Światło głębin
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Tytuł oryginału:
- Deeplight
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2021-06-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-16
- Data 1. wydania:
- 2019-10-31
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381436205
- Tłumacz:
- Tomasz Wyżyński
Uważaj na sekrety, które kryją się pod falami...
Bogowie Miriad nie żyją. Kilkadziesiąt lat temu zaczęli walczyć między sobą. Nikt nie wie dlaczego. Ale czy tak naprawdę odeszli na zawsze?
Kiedy piętnastoletni Hark znajduje bijące serce przerażającego bóstwa, ryzykuje wszystko, by uchronić je przed przemytnikami, naukowcami i fanatykami. Chce użyć serca, aby uratować życie swojego najlepszego przyjaciela, Jelta.
Jednak z sercem Jelt stopniowo i niesamowicie się zmienia. Jak długo Hark pozostanie lojalny wobec przyjaciela, który staje się potworem? Co chłopak jest skłonny poświęcić, aby go uratować?
Elektryzująca opowieść o przyjaźni równie mrocznej i niebezpiecznej jak ocean oraz podróży równie zdradliwej jak sami bogowie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Tajemnice podwodnych bogów
Wokół Archipelagiem Miriad rozciąga się Morze Grozy, które dawniej było mieszkaniem bogów. Jednak bogowie odeszli, a właściwie wymordowali się nawzajem. Na dnie nadal spoczywają ich szczątki, obdarzone potężnymi mocami. Piętnastoletni Hark to drobny oszust, mieszkający na jednej z wysp archipelagu. Za namową Jelta, swojego najlepszego przyjaciela, ciągle pakuje się w kłopoty. Tym razem sprawa jest poważna, bo Harka czekają galery albo praca w kopalni, jeśli nie przekona kogoś, aby wziął go na służbę, aż odpracuje swoje przestępstwa. A to dopiero początek „Światła głębin”, powieści, w której spotykamy przemytników, oszalałych kapłanów, fanatycznych żołnierzy, genialnego naukowca, okręty podwodne, lampy grozy, szkło, które mięknie i szczątki bogów – a wszystko to składa się na doskonałą powieść fantastyczno-przygodową.
„Światło głębin” to czwarta książka Frances Hardinge, jaka ukazała się w Polsce. Wcześniej mieliśmy okazję poznać jej „Czarę cieni” „Śpiew kukułki” i „Drzewo kłamstw”. Tym razem autorka zabiera nas na niezwykły archipelag, gdzie całe życie bohaterów jest ściśle związane z morzem, a kto nie chce w nim pływać, jest uważany za szaleńca. Morze jest obecne również w języku, pełnym metafor i porównań związanych z wodą i żyjącymi w niej stworzeniami. Dzięki temu świat przedstawiony wydaje się bardziej prawdziwy i łatwiej się w nim zagłębić. Na szczególną uwagę zasługuje to, jak ważną rolę w powieści odgrywa niepełnosprawność: na Archipelagu Miriad osoby niesłyszące są traktowane z najwyższym szacunkiem i każdy mieszkaniec zna przynajmniej podstawy języka migowego.
Głównym bohaterem powieści jest Hark, który mimo dobrego serca ciągle wpada w tarapaty. Jednym z najważniejszych motywów powieści jest jego trudna przyjaźń z Jeltem, w której mieszają się wyrzuty sumienia i wdzięczność, podziw i niechęć, lojalność i strach. Gdzie leży granica, za którą najlepszy przyjaciel staje się największym wrogiem? Hark wydaje się ciągle rozdarty między tym, czego oczekują od niego inni, a tym, co sam uważa za słuszne.
Początkowo akcja rozwija się powoli. Owszem, dużo się dzieje, ale nie bardzo widać, do czego ma to prowadzić. Z czasem robi się coraz ciekawiej, w miarę jak Hark odsłania niebezpieczne tajemnice bogów, od lat strzeżone przez kapłanów. Fabuła komplikuje się, a sprzeczne interesy wielu stron prowadzą do spisków i zdrad. Nie spodziewałam się tak dobrze przemyślanej i wciągającej fabuły, w której znalazło się miejsce na wierzenia, naukę, złożone relacje i wewnętrzne konflikty. Poza fantastyką można tu też odnaleźć elementy horroru – w końcu w tej krainie strach jest materialny i służy za pokarm dla bogów.
