Bardzo wartościowa i potrzebna książka, albowiem opowiada o naszych rodakach, którzy dokonali czynów wielkich i są postaciami rozpoznawalnymi poza granicami naszego kraju, a nawet w tych innych krajach są bardziej znani niż w Polsce. Oprócz oczywistych nazwisk takich jak: Jan III Sobieski, Tadeusz Kościuszko, Józef Bem, Witold Pilecki, Ryszard Kukliński, Jan Karski, Helena Rubinstein, Irena Sendlerowa, czy ojciec Maksymilian Kolbe mamy w tej książce bohaterów zapomnianych, nieznanych jak choćby Henryk Sławik, który uratował ok. 30 tys. Żydów i zapłacił za to najwyższą cenę, czy Jerzy Iwanow-Szajnowicz - uważany przez Greków za jednego z najskuteczniejszych dywersantów II wojny światowej, znakomity sportowiec i agent wywiadu (nie słyszałam o nim wcześniej).
Warto sięgnąć po książkę "Co Polska i Polacy dali światu" i przeczytać o Polakach, z których możemy być dumni, którzy walczyli o wolność naszą i innych krajów, ratowali istnienia ludzkie, bądź o takich, którzy dzięki swoim zdolnościom, intelektowi, czy pieniądzom przyczynili się do rozwoju kraju, w którym im przyszło żyć, czy poprawy życia jego mieszkańców, jak chociażby Barbara Piasecka-Johnson znana ze swojej działalności charytatywnej.

Bardzo wartościowa i potrzebna książka, albowiem opowiada o naszych rodakach, którzy dokonali czynów wielkich i są postaciami rozpoznawalnymi poza granicami naszego kraju, a nawet w tych innych krajach są bardziej znani niż w Polsce. Oprócz oczywistych nazwisk takich jak: Jan III Sobieski, Tadeusz Kościuszko, Józef Bem, Witold Pilecki, Ryszard Kukliński, Jan Karski, Helena...

W ramach wszechobecnej tzw. pedagogiki wstydu nasi treserzy pracują nad wzbudzeniem w nas poczucia winy z powodu „antysemityzmu” kseno i homofobii w nadziei, że kiedy już zaczniemy się tego wszystkiego wstydzić, łatwiej będzie wodzić nas za nos, to znaczy - doprowadzić do stanu bezbronności, byśmy stali się nawozem Historii, rozwijanej i kształtowanej przez starszych i mądrzejszych. Polska młodzież wyzuta z polskości, bez podstawowej znajomości faktów historycznych kojarzy Polskę i polskość z tandetom i wszystkim co najgorsze. W świetle tego wszystkiego bardzo cieszy mnie fakt ukazania się książki „Co Polska i Polacy dali światu. Wodzowie i żołnierze, biznesmeni, politycy i tytani ducha.”, której autorami są T. Kowalik i P. Słowiński.

Niestety autorzy już we wstępie jasno pokazują z jakimi środowiskami i politykami sympatyzują. Dostajemy cytat apb. Jędraszewskiego, pochwałę Kaczyńskiego etc. Takie deklaracje z pewnością odepchną od tej książki ludzi, którym jej przeczytanie akurat najbardziej by się przydało. Nie jestem w tym temacie symetrystom oczywiście, ale ten przykład zobrazuje o co mi chodzi. To tak jakby w książce, która ma pokazać patologie polskiego kościoła i episkopatu, wykazać hipokryzje katolików użyć we wstępie cytatu Michnika, pochwalić Wałęsę i Tuska i stworzyć antyklerykalny klimat. Takim zabiegiem książka sama na starcie odpycha od siebie potencjalnych czytelników, na których mogłaby wpłynąć, niwelując tym samym nieco skutki pedagogiki wstydu.

Książka zwięźle i treściwie przedstawia życiorysy i dokonania ponad 50 wybitnych Polaków, którzy swoją postawą, pomysłowością i wytrwałością przysłużyli się nie tylko Polsce ale i światu. Lista prezentowanych osób zawiera opisy postaci znanych i docenianych przez każdego Polaka jak np. Witold Pilecki czy Tadeusz Kościuszko, ale też tych nieco niedocenianych, wręcz zapomnianych jak choćby Wanda Błeńska – Matka trędowatych czy Zbigniew Brzeziński – Polak w Białym Domu.

