Rózga

Okładka książki Rózga Grzegorz Kasdepke
Okładka książki Rózga
Grzegorz Kasdepke Wydawnictwo: Wydawnictwo Literatura Seria: Z parasolem opowiadania, powieści dla dzieci
56 str. 56 min.
Kategoria:
opowiadania, powieści dla dzieci
Seria:
Z parasolem
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literatura
Data wydania:
2020-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-01
Liczba stron:
56
Czas czytania
56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376729275
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Bajki mają moc. Wspierające opowiadania dla dzieci i rodziców Sylwia Chutnik, Marta Iwanowska-Polkowska, Joanna Jagiełło, Grzegorz Kasdepke, Barbara Kosmowska, Aneta Krasińska, Urszula Młodnicka, Ewa Nowak, Joanna Olech, Ewa Świerżewska, Joanna Szulc, Jarosław Żyliński
Ocena 6,3
Bajki mają moc... Sylwia Chutnik, Mar...
Okładka książki A ja nie chcę być księżniczką Emilia Dziubak, Grzegorz Kasdepke
Ocena 7,6
A ja nie chcę ... Emilia Dziubak, Grz...
Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Tylko bez całowania! czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami Paulina Daniluk, Grzegorz Kasdepke
Ocena 7,3
Tylko bez cało... Paulina Daniluk, Gr...
Okładka książki Moje - nie moje Liliana Bardijewska, Krystyna Lipka-Sztarbałło
Ocena 7,8
Moje - nie moje Liliana Bardijewska...
Okładka książki Wierszyki domowe Joanna Rusinek, Michał Rusinek
Ocena 7,7
Wierszyki domowe Joanna Rusinek, Mic...
Okładka książki Kocha, lubi, szanuje… czyli jeszcze o uczuciach Paulina Daniluk, Grzegorz Kasdepke
Ocena 7,3
Kocha, lubi, s... Paulina Daniluk, Gr...
Okładka książki 12 ważnych opowieści Paweł Beręsewicz, Liliana Fabisińska, Agnieszka Frączek, Roksana Jędrzejewska-Wróbel, Joanna Krzyżanek, Irena Landau, Maria Ewa Letki, Anna Onichimowska, Eliza Piotrowska, Marcin Przewoźniak, Anna Sójka, Natalia Usenko
Ocena 7,6
12 ważnych opo... Paweł Beręsewicz,&n...

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1120
499

Na półkach: ,

Pan Grzegorz Kasdepke jest znakomitym obserwatorem dziecięcych spraw. Z niezwykłą wrażliwością, humorem, piękną polszczyzną opisuje dziecięce historie. Jego książki od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem najmłodszych czytelników. Nie dziwi zatem deszcz nagród dla autora. M.in. Nagroda Literacka im. Kornela Makuszyńskiego, nagroda Polskiej Sekcji IBBY czy Edukacja XXI.
Bardzo polecam dla wszystkich dzieci, które mają marzenia :)

Pan Grzegorz Kasdepke jest znakomitym obserwatorem dziecięcych spraw. Z niezwykłą wrażliwością, humorem, piękną polszczyzną opisuje dziecięce historie. Jego książki od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem najmłodszych czytelników. Nie dziwi zatem deszcz nagród dla autora. M.in. Nagroda Literacka im. Kornela Makuszyńskiego, nagroda Polskiej Sekcji IBBY czy Edukacja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
97
29

Na półkach:

Historia, owszem, jest poruszająca, ale dlatego, że głównemu bohaterowi można tylko współczuć. Metoda wychowawcza wybrana przez ojczyma jest okrutna. Kornel spodziewa się psa, a dostaje samą smycz, którą codziennie ma wyprowadzać na spacer. Chłopiec robi to, bo bardzo mu zależy, choć czuje, że na koniec usłyszy tylko "a nie mówiłem". Spacery z pustą smyczą w oczach rówieśników wyglądają jak wielkie dziwactwo, i zaczynają z tego powodu dokuczać Kornelowi. Dorośli wiedzą, że dziecko jest z ich powodu prześladowane w szkole, a mimo to nie przerywają swojego eksperymentu. Chłopiec przez parę dobrych tygodni czuje się zgnębiony, upokorzony, przekonany o nieuchronnej porażce, opuszczony i niezrozumiany. Pozbawiony wsparcia rodziców (nikt mu w jego obowiązkach przecież nie pomaga) i przyjaciół (najlepszy kumpel wyrzuca jego plecak przez okno) zwraca się w stronę starszego pana z sąsiedztwa, razem z którym odbywają wspólne spacery. Rodzi się między nimi niebezpiecznie bliska więź.
Co prawda na koniec okaże się, że ojczym przez cały czas z ukrycia opiekował się chłopcem, bo chodził za nim krok w krok, a i sąsiad staruszek został przez rodziców zwerbowany, żeby nad nim czuwać, ALE Kornel przez cały czas trwania eksperymentu o tym nie wiedział. Osobiście mnie to przeraża, że nie pada tam słowo o tym, że dziecko nie powinno tak bardzo ufać prawie obcemu człowiekowi. Gdyby to była książka dla dorosłych, sąsiad byłby idealnym materiałem na pedofila.

Ponadto mimo, że książka niby nie jest taka stara, to albo bardzo się zestarzały realia, albo autor się nimi nie przejmował. Nie znam nikogo, kto pozwoliłby ośmioletniemu dziecku włóczyć się samemu bez celu po ulicach Warszawy trzy razy dziennie, i to po ciemku. Tak naprawdę to znam bardzo niewiele dzieci, które w tym wieku wracają same ze szkoły, nie wspominając o tym, że wyjść ze szkoły przed końcem lekcji, bo się powiedziało pani, że się musi być wcześniej w domu, to się po prostu nie da. Postaci rodziców też takie trochę przedpotopowe - matka wydaje się zupełnie bierna i w wychowaniu kieruje się tym, co powie partner. Ojczym urasta do rangi bohatera tylko dlatego, że związał się ze smutną kobietą z dzieckiem. I naprawdę nie rozumiem, po co ten biedny dzieciak wyprowadzał smycz na spacer, skoro mógł wyprowadzać psa sąsiada. Rodzice tak się z nim dobrze znali, ale na to nie wpadli? To wszystko pachnie po prostu dziaderstwem, tak jak dziaderstwem jest opowiadanie dzieciakom o rózdze na Boże Narodzenie. Nie przeczytam tej książki dziecku. Mam nadzieję, że żadnego rodzica "Rózga" nie zainspiruje do dawania dzieciom wychowawczych lekcji.

Historia, owszem, jest poruszająca, ale dlatego, że głównemu bohaterowi można tylko współczuć. Metoda wychowawcza wybrana przez ojczyma jest okrutna. Kornel spodziewa się psa, a dostaje samą smycz, którą codziennie ma wyprowadzać na spacer. Chłopiec robi to, bo bardzo mu zależy, choć czuje, że na koniec usłyszy tylko "a nie mówiłem". Spacery z pustą smyczą w oczach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
271

Na półkach:

Kornel ma osiem lat i od zawsze chciał mieć psa. Niestety, jego ojczym Witek nie chce się zgodzić na obecność czworonoga w ich mieszkaniu. Twierdzi, że chłopiec nie będzie się wywiązywał z obowiązków. Poza tym jego zdaniem pies w kamienicy to tylko kłopot. Jednak gdy pewnego dnia Kornel po powrocie ze szkoły widzi w domu duży kosz (taki, w którym przynosi się psy z schroniska) czuje, że ze szczęścia napływają mu łzy do oczu. Nie spodziewa się jednak, że w środku znajdzie coś zupełnie innego…

Gdy Kornel wyjmuje z kosza smycz, jest już pewien, że to kolejna z nietypowych metod wychowawczych jego ojczyma. Witek bez przerwy ma jakieś dziwne pomysły! Nie pozwala Kornelowi oglądać wieczorem telewizji i za byle przewinienie nakłada mu ograniczenia na korzystanie z komputera. Ta smycz to z pewnością także jego wymysł! Witek oznajmia chłopcu, że jeśli przez trzy miesiące będzie regularnie wyprowadzał smycz na spacer, to przed świętami wrócą do tematu wymarzonego przez Kornela psa. Czy chłopiec podoła wyzwaniu? Jeśli jesteście ciekawi jak zakończy się ta historia, to koniecznie musicie przeczytać „Rózgę”!

