To drugi tom z cyklu o niezawodnym Aniele, a nawet dwóch. Opowieść o tym jak trudne dzieciństwo może wpływać na życiowe decyzje i determinować dorosłe życie.

★ Natalia to bibliotekarka i pisarka pisząca pod pseudonimem, która mając dość samotności i życia bez miłości, wpada na szalony pomysł wysłania listu miłosnego umieszczonego w butelce i wrzucenia go do Bałtyku. List ten znajduje Marcin i odpowiada mailowo na wiadomość w nim zawartą. Niestety nie dostaje odpowiedzi od Romantyczki, ponieważ ona nie pamięta hasła do logowania na konto. Czekając na odpowiedź Marcin kontynuuje jednostronną korespondencję. Bo Marcin, samotny biznesmen z Bystrzycy Kłodzkiej również tęskni za miłością i jeszcze o tym nie wie, jak skomplikowane uczucie będzie jego udziałem.
Oprócz zawiłych relacji między głównymi bohaterami, odkrywamy ich tajemnice z przeszłości, obserwujemy ich niepewność i rozdarcie. Podążamy z główną bohaterką do malowniczej Bystrzycy Kłodzkiej na wieczór autorski i spotkanie miłości, którą sama skomplikuje za sprawą traum z przeszłości. Poznajemy jej cudownych znajomych z sercem na dłoni, ale i perfidnych członków rodziny z którymi musi się zmierzyć.


Ta książka to nie tylko opowieść o miłości. Dla mnie to bardziej powieść o przełamywaniu własnych słabości, poszukiwaniu zagubionego ja. Przy jej czytaniu towarzyszył mi pełen wachlarz emocji, od radości po złość na bohaterów. Zwłaszcza wówczas, gdy niedomówienia między nimi coraz bardziej ich od siebie oddalały.
Nad fabułą książki warto się pochylić z uwagą, bo dotyka psychiki DDA, zawiera wiele przemyśleń głównych bohaterów i ich znajomych. Jest też wątek onkologiczny i ukazanie przyjaźni w najlepszej, bezinteresownej odsłonie.
Za sprawą Aniołów i romantycznych symboli literacki świat autorki jest dla nas magiczny. Natomiast sama fabuła książki jest mocno realistyczna. Poznajemy traumy sieroty wychowywanej przez despotyczną ciotkę, której słowa potrafiły ranić i zostawiły trwały ślad w psychice kobiety. To książka z przesłaniem o tym, że nie można pozwolić by przeszłość kierowała naszą teraźniejszością.
Książkę polecam.

To drugi tom z cyklu o niezawodnym Aniele, a nawet dwóch. Opowieść o tym jak trudne dzieciństwo może wpływać na życiowe decyzje i determinować dorosłe życie.

★ Natalia to bibliotekarka i pisarka pisząca pod pseudonimem, która mając dość samotności i życia bez miłości, wpada na szalony pomysł wysłania listu miłosnego umieszczonego w butelce i wrzucenia go do Bałtyku. List...

Książkę przeczytalam dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez Aleksandrę Zarycka. To druga część serii "Czego nie wiesz o Aniołach. Anioł dostał pod opiekę nową duszę którą jest główna bohaterka powieści trzydziestoletnia Natalia. Kobieta pracuje w bibliotece i pisze powieści. Przez swoje traumatyczne dzieciństwo, które zafundowali jej rodzice nie potrafi nikomu zaufać. Dzięki terapii i wielu życzliwym osobom wokół siebie zaczyna zmieniać swoje życie. Autorka poruszyła tutaj bardzo ważne I trudne tematy jak przemoc alkoholowa i choroba alkoholowa. Książka dostarcza wielu emocji i wzruszeń. Skłania do refleksji. Od pierwszych stron pochłania bez reszty. Szybko się ją czyta ale i na długo pozostaje w sercu i pamięci. Jeżeli jesteście ciekawi czy do Natalii w końcu uśmiechnie się szczęście i spotka miłość? I jaką rolę odegra w tej historii Anioł do Zadań Specjalnych? To gorąco zachęcam do przeczytania tej pięknej powieści.

