpretacji. A robiło się całkiem ciekawie.

Ja z pociągu P.K. Adams wysiadam – niestety były to dwie podróże bez większych emocji i zaskoczeń. Na kolejną raczej nie dam się namówić.

Po wyjątkowo kiepskich „Cichych wodach” dałem P.K. Adams drugą szansę. Niestety kolejny tom cyklu okazał się równie słaby, jak pierwszy: tekturowi bohaterowie, tło historyczne bezbarwne i uproszczone do granic możliwości, zaś intryga kryminalna… oj naiwniutkie to, to, naiwniutkie!

Miałem nadzieję, że autorka lepiej wykorzysta możliwości, jakie dają wybrane przez nią wątki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
495
494

Na półkach: , , ,

Drugi tom, którego akcja dzieje się ćwierć wieku po wydarzeniach z pierwszej części. Pojawiają się morderstwa ale ich opis przypomina bardziej pióro A. Christie niż modne aktualnie krwiste kryminały. Dla mnie to plus. Nie lubię jak z książki wycieka krew i wypadają części ciała. Sprawne pióro autorki, historyczny klimat i współczesny język bohaterów, to pomysł na udane popołudnie na dworze Jagiellonów.

Drugi tom, którego akcja dzieje się ćwierć wieku po wydarzeniach z pierwszej części. Pojawiają się morderstwa ale ich opis przypomina bardziej pióro A. Christie niż modne aktualnie krwiste kryminały. Dla mnie to plus. Nie lubię jak z książki wycieka krew i wypadają części ciała. Sprawne pióro autorki, historyczny klimat i współczesny język bohaterów, to pomysł na udane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1220
888

Na półkach: , , , ,

Zgodnie z obietnicą kończącą moją recenzję pierwszego tomu serii „Zbrodnie na dworze Jagiellonów” autorstwa P.K. Adams, złożoną w maju ubiegłego roku, nie mogłam przegapić drugiego tomu, który co prędzej zakupiłam, by poznać kolejne morderstwa z czasów słynnej Bony.

Wrzesień 1545 roku. Po ponad dwudziestu pięciu latach od tragicznych wydarzeń na Wawelu, 53 – letnia Caterina Konarska, niegdyś Sanseverino, przybywa do stolicy Polski, szukać pomocy u królewskich lekarzy dla swego chorego syna. Zamek górujący nad Krakowem nie będzie jednak po raz kolejny miejscem ponurych zbrodni. Catarina wyjeżdża na Litwę, bo tam rezyduje medyk królewski, a Bona, korzystając z okazji, zleca jej arcytrudną do realizacji misję. W Wilnie, gdzie kwitnie miłość Zygmunta Augusta i Barbary Radziwiłłówny, giną kolejno dwie służące – jedna samej Barbary, druga jej matki Barbary Kolanki. Niewątpliwie, co potwierdza lekarz Zygmunta, zastosowano truciznę. Najpierw dodano jej do wina przeznaczonego dla Barbary, choć najpierw skosztowała go, ze skutkiem śmiertelnym, służąca degustatorka; potem trucizną nasączono kryzę Barbary Kolanki i znowu ofiarą stała się pokojówka.

Z rozkazu młodego króla Caterina po raz kolejny wchodzi w rolę śledczej i wywiązuje się z tego zadania znakomicie, wspierana przez podkomorzego Piotra Opalińskiego. Analizuje ślady, szuka motywów zbrodni, przesłuchuje świadków, w tym nastoletniego chłopca Jurgisa, który niedługo potem staje się trzecią śmiertelną ofiarą. Snuje śmiałe hipotezy, ale szybko je weryfikuje. Czy ostrze nienawiści kierowane jest w stronę całego rodu Radziwiłłów, nad wyraz ambitnego i chciwego, zmierzającego do wyniesienia Barbary na królową? Czy przeciw i na złość królowi, nie zważającemu na wewnętrzne i międzynarodowe negatywne reperkusje ewentualnego mariażu z Radziwiłłówną? Może to sprawka samej Bony? Wszak nie toleruje nowej miłości syna, a pochodzenie z Włoch, kraju słynącego z eliminowania przeciwników z użyciem trucizn, tym bardziej utwierdza w snuciu takich domysłów. Może to zabiegi Habsburgów? Przecież oddali już Augustowi jedną księżniczkę za żonę, a mają ich więcej i w celu zwiększenia swej władzy w Europie Środkowej, nie zamierzają porzucić planów matrymonialnych z domem Jagiellonów. A jeśli mordercą jest jedna, niezależna osoba, niszczy innych z pobudek osobistych i nadal, przebywając w Wilnie, stwarza śmiertelne niebezpieczeństwo dla wszystkich? Catarina odrzuca stanowczo tylko Bonę jako inicjatorkę zabójczej intrygi. Okazuje się, wbrew powszechnym opiniom przeciwników starej królowej, bardzo słusznie. Kto zatem? Tu odsyłam do lektury. Przyznaję, że sprawca był przeze mnie typowany, chociaż wszystkie nitki i tak rozwikłała Caterina. Intryga kryminalna jest nawet lepsza niż w części pierwszej, bo nie ogranicza się tylko do osobistych animozji, ale ma szersze, polityczne, tło. A co do oceny dworzanina Pappacody, trzeba pochylić przed Cateriną czoło.

