PurpleRibbon

Profil użytkownika: PurpleRibbon

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 tydzień temu
72
Przeczytanych
książek
72
Książek
w biblioteczce
65
Opinii
237
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 30 cytatów
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Czy ja naprawdę chcę tak wiele? Jedynie, żeby książka nie była nudna i głupia. No ale to za wysokie wymagania. Skusiłam się bo autorka znana i lubiana, no i to Corrupt!
Oj trudna to była przeprawa. Początkowo było nudno, później zrobiło się trochę lepiej, ale szału nie było.

Nastoletni pseudo gang, dzikie obyczaje seksualne i poniżanie, osaczanie, molestowanie głównej bohaterki – punkty przewodnie tej opowieści. Oczywiście Erika i tak jest zauroczona chłopcami, a najbardziej Michaelem i niespecjalnie jej przeszkadza jak była i jak jest przez nich traktowana. Mi jako czytelnikowi przeszkadzało bardzo...

Zabrakło mi chemii między bohaterami, jakichś pozytywnych uczuć. Fabuła niestety z dość toksycznymi zachowaniami. Ta historia była dla mnie tak odrealniona, że trudno było mi się w nią wczuć. Zwrot akcji i wyjaśnienie całej sprawy dość interesujące, ale mimo wszystko to za mało, bym pozytywnie oceniła tę książkę. Do tego bardzo wattpadowy styl pisania doprowadzał mnie do szału. Jak mam brać na poważnie książkę gdy co chwila słyszę o powietrzu w płucach i przewracaniu żołądka.

W ogólnym rozrachunku jestem na nie. Za jakie grzechy?

Czy ja naprawdę chcę tak wiele? Jedynie, żeby książka nie była nudna i głupia. No ale to za wysokie wymagania. Skusiłam się bo autorka znana i lubiana, no i to Corrupt!
Oj trudna to była przeprawa. Początkowo było nudno, później zrobiło się trochę lepiej, ale szału nie było.

Nastoletni pseudo gang, dzikie obyczaje seksualne i poniżanie, osaczanie, molestowanie głównej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znów pierwsze zetknięcie z autorką – i znów rozczarowanie. Czytane tej historii było dla mnie naprawdę męczące i irytujące. Musiałam przerywać, bo czasami nie dało się znieść pewnych pomysłów. Określiłabym ją jako cukierkowa głupotka. Owszem ma urocze momenty, ale to nie ratuje tej książki.

Plusy:

- Wierzę w miłość głównym bohaterów, a to naprawdę nie jest łatwe do pokazania. Tu jednak udało się przedstawić parę tak, że czytelnik wie, że ta dwójka musi być razem, ich nie wolno rozdzielać. Tu jest przyjaźń, miłość, porozumienie. Dwie pokrewne dusze odnajdują się na świecie – masa osób o tym marzy stąd lubimy książki o miłości.

- Tak samo jak da się zauważyć miłość, tak samo da się odczuć ból Runa. I absolutnie zrozumiałe było jego sfrustrowanie i wściekłość. Naprawdę kolesia rozumiem. Tyle ludzi go zawiodło.

- Napisana prostym, ładnym językiem.

- Nie można zarzucić tej historii jakiejś specjalnej nudy, coś się dzieje, a to wbrew pozorom nie takie oczywiste dla niektórych autorów.


Minusy:

- Za cukierkowo – i stwierdzam to ja romantyk, który lubi pławić się w słodkich opowieściach ociekającym miłością. Tu było to aż nienaturalne. Najgorsze jest to, że w sposób cukierkowy przedstawione są tu także motywy cierpienia, choroby, śmierci. Nie wiem, czy to jest dobre, mam z tym problem. Może to sposób na oswojenie trudnych tematów? A z drugiej strony czy to nie zakłamuje rzeczywistości, która jest dużo bardziej brutalna. Ja w ogóle nie lubię tego typu motywów, ale skąd miałam wiedzieć o tym, że takie się tam pojawią.

