Wrinkles
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Rides
- Wydawnictwo:
- Fantagraphics Books
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wydania:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 96
- Czas czytania
- 1 godz. 36 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781606999325
- Tłumacz:
- Erica Mena
Retired bank manager Emilio, suffering from Alzheimer’s, is taken to an assisted living home by his son. Confused and disoriented by his new surroundings, he finds unexpected support in his roommate Miguel, a brash rogue and overconfident ladies’ man. Together, they employ clever tricks to keep the doctors from noticing Emilio’s ongoing deterioration — and keep him from being transferred to the dreaded confinement of the top floor of the facility. (“Better to die than to end up there.”) Their determination to stay active as individuals and maintain their dignity culminates in a nighttime escape and joyride and adds a dash of adventure to their otherwise tedious day-to-day routine. While for some residents, the home is a place to wind down their lives, for Emilio and Miguel it becomes, in a quirky way, a new beginning.
With echoes of One Flew Over the Cuckoo’s Nest and Cocoon, Paco Roca squarely addresses the fears of growing old and isolated in a work infused with remarkable humor, humanity, and sensitivity. Wrinkles was adapted into an award-winning international animated film in 2011, with Martin Sheen and Matthew Modine voicing the main characters in the English version. Wrinkles swept all the top Spanish comics awards, including the National Comics Award and Best Spanish Comic Strip and won Italy’s Gran Guinigi Award. Paco Roca won the Goya Award for his screenplay adaptation for the animated film, in addition to other international awards for his work as a comics artist.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 138
- 114
- 22
- 13
- 10
- 9
- 5
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Nie sądziłam, że powieść graficzna może mnie aż tak mocno poruszyć. Kończyłam ocierając coraz mocniej padające łzy. Może dlatego, że przez wiek swoich rodziców nie raz myślałam o starzeniu się, a może po prostu to świetnie, czule ale nie nachalnie, napisana opowieść o znikaniu.
Nie sądziłam, że powieść graficzna może mnie aż tak mocno poruszyć. Kończyłam ocierając coraz mocniej padające łzy. Może dlatego, że przez wiek swoich rodziców nie raz myślałam o starzeniu się, a może po prostu to świetnie, czule ale nie nachalnie, napisana opowieść o znikaniu.
Pokaż mimo to„Zmarszczki” to komiks krótki, jednak niosący za sobą duży ładunek emocjonalny. To historia o przemijaniu i strachu o to, co może czekać człowieka, który nie jest świadomy tego, co się z nim dzieje. Z jednej strony to opowieść o ludziach, którzy nie radzą sobie z chorobą ojca, z drugiej – o rodzącej się przyjaźni między ludźmi, którzy różnią się wszystkim. Jeśli miałabym wskazać najmocniejszy element tego komiksu, to jest nią zdecydowania relacja Emilio i Miguela. Przemiana tego ostatniego porusza, pokazując jak wiele jedna osoba może wnieść do naszego życia.
To mój pierwszy komiks autora, jednak z pewnością nadrobię jego twórczość.
„Zmarszczki” to komiks krótki, jednak niosący za sobą duży ładunek emocjonalny. To historia o przemijaniu i strachu o to, co może czekać człowieka, który nie jest świadomy tego, co się z nim dzieje. Z jednej strony to opowieść o ludziach, którzy nie radzą sobie z chorobą ojca, z drugiej – o rodzącej się przyjaźni między ludźmi, którzy różnią się wszystkim. Jeśli miałabym...
więcej Pokaż mimo toZabawne. Wzruszające. Smutne. Prawdziwe.
Zabawne. Wzruszające. Smutne. Prawdziwe.
Pokaż mimo toEmilio zapomina.
Zapomina, że nie jest już dyrektorem banku, myli teraźniejszość ze wspomnieniami, gubi przedmioty i myli ich nazwy. Powoli, podstawowe czynności sprawią mu niebywałą trudność. Założenie ubrań zaczyna być żmudne niczym wyprawa na daleki szczyt.
Miguel nadal jest bystry i sprawny.
