rozwińzwiń

Tam, gdzie rośnie czerwona paproć

Okładka książki Tam, gdzie rośnie czerwona paproć Wilson Rawls
Okładka książki Tam, gdzie rośnie czerwona paproć
Wilson Rawls Wydawnictwo: Nowa Baśń literatura dziecięca
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Where the Red Fern Grows
Wydawnictwo:
Nowa Baśń
Data wydania:
2021-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-08
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382030747
Tłumacz:
Wiesław Marcysiak
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
72
65

Na półkach: , ,

Ta książka łamie serce. Jest pełna momentów uroczych, pięknych, wzruszających ale także trudnych. Czasem nie da się powstrzymać łez. Mi ta historia się podobała, choć od razu napiszę, że ta książka nie jest dla każdego!

Głównym bohaterem tej książki jest Billy - chłopiec, który marzył o tym, by posiadać ogary, psy myśliwskie. Ciężko na nie pracował, gdyż rodziny nie było stać na taki zakup. Był nieugięty w dążeniu do swojego marzenia i w końcu je zrealizował. Kupił psy, zakochał się w nich, a one w nim. Razem z ogarami polował na szopy i to właśnie na polowaniach skupia się ogromna część tej książki. I ludzie mają problem, bo nastoletni chłopiec i polowania. Miejmy na uwadze to, że akcja dzieje się mniej więcej w latach 20 XX wieku, czasy były zupełnie inne! Ludzie dawniej polowali na zwierzęta i to było normalne. Początkowo zwierzyna stanowiła źródło pożywienia, z biegiem lat to się zmieniało. W czasach akcji książki, w których to chłopak poluje na szopy robi się to raczej w celach tępienia szkodników, zarobkowych i sportowych. Jednak pamiętajmy, że dla ówczesnych ludzi żyjących na farmie zabicie zwierzęcia było konieczną umiejętnością i robili to bo musieli, a nie dlatego, że byli sadystami. Dziś do polowań podchodzimy na szczęście inaczej, mamy lepszą wiedzę i mało który rodzic pozwoliłby dzieciakowi biegać w nocy po lesie i prosić się o niebezpieczeństwa. Jednak ta książka to pewien wycinek historii, prawdziwej historii i tak też na nią trzeba patrzeć. Jako na wehikuł czasu, a nie przepis na sposób życia dziś.

Historia ta opowiada o wytrwałości w spełnianiu marzeń, poświęceniu, o przygodach Billy'ego i jego wielkiej miłości do pary psów myśliwskich i miłości tychże ogarów do chłopca. To też rzut okiem na amerykańską wioskę, ludzkie poglądy, zachowania, sposób wychowywania dzieci i traktowanie zwierząt w ówczesnych czasach. Powieść czyta się w miarę dobrze, choć miewa przynudzające momenty, np. opisujące technikę polowania na szopy. Zaintrygować może tytuł, choć jego sens czytelnik pozna dopiero pod koniec książki.


Czy jest to książka dla dzieci? Pojawiają się dość drastyczne momenty w fabule, występuje też przemoc, cierpienie, śmierć. Z tych też powodów książka ta nie będzie odpowiednia dla dzieci oraz ludzi bardzo wrażliwych. Według mnie opisy momentów trudnych były odpowiednie, rzeczowe i nie przesadzone w drastyczności. Dorosły czytelnik nie powinien mieć z nimi problemu, choć jeden moment może złamać serce najmocniejszym.

Ta książka łamie serce. Jest pełna momentów uroczych, pięknych, wzruszających ale także trudnych. Czasem nie da się powstrzymać łez. Mi ta historia się podobała, choć od razu napiszę, że ta książka nie jest dla każdego!

Głównym bohaterem tej książki jest Billy - chłopiec, który marzył o tym, by posiadać ogary, psy myśliwskie. Ciężko na nie pracował, gdyż rodziny nie było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
193
148

Na półkach:

W życiu każdego chłopca, przychodzi czas na cudowną, szczenięcą miłość. W przypadku Billego, była to miłość do czworonożnych przyjaciół... Od zawsze wiedział, co jest jego największym pragnieniem. Marzył o dwóch, wyjątkowych psach, i dzięki sile woli, determinacji oraz ciężkiej pracy - osiągnął swój cel.