Książkę przeczytalam dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez Aleksandrę Zarycka. To druga część serii "Czego nie wiesz o Aniołach. Anioł dostał pod opiekę nową duszę którą jest główna bohaterka powieści trzydziestoletnia Natalia. Kobieta pracuje w bibliotece i pisze powieści. Przez swoje traumatyczne dzieciństwo, które zafundowali jej rodzice nie potrafi nikomu zaufać....

Drugą część cyklu "Czego nie wiesz o aniołach": "Po prostu bądź" przeczytałam dzięki #booktour Oli Zaryckiej.

Tym razem anioł ma pełne skrzydła roboty z jedną kobietą. Gdy dostrzega serduszko nad głową Natalii wie, że ma pomóc jej znaleźć miłość. Trafiła mu się nadzwyczaj oporna dusza. Natalia nie potrafi przyjąć szczerego uczucia po trudnych przejściach z dzieciństwa. Smutno było czytać o tym, że pijący rodzice zapominali o dziecku. W końcu doszło do tragedii, po której dziewczyna trafiła do domu ciotki. Ciotki, która po latach domaga się zadośćuczynienia za swoją dobroć. Czyha na własność Natalii, jej synek nie jest lepszy, przez jego poczynania przybrana siostra omal nie straciła życia.

Zaczyna się od butelki z wiadomością rzuconą w morskie fale w Dąbkach. Odnajduje ją Marcin, który postanawia odpisać nieznajomej Romantyczce. Ona nie odpisuje z bardzo prozaicznego powodu. Tymczasem przeznaczenie splątuje ich ścieżki. Gdy zdaje się, że będą razem szczęśliwi przez tchórzostwo Natalii dochodzi do rozstania.

Dużo wody upłynęło w Bałtyku zanim się znowu spotkali i mieli szansę wyjaśnić sobie to nieporozumienie.

Książkę przyjemnie się czytało, bardziej mi się podobała niż poprzedni tom. Tam akcja była podzielona pomiędzy trzy pary, tu autorka skupiła się na jednej, ale za to skomplikowała im, życie. Natalia musiała zdecydować się na terapię, żeby rozprawić się ze swoimi lękami i dopiero mogła zacząć coś budować. Po prostu poznała Marcina za wcześnie.

Drażniło mnie - i widzę po zapiskach, że innych też - niezdecydowanie Natalii. Tak długo kazała nam czekać aż zdecyduje się na rozmowę z Marcinem, która już wcześniej mogłaby wszystko wyjaśnić.

Zakończenie zapowiada nową, fascynująca historię. Już czekam na trzeci tom

Drugą część cyklu "Czego nie wiesz o aniołach": "Po prostu bądź" przeczytałam dzięki #booktour Oli Zaryckiej.

Tym razem anioł ma pełne skrzydła roboty z jedną kobietą. Gdy dostrzega serduszko nad głową Natalii wie, że ma pomóc jej znaleźć miłość. Trafiła mu się nadzwyczaj oporna dusza. Natalia nie potrafi przyjąć szczerego uczucia po trudnych przejściach z dzieciństwa....

