Cyrk martwych makabresek

- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Franek i Finka (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Zygzaki
- Data wydania:
- 2021-04-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-04-14
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366736030
- Tagi:
- literatura polska magia dzieci
Zbliżają się wakacje, a Franek i Finka mają je spędzić w cyrku ekscentrycznego dziadka, który potrafi czarować i wygląda jak skrzyżowanie Świętego Mikołaja z Willym Wonką. Tata bliźniaków uważa, że cyrkowy świat magii nie jest właściwym miejscem dla dzieci. Przez zaklęcia Franek i Finka nie pamiętają wizyt dziadka ani prezentu urodzinowego w postaci smoka, ale… to już wkrótce się zmieni. Rodzeństwo odkrywa swoje niezwykłe zdolności i poznaje istoty, o których czytało tylko w książkach. Ale czy talent do magii pozwoli im uratować umierającą mamę?
Aneta Jadowska zaprasza dzieci do krainy magii!
Przejdź przez Bramę do cyrkowego świata i wyrusz na przygodę z Frankiem i Finką!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Wyróżniona opinia
Cyrk martwych makabresek
„Czasami to, co wychodzi w praniu, tylko wydaje się katastrofą, ale z czasem staje się furtką do przygody. Kwestia perspektywy.” Początek wakacji to zawsze czas pełen emocji i wyczekiwania na letnie przygody. No chyba, że pojawiają się problemy w rodzinie, wtedy może być z tym gorzej. Ale jeśli masz już prawie jedenaście lat, bliźniaka, a na odsiecz przychodzi magiczny dziadek z perspektywą wakacji w jego cyrkowym świecie, chyba nic nie może pójść nie tak, prawda? Franek i Finka nawet nie przypuszczają, że budząca się w nich samych magia to zaledwie zalążek niezwykłych wydarzeń w jakich będą uczestniczyć. A przyjdzie im stanąć oko w oko z najprawdziwszym złem, istotami nie z tego świata oraz czterdziestoletnim konfliktem dwóch trup. Która misja okaże się bardziej niemożliwa do wykonania? Jak stworzyć świetną książkę dla dzieci? Potraktować ich poważnie jak wszystkich innych czytelników! I tak właśnie Aneta Jadowska stworzyła cudną powieść dla dzieci (w moim odczuciu lat ok.9/10+). W charakterystyczny dla siebie sposób łączy świat realny z magicznym. Znajdziemy tu więc wszystko, co być powinno w powieści fantasy – magię i magiczne istoty takie jak wiedźmy, bestiariuszy, ogary piekielne, nekromante, elfy i obowiązkowo smoki! Przecież jak mówił sam Tolkien: „To zwyczajnie nie jest przygoda warta opowieści, jeśli nie ma w niej żadnych smoków.” To co urzekło mnie najbardziej, to sposób w jaki autorka kreuje swoje postacie. Daje im narzędzia, przy czym nie determinuje ich przez pryzmat posiadanych talentów. Tylko oni sami decydują co z nimi zrobią i jakimi przez to się staną. Muszę też wspomnieć o jakości wydania. Ilustracje Magdaleny Babińskiej mimo minimalistycznego charakteru ubarwiają opowieść, okładka czaruje, a tak gładkich stron nie spotkałam już dawno w żadnej książce, aż chce się głaskać. To czysta przyjemność trzymać w rękach tak dopracowaną pozycję. Wartka akacja, klasyczne starcie dobra ze złem oraz styl pisarki i jej sposób postrzegania czytelnika sprawia, że ta książka powinna stać się bliska niejednemu dziecku. Tym bardziej, że każde z nich potrzebuje słyszeć, że jest kochane, ważne, unikalne i właśnie takie, jakim być powinno! A takie przesłanie płynie z kart powieści. Śmiało mogę wysunąć twierdzenie, że oto mamy nową książkę, która rozpali dziecięce serca i wyobraźnię niczym Harry Potter przed dwudziestoma laty u ich rodziców! A i ci drudzy zapewne znajdą w niej coś dla siebie.
OPINIE i DYSKUSJE
Cyrk Martwych Makabresek klasyfikowany jest jako literatura dziecięca, ale Franek i Finka zdecydowane nie stawiają barier wiekowych. Ta dwójka bohaterów, mimo że dostosowana jest do najmłodszych czytelników, równie dużo miejsca zajmie w sercach tych nieco i tych bardziej niż nic nieco starszych odbiorców.