Wkrótce Billy i jego psy gończe, zostaną najlepszą drużyną myśliwską w okolicy. Wyruszą na polowania oraz zmierzą się z wieloma przeciwnościami losu...

,,Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" to klasyk literatury młodzieżowej, lektura obowiązkowa w amerykańskich szkołach. I nic dziwnego. To powieść o przyjaźni młodego chłopca z dwoma psami, silniejszej niż śmierć. O poświęceniu, walce, wrażliwości i miłości. Porusza wiele istotnych kwestii wartych zastanowienia, a najlepiej przedyskutowania...

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej pozycji. Dużo czasu zajęło mi, by wdrożyć się w fabułę. Początek niezwykle mnie intrygował, jednak im dalej, tym niestety gorzej. Coraz trudniej było mi przebrnąć przez tę książkę, czytając o brutalnych scenach, których tu nie brakuje. Jest to zdecydowanie powieść dedykowana starszej młodzieży.
Natomiast zakończenie chwyta za serce. To jedna z tych powieści, które poruszają ważne aspekty życia, jednak by je wydobyć, potrzeba dużej uwagi. Niestety nie było to coś, czego ja oczekiwałam. Uważam, że potencjał został mocno zmarnowany.
Duże rozczarowanie...

W życiu każdego chłopca, przychodzi czas na cudowną, szczenięcą miłość. W przypadku Billego, była to miłość do czworonożnych przyjaciół... Od zawsze wiedział, co jest jego największym pragnieniem. Marzył o dwóch, wyjątkowych psach, i dzięki sile woli, determinacji oraz ciężkiej pracy - osiągnął swój cel.

Wkrótce Billy i jego psy gończe, zostaną najlepszą drużyną myśliwską...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2444
1171

Na półkach: , , ,

"Podszedłem do moich psów i spojrzałem na nie. Zacząłem odwiązywać Starego Dana, ale patrząc na niego z bliska, widziałem, że nigdy nie wygra żadnego konkursu piękności. Pysk i uszy miał pokryte masą starych blizn po wielu walkach z twardymi, starymi szopami i rysiami. Trzymałem jego głowę w dłoniach i było mi go żal, ale tym bardziej go kochałem".

Powieść Wilsona Rawlsa była bardzo popularna w Ameryce w latach 60, w których powstała. Biedny chłopiec ze wsi, z wielodzietnej rodziny, która nie może sobie na dużo pozwolić, ma marzenie, by posiadać dwa gończe psy. Faktycznie jego relacja z czworonogami jest wzruszająca. Od razu przypomniały mi się stare filmy familijne typu "Lassie, wróć!". Rzeczywistość w nich jest taka bajkowa, a zwierzęta nad wyraz mądre i prawie ludzkie. Oto dziecko spełnia swoje marzenia, stawia czoła przeciwnościom razem z psimi przyjaciółmi i przeżywa emocjonalne wzloty i upadki - typowy uwielbiany przez wielu motyw american dream.

Jeśli przeczytamy tę powieść powierzchownie, to otrzymamy niezłą przygodówkę dla chłopców. Nie można się nudzić. Jednak jeżeli zatrzymamy się na chwilę i zastanowimy nad tym, co czytamy, oczami wyobraźni zobaczymy 10-latka, który z dumą wiesza skóry upolowanych zwierząt na ścianie piwnicy, a jego psy są agresywne i żywią się cukierkami. Pomimo najszczerszych chęci, niektórych scen nie mogłam znieść, bo były tak brutalne. Gdyby to był horror, w którym od początku mam świadomość na co się piszę, to byłoby inaczej. Ta książka jest kierowana do młodych czytelników. Może kiedyś trzeba było być twardszym i polowania miały lepsze uzasadnienie, ale dzisiaj świat wygląda trochę inaczej.

