rozwińzwiń

Niewinni w Norymberdze

Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
157 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1059
126

Na półkach: ,

Trudna pozycja, godna polecenia. Zapis kilku dni z procesu zbrodniarzy wojennych widzianych oczami świadka oskarżenia, młodej Seweryny. Z całej polskiej delegacji dopuszczono tylko 2 osoby do zeznań. Po 79 latach od procesu - nadal poruszająca historia.

Trudna pozycja, godna polecenia. Zapis kilku dni z procesu zbrodniarzy wojennych widzianych oczami świadka oskarżenia, młodej Seweryny. Z całej polskiej delegacji dopuszczono tylko 2 osoby do zeznań. Po 79 latach od procesu - nadal poruszająca historia.

Pokaż mimo to

avatar
69
44

Na półkach:

MI bardzo się podobała, poruszająca.

MI bardzo się podobała, poruszająca.

Pokaż mimo to

avatar
268
233

Na półkach: ,

Raczej powieść niż świadectwo.

Raczej powieść niż świadectwo.

Pokaż mimo to

avatar
460
381

Na półkach: , , , ,

Nie za bardzo lubię język Szmaglewskiej... "Dymy nad Birkenau" była ciekawa, bo tematyka, tutaj jest już gorzej... więcej takiej filozofii ujętej w język, który właśnie dla mnie jest dosyć ciężki do czytania czy "wczucia się". Uciekałem myślami, o samym procesie też jest nieszczególnie dużo. No i raczej spodziewałem się że to będzie coś bardziej o oskarżonych (choćby i oczami autorki),a tymczasem to było raczej o świecie powojennym jej oczami i tam jakieś małe fragmenty o oskarżonych... Tytuł jest dobry (i chwytliwy),treść... no co kto lubi, na pewno może się komuś spodobać, ale ja wolę książki pisane innym językiem.

(czytana/słuchana: 13-17.07.2022)
3/5 (6/10)

Nie za bardzo lubię język Szmaglewskiej... "Dymy nad Birkenau" była ciekawa, bo tematyka, tutaj jest już gorzej... więcej takiej filozofii ujętej w język, który właśnie dla mnie jest dosyć ciężki do czytania czy "wczucia się". Uciekałem myślami, o samym procesie też jest nieszczególnie dużo. No i raczej spodziewałem się że to będzie coś bardziej o oskarżonych (choćby i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1165
41

Na półkach:

Świat po wojnie pręży muskuły, by udowodnić, że po zrujnowaniu Europy, pogrzebaniu milionów ofiar, znajdzie się na tym bezbrzeżu piekła majestat, zaprowadzający pokój i sprawiedliwość. Prawnicy z dumą patrzą na swą misję, świadomi skierowanego na nich wzroku całego świata, ustanawiają nową praktykę, udowadniają, że są poza ustalonymi normami. Przychodzi sądzić oprawców. Jak można wdawać się w polemikę z takimi ludźmi, jak można kwestionować oczywiste zło? Szepcze autorka ze stron swojej powieści, szepcze za milionami tych, którzy na szept już nie mogą sobie pozwolić. Zbrodnie nieznane i wciąż nienazwane. Autorka pokazuje smutną rzeczywistość powojennej Europy, przypomina, że tragedia rodaków nie została przypieczętowana działaniem jedynie dwóch zaborców. Cała Europa pracowała nad tym, by Polsce wymazać prawa do bycia konkurencyjnym partnerem. Z goryczą na sercu wskazywani są bezduszni reporterzy, którzy szukają sensacji wzorem swoich amerykańskich mistrzów, sędziowie, którzy słuchają poszkodowanych, ale nie słyszą ich krzywd, prawnicy, dla których nowy norymberski ład jest pokazem sztuki sądowniczej, a nie walką o sprawiedliwość. Ofiary są w cieniu, są manekinami w rozgrywkach ludzi, którzy rozgrywają teraz swoje zawody, budują swoje kariery na zgliszczach zrujnowanej Europy.
Czytając literaturę wojenną, gdziekolwiek by ona miejsca nie miała, odczuwa się podobny zestaw emocji: strach, oburzenia, rozgoryczenie, złość, smutek, przerażenie, wstręt i niedowierzanie. Jak długo się obcuje z tym tematem tak długo coś będzie zaskakiwało, człowiek skryty w bezpiecznym już świecie będzie myślał, że nie! To przesada, tak nie mogło to wyglądać. I na język się nasuwają słowa, że Szmaglewska przesadziła, że opisywany Niderlandczyk nie mógł tak bezrefleksyjnym wzrokiem lustrować ofiarę zbrodni wojennych, gdy przed nią stał i słyszał jej zeznania. Tymczasem i wyżej postawieni i lepiej poinformowani politycy, nie sprawiali sobie problemu, by patrzeć na ten dramat chłodnym wzrokiem. I do dziś wielu obserwatorów będzie powtarzać, że niemieckie zbrodnie były wymysłem, propagandą polską.
Książka ma w sobie wszystko, czego potrzebuje - przesłanie, wartką fabułę, dobrą narrację. Czyni to, co dzieło ma na celu - pozostawia szramę w duszy, którą chce się wypełniać wspomnieniami. Książka będzie o sobie przypominać latami.

