rozwińzwiń

Podziemie. Największy zamach w Tokio

Okładka książki Podziemie. Największy zamach w Tokio Haruki Murakami
Nominacja w plebiscycie 2021
Okładka książki Podziemie. Największy zamach w Tokio
Haruki Murakami Wydawnictwo: Czarne Seria: Reportaż reportaż
480 str. 8 godz. 0 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Reportaż
Tytuł oryginału:
Andāguraundo (アンダーグラウンド)
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2021-03-24
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-24
Data 1. wydania:
2003-01-01
Liczba stron:
480
Czas czytania
8 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381911733
Tłumacz:
Michał Kłobukowski
Tagi:
reportaż Tokio Japonia metro terroryzm zamach literatura faktu
Inne
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Podziemie. Największy zamach w Tokio


Konto usunięte

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
488 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
854
320

Na półkach: , , ,

Haruki Murakami znany jest raczej z powieści, jednak moim zdaniem z reportażem poradził sobie całkiem nieźle. Nie jest on może wybitny, dość statyczny, ale bardzo konsekwentny. Dużą wartość ma dla mnie obraz japońskiego społeczeństwa, który wyłania się z zawartych wywiadów.

Haruki Murakami znany jest raczej z powieści, jednak moim zdaniem z reportażem poradził sobie całkiem nieźle. Nie jest on może wybitny, dość statyczny, ale bardzo konsekwentny. Dużą wartość ma dla mnie obraz japońskiego społeczeństwa, który wyłania się z zawartych wywiadów.

Pokaż mimo to

avatar
131
131

Na półkach: ,

Ciekawe i temat naprawdę warty poruszenia, bo nie możemy zapomnieć o ofiarach tak bezsensownych tragedii. Jednak książka jest trochę zbyt monotonna i za długa. Przyznam jednak, że pocieszyła mnie, że do żadnej sekty nie udałoby mi się wciągnąć, bo umarłabym jakbym musiała słuchać takich rzeczy jak opowiadają członkowie w ostatniej części.

Ciekawe i temat naprawdę warty poruszenia, bo nie możemy zapomnieć o ofiarach tak bezsensownych tragedii. Jednak książka jest trochę zbyt monotonna i za długa. Przyznam jednak, że pocieszyła mnie, że do żadnej sekty nie udałoby mi się wciągnąć, bo umarłabym jakbym musiała słuchać takich rzeczy jak opowiadają członkowie w ostatniej części.

Pokaż mimo to

avatar
368
253

Na półkach: ,

Monotonne.
Zabawne że rozmowy z ofiarami gdzie Murakamiego jest mniej są bezpłciowe a tam gdzie wtrąca się do wywiadów z sekciarzami jakby lepsze.
Ale- zawsze jest jakieś ale- pomału- po dwie trzy- przeczytałam każdą rozmowę.
Dziwne jak bardzo oczekuję ekspozycji na wdzięk literacki kiedy otwieram reportaż. Niekoniecznie z książki ma bić ten blask. Z ubabranego kawą i mydłem z wanny tygodnika też.

Monotonne.
Zabawne że rozmowy z ofiarami gdzie Murakamiego jest mniej są bezpłciowe a tam gdzie wtrąca się do wywiadów z sekciarzami jakby lepsze.
Ale- zawsze jest jakieś ale- pomału- po dwie trzy- przeczytałam każdą rozmowę.
Dziwne jak bardzo oczekuję ekspozycji na wdzięk literacki kiedy otwieram reportaż. Niekoniecznie z książki ma bić ten blask. Z ubabranego kawą i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
83

Na półkach:

To mój pierwszy japoński reportaż, który poleciła mi @tabibito_no_hon - dziękuję 😘.

Haruki Murakami podjął się napisania reportażu nt. zamachu w tokijskim metrze, dokonanego w 1995 r. przez sektę Ōmu, po przeczytaniu listu załamanej kobiety. Jej mąż zrezygnował z pracy w wyniku szykan, jakich doświadczył jako poszkodowany w zamachu ze strony współpracowników.

