Trochę mnie zatkało po zakończeniu czytania. Taka miłość od pierwszego wejrzenia tylko brak wyraźnych jej powodów. Było naprawdę niewiele momentów, czy dialogów mogących o niej świadczyć. Ogólnie mocno chora relacja, ale mimo Tomka podejścia do życia i kobiet podobał mi się jako postać bo był dość rzeczywisty... nie taki cukierkowy i sztampowy zakochany misiu jak zazwyczaj to bywa. Wydawał się być takim prawdziwym draniem, który z czasem dostał to na co zasłużył (ale czy na pewno?). Spodziewałam się innej końcówki i szczerze można by pokusić się o kolejną część.
Co najbardziej mi przeszkadzało to ciągłe wulgaryzmy wypływające z ust teoretycznie mądrych kobiet... było to niesmaczne, wręcz odpychające. I do tego te powroty do tych samych akcji z perspektywy dwóch postaci (te same dialogi i opisy... niepotrzebne nabijacze stron).
Mimo, iż czułam tu potencjał na coś oryginalnego to całość w podsumowaniu wypadła słabo.

Trochę mnie zatkało po zakończeniu czytania. Taka miłość od pierwszego wejrzenia tylko brak wyraźnych jej powodów. Było naprawdę niewiele momentów, czy dialogów mogących o niej świadczyć. Ogólnie mocno chora relacja, ale mimo Tomka podejścia do życia i kobiet podobał mi się jako postać bo był dość rzeczywisty... nie taki cukierkowy i sztampowy zakochany misiu jak zazwyczaj...

Dobrze mi się czytało , chociaż denerwowały mnie powtórki sytuacji u Tomka , które były opisywane u Karoliny.

Dobrze mi się czytało , chociaż denerwowały mnie powtórki sytuacji u Tomka , które były opisywane u Karoliny.

Recenzja :
Książka przepełniona pożądaniem, pokazuje uczucia budowane przede wszystkim na sferze cielesnej, gdzie przyjemność i pożądanie jest na pierwszym miejscu. Karolina to kobieta, która ma wszystko, z pozoru. Potrzebuje ekscytacji, pasji w swetrze cielesnej. Z obecnym partnerem jest od liceum.
Tomasz z kolei ma narzeczona, ale nie zaspokaja go seksualnie. Od samego początku możemy zauważyć negatywne cechy Tomka, bo jest arogancki, pewny siebie, a zarazem irytujący, nie ma szacunku do kobiet. Liczy się dla niego zaspokojenie tylko własnych potrzeb.
Lubię strasznie styl pisania tej autorki. Książka jest przestrogą, taka lekcja dla czytelnika. Trzeba uważać na ludzi, którym chcemy zaufać i którym pozwalamy się do siebie zbliżyć. Relacje oparte na początku tylko na serwerze cielesnej, mogą się przerodzić w uczucia, w zachowania destrukcyjne. Kiedy w relacje wchodzą uczucia, co najgorzej tylko jednostronne pojawia się ból, depresja, myśli destrukcyjne. Nie każdy jest w stanie zapanować nad uczuciami, nie każdy potrafi wybaczyć i się zmienić. Książka naprawdę oparta na życiu. Życie przecież nie zawsze kończy się szczęśliwym zakończeniem. Polecam 💋

Recenzja :
Książka przepełniona pożądaniem, pokazuje uczucia budowane przede wszystkim na sferze cielesnej, gdzie przyjemność i pożądanie jest na pierwszym miejscu. Karolina to kobieta, która ma wszystko, z pozoru. Potrzebuje ekscytacji, pasji w swetrze cielesnej. Z obecnym partnerem jest od liceum.
Tomasz z kolei ma narzeczona, ale nie zaspokaja go seksualnie. Od samego...

Powieść "Oddaj mi go!" to nie tylko pikantny romans erotyczny, ale także historia, która ukazuje, jak łatwo jest manipulować innymi ludźmi. Napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu bardzo szybko się ją czyta.

Bardzo emocjonująca książka, w której autorka umiejętnie zachowała równowagę pomiędzy dialogami a opisami, unikając przesadnego naszpikowania jej scenami erotycznymi i przekleństwami. Sceny erotyczne pojawiają się tylko tam, gdzie wymaga tego akcja, co bardzo lubię w tego typu powieściach.