Dziecko wychowują najpierw rodzice i reszta rodziny, później szkoła a następnie środowisko. Jednak nigdy nie jest za późno by coś zmienić, wyprostować czy też pójść inną drogą. Zdarza się bardzo często, że dobry przykład mija się z celem, na pierwszy plan wysuwa się charakter i geny i młody człowiek i tak i tak idzie swoją drogą, mając za nic wpajane wzorce. Odwrotna sytuacja też może mieć miejsce. Zły przykład dawany przez pogubionych życiowo rodziców odciska swoje piętno na niewinnej istocie jaką jest dziecko. I bardzo trudno jest mu wyjść na prostą i prowadzić godne i wartościowe życie w wieku już dorosłym.
Główna bohaterka powieści mierzy się z syndromem DDA, bardzo trudno jest jej nawiązać dłuższą i trwalszą relację z jakimkolwiek mężczyzną, robi wszystko by szybko ją zakończyć. Obawia się odrzucenia, czuje się niezbyt wartościowym człowiekiem i ma świadomość że nie jest niczego warta. Tak mocno zostały jej te negatywne wartości wpojone przez rodziców. I zakorzeniły się w niej na dobre.
Powrót do rodzinnego miasta wywołuje w głównej bohaterce powieści nie tylko powtórną traumę, ale i tęsknotę za kochającą rodziną, kimś z kim można by było zbudować trwałą relację.
W życiu kobiety pojawia się dawny przyjaciel Marcin, nie jest jej obojętny. Jednak trauma z dzieciństwa, wpojony brak poczucia własnej wartości i brak skutecznej komunikacji powodują rozstanie dwojga młodych ludzi.
Na szczęście Anioły czuwają, choć mają pełne ręce roboty...
Polecam serdecznie tę powieść, porusza bardzo ważne tematy, które są spychane na margines, zbyt mało się o nich mówi. A większość społeczeństwa nie tylko nie ma o nich większego pojęcia wręcz są to tematy tabu. To tematy wstydliwe, boimy się o nich mówić, boimy się je poruszać. Istnieją one niestety i w wielu przypadkach odciskają swoje trwałe piętno, które może tylko pokonać skuteczna terapia. Współuzależnienia dotyczą wielu ludzi, a by umieć sobie z nimi poradzić droga jest tylko jedna: poprzez grupy wsparcia i odpowiednie terapie. Polecam serdecznie tę powieść! Nie tylko otwiera oczy na szereg spraw, ale i dobitnie uświadamia że życie czasem ostro daje w kość. I są sprawy na które mają wpływ siły wyższe, w tym czuwający nad nami Aniołowie i ich należy słuchać, bo chcą naprawdę dobrze dla nas. A drugi człowiek może okazać się solidnym wsparciem. MEGA! 😊

Dziecko wychowują najpierw rodzice i reszta rodziny, później szkoła a następnie środowisko. Jednak nigdy nie jest za późno by coś zmienić, wyprostować czy też pójść inną drogą. Zdarza się bardzo często, że dobry przykład mija się z celem, na pierwszy plan wysuwa się charakter i geny i młody człowiek i tak i tak idzie swoją drogą, mając za nic wpajane wzorce. Odwrotna...

Natalia jest bibliotekarką i pisarką. Pewnego dnia w czasie spaceru nad brzegiem morza wyrzuca butelkę, w której znajduje się list. Ma nadzieję, że dzięki temu znajdzie miłość. Kobieta ma za sobą ciężkie dzieciństwo, w którym zamiast miłości, czułości, rozmów było bicie i wyzwiska. Przez to nie potrafi nikomu zaufać, nie wierzy, że może ją ktoś pokochać, być z nią. W pożarze domu giną jej rodzice, zostaje sama. Przygarnia ją ciotka, która jest wredną babą, razem ze swoim synalkiem Krzyśkiem uprzykrza życie Natalii. Chodzi o pieniądze i działkę ze spalonym domem w Bystrzycy. Bo Bystrzyca to rodzinne miasto Natalii, tutaj mieszkają jej przyjaciele z dzieciństwa Ania i Marcin. Trzymali się ze trójkę, wspierali w ciężkich chwilach i pomagali sobie. Jednak po wyjeździe Natalia wyparła z pamięci wszystko co było związane z jej dzieciństwem, nawet przyjaźń.
Po latach okazuje się, że cierpi na Syndrom DDA czyli jest Dorosłym Dzieckiem Alkoholików. To ludzie, którzy pochodzą z rodzin, w których dominował alkohol. Wynieśli oni z domów pewien schemat zachowań mających podłoże psychologiczne, walczyli o przetrwanie. Cały czas mają poczucie, że to wszystko działo się przez nich, ich zachowanie, słowa. Trudno z tym żyć w dorosłym życiu, skoro nie miało się dzieciństwa. I taka jest właśnie Natalia. Rozpoczyna terapię, podczas sesji poznaję Marysię, z którą się zaprzyjaźnia.
To powieść o trudnej miłość z Aniołem w tle. Długo Natalia zwlekała z powiedzeniem Marcinowi prawdy, co nie tylko Anioła ale również mnie doprowadzało do szału. Tyle znaków jej dawał, tyle wysiłku wkładał w to aby byli razem, a Natalia ślepa i głucha nic nie mówiła. Ale nie ma się co dziwić. Bała się wyznać prawdę skoro nauczono ją w dzieciństwie kłamać aby przetrwać, bo za prawdę była bita i wyzywana. Otacza się przyjaciółmi, dzięki nim zaczyna na nowo żyć, powolutku krok za krokiem otwiera się na innych. Jest Arek były partner, którego popchała w ramiona Stelli, Bartek weterynarz, który zajmuje się znalezionym przez Natalię w lesie psem Baronem, Ania i jej mąż Olek i oczywiście Anioł, co nogę podkłada, tym razem ma pomocnika.
„Po prostu bądź” sobą, zmierz się z przeszłością nawet tą bolesną, zamknij za nią drzwi, aby żyć tu i teraz oraz planować swoją przyszłość. Zwracaj uwagę na znaki, bo Twój Anioł Sróż czuwa nad Tobą. Pamiętaj, że są wokół Ciebie życzliwi ludzie, którzy w każdym momencie bezinteresownie Ci pomogą. POLECAM!!!
Książkę przeczytałam w ramach Book Toura zorganizowanego przez Olę z Czytania czas.

