rozwińzwiń

Czułość

Okładka książki Czułość Piotr Fiedler
Okładka książki Czułość
Piotr Fiedler Wydawnictwo: WYDAŁEM literatura obyczajowa, romans
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Czułość
Wydawnictwo:
WYDAŁEM
Data wydania:
2021-01-11
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-11
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395752032
Tagi:
wydalem wydałem czułość czulosc piotr fiedler piotrfiedler
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Głos. Wojciech Mann w rozmowie z Katarzyną Kubisiowską Katarzyna Kubisiowska, Wojciech Mann
Ocena 6,8
Głos. Wojciech... Katarzyna Kubisiows...
Okładka książki To nie jest hip-hop. Rozmowy Jacek Baliński, Bartek Strowski
Ocena 7,7
To nie jest hi... Jacek Baliński, Bar...
Okładka książki Książka o miłości Olga Drenda, Małgorzata Halber
Ocena 6,3
Książka o miłości Olga Drenda, Małgor...

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
136 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
220
220

Na półkach:

Piotr Fiedler - Czułość

"Jak wiatr dobrze mi dmuchnie w skrzydła, widzę końcówkę liczby Pi". Błyskotliwe to jest. Cała Fiedlerowa Czułość jest przesycona błyskotliwymi zdaniami, z których chuja wynika. Postać nadal jest przezroczysta, mimo pojawiającej się z czasem sympatii. Ilość przewijających się kobiet godna warszawskiego snu. Nawet nic by się nie stało, gdyby było ich o połowę mniej i o połowę mniej dostalibyśmy do czytania. Niemniej warto autora śledzić na Mecie. Tam zdaje się bije źródło tego co dostajemy potem. Polubiłem go!

Piotr Fiedler - Czułość

"Jak wiatr dobrze mi dmuchnie w skrzydła, widzę końcówkę liczby Pi". Błyskotliwe to jest. Cała Fiedlerowa Czułość jest przesycona błyskotliwymi zdaniami, z których chuja wynika. Postać nadal jest przezroczysta, mimo pojawiającej się z czasem sympatii. Ilość przewijających się kobiet godna warszawskiego snu. Nawet nic by się nie stało, gdyby było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
913
910

Na półkach:

Fiedler zaprasza do świata degrengolady i upadku moralnego jednostki, która swoje ciało traktuje jak towar przechodni. A wszystko na tle ze(sz)maconej stolicy i jej meandrów dostępnych dla nielicznych. A już szczególnie dla tych, którym obce wykluczenie ekonomiczne. Główny bohater nienawiść do ludzi wchłania z powietrzem. Ucieka od siebie. Jest dandysem, mizoginem, egocentrykiem, chronicznie nieszczęśliwą postacią, która była uczestnikiem wielu traumatycznych zdarzeń.Nie stroni od używek i przygodnego seksu.Wspiął się na drabinie społecznej, pracując w miejscach, gdzie diabeł rozpościera ramiona. To zlepek wielu cech, które nas odtrącają w drugim człowieku.Co najbardziej intryguje,bo jest niejednoznaczny,dziki, nieprzewidywalny,tj. Warszawa.Proza hipnotyzująca,
gęsta od trudnych chwil, dosadna,naturalistyczna.Wypełniona płynami ustrojowymi i fekaliami, jakie człowiek potrafi z siebie wylać. Obrazuje brutalizację ,pęd życia oraz miłość i przeszłość, których niedostatek kładzie ciężką łapę na arbitralnych decyzjach jednostki. Przesycona trafnymi metaforami, w których autor celnie punktuje kondycję współczesnego człowieka i dwoistość natury.Napisana z biglem.Angażująca,zabawna momentami, bezkompromisowa i nie dla każdego,bo bezpruderyjna.Nierówny serial jest niczym popłuczyny po ,,Czułości",a i tak obejrzałam z przyjemnością. Myślę,że czytelników Bukowskiego, Chandlera i Vargi nie trzeba będzie długo zachęcać do lektury. Szykujcie się na przygniatającą konstatację o tym, dokąd zmierza ludzkość. Nie obawiajcie się gabarytów. Czyta się sama. Jazda bez trzymanki -gwarantowana.