Narracja składa się z perspektywy dwóch głównych bohaterów - Karoliny i Tomka, co pozwala na dogłębne zrozumienie ich emocji, chociaż przyznam, że czasami powtarzające się dialogi nieco mnie drażniły.

Od pierwszych stron zauważamy negatywne cechy Tomka, które wzbudzają w czytelniku niechęć do jego osoby, a jego arogancka postawa budzi irytację i brak sympatii. Tak było w moim przypadku, znienawidziłam go już na wstępie, a jego zachowanie i brak szacunku do drugiej osoby działało mi na nerwy! W życiu nie chciałabym mieć do czynienia z kimś takim!

Bardzo fajna, a zarazem smutna książka, tym smutniejsza, że oparta na faktach. Po jej przeczytaniu pierwsze co pomyślałam, to że nikt w tej historii nie zaznał szczęścia i u każdej postaci do końca życia zostanie zadra na sercu.

Powieść jest swoistą przestrogą, która każe zastanowić się nad wyborem ludzi, którym ufamy oraz nad tym, jak blisko pozwalamy im się zbliżyć. Z pozornie niewinnej znajomości może wyniknąć wiele bólu i cierpienia, które towarzyszyć nam będą latami.

Gorąco polecam tę powieść, ponieważ wzbudza ona zarówno skrajne emocje, jak i refleksję. Bez wątpienia przyniesie wiele satysfakcji, zarówno w formie gorących i pikantnych scen, jak i dzięki postaciom, ich zachowaniom, wyborom i decyzjom.

Powieść "Oddaj mi go!" to nie tylko pikantny romans erotyczny, ale także historia, która ukazuje, jak łatwo jest manipulować innymi ludźmi. Napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu bardzo szybko się ją czyta.

Bardzo emocjonująca książka, w której autorka umiejętnie zachowała równowagę pomiędzy dialogami a opisami, unikając przesadnego naszpikowania jej scenami...

Karolina ma wszystko: urodę, pracę, kochającą rodzinę. Jedynie do szczęścia brakuje jej prawdziwej miłości. Zrywa z obecnym chłopakiem, ponieważ ma dość związku na odległość i nieudanego sexu. Nie cieszy się jednak długo wolnością. Poznaję, eleganckiego, przystojnego Tomka. Mężczyzna przyciąga spojrzenia kobiet, byłby idealny dla Karoliny gdyby nie narzeczona.
Czy namiętność zwycięży z trudnymi wyborami?
Czy można zniszczyć coś, na co pracowało się latami?
Kogo mężczyzna wybierze?
I czy ta historia będzie miała swój happy end?

Historię Karoliny i Tomka przeczytałam bardzo szybko. Książka nie jest wymagająca. Rozdziały są krótkie, czyta się z perspektywy jej jak i jego. To co było niepotrzebne, to powtarzające się dialogi, które pokazują to samo z innej perspektywy. Karolina, kobieta twardo stąpająca lecz jej zachowania nie mogłam pojąć, dawała się sobą manipulować jak dzieckiem. Tak samo on, pan i władca, bierze co chce, zdradza na lewo i prawo chociaż ma narzeczoną. W całej historii brakowało mi trochę emocji, za to było sporo gorących scen seksu.

Historia jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Powiem szczerze, że po przeczytaniu i przemyśleniu, naprawdę zrobiło mi się żal głównej bohaterki. Mam nadzieję, że nie podążyła za tym mężczyzną i ułożyła sobie życie z innym.

Karolina ma wszystko: urodę, pracę, kochającą rodzinę. Jedynie do szczęścia brakuje jej prawdziwej miłości. Zrywa z obecnym chłopakiem, ponieważ ma dość związku na odległość i nieudanego sexu. Nie cieszy się jednak długo wolnością. Poznaję, eleganckiego, przystojnego Tomka. Mężczyzna przyciąga spojrzenia kobiet, byłby idealny dla Karoliny gdyby nie narzeczona.
Czy...