Pozycję tę czyta się bardzo dobrze i płynnie. Dajcie ją w prezencie swoim ojkofobicznym, kosmopolitycznym znajomym, przyjaciołom, rodzinie (z zaznaczeniem, aby nie czytali wstępu). Każdy znajdzie tutaj choć jedną postać dla siebie, taką która go zainspiruje.

W ramach wszechobecnej tzw. pedagogiki wstydu nasi treserzy pracują nad wzbudzeniem w nas poczucia winy z powodu „antysemityzmu” kseno i homofobii w nadziei, że kiedy już zaczniemy się tego wszystkiego wstydzić, łatwiej będzie wodzić nas za nos, to znaczy - doprowadzić do stanu bezbronności, byśmy stali się nawozem Historii, rozwijanej i kształtowanej przez starszych i...

„Zostawcie to Polakom, dla nich
nie ma nic niemożliwego”


Napoleon Bonaparte






Kosmetyczne imperium


Do dnia wczorajszego nie wiedziałam, że jedną z największych firm kosmetycznych na świecie właścicielem i twórcą był Polak , a konkretnie Maksymilian Faktorowicz. Kto nie zna kosmetycznego imperium Max Factor??? Polsko – Żydowski wynalazca kosmetyków oraz ich producent stworzyła markę, która do dziś podbija elitarne salony. Trzykrotnie żonaty z czwórką dzieci, mężczyzna urodzony w Zduńskiej Woli w bardzo biednej wielodzietnej rodzinie żydowskiej. Od zawsze chciał zostać artystą jednak ze względu na trudną sytuację w domu, imał się różnych zajęć, np. sprzedawała cukierki w holu teatru łódzkiego.


W wieku 20 lat otworzyła własny sklep perukarsko – drogeryjny w Moskwie. Prowadził go pod własnym nazwiskiem Faktotorowicz. Bardzo szybko stał się doradcą kosmetycznym elit dworu rosyjskiego. Istotą sukcesu Maxa Factora w dziedzinie charakteryzacji filmowej była świadomość, że barwoczułość emulsji filmowej (czarno-białej i kolorowej) jest nieco odmienna od barwoczułości oka ludzkiego. Dzięki dokładnemu dobraniu kolorystyki szminek i pudrów twarze aktorów i aktorek miały na ekranie bardziej naturalny wygląd.
W roku 1909 Maks Faktorowicz zaczął produkować pierwszą serię własnych kosmetyków pod nazwą Max Factor & Comapany. Słynny makijażysta zmarł w wieku 60 lat we własnym domu w Beverly Hills w roku 1938 we śnie. Jego kosmetyki do dziś zdobią twarze najsławniejszych ikon kultury, a także modelek i zwykłych kobiet.


Zapraszamy na kawę


Tłumacz języka tureckiego oraz dragoman Kampanii Handlu Wschodniego to właśnie Jerzy Franciszek Kulczycki. W historii Polski i Austrii zapisał się niemal równolegle jako bohater i posłaniec oblężonego Wiednia w roku 1683 i jako założyciel pierwszej tam kawiarni. Kulczycki zawsze uważał się za rodowitego Polaka. Podobno bezpośrednio po bitwie z Turkami otrzymał od Jana III Sobieskiego zdobyczne wory z ziarnami kawy, pozostawił je Kara Mustafa. Zapasy te służyły wezyrowi jako środek utrzymujący kondycję jego żołnierzy. Kulczycki jako pierwszy otworzył przy Domgasse 6 pierwszą kawiarnię wiedeńską.


Gorzka i cierpka kawa nie miała początkowo powodzenia, które nadeszło, gdy właściciel zaczął ją słodzić miodem, potem cukrem, a wreszcie dodawać mleka. Wiedeń z czasem stał się (i jest do dzisiaj) światową stolicą kawiarni, a Kulczyckiego uznano za patrona tamtejszych kawiarzy. Jego olejny portret ozdobił lokal ich zgromadzenia, a na starym sztandarze cechowym widniała scena nadania mu przez cesarza Leopolda I przywileju na prowadzenie kawiarni.