Jasność umysłu wykorzystuje, żeby odgonić nudę i nadać nieco kolorów szarej codzienności. Jest sam. Nie ma żadnej rodziny. I dobrze. Nie musi nikogo wypatrywać z tesknotą i łzami w oknie, tak jak inni.
Juan był spikerem radiowym.
Teraz potrafi tylko powtarzać to co usłyszy od innych. W swojej głowie nie potrafi znaleźć słów.
Pani Sol ciągle szuka telefonu.
Musi przecież zadzwonić do dzieci... Musi zadzwonić i powiedzieć im, że czuje się już dobrze i mogą zabrać ją do domu. Bardzo chce wrócić do domu. Nigdy nie dzwoni. Zapomina w połowie drogi, czego szuka i tak mija każdy jej dzień.
Ta historia rozbiła mnie na kawałeczki. Sprawiła, że płakałam i śmiałam się jednocześnie. Autor, w niezwykle przejmujący i realistyczny sposób, ukazuje schyłek ludzkiego życia. Poznajemy mieszkańców domu spokojnej starości, którzy każdego dnia borykają się ze swoim, powoli gasnącym umysłem i z ciałem, które przestaje być „ich” ciałem. Obserwujemy jak bohaterzy tracą wigor, walczą z tracącym sprawność ciałem, tęsknią za domem, a jednocześnie nie chcą być ciężarem dla bliskich. Niektórzy z nich są już jak bezwładnie marionetki, jak dzieci wymagające całodobowej opieki.
Inni muszą stawić czoła chorobie, która ogarnia ich umysł i ciało, powoli zaczyna porywać w swoje odmęty i obdziera ze świadomości.
Autor pokazuje nam to wszystko z niezwykłą delikatnością, sublelnością, ale i z przeszywającym realizmem. Swoją powieść graficzną oparł na prawdziwych historiach, sytuacjach z życia osób, które znał sam lub usłyszał od przyjaciół. Wielokrotnie odwiedzał domy spokojnej starości i obserwował.
Emilio zapomina.
więcej Pokaż mimo toZapomina, że nie jest już dyrektorem banku, myli teraźniejszość ze wspomnieniami, gubi przedmioty i myli ich nazwy. Powoli, podstawowe czynności sprawią mu niebywałą trudność. Założenie ubrań zaczyna być żmudne niczym wyprawa na daleki szczyt.
Miguel nadal jest bystry i sprawny.
Jasność umysłu wykorzystuje, żeby odgonić nudę i nadać nieco kolorów szarej...
Autor może miał dobre chęci, ale wyszło banalnie. Mam awersję do płytko nakreślonych postaci. Wątek z kabrioletem wyciągnięty z kapelusza.
Zdecydowanie bardziej polecam dwa inne komiksy pokazujące starość: "Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym" i "Kiedy Dawid stracił głos".
Autor może miał dobre chęci, ale wyszło banalnie. Mam awersję do płytko nakreślonych postaci. Wątek z kabrioletem wyciągnięty z kapelusza.
Pokaż mimo toZdecydowanie bardziej polecam dwa inne komiksy pokazujące starość: "Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym" i "Kiedy Dawid stracił głos".
Dużo prostsza historia niż Dom.
Dużo prostsza historia niż Dom.
Pokaż mimo toTen komiks jest utrzymany w stylu retro – tylko kilka stonowanych kolorow, „dymki” takie, jak w dawnych komiksach. Bo i bohaterzy są retro – dwóch mężczyzn i jedna kobieta z domu spokojnej starości, ktorzy próbują jak najlepiej wykorzystać resztkę życia, jaka im została, pomimo postępujących problemów zdrowotnych . Wzruszająca.
Polecam.
Ten komiks jest utrzymany w stylu retro – tylko kilka stonowanych kolorow, „dymki” takie, jak w dawnych komiksach. Bo i bohaterzy są retro – dwóch mężczyzn i jedna kobieta z domu spokojnej starości, ktorzy próbują jak najlepiej wykorzystać resztkę życia, jaka im została, pomimo postępujących problemów zdrowotnych . Wzruszająca.
Pokaż mimo toPolecam.