Karolina ma 25 lat, ukochaną pracę oraz chłopaka, którego kiedyś bardzo mocno kochała , ale niestety cała jej miłość się wypaliła. Kiedy z nim zrywa czuje się wolna, ale nie na długo. Jej firma postanawia podpisać duży kontrakt. Jednym z jego przedstawicieli jest seksowny i bardzo przystojny Tomek. Okazuje się jednak, że pomimo urody jest zrozumiałym dupkiem na początku znajomości, lecz szybko się to zmienia. Karolina nie wie, że jest jako jego nowy cel do zdobycia w każdy możliwy sposób nawet kiedy kłamie jej w oczy.
W pewnym momencie dochodzi między nimi do żądzy i chemii między sobą, wtedy Karolina zaczyna zakochiwać się w nim, ale nie zna całej prawdy na jego temat i nie ma pojęcia, że jest zaręczony i ma wziąść ślub. Cała sytuacja staje się dość uciążliwa dla oby dwóch.
Bardzo podoba mi się pomysł na całą akcję, szkoda mi głównej bohaterki, ponieważ została wykorzystana i żyła w nieświadomości przez większość znajomości z Tomkiem. W książce bardzo fajnie opisana jest także toksyczna miłość oraz zdrada co według mnie jest na czasie, z tego względu że bardzo dużo mężczyzn zachowuje się tak jak Tomek, gdzie kobieta potem czuje się wykorzystana i źle z samą sobą. Gorąco polecam książkę daje dużo do przemyślenia.

Karolina ma 25 lat, ukochaną pracę oraz chłopaka, którego kiedyś bardzo mocno kochała , ale niestety cała jej miłość się wypaliła. Kiedy z nim zrywa czuje się wolna, ale nie na długo. Jej firma postanawia podpisać duży kontrakt. Jednym z jego przedstawicieli jest seksowny i bardzo przystojny Tomek. Okazuje się jednak, że pomimo urody jest zrozumiałym dupkiem na początku...

Karolina to młoda kobieta, która ma dobrą pracę i kochającego chłopaka. Niestety uczucie się wypaliło. Po pewnym czasie dziewczyna uświadamia sobie, że ich coraz więcej dzieli niż łączy a tak nie powinno być. Los już pierwszego dnia jak Karolina jest sama stawia na drodze Tomka. Z tym mężczyzną jej firma podpisała kontrakt. Między Karoliną a Tomkiem zaczyna coraz bardziej iskrzyć. Mężczyzna skrywa pewną tajemnicę przed dziewczyną, ale on ma jeden cel zaciągnąć Karolinę do łóżka. Tomek nie zamierza dochować wierności swojej przyszłej żonie. Kogo on wybierze? Co zrobi Karolina jak się dowie, że, ten mężczyzna za niedługo będzie już żonaty? Czy uczucie, które pojawiło się między Karoliną a Tomkiem jest prawdziwe a może tylko to jest gra mężczyzny, aby tylko wykorzystać chwilę słabości dziewczyny?

Zaciekawiłam was do sięgnięcia po książkę? Mam nadzieje, że tak. Bo ja wam nic więcej już nie zdradzę z kart powieści. Aby się dowiedzieć tego i znacznie więcej będziecie musieli sami sięgnąć po książkę.

Powieść pokazuje nam, że druga osoba nie musi być z nami szczera do końca chociaż wydawać by się mogło, że jest w stu procentach. Książka jest pisana z perspektywy głównych bohaterów. Co daje nam łatwość, aby wczuć się w ich emocje. Jeśli chodzi o tą perspektywę to momentami było lekko denerwujące jak dialogi się powtarzały. Po mimo takich momentów książkę się bardzo szybko czyta, Styl autorki jest lekki i przyjemnie się czyta. To moje kolejne spotkanie z twórczością Aldony i na pewno nie ostanie. Jestem ciekawa czym nas jeszcze zaskoczy. Polecam.

Karolina to młoda kobieta, która ma dobrą pracę i kochającego chłopaka. Niestety uczucie się wypaliło. Po pewnym czasie dziewczyna uświadamia sobie, że ich coraz więcej dzieli niż łączy a tak nie powinno być. Los już pierwszego dnia jak Karolina jest sama stawia na drodze Tomka. Z tym mężczyzną jej firma podpisała kontrakt. Między Karoliną a Tomkiem zaczyna coraz bardziej...