Orędowniczka trędowatych


Wanda Błeńska zaraz po Matce Teresie z Kalkuty największa, najbardziej szanowana przeze mnie bohaterka, misjonarka tamtej i tej Polski. Matka trędowatych, bo tak o niej mówią światowej sławy specjalistka w dziedzinie leczenia trądu. W latach 1951 – 1994 pracowała na misjach w Ugandzie w ośrodku leczenia trądu. Mała placówka finansowana z ramienia irlandzkich franciszkanek pod jej kierownictwem stała się nowoczesnym centrum leczniczym i szkoleniowym na niemal 100 łóżek. Działał tam oddział dziecięcy, zaplecze diagnostyczne, domy dla trędowatych oraz kościół.
W roku 1955 Wanda Błeńska weszła jako pierwsza kobieta na szczyt Vittorio Emanuele.


W roku 2019 abp Gądecki zwrócił się do Konferencji Episkopatu Polski w sprawie propozycji jej beatyfikacji. Pani Błeńska została odznaczona i upamiętniona m.in. Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski, Orderem Uśmiechu, czy Orderem Ecce Homo.




Pani Teresa Kowalik wraz z Panem Przemysławem Słowińskim napisali kolejną wielką pozycję mianowicie Co Polska i Polacy dali światu. Wodzowie, żołnierze politycy, duchowni, działacze społeczni. Wielkie nazwiska jak Krzysztof Arciszewski, Jan Karski, Ryszard Kukliński, Irena Sendlerowa, Maksymilian Kolbe, Helena Rubinstein... I wiele innych, które tworzyły świat na przestrzeni lat i wieków.


Niezwykłe biografie, odważne serca, niezapomniane wydarzenia, ludzie, o których nie można zapomnieć. To wszystko we wspaniałej, choć również kontrowersyjnej pozycji autorów znanych z takich publikacji jak np. ciesząca się ogromną sławą książka Królewski Dar.




Osobista refleksja


Powiem, szczerze jest, to pozycja bardzo odważna. Pomimo tego, że nie mogę się zgodzić z autorami, którzy wymienili kilka wielkich nazwisk, że są one wielkie np. Henryk Hoser. Ten biskup, który pastował swój urząd w Rwandzie, popierał zdaniem księży tamtego regionu mordowanie Tutsi przez Hutu. Ksiądz Ndorimana z Rwandy w swej książce pisze:


„Na początku 1995 roku za namową ojca Hosera watykańska Kongregacja ds. Ewangelizacji Narodów odmówiła pomocy kapłanom Tutsi, schronionym we Włoszech, powrotu do Rwandy. Kongregacja wysłała pilną wiadomość wszystkim kapłanom z Rwandy w Europie. Kongregacja nakazała im wrócić do Afryki i pomagać uchodźcom Hutu w Tanzanii. To dotyczyło także kapłanów Tutsi! Ja także dostałem takie polecenie pod koniec czerwca 1994 mimo że cała moja rodzina została zabita przez Hutu. Mi także kazali wyjechać do Tanzanii. Czy była to nieznajomość realiów w Rwandzie czy po prostu zwykły cynizm?”


Rwanda – Kościół Katolicki podczas choroby




Pomijając kontrowersyjną postać arcybiskupa Hosera pozycja ta jest niezwykle pouczająca, i wartościowa. Wiele nazwisk, o których myślę, niektórzy nie mają pojęcia. Wspaniałe opisy, niesamowite zdjęcia, niebanalne cytaty, bohaterowie, o których już dziś nie wspomina się na kartkach podręczników do historii. Jestem przekonana, że pomimo iż przedstawienie postaci jest dość krótkie ze względu na ilość opisanych osób, spowoduje to u Was wielką ciekawość, aby poznać wybranego bohatera bliżej i sięgnąć do zasobów internetowych. Ja miałam tak, gdy doszłam do osoby założyciela marki Max Factor.
Pozycja ta jest dość obszerna, jednak zasługuje na miano najlepszego podręcznika do skróconej historii i wspólnie z książką Królewski Dar tworzy nierozerwalną całość, którą każdy miłośnik historii powinien mieć w swojej biblioteczce. Zachęcam bardzo uczciwie do zapoznania się z publikacją. Jestem pewna, że zakup tej pozycji nie będzie zmarnowaniem pieniędzy. Na pewno się nie rozczarujecie.