Frances Hardinge zręcznie unika przewidywalnych rozwiązań i ucieka od szablonowych relacji: chłopak i dziewczyna, kapłani i bogowie, dobro i zło. Dzięki temu „Światło głębin” okazało się wspaniałą, wciągającą lekturą, godną polecenia nie tylko młodzieży.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 434
- 172
- 55
- 15
- 5
- 5
- 5
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Uważaj na sekrety, które kryją się pod falami..
Bogowie Miriad nie żyją. Kilkadziesiąt lat temu zaczęli walczyć między sobą. Nikt nie wie dlaczego. Ale czy tak naprawdę odeszli na zawsze?
Kiedy piętnastoletni Hark znajduje bijące serce przerażającego bóstwa, ryzykuje wszystko, by uchronić je przed przemytnikami, naukowcami i fanatykami. Chce użyć serca, aby uratować życie swojego najlepszego przyjaciela, Jelta.
Jednak z sercem Jelt stopniowo i niesamowicie się zmienia. Jak długo Hark pozostanie lojalny wobec przyjaciela, który staje się potworem? Co chłopak jest skłonny poświęcić, aby go uratować?
Elektryzująca opowieść o przyjaźni równie mrocznej i niebezpiecznej jak ocean oraz podróży równie zdradliwej jak sami bogowie.
💦
Początkowo ciężko było mi się wczuć w ten klimat. Z każdą stroną przekonywałam się do niej jednak coraz bardziej. Główny bohater szybko zaskarbi sobie wasze serca. Jest szlachetny, odważny i z młodzieńczym zacieńciem. Pokonuje przeciwności i walczy z morskimi potworami. W książce mamy opisy przeróżnych potworów, gdzie jeden wygląda całkowicie jak ja. Jest to Tajemnicza Pani. Tutaj nic nie jest takie jak się wydaje a zakończenie jest niesamowicie przyjemne. Historia fantastyczna i pełna ekscytacji jak morze. Dajcie się pochłonąć 😍
Uważaj na sekrety, które kryją się pod falami..
więcej Pokaż mimo toBogowie Miriad nie żyją. Kilkadziesiąt lat temu zaczęli walczyć między sobą. Nikt nie wie dlaczego. Ale czy tak naprawdę odeszli na zawsze?
Kiedy piętnastoletni Hark znajduje bijące serce przerażającego bóstwa, ryzykuje wszystko, by uchronić je przed przemytnikami, naukowcami i fanatykami. Chce użyć serca, aby uratować życie...
Kto powiedział, że bogowie muszą być piękni, inteligentni, wszechmocni? Mogą być okrutni, przerażający, kierowani jedynie instynktem pożerania ludzi.
Zakochałam się w tej książce. Na początku w tytule, okładce, później w stylu pisania, aż w końcu w fabule. Wręcz płynęłam przez tę opowieść. Opowieść o dobrych i złych wyborach, przyjaźni, niekoniecznie zdrowej, dorastaniu oraz bogach, dla których ludzie ograniczają się praktycznie wyłącznie do roli jedzenia.
Na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z książką tej autorki
Kto powiedział, że bogowie muszą być piękni, inteligentni, wszechmocni? Mogą być okrutni, przerażający, kierowani jedynie instynktem pożerania ludzi.
więcej Pokaż mimo toZakochałam się w tej książce. Na początku w tytule, okładce, później w stylu pisania, aż w końcu w fabule. Wręcz płynęłam przez tę opowieść. Opowieść o dobrych i złych wyborach, przyjaźni, niekoniecznie zdrowej, dorastaniu...
Opowieść opowiadająca o przerażających morskich bogach, którzy z niewiadomych przyczyn nawzajem się pozabijali.
Książka o przyjaźni, miłości, problemach osób niesłyszących i życiu na zdradzieckim morzu.
Opowieść opowiadająca o przerażających morskich bogach, którzy z niewiadomych przyczyn nawzajem się pozabijali.
Pokaż mimo toKsiążka o przyjaźni, miłości, problemach osób niesłyszących i życiu na zdradzieckim morzu.