5,5 Uwielbiam Paco Roca ale tu coś mi nie pykło, podoba mi się konstrukcja pokazania utraty pamięci ale cała historia nie zrobiła na mnie wrażenia gdzieś za luźne to połączenie albo miałam za duże oczekiwania. Zbiór różnych opowieści o starszych ludziach raczej z serii no starość się panu Bogu nie udała ani to na smutno ani na wesoło życiowo ale też nie zostawiło nic we mnie nie jak Paco
5,5 Uwielbiam Paco Roca ale tu coś mi nie pykło, podoba mi się konstrukcja pokazania utraty pamięci ale cała historia nie zrobiła na mnie wrażenia gdzieś za luźne to połączenie albo miałam za duże oczekiwania. Zbiór różnych opowieści o starszych ludziach raczej z serii no starość się panu Bogu nie udała ani to na smutno ani na wesoło życiowo ale też nie zostawiło nic we...
więcej Pokaż mimo toWażny temat, bardzo ciekawie zrealizowany - podobały mi się szczególnie te fragmenty na których widzimy co jest "w głowie danej postaci"
Finalnie oceniam troszkę niżej niż Dom, ale tylko nieznacznie.
Paco Roca to mój ulubiony twórca komiksów.
Polecam Jego twórczość
Ważny temat, bardzo ciekawie zrealizowany - podobały mi się szczególnie te fragmenty na których widzimy co jest "w głowie danej postaci"
Pokaż mimo toFinalnie oceniam troszkę niżej niż Dom, ale tylko nieznacznie.
Paco Roca to mój ulubiony twórca komiksów.
Polecam Jego twórczość
POPKulturowy Kociołek:
Każdy, kto miał wcześniej do czynienia z dziełami autora, doskonale wie, że pod płaszczykiem komiksowej rozrywki umiejętnie porusza on szereg różnych często trudnych tematów. Nie inaczej jest w przypadku albumu Zmarszczki, który to konfrontuje czytelnika z tematem nie zawsze spokojnej i szczęśliwej starości.
Paco Roca zanurza się tu w świecie domów spokojnej starości, pokazując mieszkańców z ich codziennymi troskami i radościami. Na kolejnych stronach poznajemy między innymi Emilio, seniora cierpiącego na Alzheimera, oddanego do domu opieki przez syna, który nie ma czasu zajmować się ojcem. Bezdzietnego Miguela uwielbiającego płatać wszystkim figle, który pod wierzchnim uśmiechem skrywa wiele dramatów. Schorowanego Marcela, którym opiekuje się kochająca żona czy ciągle wspominającego dawne lata młodości Rene. Jest to tylko garstka postaci, które przewijają się w komiksie (prym wiodą jednak dwaj piersi panowie).
Widzimy, jak stopniowo stan zdrowia Emilio się pogarsza i jak jego towarzysz wymyśla coraz to nowsze podstępy, aby tylko personel placówki nie odkrył prawdy. Prowadzi to wielokrotnie do zabawnych sytuacji, które są tu jednak tylko drobnym dodatkiem do wyrazistych emocji. Ta emocjonalna atmosfera nie jest jednak przytłaczająca dla czytelnika. Autor nie popada bowiem w skrajnie łzawy patos, balansując pomiędzy dramatycznymi scenami i takimi, które pokazują ewolucję bohaterów i rozwijającą się pomiędzy nimi przyjaźń.
Podobnie jak w innych dziełach autora, zaserwowane tu treści skłaniają czytelnika do głębszej refleksji nad życiem. Nad nadchodzącą nieuchronnie starością (o której w młodym wieku się nie myśli) oraz co ważniejsze nad godnym przeżyciem owej starości (w czym ważna jest przyjaźń i rodzina)....
https://popkulturowykociolek.pl/zmarszczki-recenzja-komiksu/
POPKulturowy Kociołek:
więcej Pokaż mimo toKażdy, kto miał wcześniej do czynienia z dziełami autora, doskonale wie, że pod płaszczykiem komiksowej rozrywki umiejętnie porusza on szereg różnych często trudnych tematów. Nie inaczej jest w przypadku albumu Zmarszczki, który to konfrontuje czytelnika z tematem nie zawsze spokojnej i szczęśliwej starości.
Paco Roca zanurza się tu w świecie domów...