„Zostawcie to Polakom, dla nich
nie ma nic niemożliwego”


Napoleon Bonaparte






Kosmetyczne imperium


Do dnia wczorajszego nie wiedziałam, że jedną z największych firm kosmetycznych na świecie właścicielem i twórcą był Polak , a konkretnie Maksymilian Faktorowicz. Kto nie zna kosmetycznego imperium Max Factor??? Polsko – Żydowski wynalazca kosmetyków oraz ich producent...

,,Co Polska i Polacy dali światu" to obszerna, wydana w sporym formacie publikacja, którą warto mieć w domowej biblioteczce.

Jeżeli myślimy o wielkich Polakach na pewno na myśl przychodzi na przede wszystkim Karol Wojtyła, czyli Jan Paweł II, pierwszy i jak dotąd jedyny papież polskiego pochodzenia. Kolejny sławny Polak to niewątpliwie Józef Piłsudski, czy Tadeusz Kościuszko. Przenosząc się w czasie do II wojny światowej nie możemy zapomnieć o Irenie Sendlerowej, dzięki której udało się uratować wiele istnień które były z góry skazane za śmierć i zagładę. Znany Polak to także Lech Wałęsa i jego znane powiedzenie, o którym na pewno większość z nas słyszała. Wybitnych Polaków, którzy zapisali się na kartach historii było jednak o wiele więcej.

Wodzowie i żołnierze, biznesmeni, politycy, duchowni. To właśnie o nich opowiada ta bardzo obszerna, ponad 600-stronicowa publikacja, którą warto mieć. Mieć jako rodzaj encyklopedii, inspiracji do poszukania wiedzy, czy idealnie sprawdzi się też jako prezent dla miłośników historii, znanych Polaków, tych, którzy chcą po prostu poszerzyć swoją wiedzę. Nie jest to na pewno lektura, którą przeczyta się od początku do końca za jednym razem. Dzięki podziałowi na dane nazwisko można do niej sięgać wyrywkowo. Bardzo podobał mi się prosty, obszerny opis o danej postaci. Jeżeli pojawiała się inna postać, o niej także od razu mogliśmy przeczytać jakąś informację.

Takie obszerne publikacje na pewno udowadniają, że jako Polacy mamy co zaoferować światu. Pokazuje, że już od wielu lat mamy się czym pochwalić. Tych nazwisk wybitnych rodaków jest naprawdę sporo, a dzięki podziałowi na kategorie i bogatej bibliografii wiemy gdzie szukać danej osoby i dodatkowo możemy przeczytać o niej obszerną notkę. ,,Co Polska i Polacy dali światu" na pewno przyda się to poszerzania wiedzy, szkolnych referatów, czy po prostu jej lektura sprawi przyjemność tym, którzy chcą dowiedzieć się o znanych Polakach nieco więcej i usystematyzować wiedzę o nich.

,,Co Polska i Polacy dali światu" to obszerna, wydana w sporym formacie publikacja, którą warto mieć w domowej biblioteczce.

Jeżeli myślimy o wielkich Polakach na pewno na myśl przychodzi na przede wszystkim Karol Wojtyła, czyli Jan Paweł II, pierwszy i jak dotąd jedyny papież polskiego pochodzenia. Kolejny sławny Polak to niewątpliwie Józef Piłsudski, czy Tadeusz...

Zbiór wielu ciekawych biografii. O istnieniu niektórych osób mało kto w Polsce wie, a szkoda. Niestety momentami brak obiektywizmu, niektóre fragmenty mają wydźwięk polityczny.

Zbiór wielu ciekawych biografii. O istnieniu niektórych osób mało kto w Polsce wie, a szkoda. Niestety momentami brak obiektywizmu, niektóre fragmenty mają wydźwięk polityczny.