Hark jest nastolatkiem, który wychowywał się w przytułku. Ma najlepszego przyjaciela Jelta. On zawsze kombinuje i przeważnie przez niego oboje wpadają w kłopoty. Tym razem Hark został złapany na czynie karalnym, a jego przyjaciel uciekł. Ma on za karę zostać sprzedany, robi wszystko, by nie trafić do kopalń czy statków gdzie ten los równa się wyrokowi śmierci. Dzięki swojej zmyślonej opowieści zostaje kupiony przez pewną naukowiec. Ma on za zadanie służyć w Sanktuarium we wszystkim a przede wszystkim szpiegować dla niej byłych kapłanów. Chce ona znać ich tajemnice a najbardziej tajemnice bogów. Czego się on dowie? Jak bardzo jego przyjaźń będzie ważniejsza niż jego życie?
Muszę przyznać, że początek tej historii szedł mi bardzo opornie. Nie mogłam się wgryźć w nią ani poczuć jej magii. Dopiero później, jak historia się już bardziej rozwinęła, wciągnęła mnie między swoje kolorowe karki. Jest to nie tylko opowieść o przyjaźni, tej także toksycznej. Jest to opowieść o wierze, poświęceniu, odnajdywaniu siebie, szukaniu własnej, tej właściwej drogi dla siebie. A to wszystko w pięknej oprawie. Wydanie tej książki jest piękne.
Książka zmusza nas do pewnej refleksji. Nie tylko nad sobą, ale ogólnie nad ważnymi rzeczami w naszym życiu. Przemyśleniu co jest tak naprawdę ważne i czy faktycznie jest aż tak ważne jak nam się wydaje.
Oczywiście można czytać ją też dosłownie, a tu dużo się dzieje, porwania, cudowne ozdrowienia, tajemniczy bogowie, mroczne sekrety oraz urok morza, które potrafi zabrać życie lub je zmienić bezpowrotnie.
Spędziłam miło z nią czas, polecam szczególnie teraz, gdy nadciągają wakacje. Tylko nie czytajcie nad morzem, bo po lekturze tej książki inaczej na nie spojrzycie.
Hark jest nastolatkiem, który wychowywał się w przytułku. Ma najlepszego przyjaciela Jelta. On zawsze kombinuje i przeważnie przez niego oboje wpadają w kłopoty. Tym razem Hark został złapany na czynie karalnym, a jego przyjaciel uciekł. Ma on za karę zostać sprzedany, robi wszystko, by nie trafić do kopalń czy statków gdzie ten los równa się wyrokowi śmierci. Dzięki swojej...
więcej Pokaż mimo toPrzychodzę do Was z recenzją książki Światło głębin autorstwa Frances Hardinge. Tytuł opowiada o losach młodego Harka, sieroty i oszusta. Chłopak zarabia na życie wciskając ludziom bajeczki o posiadaniu kawałków ciał bogów. W całym archipelagu wierzy się że kawałki ich ciał mają magiczne właściwości. Jedną z akcji przerywa mu Jelt - również sierota i jego najlepszy przyjaciel. Obaj wplątują się w nielegalną akcję, jednak to Hark zostaje złapany, a następnie sprzedany doktor Vayne na aukcji. Kiedy życie chłopaka pod pieczą Vayne się normuje, na horyzoncie pojawia się Jelt namawiając Harka do wyprawy w morze po kawałek ciała bogów. Co zrobi Hark? 🤔 🤔 🤔 Przeczytajcie sami.
Moim zdaniem autor stworzył wspaniały, nowy Świat. Pomyśl jest dość świeży i oryginalny. Postacie są świetnie wykreowane. Najbardziej przypadł mi do gustu Hark, który potrafi tak opowiadać że przekona do siebie każdego. Początkowo nie mogłam się wgryźć w tą historię, jednak z biegiem stron nie mogłam się już oderwać. Akcja nabrała tempa i nie zwalniała. Tytuł porusza ważne wartości - toksyczna przyjaźń, poszukiwanie własnej drogi. Mimo że jest to młodzieżówka, myślę że także starsi czytelnicy się tu odnajdą (ja się odnalazłam). Opowieść nie jest schematyczna jak większość tytułów z młodzieżówki. Uwagę należy także zwrócić na okładkę, książka jest pięknie wydana. Grafika oddaje ducha opowieści, a twarda oprawa dodaje jej szyku.