Pierwszy tom z cyklu Franka i Finki jest pełen humoru, szczerości, odwagi i heroizmu, ale również strachu, niepokoju, a czasem nawet i grozy. Dokładnie tak, jak to w książkach Pani Jadowskiej bywa, moc kontrastów i zmian widoczna jest również w tej książce.
W powieści poznajemy tytułowych bohaterów- Franka i Finkę, parę bliźniaków, która stanowi swoje zupełne przeciwieństwo, a jednocześnie idealne uzupełnienie. Franek zdecydowanie bardziej powściągliwy i przezorny, ale z sercem na dłoni. Finka dużo bardziej impulsywna od swojego brata odznacza się heroizmem, których objawia się zwłaszcza wtedy, gdy w grę wchodzi obrona bliskich. Razem tworzą pełnowymiarowy duet, który nie może powstydzić się serca i rozumu wszystkich operacji.
Cyrk Martwych Makabresek jest żywy. Wystarczy zamknąć oczy, aby poczuć muskające skórę, ciepłe promienia rubieży, aksamitne futerko kotów i ciche pomrukiwania niedźwiedzia. Książka żyje, a wraz
z nią jej bohaterowie. Barwne opisy i w ręcz namacalne postacie z każdą stroną rozkochują w sobie coraz bardziej.
W tej powieści nie ma nudy. Akcja biegnie tak szybko, że czasem bywa zmęczona, lecz nigdy nie jest jej za dużo. Dynamizm wydarzeń, zwroty akcji i napotykane przeszkody zrównoważone są chwilami refleksji i ciepła przyjacielsko- rodzinnych relacji. A do tego wszystkiego dochodzi magia. Najprawdziwsza magia, o której nie jedne z nas marzy do dziś. Ona- pani ognia, On- ten, który nie boi się śmierci. Razem ze swoim dziadkiem bestiarem, zmiennokształtnymi przyjaciółmi i potężną wiedźmą stawiają czoła przygodom i przeciwnościom, które los dla nich zgotował.
Słowem podsumowania: Cyrk Martwych Makabresek to pełna morału powieść, która potrafi rozkochać w sobie w każdego. Uczy przyjaźni i determinacji, składnia do refleksji. Dla mnie, książka jest na ogromny plus. Pokochałam od pierwszych stron, gdy po zamknięciu oczu zobaczyła dwa, rudowłose łebki z burzą loków, które znowu coś knują.
P.S. Jeśli chciałabym się do czegoś doczepić to do faktu, że sam fundament książki przypomina mi Salamandrę i Kurczaczka. Magia ognia i śmierci zestawiona razem. Ale czy to minus? Myślę, że nie.
Cyrk Martwych Makabresek klasyfikowany jest jako literatura dziecięca, ale Franek i Finka zdecydowane nie stawiają barier wiekowych. Ta dwójka bohaterów, mimo że dostosowana jest do najmłodszych czytelników, równie dużo miejsca zajmie w sercach tych nieco i tych bardziej niż nic nieco starszych odbiorców.
więcej Pokaż mimo toPierwszy tom z cyklu Franka i Finki jest pełen humoru, szczerości,...
Genialna
Genialna
Pokaż mimo toJadowska jak zwykle zaskakuje i daje nam pełnych energii, optymistycznych bohaterów.
Pokochałam Finkę i Franka nieomal od razu.
Czekam z niecierpliwością na ich kolejne przygody!
Jadowska jak zwykle zaskakuje i daje nam pełnych energii, optymistycznych bohaterów.
Pokaż mimo toPokochałam Finkę i Franka nieomal od razu.
Czekam z niecierpliwością na ich kolejne przygody!
Po wiem Wam szczerze, obawiałam się trochę, że humor i taki pazur, za który (między innymi) zostanie tutaj spłycony, ponieważ jednak jest to książka skierowana do młodszych, ale na szczęście moje obawy nie mają pokrycia w rzeczywistości. Franek i Finka to taka cieplutka książka, która otuli Was lepiej niż nie jeden kocyk. Parskniecie śmiechem kilka razy. Tak naprawdę ta książka jest jak dobry film animowany/kreskówka. Ale żeby nie było, że to tylko takie puste, zabawne czytadełko to powiem Wam, że książka porusza ważne tematy i przez to oswaja też z nimi młodszych odbiorców. Jakie ważne tematy, zapytacie? Np. Chorobę mamy Franka i Finki. Ta książka ukazuje jak tytułowi bohaterzy radzą sobie z tą informacją. Swoją droga są przy tym strasznie uroczy ❤️.
