rozwińzwiń

The Warehouse

Okładka książki The Warehouse Rob Hart
Okładka książki The Warehouse
Rob Hart Wydawnictwo: Bantam Press kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Bantam Press
Data wydania:
2019-08-13
Data 1. wydania:
2019-08-13
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781787631243
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki From a Certain Point of View: The Empire Strikes Back Tom Angleberger, Sarwat Chadda, S.A. Chakraborty, Adam Christopher, Katie Cook, Zoraida Córdova, Delilah S. Dawson, Seth Dickinson, Rebecca F. Kuang, Alexander Freed, Jason Fry, Christie Golden, Hank Green, Rob Hart, Lydia Kang, Michael Kogge, C.B. Lee, Mackenzi Lee, Mark Oshiro, John Jackson Miller, Michael Moreci, Daniel José Older, Beth Revis, Cavan Scott, Emily Skrutskie, Catherynne M. Valente, Martha Wells, Django Wexler, Kiersten White, Gary Whitta, Charles Yu, Jim Zub
Ocena 7,0
From a Certain... Tom Angleberger, Sa...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
27
15

Na półkach:

Niesamowicie dobra. Polecam. Zostaje w pamięci

Niesamowicie dobra. Polecam. Zostaje w pamięci

Pokaż mimo to

avatar
65
16

Na półkach: ,

Ciekawy Thriller, pełen zaskakujących zwrotów akcji, pod koniec nie można się od tej książki oderwać, trzeba ją przeczytać,aż do ostatniej strony
Polecam!

Ciekawy Thriller, pełen zaskakujących zwrotów akcji, pod koniec nie można się od tej książki oderwać, trzeba ją przeczytać,aż do ostatniej strony
Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
108
107

Na półkach:

"Magazyn" Rob Hart.

Dystopijny thriller o czekającej nas przyszłości. Bardzo prawdopodobnej moim zdaniem. Już jesteśmy malutkimi trybikami w potężnej machinie. Z czasem może się to pogłębić.

Paxton i Zinnia poznają się na terenie giganta biznesowego, o nazwie Chmura, jednego z niewielu pozostałych na rynku pracy. Paxton był właścicielem swojej własnej firmy, która nie wytrzymała konkurencji z Chmurą. Zinnia została wynajęta przez konkurencję, by wykraść tajemnice Chmury. Jak sobie poradzą? Warto przeczytać lub wysłuchać audiobooka. Polecam.

"Magazyn" Rob Hart.

Dystopijny thriller o czekającej nas przyszłości. Bardzo prawdopodobnej moim zdaniem. Już jesteśmy malutkimi trybikami w potężnej machinie. Z czasem może się to pogłębić.

Paxton i Zinnia poznają się na terenie giganta biznesowego, o nazwie Chmura, jednego z niewielu pozostałych na rynku pracy. Paxton był właścicielem swojej własnej firmy, która nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
329

Na półkach:

Jeszcze trzydzieści lat temu rzeczywistość przedstawioną w powieści można byłoby nazwać futurystycznym koszmarem. Dzisiaj to się dzieje, dotyka nas coraz większa inwigilacja, gadżety mające ułatwiać życie, stały się narzędziem kontroli. Książka prezentuje Orwellowską wizję świata, tylko tutaj na pierwszy plan wybija się wielki biznes. Skłania do refleksji.

Jeszcze trzydzieści lat temu rzeczywistość przedstawioną w powieści można byłoby nazwać futurystycznym koszmarem. Dzisiaj to się dzieje, dotyka nas coraz większa inwigilacja, gadżety mające ułatwiać życie, stały się narzędziem kontroli. Książka prezentuje Orwellowską wizję świata, tylko tutaj na pierwszy plan wybija się wielki biznes. Skłania do refleksji.

Pokaż mimo to

avatar
724
705

Na półkach:

"Magazyn" Roba Harta określany jest mianem thrillera dystopijnego. O ile z dystopią jestem w stanie się zgodzić, to thrillera tutaj znalazłam raczej niewiele. No chyba że chodzi o dreszcz niepokoju, który może pojawić się na myśl o tym, że w przyszłości moglibyśmy wylądować w czymś takim jak Chmura. Z jednej strony trochę strach, ale z drugiej, jak się dobrze przyjrzeć, to mogłoby być wygodne, żyć w świecie, w którym niczym nie trzeba się martwić, o nic zabiegać, jedynie wyrabiać normę w pracy, aby mieć odpowiednią ilość gwiazdek w ocenie. Co byłoby lepsze?

Paxton i Zinnia to główni bohaterowie powieści "Magazyn". Paxton jest byłym właścicielem niewielkiej firmy, którą stracił przez zawirowania na rynku i pewne działania twórcy Chmury, Gibsona. Paxton zamierza wygarnąć Gibsonowi wszystko, co mu leży na wątrobie. Pragnie mu uzmysłowić, że swoimi działaniami potentat zniszczył mu życie. Zinnia trafia do Chmury z konkretnym zleceniem. Ma przeniknąć do struktur Chmury, aby czegoś się dowiedzieć. Czegoś, co zniszczy tę machinę, która opanowała praktycznie cały amerykański rynek. Każde z nich ma swój cel do zrealizowania. Czy zdołają je osiągnąć? Czy uda im się ominąć wszystkie inwigilacyjne zakusy Chmury?