Podsumowując książka mi się podobała, myślę że mogę ją polecić, każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Przychodzę do Was z recenzją książki Światło głębin autorstwa Frances Hardinge. Tytuł opowiada o losach młodego Harka, sieroty i oszusta. Chłopak zarabia na życie wciskając ludziom bajeczki o posiadaniu kawałków ciał bogów. W całym archipelagu wierzy się że kawałki ich ciał mają magiczne właściwości. Jedną z akcji przerywa mu Jelt - również sierota i jego najlepszy...
więcej Pokaż mimo toCzęściowo wymęczyłam. Ogromny minus to totalny brak sensu i zasad w tej książce. Co prawda autorka na początku się tłumaczy, że zasady fizyki miała w rowie mariańskim, ale moim zdaniem to tylko taka nieudolna forma przykrycia niekompetencji. Fantastyka to jedno, można zmyślać, ale brak logiki już prowadzi do dyskomfortu - przynajmniej u mnie. Poza tym cała historia jakoś mnie nie wciągnęła. Spodziewałam się opisu głębin morskich, potworów, a dostałam historyjkę o chłopaku, który non stop się użala i próbuje usprawiedliwiać swojego przyjaciela. Swoją drogą relacje w tej książce momentami są bardzo patologiczne. Nie mogę niestety polecić.
Częściowo wymęczyłam. Ogromny minus to totalny brak sensu i zasad w tej książce. Co prawda autorka na początku się tłumaczy, że zasady fizyki miała w rowie mariańskim, ale moim zdaniem to tylko taka nieudolna forma przykrycia niekompetencji. Fantastyka to jedno, można zmyślać, ale brak logiki już prowadzi do dyskomfortu - przynajmniej u mnie. Poza tym cała historia jakoś...
więcej Pokaż mimo toNiesamowite jest to, że moim najmniej ulubionym motywem książkowym była WODA. Tak też jest w prawdziwym życiu, odczuwam lęk przed dużymi zbiornikami wodnymi, nie umiem pływać, na basen chodzę od wielkiego dzwonu, ale naprawdę staram się walczyć z tym lękiem. I takie książki jak #światłogłębin od @wydawnictwoczarnaowca przekonują mnie, że ten motyw jest wart uwagi, że akcja dziejąca się na morzu, wśród wzburzonych fal, pośród piratów, zatopionych statków może być czymś niesamowitym i wciągającym!
Hark, który jest waleczny, pełen wiary, oddany, odważny, lojalny, empatyczny.
Sekret, który może uratować życie jego przyjaciela Jelta.
Bogowie, którzy od lat toczą między sobą wojnę.
Jelt, który staje się potworem.
Ta książka od samego początku jest niesamowita. Wykreowany świat - miriady to archipelag mniejszych i większych wysepek, bohaterowie z krwi i kości, realistyczne relacje pomiędzy nimi - czuć, że wszystko wpływa na te relacje, że są one narażone na wiele zmiennych, a co za tym idzie bohaterowie również się zmieniają, Bogowie - ich szczątki wykorzystywane przez ludzi w codziennym życiu... to i wiele innych elementów znajdziecie w tej książce, które mnie urzekły!
Jeśli jeszcze chcecie zatrzymać odrobinę słońca i lata, chcecie odgonić deszczowe chmury, to jest to najlepsza książka, która to wszystko sprawi! 💙
Niesamowite jest to, że moim najmniej ulubionym motywem książkowym była WODA. Tak też jest w prawdziwym życiu, odczuwam lęk przed dużymi zbiornikami wodnymi, nie umiem pływać, na basen chodzę od wielkiego dzwonu, ale naprawdę staram się walczyć z tym lękiem. I takie książki jak #światłogłębin od @wydawnictwoczarnaowca przekonują mnie, że ten motyw jest wart uwagi, że akcja...
więcej Pokaż mimo toJednak rozczarowanie...
Do połowy dawałam "Światłu głębin" jeszcze duże szanse.