Natalia jest bibliotekarką i pisarką. Pewnego dnia w czasie spaceru nad brzegiem morza wyrzuca butelkę, w której znajduje się list. Ma nadzieję, że dzięki temu znajdzie miłość. Kobieta ma za sobą ciężkie dzieciństwo, w którym zamiast miłości, czułości, rozmów było bicie i wyzwiska. Przez to nie potrafi nikomu zaufać, nie wierzy, że może ją ktoś pokochać, być z nią. W...

Cóż my wiemy o Aniołach? Czy czujemy ile dla nas robią, jakie mają obowiązki i czy momenty, gdy przed nami otwiera się nowa szansa nie są przypadkiem efektem trzepotu Ich skrzydeł?
Anioł Natalii przy niej ma zdecydowanie mnóstwo roboty. Zostawienie jej bez opieki anielskiej skutkuje wplątaniem się w nieziemską aferę miłosną. Wydawać by się mogło, że to lekka powieść o miłości, ale z każdą przeczytaną stroną zaczynamy odkrywać złożoność poruszanych przez Autorkę tematów. Czytając historię Natalii możemy odkryć jak bardzo nasza teraźniejszość zależy od przeżyć z czasów dzieciństwa i młodości, jak bardzo ten okres wpływa na nasze decyzje i ile potrzeba pracy, by zostawić przeszłość za sobą, otrząsnąć się i ruszyć dalej.
Polecam

Cóż my wiemy o Aniołach? Czy czujemy ile dla nas robią, jakie mają obowiązki i czy momenty, gdy przed nami otwiera się nowa szansa nie są przypadkiem efektem trzepotu Ich skrzydeł?
Anioł Natalii przy niej ma zdecydowanie mnóstwo roboty. Zostawienie jej bez opieki anielskiej skutkuje wplątaniem się w nieziemską aferę miłosną. Wydawać by się mogło, że to lekka powieść o...

Na książki Elżbieta Stępień natknęłam się przez przypadek .
Tajemniczy tytuł " Czego nie wiesz o Aniołach " z racji tego ,że anioły mieszkają u mnie w domu stwierdziłam ,że muszę swoją wiedzę jeszcze bardziej poszerzyć.
Część pierwsza " Śladami przeznaczenia " to ciepła powieść o rodzącym się uczuciu ,o strachu . Czytając tą powieść poznajemy tytułowe Anioły ,które nie ukrywamy z nami ludźmi nie mają łatwo 🤣🤣🤣.
Tom drugi "Po prostu bądź" tu dopiero Anioł ma pracy ,a jak mnie złościła główna bohaterka chyba nie mniej niż anioła .
Cudowne ciepłe powieści można by powiedzieć po tytule ale nic bardziej mylnego,bo odkrywamy tajemnice bohaterów ich słabe strony , ich przeżycia , trudne dzieciństwo i nie tylko .
Polecam na długie jesienne wieczory.
Każdy z nas ma swojego Anioła 😇😇😇😇😇

Na książki Elżbieta Stępień natknęłam się przez przypadek .
Tajemniczy tytuł " Czego nie wiesz o Aniołach " z racji tego ,że anioły mieszkają u mnie w domu stwierdziłam ,że muszę swoją wiedzę jeszcze bardziej poszerzyć.
Część pierwsza " Śladami przeznaczenia " to ciepła powieść o rodzącym się uczuciu ,o strachu . Czytając tą powieść poznajemy tytułowe Anioły ,które nie...