Historia, podobnie jak w tomie pierwszym, jest jedynie dekoracją dla morderstw. Nie dostaniemy tu ani szerzej rozrysowanych intryg i zależności na wileńskim dworze, ani nawet pełnego obrazu najważniejszych postaci historycznych. W odniesieniu do dworu starzejącej się Bony na Wawelu sytuacja wygląda podobnie. Autorka wprowadza nas na kilka audiencji, kilka uczt, raz do wileńskiej łaźni tureckiej. Napomyka o najczęstszych potrawach, rytuałach obyczajowych i dyplomatycznych. Słownictwo i stosowana tytulatura postaci dalekie są od prawdy historycznej. Nie ma żadnej językowej archaizacji, a wtręty włoskie i łacińskie ograniczają się do tych powszechnie znanych nawet dzisiaj. Wszystko w sporym uproszczeniu i nieco uwspółcześnione. Nie oczekujcie więc, że dowiecie się więcej niż w popularnonaukowych książkach lub na podstawie świetnego serialu o Bonie z Aleksandrą Śląską w roli głównej.

Wydaje mi się jednak, że autorka znakomicie wypełniła pustkę na naszym krajowym rynku, tworząc serię kryminalną osadzoną w mocno odległej przeszłości. Pisze świetnie, a to wielki plus. Plastycznie, bez zbędnych treści, odsłania kolejne wątki, wodząc za nos czytelnika. Stworzyła nowego detektywa – kobietę, jak na XVI wiek, odważną, inteligentną, samodzielną i krytyczną w myśleniu, wyposażoną w bystry umysł i właściwy osąd ludzi i sytuacji.

Pozostaje zapytać: czy będzie tom trzeci i kto tym razem wcieli się w rolę śledczego?

Zgodnie z obietnicą kończącą moją recenzję pierwszego tomu serii „Zbrodnie na dworze Jagiellonów” autorstwa P.K. Adams, złożoną w maju ubiegłego roku, nie mogłam przegapić drugiego tomu, który co prędzej zakupiłam, by poznać kolejne morderstwa z czasów słynnej Bony.

Wrzesień 1545 roku. Po ponad dwudziestu pięciu latach od tragicznych wydarzeń na Wawelu, 53 – letnia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
215

Na półkach:

Drugi tom i równie dobry jak pierwszy. Mimo iż końcówki lekko się domyśliłam to i tak klimat w tej lekturze jest genialny. 🤍

Drugi tom i równie dobry jak pierwszy. Mimo iż końcówki lekko się domyśliłam to i tak klimat w tej lekturze jest genialny. 🤍

Pokaż mimo to

avatar
11
7

Na półkach:

Niezła kontynuacja poprzedniego tomu.Zgrabnie napisany kryminał osadzony na litewskim dworze Zygmunta Augusta.Intryga trochę naciągana i trochę za dużo miejsca poświęconego na rozterki duchowe bohaterki,reszta ok.

Niezła kontynuacja poprzedniego tomu.Zgrabnie napisany kryminał osadzony na litewskim dworze Zygmunta Augusta.Intryga trochę naciągana i trochę za dużo miejsca poświęconego na rozterki duchowe bohaterki,reszta ok.

Pokaż mimo to

avatar
1965
1302

Na półkach: , , ,

Polubiłam Caterinę Konarską, kobietę - detektyw z czasów królowej Bony i Zygmunta Augusta. Choć muszę przyznać, że pierwsza część, podobała mi się bardziej. Ale nie było źle.

Polubiłam Caterinę Konarską, kobietę - detektyw z czasów królowej Bony i Zygmunta Augusta. Choć muszę przyznać, że pierwsza część, podobała mi się bardziej. Ale nie było źle.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    54
  • Chcę przeczytać
    52
  • Posiadam
    9
  • 2022
    4
  • 2021
    4
  • Kryminały
    3
  • Kryminał
    3
  • Historyczne
    3
  • 2023
    3
  • Do kupienia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nocne ognie


Podobne książki

Przeczytaj także