Świat po wojnie pręży muskuły, by udowodnić, że po zrujnowaniu Europy, pogrzebaniu milionów ofiar, znajdzie się na tym bezbrzeżu piekła majestat, zaprowadzający pokój i sprawiedliwość. Prawnicy z dumą patrzą na swą misję, świadomi skierowanego na nich wzroku całego świata, ustanawiają nową praktykę, udowadniają, że są poza ustalonymi normami. Przychodzi sądzić oprawców. Jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
162

Na półkach: ,

Trudny jest temat zawarty w powieści - wspomnienia z obozu koncentracyjnego, których do końca życia nie można się pozbyć. Szmaglewska, która przeżyła ten koszmar opisała to wszystko pięknym literackim językiem.

Głównym tematem książki jest proces zbrodniarzy hitlerowskich w Norymberdze, na którym zeznawało tylko dwoje świadków z Polski, a jednym z nich była właśnie Szmaglewska. Targały nią wewnętrzne rozterki, a swoje przeżycia i przemyślenia podczas pobytu w Norymberdze przedstawiła pięknym literackim językiem. Przebywając w Niemczech spotkała ludzi różnych narodowości, którzy różnie traktowali karanie zbrodniarzy hitlerowskich. Nie do uwierzenia jest to, że byli i tacy, jak np. reporter, który uważał, że przecież to była wojna, zakończyła się i koniec, nie ma sprawy. Nie docierało do niego, że hitlerowcy byli po prostu zbrodniarzami. Autorka jest mocno zraniona psychicznie przeżyciami w obozie. Trudno jest jej, jak również i jej współtowarzyszom wrócić do normalności. Chociaż nie wszyscy tak reagują. Solange, z którą pisarka była w Oświęcimiu, nie chce wracać do wspomnień wojennych i przeżyć, chce zapomnieć i żyć pełnią życia. Szmaglewska poznała również przypadkowo Niemkę, która straciła w czasie wojny męża i synów. Ta Niemka wojny nie chciała. Książka ta na pewno pozostanie na długo w mojej pamięci.

Trudny jest temat zawarty w powieści - wspomnienia z obozu koncentracyjnego, których do końca życia nie można się pozbyć. Szmaglewska, która przeżyła ten koszmar opisała to wszystko pięknym literackim językiem.

Głównym tematem książki jest proces zbrodniarzy hitlerowskich w Norymberdze, na którym zeznawało tylko dwoje świadków z Polski,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
573
376

Na półkach: ,

W tej książce Seweryna Szmaglewska bardzo skupia się na powojennym życiu. Autorka wyraża swój głęboki żal przede wszystkim do ludzi (mieszkańców Norymbergi),którzy podczas procesu normalnie żyją, bawią się podczas karnawału, chodzą na koncerty itp. Jest tego dużo, nawet trochę za dużo. Na samym procesie skupia bardzo małą uwagę, co wymierne jest w zeznanych w których brała także mały udział. Spodziewałem się czegoś więcej stąd może moje rozczarowanie.