RECENZJA

Tytuł: Oddaj mi go
Autor: Aldona Skrzypoń-Powroźnik
Wydawnictwo: WASPOS

Ogromnie dziękuję autorce za możliwość wybrania do grona recenzentów.

Niestety kolejny raz wydawnictwo zawiodło i książki nie otrzymałam no cóż, dlatego też tak długo to trwało, bo musiałam poczekać, aż będzie na Legimi.

Pióro autorki znam z platformy watt pad, na której poznałam jej twórczość. I zakochałam się w lekkości i stylu pisania. Potrafi zachęcić czytelnika i wzbudzić ciekawość, aż nie można się oderwać od książki.

„Oddaj mi go” to namiętny romans, od którego trudno było się oderwać.

Główna bohaterka to Karolina, która marzy o prawdziwej miłości. No cóż, chyba każda kobieta chciałaby takiej prawdziwej jedynej w swoim rodzaju miłości.
Karolina ma wykształcenie i dobrą pracę oraz kochającą rodzinę. Już na początku książki rozstaje się z chłopakiem, a zaraz po tym poznaje Tomasza. Mężczyznę, który wywołuje w niej motylki w brzuchu. Tomasz przystojny i elegancki ma wszystko, dobrą pracę i narzeczoną, ale jednak czegoś mu brakuje.

Karolina i Tomasz czują do siebie pociąć i wybucha między nimi namiętność, o której każdy z nich marzył.

Jak potoczy się ich romans?

Kochani ta książka to petarda. Czytając, aż czuje się te emocje i namiętność między bohaterami. Autorka kolejny raz pokazała, że potrafi zaskoczyć czytelnika fabułą książki.

Serdecznie polecam wam ten tytuł na miły wieczór. Książkę czyta się szybko, więc gwarantuje wam nieprzespaną noc.

RECENZJA

Tytuł: Oddaj mi go
Autor: Aldona Skrzypoń-Powroźnik
Wydawnictwo: WASPOS

Ogromnie dziękuję autorce za możliwość wybrania do grona recenzentów.

Niestety kolejny raz wydawnictwo zawiodło i książki nie otrzymałam no cóż, dlatego też tak długo to trwało, bo musiałam poczekać, aż będzie na Legimi.

Pióro autorki znam z platformy watt pad, na której poznałam jej...

Ile można wybaczyć ukochanemu? Jak wiele przykrości da się zignorować i przebaczyć, byle tylko nie rezygnować z miłości? Czy uporczywe ignorowanie tego co złe, nie zamienia czasami miłości w uzależnienie, które rujnuje całe życie? Karolina jest młoda, wychowana w kokonie bezpieczeństwa ze strony rodziców. Nie miała trudno w życiu, nikt jej nie skrzywdził. Nie miała powodów by być nieufna, podejrzliwa i bać się ponieść uczuciu. Była tylko znudzona nastoletnim związkiem, który z biegiem czasu nie ewoluował, i chciała wreszcie zacząć żyć i poczuć się jak kobieta, a nie dziewczyna.

Zerwała z Bartkiem, bo chciała zacząć żyć. Była podekscytowana, że zaraz zacznie się dla niej zabawa, i z tej ekscytacji zupełnie straciła rozum. Nie potrafiła oddzielić zabawy od środowiska pracy, nie widziała ryzyka w romansach w pracy ani w umawianiu się z obcym mężczyzną.Jego uroda znaczyła dla niej zbyt wiele, nie myślała zupełnie o ryzyku. Podobała jej się gra, którą z nią prowadził, myślała, że są w niej równymi partnerami. Niestety, mężczyzna okazał się starym wyjadaczem, egoistą nie z tej ziemi, który gra tylko z tymi - a może raczej tymi? - nad którymi może zatriumfować.

Tomek to wieczny Piotruś Pan. Byle się bawić, byle nie brać odpowiedzialności, byle nie dbać o uczucia innych. Tylko ja, ja, ja. Typ, który znienawidzić powinna każda matka, siostra i przyjaciółka jego ofiary. Zręczny manipulant, który wie jak wykorzystać swój wygląd i urok osobisty, by osiągnąć własne cele. To prawdziwy czarny charakter. Nie ma za grosz szacunku dla Karoliny ani do żadnej innej kobiety. Traktuje je jak przedmiot do zaspokajania się. Zdradza bez wyrzutów sumienia, bo według jego definicji, zdrada nie jest zdradą.