Pomysł na fabułę nietuzinkowy, wręcz "dziwny", ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Niestety, nie była to historia porywająca i nieprzewidywalna.
Wydarzenia przedstawione w książce rzeczywiście mogłyby zaciekawić czytelnika, ale tylko wtedy, gdyby miała ona zredukowaną o połowę objętość. Na dłuższą metę odczuwa się znużenie.
Ponadto "przyjaźń" między dwójką głównych bohaterów była bardzo niepoprawna, wręcz toksyczna. Nie do końca wiem, co autorka chciała nią zobrazować. Nie dopatrzyłam się żadnych pozytywnych jej skutków.
Jednak rozczarowanie...
więcej Pokaż mimo toDo połowy dawałam "Światłu głębin" jeszcze duże szanse.
Pomysł na fabułę nietuzinkowy, wręcz "dziwny", ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Niestety, nie była to historia porywająca i nieprzewidywalna.
Wydarzenia przedstawione w książce rzeczywiście mogłyby zaciekawić czytelnika, ale tylko wtedy, gdyby miała ona zredukowaną o połowę objętość. Na...
Kolejne moje randez vous z autorką i kolejny raz się nie zawiodłam! :)
"Światło głębin", podobnie jak trzy poprzednie książki autorki, z którymi miałam przyjemność się zetknąć, określiłabym jako 'middla grade', czyli taką trochę dziecięca przygodówkę. I o ile osobiście mocno nie lubię książek, których docelową publicznością jest młodzież czy też 'YA', to ten tutaj typ powieści jak najbardziej mnie zadowala.
Historia jest przedstawiona oczami młodego bohatera, ale wcale nie przejawia takiej specyficznej dla młodzieżowych książek 'głupkowatości' czy niespójności; opowieść czyta się bardzo przyjemnie, ma w sobie pewną autentyczność dziecka, ale jednocześnie literacką harmonię.
Co pokochałam przede wszystkim, to niesamowita imersja w świat przedstawiony - klimat przedstawiony w tej opowieści był wręcz fizycznie wyczuwalny, barwne opisy pobudzały wyobraźnię dając jej wystarczająco dużo, by mieć na czym pracować, ale jednocześnie pozostawiając wiele miejsca na własną twórczą pracę w interpretacji całości. Sam pomysł na wykreowany świat był według mnie bardzo ciekawy i oryginalny. Oh, tutaj też dodam szybko, że oprawa graficzna tego wydania jest przepiękna! Od okładkę, po takie szczegóły jak mapy czy barwne ilustracje.
Jeśli chodzi o samą przygodę bohaterów, to przebiegała dość przewidywalnym tokiem - zawiązanie intrygi, jej rozwój, kulminacja akcji i wielka trudność z pozoru nie do pokonania - a potem rozwiązanie i wyczekiwany happy end. Dla mnie taki wzorzec sprawdził się tutaj jak najbardziej w porządku i przyjemnie się podążało przez tę przygodę.
Bohaterowie byli ciekawi, może nie tacy skomplikowani jak w innych książkach autorki, ale nadal wystarczająco intrygujący.
Bardzo podobał mi się element dodania języka migowego do uniwersum, w którym toczyła się akcja. Piękny gest ze strony autorki.
Tak więc konkluzja moja następująca: miła książka, niezwykle klimatyczna, warta przeczytania.
Kolejne moje randez vous z autorką i kolejny raz się nie zawiodłam! :)
więcej Pokaż mimo to"Światło głębin", podobnie jak trzy poprzednie książki autorki, z którymi miałam przyjemność się zetknąć, określiłabym jako 'middla grade', czyli taką trochę dziecięca przygodówkę. I o ile osobiście mocno nie lubię książek, których docelową publicznością jest młodzież czy też 'YA', to ten tutaj typ...
Książka młodzieżowa. Nie leżała mi niestety . Nic z niej nie wyniosłem. Wiadomo, czytałem dla rozrywki i jakaś frajda z niej była.
Książka młodzieżowa. Nie leżała mi niestety . Nic z niej nie wyniosłem. Wiadomo, czytałem dla rozrywki i jakaś frajda z niej była.
Pokaż mimo to