Autor przez rok przeprowadzał wywiady z osobami, które przeżyły atak oraz z bliskimi tych, którzy zmarli lub byli w stanie wegetatywnym. Również głos oddał lekarzom i ratownikom udzielającym pomocy. Z rozmów dokonuje się rekonstrukcja tragicznego dnia: zamach, akcja ratunkowa, a potem leczenie i często długi i trudny powrót do codzienności. Jest to pierwsza część książki, bo w drugiej Murakami oddaje głos członkom lub byłym członkom sekty. Pokazuje ich drogę do nowego ruchu religijnego, życie w sekcie przed zamachem i po nim, odnalezienie się w rzeczywistości po aresztowaniu przywódcy i ocena ataku terrorystycznego.

Sam autor próbuje zrozumieć, jak mogło dojść do zamachu w Japonii. Zwraca uwagę na przeciętność wstępujących do sekty, ich normalność, czasem introwertyzm, skrytość i skłonność do rozmyślań o poważnych sprawach, a co najważniejsze: "Całkiem łatwo mógłbym być jednym z nich. I ty także.".

Nie była to łatwa lektura ze względu na poruszany temat. Pierwszą część czyta się lepiej, akcja jest bardziej dynamiczna, druga była dla mnie trudniejsza w odbiorze. Myślę, że fani Murakamiego mogą czuć się zawiedzeni, ale trzeba mieć na uwadze, że reportaż różni się diametralnie od powieści. Mnie książka bardzo poruszyła, doceniam jej dopracowanie przez autora i ogrom pracy, jaką w nią włożył ❤️

To mój pierwszy japoński reportaż, który poleciła mi @tabibito_no_hon - dziękuję 😘.

Haruki Murakami podjął się napisania reportażu nt. zamachu w tokijskim metrze, dokonanego w 1995 r. przez sektę Ōmu, po przeczytaniu listu załamanej kobiety. Jej mąż zrezygnował z pracy w wyniku szykan, jakich doświadczył jako poszkodowany w zamachu ze strony współpracowników.

Autor przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
269
75

Na półkach:

Trochę mnie zaskoczył dokument u Murakamiego. Ale generalnie książka jest ciekawa, choć napisana w nieco monotonny sposób. Podzielona solidarnie na dwie części, w jednej wypowiadają się ofiary ataku w tokijskim metrze, a drugiej części zaś - członkowie, lub byli członkowie Sekty Najwyższej Prawdy.
Oczywiście treści dużo wnoszą o japońskiej kulturze pracy. Zwłaszcza część pierwsza - wszystkie ofiary jechały do pracy o poranku, więc komentarze dość szeroko opisują relacje jednostki do pracodawcy/powołania, mnie to tylko utwierdziło jak apologetycznie ówczesne pokolenie traktowało pracę (współcześnie, młode pokolenie Japończyków pewnie ma inne spojrzenie).

Część druga jest mocniejsza. Nie sądzę by Murakami specjalnie wybierał typy osobowości jakie mu pasują do teorii. Myślę, że jak przeczytacie ich relacje, sposób patrzenia na życie, świat, ludzi, ich wartości - to sami stwierdzicie, że świry są wśród nas.

Na zimowe wieczory, polecam.

Trochę mnie zaskoczył dokument u Murakamiego. Ale generalnie książka jest ciekawa, choć napisana w nieco monotonny sposób. Podzielona solidarnie na dwie części, w jednej wypowiadają się ofiary ataku w tokijskim metrze, a drugiej części zaś - członkowie, lub byli członkowie Sekty Najwyższej Prawdy.
Oczywiście treści dużo wnoszą o japońskiej kulturze pracy. Zwłaszcza część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
13

Na półkach:

W tej książce Murakami niestety nie pokazuje swojego kunsztu. Jest to po prostu zapis relacji rozmaitych osób, których życie zostało w jakiś sposób związane z zamachem w Tokio w 1995 r.
Brakuje tu głębi, jakiegoś mocniejszego przekazu. Nuda.

W tej książce Murakami niestety nie pokazuje swojego kunsztu. Jest to po prostu zapis relacji rozmaitych osób, których życie zostało w jakiś sposób związane z zamachem w Tokio w 1995 r.
Brakuje tu głębi, jakiegoś mocniejszego przekazu. Nuda.

Pokaż mimo to

avatar
180
105

Na półkach:

Bardzo doceniam autora za poruszenie tego tematu ale ciężko mi się to czytało. Nie przez tematyke ale przez sposób w jaki jest to napisane.