Sami bohaterowie są totalnie cudowni! Kłócą się jak każde rodzeństwo, ale też pomagają i troszczą się o siebie nawzajem. To wszystko jest takie słodkie! Jak się czyta to książkę, to ma się uśmiech na twarzy. Normalnie jakbyście oglądali filmiki z młodymi kotkami w internecie. No sama słodycz.
Warto też wspomnieć, że cyrk „Jutrzenka Baltazara Bączka”, w którym dzieje się większość akcji jest totalnie magiczny. I to dosłownie. Chciałabym moc go odwiedzić. Taki trochę Hogwart. Każdy chciałby tam być!
Po wiem Wam szczerze, obawiałam się trochę, że humor i taki pazur, za który (między innymi) zostanie tutaj spłycony, ponieważ jednak jest to książka skierowana do młodszych, ale na szczęście moje obawy nie mają pokrycia w rzeczywistości. Franek i Finka to taka cieplutka książka, która otuli Was lepiej niż nie jeden kocyk. Parskniecie śmiechem kilka razy. Tak naprawdę ta...
więcej Pokaż mimo to"Cyrk martwych makabresek" to przyjemna i mądra książka dla dzieci. Opowiada ona o przygodach rodzeństwa, o tym jak stają się dla siebie coraz ważniejsi i polegają na sobie bardziej. Zdecydowanie godna polecenia książka, pokazuje dzieci jako osoby, ich emocje i odczucia są ważne i nie są takie głupie. Przynosi zrozumienie, ciepło i niezapomnianą przygodę
"Cyrk martwych makabresek" to przyjemna i mądra książka dla dzieci. Opowiada ona o przygodach rodzeństwa, o tym jak stają się dla siebie coraz ważniejsi i polegają na sobie bardziej. Zdecydowanie godna polecenia książka, pokazuje dzieci jako osoby, ich emocje i odczucia są ważne i nie są takie głupie. Przynosi zrozumienie, ciepło i niezapomnianą przygodę
Pokaż mimo toTo dopiero była przygoda! Uwielbiam pióro Pani Jadowskiej, a w wersji dla dzieci jest cudowne! Bardzo fajna historia z cyrkiem w roli głównej i cudowne rodzeństwo, które skradło moje serce. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Franka i Finki.
To dopiero była przygoda! Uwielbiam pióro Pani Jadowskiej, a w wersji dla dzieci jest cudowne! Bardzo fajna historia z cyrkiem w roli głównej i cudowne rodzeństwo, które skradło moje serce. Z niecierpliwością czekam na dalsze losy Franka i Finki.
Pokaż mimo toŚwietna książka nie tylko dla dzieci. Ja przy niej bawiłam się idealnie. Przyjemna, łatwa w odbiorze, wciągająca i zabawna. Opowiada historię bliźniaków, którzy z powodu choroby mamy muszą na czas wakacji udać się do dziadka, który prowadzi cyrk. Z tą różnicą, że ów cyrk znajduje się po drugiej stronie Bramy, gdzie mamy tygrysy zamieniające się w ludzi, smoki, wiedźmę i dzieciaki, które odkrywają, że są magiczni. Razem z Frankiem i Finką przedzieramy się przez trudne początki, podczas których próbują zrozumieć swoją magię, a także wspólnie rozwiążemy tajemnicę niebezpiecznych sabotaży.
Książka naprawdę mnie urzekła. Pochłania się ją błyskawicznie z uśmiechem na ustach. I za co ogromny plus dla pani Jadowskiej, w tej historii istnieją dorośli, ba są nawet potrzebni i pożytecznie. Wiele pozycji dla dzieci marginalizuje postacie dorosłych, jakby nie byli w stanie pomóc oraz do niczego się nie nadawali. A tutaj są obecny i jak najbardziej cały czas są wsparciem dla bliźniąt. Jedyne do czego mogłabym się delikatnie przyczepić, to wiek postaci. Franek i Finka często zachowują się jakby mieli ciut więcej niż te jedenaście lat. Takie bardziej trzynaście? Chociaż w wieku jedenastu lat Harry pokonywał trolla, to może ja się nie znam...
Podsumowując: świetna rozrywka nie tylko dla dzieci. Szczerze mogę polecić ją wszystkim. A jeśli ktoś ma w rodzinie dzieci, to im kupować obowiązkowo.