W tej książce Seweryna Szmaglewska bardzo skupia się na powojennym życiu. Autorka wyraża swój głęboki żal przede wszystkim do ludzi (mieszkańców Norymbergi),którzy podczas procesu normalnie żyją, bawią się podczas karnawału, chodzą na koncerty itp. Jest tego dużo, nawet trochę za dużo. Na samym procesie skupia bardzo małą uwagę, co wymierne jest w zeznanych w których...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
14

Na półkach:

Mimo, że baaaaardzo się starałam, to nie potrafiłam przebrnąć przez żadną książkę Szmaglewskiej. Nie potrafię nawet powiedzieć dlaczego. Po prostu. Nie dałam rady ☹️

Mimo, że baaaaardzo się starałam, to nie potrafiłam przebrnąć przez żadną książkę Szmaglewskiej. Nie potrafię nawet powiedzieć dlaczego. Po prostu. Nie dałam rady ☹️

Pokaż mimo to

avatar
445
442

Na półkach: ,

Seweryna Szmaglewska była wieźniarka obozu Auschwitz-Birkenau zostaje wezwana by złożyć zeznanie przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Musi powrócić do bolących wydarzeń i ujawnić prawdę światu. Świadków z Polski było tylko dwóch. Jak powrócić do tego okrutnego czasu? Jak zdążyć opowiedzieć czego doświadczyła w obozie i jak przekonać Trybunał do swoich zeznań?
Bardzo ciężka i poruszająca książka. Jak w każdej książce Seweryny Szmaglewskiej można wyczuć jej niezwykłe opanowanie. Zeznania każdego świadka trwają niedługo i jak możliwe jest opowiedzenie wszystkiego w tak krótkim czasie? Zdecydowanie nie jest to łatwa lektura i nie czyta jej się jednym tchem.
Chciałam przytoczyć jeden cytat, który utknął mi w pamięci i wydaje się aż niemożliwy.
"Chciałam powiedzieć, że niekiedy te kuchenne garnki i miski zawierały resztki jedzenia, niekiedy zaś odchody ludzkie. Naczynia te nieraz bardzo niedokładnie umyte dawano nowo przybyłym do obozu więźniom. Musieli oni jeść z tych garnków i misek, tak że często nabawiali się od razu dyzenterii i innych chorób".
Przerażające jak można było tak upodlić człowieka.
Polecam osobom, które interesują się literaturą obozową, ale i wszystkim by pamięć o tych ludziach uwięzionych w obozie nie umarła.
Czasami patrząc na śnieg i ogromny mróz myślę o tych ludziach jak zdołali wytrwać w takim mrozie czasami nawet bez butów?
Zawsze będę o Was pamiętać.

Seweryna Szmaglewska była wieźniarka obozu Auschwitz-Birkenau zostaje wezwana by złożyć zeznanie przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Musi powrócić do bolących wydarzeń i ujawnić prawdę światu. Świadków z Polski było tylko dwóch. Jak powrócić do tego okrutnego czasu? Jak zdążyć opowiedzieć czego doświadczyła w obozie i jak przekonać Trybunał do swoich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1111
290

Na półkach: ,

Napisana pięknym językiem. Bardzo dobrze się czytało. Nie do końca jednak tego się spodziewałam, co niczego tej książce nie ujmuje. Gorąco polecam!

Napisana pięknym językiem. Bardzo dobrze się czytało. Nie do końca jednak tego się spodziewałam, co niczego tej książce nie ujmuje. Gorąco polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    334
  • Przeczytane
    216
  • Posiadam
    86
  • Teraz czytam
    8
  • Historia
    7
  • II wojna światowa
    5
  • Audiobook
    5
  • 2021
    4
  • Literatura polska
    4
  • Historyczne
    4

Cytaty

Więcej
Seweryna Szmaglewska Niewinni w Norymberdze Zobacz więcej
Seweryna Szmaglewska Niewinni w Norymberdze Zobacz więcej
Seweryna Szmaglewska Niewinni w Norymberdze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także