Bardzo doceniam autora za poruszenie tego tematu ale ciężko mi się to czytało. Nie przez tematyke ale przez sposób w jaki jest to napisane.

Pokaż mimo to

avatar
726
245

Na półkach: , ,

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem o którym słyszałam same superlatyw i chyba wybrałam do tego zła pozycję. Jestem rozczarowana, choć doceniam ogrom jego pracy włożony w ta książkę. Być może tacy właśnie są Japończycy, ale mi bardzo przeszkadzał brak jakichkolwiek emocji.

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem o którym słyszałam same superlatyw i chyba wybrałam do tego zła pozycję. Jestem rozczarowana, choć doceniam ogrom jego pracy włożony w ta książkę. Być może tacy właśnie są Japończycy, ale mi bardzo przeszkadzał brak jakichkolwiek emocji.

Pokaż mimo to

avatar
219
38

Na półkach: , , ,

Szczerze mówiąc rozczarowała mnie ta pozycja. Na początku czytało się całkiem przyjemnie - ciekawie poznawało się relacje różnych osób dotyczące tego samego wydarzenia, a także ich losy. Niestety liczba wywiadów z pasażerami nieco mnie przytłoczyła, ponieważ właściwie ciągle czytało się o tym samym. Dlatego ucieszyłam się, jak przeszłam do drugiej części książki, tj. wywiadów z wyznawcami Omu. Niemniej ostatecznie była ona jeszcze gorsza, ponieważ każdy z tych wywiadów mocno wchodził na kwestie filozoficzne, które strasznie ciężko się czytało. Sam styl tych rozmów także mnie odrzucał, ponieważ był bardzo specyficzny, typowo "japoński".

Myślę, że dużym plusem byłoby urozmaicenie treści o ówczesną sytuację polityczną, jakie decyzje podjął rząd po zamachu itp.

Podsumowując, właściwie ciekawa była dla mnie tylko jedna trzecia tej książki - potem już czytałam z wewnętrznego przymusu, by tą książkę skończyć.

Szczerze mówiąc rozczarowała mnie ta pozycja. Na początku czytało się całkiem przyjemnie - ciekawie poznawało się relacje różnych osób dotyczące tego samego wydarzenia, a także ich losy. Niestety liczba wywiadów z pasażerami nieco mnie przytłoczyła, ponieważ właściwie ciągle czytało się o tym samym. Dlatego ucieszyłam się, jak przeszłam do drugiej części książki, tj....

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
95

Na półkach: ,

W 1995 r. w tokijskim metrze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęło 12 osób a tysiące zostało rannych. Użyto gazu o nazwie sarin. Jak się później okazało, za atakiem stała sekta o nazwie Omu Shinrikyo.
Autor reportażu Haruki Murakami przeprowadził wywiady z kilkoma ofiarami, które w dzień ataku podróżowały metrem. Opowiedziały one o swoim przeżyciu ataku, co wtedy robiły, dokąd zmierzały oraz czy wystąpiły u nich powikłania po ataku. W części drugiej autor przeprowadził wywiady z byłymi członkami sekty. Osoby te opowiedziały jak trafiły do sekty, na jakiej zasadzie ona działała, oraz ich przeżycia związane z zaangażowaniem się w życie tej organizacji.
Reportaż jest świetnie napisany, obie części książki są ciekawe, jednak to druga sprawia, że książka jest na prawdę interesująca.
8/10

W 1995 r. w tokijskim metrze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęło 12 osób a tysiące zostało rannych. Użyto gazu o nazwie sarin. Jak się później okazało, za atakiem stała sekta o nazwie Omu Shinrikyo.
Autor reportażu Haruki Murakami przeprowadził wywiady z kilkoma ofiarami, które w dzień ataku podróżowały metrem. Opowiedziały one o swoim przeżyciu ataku, co...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 421
  • Przeczytane
    636
  • Posiadam
    158
  • 2021
    42
  • Teraz czytam
    36
  • 2022
    27
  • Reportaż
    23
  • Japonia
    13
  • Chcę w prezencie
    12
  • 2023
    12

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podziemie. Największy zamach w Tokio


Podobne książki

Przeczytaj także