Po latach bezpiecznego i ustabilizowanego życia, Karolina zalicza bardzo ciężkie lądowanie. Znajomość z Tomkiem to dla niej tak ciężka lekcja życia, że niektórzy nie dostają jej przez całe życie. Chciała barwniejszego życia, większych emocji i satysfakcjonującego związku, a dostała ogromną traumę i ostrzeżenie na całe życie, że nie zawsze to co najbardziej błyszczy jest cokolwiek warte. Książka była dla mnie bardzo smutna. Miałam wrażenie, że Karolina jest ślepa i nie widzi oczywistych sygnałów. Ja, jako czytelniczka, widziałam, i od razu wiedziałam, jak to musi się dla niej skończyć - po prostu źle. Szkoda mi jej było i trzymałam kciuki za to, by odnalazła w sobie siłę.

Karolina to bardzo wiarygodna postać. Ufna i ignorująca wady Tomka, ale jednocześnie potrafiąca wyciągnąć wnioski ze swoich błędów. To przede wszystkim bardzo młoda dziewczyna, która chce się zakochać i być szczęśliwa, i nie musieć zastanawiać się nad każdym krokiem milion razy, by uniknąć zranienia. Jej powolna przemiana została opisana bardzo dobrze, ja to zdecydowanie kupuję. Za to Tomek... Jako postać z książki napisany został świetnie. Budził tak ogromne emocje, jakby był żywym człowiekiem. Był naprawdę barwny i wielowymiarowy. Z pewnością przyczyniły się do tego fragmenty, w których to on dostawał głos a ja mogłam zajrzeć do jego głowy. Podobał mi się ten zabieg, by historię przedstawiać z dwóch punktów widzenia. Jedyną postacią, która dla mnie nie miała sensu, była przyjaciółka Karoliny z pracy. Zachowywała się jak postać z kreskówki. Fanka harlekinów i filmów romantycznych, dla których igranie z życiem i bezpieczeństwem koleżanki to pikuś. Nie potrafiła być podporą i doradcą, zachowywała się nieprofesjonalnie i nieodpowiedzialnie. Osoba bardzo niedorosła i dla mnie po prostu nieprawdziwa. Chyba, że po prostu miałam szczęście i nie spotkałam nikogo tak oderwanego od ziemi, infantylnego i mającego w głębokim poważaniu wszelkie kwestie bezpieczeństwa.

Historia Karoliny i Tomka jest bardzo życiowa. Smutna, bo uświadamia nam, że tacy ludzie jak Tomek są realni i na tyle zręczni, że nie każdemu uda się ich od razu rozszyfrować. Daje jednak nadzieję, że nawet po tak traumatycznych wydarzeniach życie toczy się dalej i ciągle jeszcze może być dobrze. Historia naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie ukrywam, początek wydawał mi się mocno schematyczny i bałam się, że to będzie kolejne wielkie love story, bez jednego zaskoczenia. Koniec końców jednak fabuła mocno odbiegła od utartych schematów i zrobiła się bardzo ciekawie i oryginalnie. Książka napisana jest lekkim językiem, dzięki któremu bardzo szybko się ją czyta. Jest to też książka pełna emocji. Zachowana została równowaga pomiędzy dialogami a opisami. na plus też to, że nie jest naszpikowana przekleństwami, a sceny erotyczne pojawiają się tylko tam, gdzie wymaga tego akcja, nie są po to by nabić objętość książki. Polecam jak najbardziej. Może do poczytania w majówkę?

Ile można wybaczyć ukochanemu? Jak wiele przykrości da się zignorować i przebaczyć, byle tylko nie rezygnować z miłości? Czy uporczywe ignorowanie tego co złe, nie zamienia czasami miłości w uzależnienie, które rujnuje całe życie? Karolina jest młoda, wychowana w kokonie bezpieczeństwa ze strony rodziców. Nie miała trudno w życiu, nikt jej nie skrzywdził. Nie miała powodów...

Książka bardzo przyjemna. Czytało się błyskawicznie. Bardzo mi się podobała.

Książka bardzo przyjemna. Czytało się błyskawicznie. Bardzo mi się podobała.