Pani Elżbieta Stępień w książce "Po prostu bądź" opowiedziała historię młodej kobiety z bardzo trudnymi, wręcz traumatycznymi wspomnieniami z przeszłości, która w dzisiejszej rzeczywistości szuka prawdziwej miłości i chce ułożyć sobie życie. Jednak ta okropna przeszłość powoduje, że ma ona o sobie okropne zdanie, a to z kolei powoduje, że nie umie stworzyć związku z mężczyzną. Bardzo tego chce, ale sama sabotuje kiełkującą miłość. Kiedy na jej drodze stanie pewien mężczyzna, nota bene jej dziecięca miłość, ona też go odtrąci. Ale jak wiemy, jeśli dwie osoby naprawdę się kochają, to w końcu będą razem. I tutaj są pokazane pewne próby walki o ten związek, aczkolwiek z bardzo marnym skutkiem. A dodatkowo bardzo ważną rolę w całej historii odgrywa Anioł, który ma za zadanie połączyć szczęśliwie tę dwójkę. Od razu powiem, że temu Aniołowi gdyby płacił ktoś za dobrze wykonaną robotę, to tutaj musiałby sporo zapłacić! Co ten Anioł tutaj miał roboty, to sami musicie doczytać, ale lekko nie było mu na pewno. Za to podobało mi się to, że choć Natalia miała wokół siebie niedobrych i podstępnych ludzi, to trafiała też na bardzo dobrych przyjaciół. To oni byli jej wsparciem podczas najtrudniejszych dla niej chwilach. To co na pewno czeka Was podczas czytania tej historii, to spora dawka emocji. Mnie nawet łzy się puściły kilkukrotnie.

"... kto powiedział, że musisz być zawsze silna. Krzycz, płacz, jeśli tylko tego ci potrzeba! Kto powiedział, że tego nie możesz? Nie graj silnej, jeśli nie dajesz rady! Pamiętaj, że bycie silną, gdy tak na prawdę dusza płacze, to oszukiwanie siebie samej."

Bardzo trudne i smutne dzieciństwo wpłynęło na późniejsze, dorosłe już życie Natalii ogromnie. Przez przeszłość była wycofana, cicha, dała sobie wchodzić innym na głowę i mogli nią pomiatać i wykorzystywać, a o związku z mężczyzną marzyła, ale sprytnie zawsze odrzucała mężczyzn. Jednak prawdziwa miłość, to prawdziwa miłość. Ta nie odpuszcza tak łatwo. Nie powiem, Natalia mnie tu denerwowała, że tyyyyyyyyle czasu nie mówiła prawdy ukochanemu. Było tych okazji dużo, a ona tak się przygotowywała, planowała, zamiast iść na żywioł, korzystać z sytuacji! Bo z jej planów nigdy nic nie wychodziło. Zawsze ktoś/coś przeszkadzało. Nie zazdroszczę jej takiej rodzinki, którą miała. Oj nie! Ale oliwa sprawiedliwa i się potem jakoś wszystko unormowało. Tylko czemu trwało to tak długo? Życie! Najważniejsze, że nasza bohaterka trafiała też na serdecznych ludzi, którzy byli w stanie zawsze jej pomóc.

W tej powieści, która ma delikatnie ponad 300 stron, autorka zaserwowała tyle bólu, smutku, choroby - bo jest i alkoholizm, rak, przemoc w rodzinie, DDA, jest też zazdrość, tajemnice, kłamstwa, złość, podstępność, pewnie jeszcze kilka złych cech bym mogła wymienić. Ale są tu i zauroczenia, miłość, przyjaźń, bezinteresowna pomoc, kochający piesek, szczerość. Naprawdę multum problemów, multum wydarzeń, które pochłaniają czytelnika w całości. Może gdyby jeszcze ta Natalia tak strasznie długo nie wahała się z powiedzeniem prawdy, to bym ją bardziej polubiła. A tak to lubię ją jako bohaterkę, ale podpadła mi tym ociąganiem się w tak ważnej sprawie. Za to do lektury Was zachęcam i polecam.