Jeżeli już komuś mam polecić "Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" to tylko starszej młodzieży albo dorosłym, którym nie przeszkadza taka tematyka. Niestety to historia nie na moją wrażliwość. Autor stara się z szacunkiem opisywać przyrodę i przygody bohatera, ale to wciąż młody chłopak, który z radością zabija w lesie zwierzęta.

Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawnictwa.

"Podszedłem do moich psów i spojrzałem na nie. Zacząłem odwiązywać Starego Dana, ale patrząc na niego z bliska, widziałem, że nigdy nie wygra żadnego konkursu piękności. Pysk i uszy miał pokryte masą starych blizn po wielu walkach z twardymi, starymi szopami i rysiami. Trzymałem jego głowę w dłoniach i było mi go żal, ale tym bardziej go kochałem".

Powieść Wilsona Rawlsa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7
7

Na półkach:

„Tam, gdzie rośnie czerwona paproć” to książka pisana w roku 1961 i przede wszystkim to musimy brać pod uwagę podczas czytania. Bo opisy polowań są brutalne, bo kobiety są traktowane jako gospodynie domowe, bo system wartości różni się od obecnego. I nie ma w tym nic dziwnego, świat bardzo zmienił się przez te 60 lat, które upłynęły od napisania książki, świadomość ludzi wzrosła, komfort życia się polepszył. Teraz polowania kojarzą mi się z zaspokajaniem egoistycznych pobudek ludzkich. I ja wiem, że kłusownicy mają milion argumentów za tym, że polowania są dobre. Mnie nie przekonują, a kiedy widzę w sociamediach zdjęcia z polowań na prywatnych profilach, kiedy jeden z drugim chwali się swoimi martwymi trofeami, robi mi się niedobrze. Opisy polowań w tej książce wywołały we mnie mieszane uczucia, bo z jednej strony nie godzi się to z moim systemem wartości, a z drugiej strony- to zapewniało rodzinie dochód, dzięki któremu mieli więcej jedzenia, czy mogli się cieplej ubrać. Książka „tam gdzie rośnie czerwona paproć” jest klasykiem literatury młodzieżowej i obowiązkową lekturą w amerykańskich szkołach. Myślę, że słusznie, bo zawiera w sobie wiele wartości, które mimo upływu czasu, wciąż są ważne. Na pierwszy plan wysuwa się determinacja w dążeniu do celu przez głównego bohatera- to jak odkładał każdy, najmniejszy grosz, by móc zapłacić za swoje wymarzone psy myśliwskie, to jaką drogę przebył, by je zdobyć. Nie spoczął, kiedy psy pojawiły się już u jego boku, wręcz przeciwnie, trenował dzień i noc, opiekował się nimi, starał się najlepiej jak potrafi. Kochał swoje psy, mimo tego, że nie były one małymi słodkimi kulkami, którym miłość okazuje się głaszcząc je na kanapie w domu. Swoją miłość okazywał troską, wiernością, oddaniem. A kiedy nadszedł czas pożegnania, nawet mi zrobiło się smutno. Książka doczekała się 2 ekranizacji i na pewno obejrzę choć jedną z nich, bardzo ciekawi mnie czy klimat dzikiej Oklahomy został tam przedstawiony tak, jak go sobie wyobraziłam. To dobra literatura, po którą warto sięgnąć, nie nastawiajcie się jednak na magiczną baśń, to trudna opowieść, ktora zostaje w pamięci na dłużej

„Tam, gdzie rośnie czerwona paproć” to książka pisana w roku 1961 i przede wszystkim to musimy brać pod uwagę podczas czytania. Bo opisy polowań są brutalne, bo kobiety są traktowane jako gospodynie domowe, bo system wartości różni się od obecnego. I nie ma w tym nic dziwnego, świat bardzo zmienił się przez te 60 lat, które upłynęły od napisania książki, świadomość ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
438

Na półkach:

Billy o niczym nie marzy tak bardzo, jak o posiadaniu psów gończych. Jest wręcz "chory na psa", a okrzyki myśliwych i ujadanie ich ogarów, które co noc słyszy przez okno, prześladują go i nie pozwalają zasnąć. Niestety rodzice chłopaka nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, by spełnić jego marzenie, więc w końcu Billy postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.

"Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" to klasyk amerykańskiej literatury dziecięcej i zdecydowanie ma vibe innych powieści dla dzieci, które czytałam, gdy sama byłam mała - jak "Lassie wróć" albo "Biały kieł". Przy czym, ze względu na raczej brutalną tematykę, bardziej porównałabym powieść Rawlsa do tego drugiego tytułu.

Obserwowanie zmagań Billy'ego i późniejsze opisy polowań na szopy trzymają w ciągłym napięciu, a emocje udzielają się czytelnikom i wciągają ich bez reszty, dzięki czemu "Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" można uznać za naprawdę ciekawą przygodówkę. Jednak książka została napisana w zupełnie innych czasach i innej rzeczywistości, niż te, w jakich obecnie wychowuje się większość dzieciaków i w związku z tym mam do niej parę uwag.

Po pierwsze, jak już wspomniałam, okazała się bardzo brutalna - w końcu jednym z głównych i najbardziej istotnych wątków są tu polowania na szopy, które wydają mi się zdecydowanie zbyt krwawe jak na wzruszającą historię dla dzieci, na jaką powieść jest promowana.

Z jednej strony faktycznie możemy obserwować miłość chłopaka do swoich psów, silną więź i nić porozumienia między nimi, którą na pewno docenią wszyscy miłośnicy czworonogów. Ale z drugiej jego zwierzaki są wykorzystywane w roli ogarów myśliwskich i w takim właśnie celu Billy o nich marzył - to nie miały być słodkie puchate kuleczki, które można pomiziać za uszkiem, tylko zimnokrwiści szopowi mordercy. Zresztą polowanie to nie jedyny krwawy wątek, który nas tutaj czeka, o czym przekonacie się podczas lektury.

Po drugie, to niestety przykład literatury typowo chłopięcej, w której wszystkie dziewczynki (siostry Billy'ego) przedstawione są bardzo pobieżnie, stereotypowo i nie pełnią w historii żadnej istotnej roli.

"Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" na pewno konfrontuje młodego czytelnika z poważnymi aspektami życia, takimi jak śmierć, czy utrata przyjaciela, ale też uczy go, by brał sprawy w swoje ręce, dawał z siebie wszystko i sam pracował na spełnienie swoich marzeń. Jednak ze względu na jej brutalność zdecydowanie polecam ją raczej starszym dzieciakom/młodzieży, dla których ta historia może być także dobrą okazją do rozszerzenia horyzontów poza naszą polską rzeczywistość i historię.

Billy o niczym nie marzy tak bardzo, jak o posiadaniu psów gończych. Jest wręcz "chory na psa", a okrzyki myśliwych i ujadanie ich ogarów, które co noc słyszy przez okno, prześladują go i nie pozwalają zasnąć. Niestety rodzice chłopaka nie mają wystarczająco dużo pieniędzy, by spełnić jego marzenie, więc w końcu Billy postanawia wziąć sprawy w swoje ręce.

"Tam, gdzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
53
7

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Żałuję, że nie przeczytałem jej jakieś 30 lat temu, ale i obecnie zrobiłem to z przyjemnością. Nie sądzę by spodobała się ona współczesnym nastolatkom, zapatrzonym w smartfony i z umysłami atakowanymi pseudoekologiczną propagandą, ale być może znajdą się tacy, którzy ją docenią. Może to być także bardzo ciekawa książka dla tych, którzy, podobnie jak autor wydaje mi się, wierzą że Bóg jest żywy i działa.

