Książka, a raczej cała trylogia jest dobra, po prostu dobra, wiec jakoś szczególnie nie będę jej polecał, no chyba że "młodzieży" :) Nie będę opisywał samej książki - każdy kojarzy i będzie kojarzył Tolkiena, a film wystarczająco spoileruje. Rozumiem, że dla niektórych powieść na starcie dostaje parę gwiazdek będąc samą już w sobie klasyką oraz dzięki ekranizacji, ale naprawdę nie rozumiem jej fenomenu mimo, że uwielbiam fantastykę. Nie doszukiwał bym się jakiś głębokich wartości o ponadczasowości Tolkiena, wyjątkowym pomyśle, licznych porównań do naszego świata, pragnieniu władzy itd, bo wiele książek to robi, a nawet lepiej, co nie czyni ich arcydziełami. Do tego tak mało wyraźne postacie, a zbieg okoliczności czasami aż przeraża Hmmmm nadal nie jestem w stanie tego zrozumieć, skąd tak wysokie noty? Hmmm może po przeczytaniu lektury sami tak jak autor dzielą świat na dobre i złe i może stąd fenomen 10 gwiazdek?, bo książka nie jest zła wiec... Hm coraz bardziej skłaniam się do średniej oceny? - jednak całokształt jest dobry! Hm to ludzie mało czytają, a może bez zrozumienia?

W skrócie:
+ historia
+ opisy, baśnie, pieśni, język dają klimat
- większość postaci bezbarwnych
- zbiegi okoliczności
- powieść skierowana do młodszego pokolenia

Pozdrawia NowiNcjusz

Książka, a raczej cała trylogia jest dobra, po prostu dobra, wiec jakoś szczególnie nie będę jej polecał, no chyba że "młodzieży" :) Nie będę opisywał samej książki - każdy kojarzy i będzie kojarzył Tolkiena, a film wystarczająco spoileruje. Rozumiem, że dla niektórych powieść na starcie dostaje parę gwiazdek będąc samą już w sobie klasyką oraz dzięki ekranizacji, ale...

Klasyka po prostu :]

Klasyka po prostu :]

Po raz pierwszy przeczytałem w 2002 roku. Od tego czasu czytam co rok kolejny raz, za każdym razem odkrywając inne szczegóły.

Obawiam się, że mogę nie napisać o WP niczego nowego, a nie chce mi się czytać 599 wypowiedzi poprzedników. Warto&należy.

Po raz pierwszy przeczytałem w 2002 roku. Od tego czasu czytam co rok kolejny raz, za każdym razem odkrywając inne szczegóły.

Obawiam się, że mogę nie napisać o WP niczego nowego, a nie chce mi się czytać 599 wypowiedzi poprzedników. Warto&należy.