Pani Elżbieta Stępień w książce "Po prostu bądź" opowiedziała historię młodej kobiety z bardzo trudnymi, wręcz traumatycznymi wspomnieniami z przeszłości, która w dzisiejszej rzeczywistości szuka prawdziwej miłości i chce ułożyć sobie życie. Jednak ta okropna przeszłość powoduje, że ma ona o sobie okropne zdanie, a to z kolei powoduje, że nie umie stworzyć związku z...

W świecie, który każe nam patrzeć na wszystko w sposób naukowy nie ma miejsca dla aniołów czyż nie ? Jednak ta książka pokazuje, że to co nas spotyka przez przypadek wcale nie musi tym przypadkiem być.
Choć książka rozpoczyna się bardzo romantycznie to nie można jej zarzucić, że jest kolejną sztampową powieścią romantyczną. Autorka przedstawia losy kobiety, która po latach wraca w rodzinne strony, odnawia dawne przyjacielskie kontakty i zakochuje się. Jednak nic nie jest przesądzone, bo choć wszystko wydaje się idealne to jednak Natalia nie daje sobie szansy na szczęście.
Historia Natalii pokazuje jak wielki wpływ na nasze dorosłe życie mają wydarzenia z dzieciństwa, jak ogromną krzywdę nieodpowiedzialni dorośli potrafią wyrządzić dziecku i jak przeżyte traumy potrafią skutecznie namieszać w późniejszym dorosłym życiu takiego dziecka.
Czy Natalia okaże się zwycięzcą i zapanuje nad swoimi traumami ? Czy pozwoli sobie na miłość i szczęście ? I jaki udział w tym wszystkim będzie miał pewien anioł ... a nawet dwa ? Tego wszystkiego dowiecie się sięgając po tę książkę. Polecam.

W świecie, który każe nam patrzeć na wszystko w sposób naukowy nie ma miejsca dla aniołów czyż nie ? Jednak ta książka pokazuje, że to co nas spotyka przez przypadek wcale nie musi tym przypadkiem być.
Choć książka rozpoczyna się bardzo romantycznie to nie można jej zarzucić, że jest kolejną sztampową powieścią romantyczną. Autorka przedstawia losy kobiety, która po latach...

Czasami człowiek ma ochotę poprawić sobie humor przeczytać coś lekkiego a jednak wartościowego i wtedy człowiek powinien sięgnąć po „ Czego nie wiesz o aniołach”. Bo anioły są wśród nas. Mają nas chronić ułatwiać nam życie. Tylko my czasami robimy wszystko żeby im te zadania utrudnić.
Lekkie pióro autorki i polskie imiona powodują że książkę czyta się lekko łatwo i przyjemnie. Mimo że książka jest bardzo optymistyczna to porusza wiele tematów które, są trudne często pomijane. Książka zadaje pytania na które każdy z nas musi sobie sam odpowiedzieć: Czy więzy krwi są ważne czy musimy być wdzięczni naszym krewnym zawsze i wszystkich okolicznościach. Czy dziecko musi mieć ojca za wszelką cenę. A jeśli nie chcemy być z ojcem dziecka to czy facet musi wiedzieć o tym że zostanie ojcem.
Oczywiście moim ulubionym bohaterem jest Anioł jakiś taki trochę mało anielski no wiecie postawiać komuś nogę nieładnie.

Gorąco polecam wszystkim szczególnie tym którzy chwilowo maja zły humor.

Czasami człowiek ma ochotę poprawić sobie humor przeczytać coś lekkiego a jednak wartościowego i wtedy człowiek powinien sięgnąć po „ Czego nie wiesz o aniołach”. Bo anioły są wśród nas. Mają nas chronić ułatwiać nam życie. Tylko my czasami robimy wszystko żeby im te zadania utrudnić.
Lekkie pióro autorki i polskie imiona powodują że książkę czyta się lekko łatwo i...