Bardzo dobra książka. Żałuję, że nie przeczytałem jej jakieś 30 lat temu, ale i obecnie zrobiłem to z przyjemnością. Nie sądzę by spodobała się ona współczesnym nastolatkom, zapatrzonym w smartfony i z umysłami atakowanymi pseudoekologiczną propagandą, ale być może znajdą się tacy, którzy ją docenią. Może to być także bardzo ciekawa książka dla tych, którzy, podobnie jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2975
278

Na półkach: , ,

Opis książki to jakiś żart. Treść książki to jakaś kpina. Serio? Piękna i poruszająca historia? Dla mnie było w niej tyle okrucieństwa. Młody chlopak, który poluje na zwierzeta. Zabija je dla skór. Psy są jego drogą do osiągnięcia większego celu, aby zyskać podziw i szacunek. Dla mnie to gniot nad gniotami. Nie wyobrażam sobie mieć 10-13 lat i czytać te książkę dla hecy. Ale ja po prostu jestem wrażliwa i nie sprawia mi przyjemnosci czytanie o okrucieństwie jakiego doznają zwierzęta. Zostawiam bez gwiazdek bo ta książka ode mnie zasługuje tylko na jedną ale być może podeszłam do niej zbyt osobiście.

Opis książki to jakiś żart. Treść książki to jakaś kpina. Serio? Piękna i poruszająca historia? Dla mnie było w niej tyle okrucieństwa. Młody chlopak, który poluje na zwierzeta. Zabija je dla skór. Psy są jego drogą do osiągnięcia większego celu, aby zyskać podziw i szacunek. Dla mnie to gniot nad gniotami. Nie wyobrażam sobie mieć 10-13 lat i czytać te książkę dla hecy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
64

Na półkach:

Nastoletni Billy marzy o dwóch psach myśliwskich. Gdy jego pragnienia udaje się zrealizować, tresuje zwierzęta w polowaniu na szopy.

Książka, która stala się klasykiem amerykańskiej literatury jest skierowana zarówno do młodszych, jak i starszych czytelników. To powieść przygodowa, która zabiera w czasy dzieciństwa i pozwala sie zrelaksować a także wzruszyć.

Poza miłą przygodą, można dostrzec w niej wiele wartości i nie potrafiłem przejść obok nich obojętnie. "Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" jest swego rodzaju wskazówką dla młodych ludzi, którzy nie mają wiary i determinacji by spełniać swoje marzenia. Pokazuje, że ciężka praca popłaca i sukces, w który włożyło się swoje serce, smakuje najlepiej. To książka o przyjaźni pomiędzy człowiekiem, psami i naturą. Billy i jego dwa mądre ogary tworzą jedność, która najlepiej czuje się z dala od oznak cywilizacji, w gęstym lesie lub na zboczach gór. Powiesc Wilsona Rawlsa potrafi wycisnąć łzę i chwycić za serce na długo po skończonej lekturze. Miłość młodego chlopaka i jego ambicja zapierają dech w piersiach i budzą podziw.

To była naprawdę przyjemna przygoda i nawet dla mnie, 33 latka, w pewien sposób pouczająca. Choć krótka, lekkie pióro autora pozwala odnaleźć sie w niej najmłodszym, a ci - mam nadzieję - będą z niej czerpać liczne wzorce.

Gorąco zachęcam do zapoznania się z książką!

Nastoletni Billy marzy o dwóch psach myśliwskich. Gdy jego pragnienia udaje się zrealizować, tresuje zwierzęta w polowaniu na szopy.

Książka, która stala się klasykiem amerykańskiej literatury jest skierowana zarówno do młodszych, jak i starszych czytelników. To powieść przygodowa, która zabiera w czasy dzieciństwa i pozwala sie zrelaksować a także wzruszyć.

Poza miłą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1258
751

Na półkach: ,

W cieniu gór Ozark pełno jest legend, które mogą stać się prawdą. Modlitwy wypowiadane w okolicznych lasach zdają się być chętniej wysłuchiwane przez boga, a człowiek żyje wśród natury rozumiejąc jej język. W takim miejscu dorasta Billy — chłopiec, którego największym marzeniem jest posiadanie psów. Dwóch ogarów, z którymi mógłby chodzić na polowania na szopy. Jego rodzice są jednak zbyt biedni, by wysłuchać próśb syna. Całe szczęście chłopiec wyróżnia się siłą charakteru i nic nie może powstrzymać go przed spełnieniem swojego wielkiego marzenia.

„Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" to wzruszająca historia o przyjaźni chłopca i jego psów. O ogromnej inteligencji zwierząt i wytrwałości, jakiej każdy z nas powinien się nauczyć. O szczęściu i smutku. O chwilach grozy, ale też radości. Powieść Wilsona Rowlsa pokazuje silne więzi między kochającymi się ludźmi i ogromne przywiązanie, jakie rodzi się między człowiekiem a zwierzęciem. Nikt w potrzebnie nie zostaje sam, choć niektóre sytuacje zdają się początkowo być bez wyjścia. Ze stron wybrzmiewaly kolejne oblicza pięknej i szczerej miłości, jakiej każdy w swoim życiu potrzebuje. Ogrzewało to moje serce i bez reszty pochłaniało.

Przyznam, że ilość śmierci mnie zaskoczyła — śmierci szopów oczywiście — ale choć momentami coś mogło wydać się brutalne, to trudno w ten sposób ocenić którąkolwiek sytuację. Ludzie polują na szopy, by zapewnić sobie pieniądze na życie, ale nie brak w nich litości dla tych zwierząt. Niektóre sceny — gdy ogary dopadały już swojej ofiary — dla człowieka o mojej wrażliwości były trudne, ale jednocześnie nie uderzały tak bardzo, jak bałam się, że będą. Trudno mi jednak przez to jednoznacznie ocenić, dla kogo jest to powieść. Sądziłam, że to raczej pozycja docelowo dla młodszego czytelnika, ale zdecydowanie lepiej sprawdzi się dla kogoś, kto już w życiu widział trochę więcej.

Jako że powieść powstała w 1961 roku należy spodziewać się nieprawidłowego żywienia zwierząt, ale oprócz tego drobnego mankamentu „Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" mnie oczarowała. Długo jeszcze będę o niej myśleć i to jedynie z pozytywnymi emocjami w sercu.

tłum. Wiesław Marcysiak

W cieniu gór Ozark pełno jest legend, które mogą stać się prawdą. Modlitwy wypowiadane w okolicznych lasach zdają się być chętniej wysłuchiwane przez boga, a człowiek żyje wśród natury rozumiejąc jej język. W takim miejscu dorasta Billy — chłopiec, którego największym marzeniem jest posiadanie psów. Dwóch ogarów, z którymi mógłby chodzić na polowania na szopy. Jego rodzice...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
435

Na półkach: , ,

Książka pełna marzeń, wiary i uporu w dążeniu do celu. Książka o niezwykłej przyjaźni pomiędzy psami, a także pomiędzy nimi a człowiekiem. Pokazuje, że jeśli czegoś chcemy to trzeba na to zapracować, co myślę jest istotne dla wpojenia młodszym odbiorcom, którzy aktualnie myślą, że wszystko spada z nieba. Dla mnie piękna historia, pouczająca, na której z pewnością uronicie niejedną łzę!

Ja osobiście się zakochałam i kupiłam tę historię. Dostarcza wielu wzruszeń i refleksji! Polecam młodszym i starszym!

Książka pełna marzeń, wiary i uporu w dążeniu do celu. Książka o niezwykłej przyjaźni pomiędzy psami, a także pomiędzy nimi a człowiekiem. Pokazuje, że jeśli czegoś chcemy to trzeba na to zapracować, co myślę jest istotne dla wpojenia młodszym odbiorcom, którzy aktualnie myślą, że wszystko spada z nieba. Dla mnie piękna historia, pouczająca, na której z pewnością uronicie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    107
  • Przeczytane
    33
  • Posiadam
    8
  • 2021
    3
  • Samodzielne
    2
  • Literatura dziecięca
    2
  • Szukam
    1
  • Killing me softly 🔪
    1
  • Ebook
    1
  • Młodzieżowa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tam, gdzie rośnie czerwona paproć


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,7
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także