Świetna książka nie tylko dla dzieci. Ja przy niej bawiłam się idealnie. Przyjemna, łatwa w odbiorze, wciągająca i zabawna. Opowiada historię bliźniaków, którzy z powodu choroby mamy muszą na czas wakacji udać się do dziadka, który prowadzi cyrk. Z tą różnicą, że ów cyrk znajduje się po drugiej stronie Bramy, gdzie mamy tygrysy zamieniające się w ludzi, smoki, wiedźmę i...
więcej Pokaż mimo toMoja relacja z twórczością pani Jadowskiej jest dość specyficzna. Z jednej strony uwielbiam "Cud, miód, Malinę", ale z drugiej serię o Dorze Wilk oceniam na razie bardzo słabo. Czas więc dziś dla odmiany sprawdzić, jak autorka poradziła sobie z książką dla dzieci, czyli przyjrzyjmy się "Franek i Finka. Cyrk Martwych Makabresek".
Przygody Franka i Finki czytało mi się bardzo dobrze. Książka jest napisana lekki, czasem humorystycznym stylem, więc mimo że już nie mam kilkunastu lat, miło spędziłam z nią czas i szybko przeczytałam całość. Przygody bliźniaków są angażujące, ale nie są zbyt wymagającą lekturą, więc idealnie sprawdziły się jako lektura po męczącym dniu.
Franek i Finka mimo że są bliźniętami, to są całkiem inni. Franek jest wycofany, tłumi w sobie emocje i ma talent plastyczny. Finka jakby zechciała, to zdobyłaby świat szturmem. Odważna, otwarta i lekko buntownicza nie boi się żadnego wyzwania, a noce zarywa czytając pod kołdrą. Miałam wrażenie, że to właśnie Finka miała większą rolę w książce niż jej brat, który stanowił co prawda istotny element fabuły, ale rzadziej mieliśmy jego perspektywę.
Postacie poboczne miały zaledwie zarysowane charakterystyczne cechy, myślę jednak, że wystarczająco, żeby dzieci mogły je polubić.
Książka porusza sporo ważnych wątków. Mamy tutaj bowiem chorobę mamy bliźniaków, rozwiązywanie wieloletnich sporów oraz pokazanie, że dzieci doskonale widzą, kiedy w domu dzieje się coś złego i wyczuwają niedopowiedzenia. Wszystko podane jest w sposób przystępny dla dzieci, więc na warstwę edukacyjną nie można narzekać.
Fabuła dla starszego czytelnika jest raczej przewidywalna, ale myślę, że młodsze osoby nie będą narzekać. Przeszkadza mi tylko nagłe przyspieszenie akcji pod koniec książki, jakby autorka zorientowała się, że jeszcze tyle wątków nierozwiązanych, a miejsca mało. Dodatkowo niestety wiele kwestii pozostało niedomkniętych, książka nie ma wyraźnego zakończenia i zapewne pewne kwestie będą się pojawiać przez kolejne części.
Dodatkowo można trochę przyczepić się do magii - działa tak, jak w tym momencie pasuje fabularnie, a i nie jest zbytnio wyjaśniona i bardzo dużo rzeczy trzeba się domyślać. Jest to zapewne wynik sporej ilości uproszczeń.
Na uwagę zasługują też ilustracje pani Magdaleny Babińskiej, które są minimalistyczne, ale w ciekawej kolorystyce czarno-granatowej oraz na pewno będą super dodatkiem dla młodszych czytelników.
Całościowo książkę oceniam bardzo dobrze, mimo że zdecydowanie nie jestem grupą docelową, to dobrze się bawiłam podczas czytania. Książce dużo bliżej w moim rankingu do pozycji o Malinie a nie Dorze.
Moja relacja z twórczością pani Jadowskiej jest dość specyficzna. Z jednej strony uwielbiam "Cud, miód, Malinę", ale z drugiej serię o Dorze Wilk oceniam na razie bardzo słabo. Czas więc dziś dla odmiany sprawdzić, jak autorka poradziła sobie z książką dla dzieci, czyli przyjrzyjmy się "Franek i Finka. Cyrk Martwych Makabresek".
więcej Pokaż mimo toPrzygody Franka i Finki czytało mi się...
Genialna książka dla dzieciaków
Genialna książka dla dzieciaków
Pokaż mimo toAkcja, emocje, brawura i brak krytycyzmu. Coś, co dzieciaki lubią najbardziej. Przeczytałam z uczuciem dawno nie odczuwanej szczenięcej ekscytacji.
Akcja, emocje, brawura i brak krytycyzmu. Coś, co dzieciaki lubią najbardziej. Przeczytałam z uczuciem dawno nie odczuwanej szczenięcej ekscytacji.
Pokaż mimo to