„Rózga” to naprawdę wzruszająca książka. Opowieść o tym, jak Kornel każdego poranka zrywa się o świcie, by wyprowadzić pustą smycz na spacer naprawdę chwyta za serce. By umilić sobie te nieco dziwne obowiązki, chłopiec postanawia nadać imię poniekąd wyimaginowanemu czworonogowi. Na przekór ojczymowi nazywa psa Rózgą. I tak, słusznie domyślacie się powiązania z tą słynnym, bożonarodzeniowym podarunkiem dla niegrzecznych dzieci. Tym samym Kornel, bez względu na porę i pogodę, spaceruje uliczkami miasta ze swoją Rózgą, często w towarzystwie starszego sąsiada, pana Marianka, który wkrótce stanie się chłopcu niezwykle bliski.

Jednak „Rózga” to nie tylko opowieść o marzeniach Kornela. To także nieco smutna historia o tęsknocie za prawdziwym przyjacielem i odrzuceniu przez rówieśników. Jak można się domyślić, gdy koledzy z klasy zobaczyli Kornela na spacerze z samą smyczą, było to początkiem nieprzyjemnych docinków i drwin. Nawet chłopiec, którego nasz bohater uznawał za przyjaciela przyłączył do naigrywających się z niego dzieci. I choć niewątpliwie ten wątek jest smutny i trudno się go czyta, to ważne by o takiej psychicznej przemocy wśród dzieci i młodzieży mówić głośno!

Grzegorz Kasdepke w swojej książce porusza jeszcze jeden trudny temat. Z taktem, ale wprost autor mówi o niełatwych relacjach Kornela z Witkiem. Bo choć chłopiec niewiele może zarzucić swojemu ojczymowi, to wyraźnie nie mogą oni złapać wspólnego języka. Zdradzę Wam jednak w tajemnicy, że w tej historii dojdzie do pewnego bożonarodzeniowego cudu, który odmieni życie nie tylko Kornela, ale także Witka! I choć przez większość książki nie da się wyczuć świątecznej atmosfery, to jej zakończenie jest niezwykle piękne, wzruszające i wypełnione ważnym przesłaniem, kierowanym zarówno do młodych czytelników, jak i do nas – dorosłych.

Na sam koniec krótko wspomnę o ilustracjach. Sama okładka jest dość enigmatyczna i w zasadzie niewiele można na jej podstawie wywnioskować. Jednak informacja, że grafiki do książki stworzyła Paulina Wyrt jest obietnicą świetnych doznań wizualnych. I muszę przyznać, że po raz kolejny jestem pracami Pani Pauliny po prostu zachwycona. W książce „Rózga” znajdziecie może i proste, ale jakże pełne emocji ilustracje. Każda z nich opowiada fragment historii i dodaje opowieści niesamowitego klimatu, który przepełniony jest tajemnicą. W połączeniu z ciekawą i poruszającą fabułą tworzą one naprawdę bardzo udaną całość!

Gorąco polecam Wam książkę „Rózga”. Będzie ona odpowiednia dla dzieci od 6. roku życia.
Czytelnicze Podwórko

Kornel ma osiem lat i od zawsze chciał mieć psa. Niestety, jego ojczym Witek nie chce się zgodzić na obecność czworonoga w ich mieszkaniu. Twierdzi, że chłopiec nie będzie się wywiązywał z obowiązków. Poza tym jego zdaniem pies w kamienicy to tylko kłopot. Jednak gdy pewnego dnia Kornel po powrocie ze szkoły widzi w domu duży kosz (taki, w którym przynosi się psy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
532
532

Na półkach:

Niedługo Wasze dzieciaki zaczną delikatnie podpowiadać, co chciałyby otrzymać pod choinkę. Wśród bożonarodzeniowych prezentów znajdą się również zwierzęta, bo przecież
kto nie kocha uroczych, małych pieseczków?🐶 🐕 I w tym miejscu mam dla Was idealną propozycję.
Polecam książkę „ Rózga" Grzegorza Kasdepke z ilustracjami Pauliny Wyrt. Świętna historia. Główny bohater- Kornel ma 8 lat, jest uczniem drugiej klasy, i chce mieć psa, ale rodzice twierdzą/ mają obawy, że chłopiec nie zajmie się wymarzonym pieskiem tak, jak należy. Postanawiają jednak dać mu szansę – musi „zapracować” na ukochanego przyjaciela, udowodnić, że jest obowiązkowy i odpowiedzialny. W jaki sposób? Trzy razy dziennie będzie wychodził, ze smyczą na spacer, musi napełniać miseczkę z wodą, robić szereg czynności, jakby w domu już był pies. Musi to robić przez półtora miesiąca, aż do świąt? Półtora miesiąca to długo, może zdarzyć się wiele rzeczy.
✨✨✨
Oprócz próby otrzymania pieska, książka porusza wiele problemów dnia codziennego: nowej rodziny i roli ojczyma, problemów w szkole, miłości, życzliwości, odpowiedzialności.
Cudowna historia. Niezwykłe, wzruszające, mądre opowiadanie o dziecięcych marzeniach. Jak się skończy ta przygoda? I dlaczego tytuł książki brzmi tak groźnie: „Rózga”? Tego wszystkiego dowiecie się po lekturze. Na koniec dodam, że piękne ilustracje, pomagają małym czytelnikom poczuć klimat opowiadania.
Książka przeznaczona jest dla dzieci w kategorii wiekowej 6+.

Niedługo Wasze dzieciaki zaczną delikatnie podpowiadać, co chciałyby otrzymać pod choinkę. Wśród bożonarodzeniowych prezentów znajdą się również zwierzęta, bo przecież
kto nie kocha uroczych, małych pieseczków?🐶 🐕 I w tym miejscu mam dla Was idealną propozycję.
Polecam książkę „ Rózga" Grzegorza Kasdepke z ilustracjami Pauliny Wyrt. Świętna historia. Główny bohater- Kornel...

więcej Pokaż mimo to

avatar
619
41

Na półkach: , ,

Książki G. Kasdepke mają to do siebie, że albo są świetne, albo bardzo słabe. Niektóre śmieszą tylko, gdy czyta je sam autor. "Rózga" zupełnie nie zainteresowała dzieci, pomimo odpowiedniej intonacji i modulacji głosowej. Można znaleźć dużo ciekawsze książki o podobnej tematyce.

Książki G. Kasdepke mają to do siebie, że albo są świetne, albo bardzo słabe. Niektóre śmieszą tylko, gdy czyta je sam autor. "Rózga" zupełnie nie zainteresowała dzieci, pomimo odpowiedniej intonacji i modulacji głosowej. Można znaleźć dużo ciekawsze książki o podobnej tematyce.

Pokaż mimo to

avatar
1933
390

Na półkach: ,

Odskocznia - bez poczucia straty czasu.

Mądra, choć niezbyt wesoła książka dla nieco starszych dzieci. Sprawdzi się jako lektura terapeutyczna, gdyż prezentuje sympatycznych bohaterów: Kornela, któremu niełatwo się pogodzić z brakiem ojca, i jego przyjaciela, emerytowanego nauczyciela.

Wiele tu także spostrzeżeń o dorosłych, o ich zagubieniu, potrzebie bycia ważnym i - w końcu - o niełatwych decyzjach.

Odskocznia - bez poczucia straty czasu.

Mądra, choć niezbyt wesoła książka dla nieco starszych dzieci. Sprawdzi się jako lektura terapeutyczna, gdyż prezentuje sympatycznych bohaterów: Kornela, któremu niełatwo się pogodzić z brakiem ojca, i jego przyjaciela, emerytowanego nauczyciela.

Wiele tu także spostrzeżeń o dorosłych, o ich zagubieniu, potrzebie bycia ważnym i - ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
29

Na półkach:

Czytałam córce i płakałam, płakałam, płakałam- tak mnie ta książeczka wzruszyła...

Czytałam córce i płakałam, płakałam, płakałam- tak mnie ta książeczka wzruszyła...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    75
  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    4
  • Ulubione
    4
  • Dla dzieci i młodzieży
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Literatura dziecięca i młodzieżowa
    2
  • 2018
    2
  • Literatura polska
    2
  • Świąteczne - Boże Narodzenie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rózga


Podobne książki

Przeczytaj także