Fiedler zaprasza do świata degrengolady i upadku moralnego jednostki, która swoje ciało traktuje jak towar przechodni. A wszystko na tle ze(sz)maconej stolicy i jej meandrów dostępnych dla nielicznych. A już szczególnie dla tych, którym obce wykluczenie ekonomiczne. Główny bohater nienawiść do ludzi wchłania z powietrzem. Ucieka od siebie. Jest dandysem, mizoginem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
80

Na półkach:

W sumie nie wiem po co w ogóle coś tutaj pisze, bo sam autor podkreśla, że nie interesuje go spojrzenie innych osób na literaturę, więc napiszę tylko, że są to przygody Jasia Kapeli polanego sosem a'la Warszawka czyli mieszanka wszystkich możliwych patologii i pseudointeligencji.

W sumie nie wiem po co w ogóle coś tutaj pisze, bo sam autor podkreśla, że nie interesuje go spojrzenie innych osób na literaturę, więc napiszę tylko, że są to przygody Jasia Kapeli polanego sosem a'la Warszawka czyli mieszanka wszystkich możliwych patologii i pseudointeligencji.

Pokaż mimo to

avatar
286
226

Na półkach:

Niektórzy powinni płacić kary za pisanie złych książek. To coś nie ma nic wspólnego z serialem. Bełkot i ordynarne słowa.

Niektórzy powinni płacić kary za pisanie złych książek. To coś nie ma nic wspólnego z serialem. Bełkot i ordynarne słowa.

Pokaż mimo to

avatar
155
53

Na półkach: ,

Bardzo nierówna, kilka ładnych fraz i tyle. Bez szału, ale i bez obrazy.

Bardzo nierówna, kilka ładnych fraz i tyle. Bez szału, ale i bez obrazy.

Pokaż mimo to

avatar
94
92

Na półkach:

Blog o książkach | BookaLove


Tym razem nie będzie polecanka. No chyba, że z tych “polecam nie czytać”.

“Czułość" Fiedlera to najgorsza książka jaką czytałam nie tylko w tym roku, ale w całym swoim życiu.

Już tak mam, że jak coś zaczynam to muszę skończyć, więc przeczytałam całość w czytelniczym bólu, cierpieniu i irytacji 😅

Po pierwsze, to książka bez fabuły - ja bynajmniej jej nie znalazłam. W skrócie, to historia czterdziestolatka o mentalności Piotrusia Pana i jego życiu z dnia na dzień. Co ciekawe, po przeczytaniu krótkiego życiorysu autora, miałam wrażenie jakby głównym bohaterem był on sam…

Po drugie, od pierwszej strony książka i jej “motyw” przypominały mi bardzo Żulczyka i jego “Ślepnąc od świateł”. A dodam, że ja fanką Żulczyka i jego twórczości nie jestem.
Mało tego, myślę, że Fiedler w jednym z dialogów mocno zainspirował się słynną kwestią Daria “Tak, proszę pana…” (ci, którzy obejrzeli serial będą wiedzieli o co chodzi 🙂). 

Po trzecie, książka to naprzemienne opisy gówna, wymiocin tudzież innych płynów ustrojowych, seksu i narkotyków. I to wszystko ubrane w metafory i poetyckość do bólu.

Odnoszę wrażenie, że autor chciał być jednocześnie i Żulczykiem i Bukowskim, ale chyba za bardzo.

Tylko z czystej przyzwoitości i szacunku nie wyrzucę tej książki do śmietnika, ale nie ma też dla niej miejsca w mojej domowej biblioteczce. Muszę ją chyba gdzieś “przez przypadek” zostawić 😆

Szkoda czasu i miejsca na taką gównianą (o ironio, dosłownie i w przenośni - czyli tak jak autor lubi😆) książkę.