- Z Poppy została zrobiona święta, idealna, nieskazitelna postać, a z Runa ten zły buntownik wymagający naprawy.

- Dla mnie złymi bohaterami tej historii są rodzice głównych bohaterów. Nic mnie bardziej nie zdenerwowało jak motyw braku poszanowania decyzyjności Runa, najpierw przez jego rodziców, później przez jego nieskazitelną dziewczynę i jej rodziców. I nikt tego w tej książce nie zauważa, a jedynie ma pretensje na reakcję chłopaka. Czytanie o tym było dla mnie wręcz irytujące, rozwiązania wręcz nierealistyczne. Jeden problem został wygenerowany sztucznie przez samą Poppy. Jakby mało jej było prawdziwych problemów.

Podsumowując mam mocno mieszane odczucia co do tej powieści. Jest przeromantyzowana, wyidealizowana, napisana tak by było jak najbardziej ckliwie. Irytowała mnie i jeśli mam być szczera to nie poleciłabym jej.

Znów pierwsze zetknięcie z autorką – i znów rozczarowanie. Czytane tej historii było dla mnie naprawdę męczące i irytujące. Musiałam przerywać, bo czasami nie dało się znieść pewnych pomysłów. Określiłabym ją jako cukierkowa głupotka. Owszem ma urocze momenty, ale to nie ratuje tej książki.

Plusy:

- Wierzę w miłość głównym bohaterów, a to naprawdę nie jest łatwe do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słyszałam pozytywne opinie o twórczości Cory, więc postanowiłam sprawdzić czy mi też się spodoba. To moje pierwsze zetknięcie z tą pisarką i oj...czuję się zniechęcona do sięgnięcia po inne jej książki. Dobrze, że słuchałam audiobooka, bo mogłam przyspieszyć i szybciej skończyć tę męczącą przygodę. W wersji papierowej nie wiem czy dotrwałabym do końca. Nawet do napisania tej recenzji trudno było mi się zebrać, bo o czym tu pisać, jak w opowieści o Amber i Zacharym nic interesującego się nie działo.

Amber to w przeszłości padła ofiarą gwałtu, co złamało ją psychicznie. Jej cierpienie jest przedstawione dość realistycznie, od razu można się zorientować, że wymaga pomocy, a nie romansu. Miała chodzić na terapię, ale ją olała, bo poznała przyjaciółkę i napalonego chłopa. Wkurza mnie motyw miłości leczącej traumy. Miłość to nie lekarstwo na tak poważne problemy jakie ma bohaterka, a drugi człowiek to nie terapeuta. Tak naprawdę wszystko co się dzieje w tej książce to podchody Zacha do Amber i wzdychanie Amber do Zacha. W tle przewija się jeszcze walnięty, zazdrosny braciszek.

Książka płytka, miałka, nudna, stereotypowa. Jednym słowem- koszmarna. Nie polecam. Szkoda, że mnie nikt nie ostrzegł przed przeczytaniem, bo jedyne co czułam po skończeniu to frustracja.

Słyszałam pozytywne opinie o twórczości Cory, więc postanowiłam sprawdzić czy mi też się spodoba. To moje pierwsze zetknięcie z tą pisarką i oj...czuję się zniechęcona do sięgnięcia po inne jej książki. Dobrze, że słuchałam audiobooka, bo mogłam przyspieszyć i szybciej skończyć tę męczącą przygodę. W wersji papierowej nie wiem czy dotrwałabym do końca. Nawet do napisania...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika PurpleRibbon

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Krystyna Mirek Tajemnica zamku Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Krystyna Mirek Tajemnica zamku Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Krystyna Mirek Tajemnica zamku Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Mia Sheridan Bez słów Zobacz więcej
Krystyna Mirek Tajemnica zamku Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
72
książki
Średnio w roku
przeczytane
9
książek
Opinie były
pomocne
237
razy
W sumie
wystawione
72
oceny ze średnią 6,5

Spędzone
na czytaniu
366
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
9
minut
W sumie
dodane
30
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]