Blog o książkach | BookaLove


Tym razem nie będzie polecanka. No chyba, że z tych “polecam nie czytać”.

“Czułość" Fiedlera to najgorsza książka jaką czytałam nie tylko w tym roku, ale w całym swoim życiu.

Już tak mam, że jak coś zaczynam to muszę skończyć, więc przeczytałam całość w czytelniczym bólu, cierpieniu i irytacji 😅

Po pierwsze, to książka bez fabuły - ja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
83

Na półkach:

Polski Beigbeder!
Genialny język. Filozficzne połączenia piękna i fekaliów. Życie w calej okazałości. Poeta upadły z wyboru, wolny pomimo światu, mimo dobrych chęci wszystkich życzliwych.

Polski Beigbeder!
Genialny język. Filozficzne połączenia piękna i fekaliów. Życie w calej okazałości. Poeta upadły z wyboru, wolny pomimo światu, mimo dobrych chęci wszystkich życzliwych.

Pokaż mimo to

avatar
43
3

Na półkach:

Jedyna książka w moim ostatnim czytelniczym życiu której nie dałem rady przeczytać do końca. To taki Patryk Vega tylko w wersji książkowej.

Jedyna książka w moim ostatnim czytelniczym życiu której nie dałem rady przeczytać do końca. To taki Patryk Vega tylko w wersji książkowej.

Pokaż mimo to

avatar
124
21

Na półkach:

Wulgarny, ale za to jak wulgarny. Fiedlerowi, jak na debiut, udało się wykreować wyjątkowo wciągający obraz rozpadu, ujęty niesamowicie lekkim piórem i trafnymi antykonsumpcyjnymi spostrzeżeniami. A to wszystko okraszone humorem. I, wbrew pozorom, ogromnym romantyzmem. To była przyjemność.

Wulgarny, ale za to jak wulgarny. Fiedlerowi, jak na debiut, udało się wykreować wyjątkowo wciągający obraz rozpadu, ujęty niesamowicie lekkim piórem i trafnymi antykonsumpcyjnymi spostrzeżeniami. A to wszystko okraszone humorem. I, wbrew pozorom, ogromnym romantyzmem. To była przyjemność.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Do książki robiłam kilka podejść, musiałam odłożyć ją na dłuższy czas żeby po kilku miesiącach przerwy móc dobrnąć do jej końca. Momentami autor wplata wiele trafnych spostrzeżeń - z którymi nawet (o dziwo!) się utożsamiałam. Jednak styl i sposób bycia głównego bohatera potrafił mnie czasem mocno wyprowadzić z równowagi. W każdym bądź razie jest to książka zupełnie inna od tych które czytałam dotychczas, napisana zupełnie innym językiem, lecz ciężko z niej wydusić coś więcej. Nie pozostawia po jej przeczytaniu żadnej refleksji. Ot taki zabijacz czasu jak w zanadrzu nie mamy niczego innego.

Do książki robiłam kilka podejść, musiałam odłożyć ją na dłuższy czas żeby po kilku miesiącach przerwy móc dobrnąć do jej końca. Momentami autor wplata wiele trafnych spostrzeżeń - z którymi nawet (o dziwo!) się utożsamiałam. Jednak styl i sposób bycia głównego bohatera potrafił mnie czasem mocno wyprowadzić z równowagi. W każdym bądź razie jest to książka zupełnie inna od...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    188
  • Przeczytane
    155
  • Posiadam
    23
  • 2021
    5
  • 2023
    3
  • Teraz czytam
    2
  • 2024
    2
  • Ebook
    1
  • Psychologia
    1
  • Legimi powieści
    1

Cytaty

Więcej
Piotr Fiedler Czułość Zobacz więcej
Piotr Fiedler Czułość Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także