Czym w ogóle jest Chmura? W skrócie, to gigantyczny sklep, w którym można kupić wszystko. Siedzisz sobie w domu, robisz zakupy przez Internet, a paczki dostarczają Ci drony. Całą obsługą zajmują się pracownicy Chmury, którzy pakują Twoje zakupy, a następnie je wysyłają. Oprócz pakowaczy mamy również ochronę, technicznych, żywieniowców i wielu innych pracowników. Chmura, stworzona przez Gibsona, mężczyznę, którego życie dobiega właśnie końca, jest samowystarczalna. Mężczyzna wie, że zostało mu niewiele czasu, więc postanawia odwiedzić poszczególne centrale i sprawdzić, jak ludziom pracuje się i mieszka w jego gigantycznym dziele. Podczas czytania rozdziałów, w których narratorem jest Gibson, poznajemy historię powstania jego firmy. Gibson wraca wspomnieniami do czasów, kiedy jako dzieciak rozpoczynał interes związany z dostarczaniem sąsiadom zakupów do domu. Ponieważ miał łeb na karku, szybko rozwinął swój pomysł i zaprosił do współpracy kolegę, który stał się jego przyjacielem i prawą ręką. We dwóch stworzyli firmę, która, dzięki sztywnym zasadom i rozbudowanemu systemowi nadzoru, opanowała większość zewnętrznego świata. Teraz Chmura daje nie tylko pracę, ale także mieszkanie i rozrywki ludziom, którzy przejdą eliminacje.

Autor stworzył w swojej powieści miejsce, gdzie ludzie pracują i mieszkają. W centrach Chmury jest wszystko, czego można potrzebować, oprócz... wolności. Już na samym początku osoby, które zostają przyjęte do pracy, otrzymują specjalne spersonalizowane zegarki i uniformy, których kolory odpowiadają zajmowanemu stanowisku. Muszą przestrzegać surowych zasad, aby zasłużyć na odpowiednią ocenę. Za mało gwiazdek to szybka droga do opuszczenia szeregów pracowników Gibsona.

Chociaż byłam ciekawa, jak potoczą się losy bohaterów, akcja mnie nie porwała. Wspomnienia Gibsona zainteresowały mnie, kiedy opowiadał o początkach swojej działalności. Im dalej, tym bardziej miałam wrażenie, że autor nie do końca ma pomysł na tę część swojej książki. Podobnie sprawa ma się z zakończeniem. Fajerwerków brak. Ale ostatecznie nie żałuję, że ją przeczytałam. Ciekawie było obserwować ten stworzony od podstaw świat i to, jak odnajdują się w nim bohaterowie.

"Magazyn" Roba Harta określany jest mianem thrillera dystopijnego. O ile z dystopią jestem w stanie się zgodzić, to thrillera tutaj znalazłam raczej niewiele. No chyba że chodzi o dreszcz niepokoju, który może pojawić się na myśl o tym, że w przyszłości moglibyśmy wylądować w czymś takim jak Chmura. Z jednej strony trochę strach, ale z drugiej, jak się dobrze przyjrzeć, to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
85

Na półkach:

Muszę przyznać, że w tym przypadku (o ironio!) zadziałał marketing - "Magazyn" wyświetlał mi się dosłownie wszędzie, a ostatecznie skusiła mnie opinia Stephena Kinga zamieszczona w jednej z reklam. I całe szczęście, bo dzieło Roba Harta okazało się jedną z lepszych książek jakie w ostatnim czasie przeczytałam. Aż trudno uwierzyć, że w dobie szerzącego się konsumpcjonizmu i kwitnącego e-handlu "Magazyn" jest na rynku czytelniczym powiewem świeżości. Historia przedstawiona z perspektywy trzech całkowicie różnych osób pozwala spojrzeć nieco szerzej na problem, który jest bardziej prawdopodobny niż mogłoby się wydawać. Całość jest dopracowana, a funkcjonowanie Chmury opisane z dbałością o szczegóły - od oceny pracowników po funkcjonowanie poszczególnych działów. Książka trzyma w napięciu aż do ostatnich stron, a niejednoznaczne zakończenie skłania do własnej interpretacji. Dystopijna wizja przyszłości, którą naprawdę warto poznać.

Muszę przyznać, że w tym przypadku (o ironio!) zadziałał marketing - "Magazyn" wyświetlał mi się dosłownie wszędzie, a ostatecznie skusiła mnie opinia Stephena Kinga zamieszczona w jednej z reklam. I całe szczęście, bo dzieło Roba Harta okazało się jedną z lepszych książek jakie w ostatnim czasie przeczytałam. Aż trudno uwierzyć, że w dobie szerzącego się konsumpcjonizmu i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
468

Na półkach:

Książka bardzo nierówna. Wątek obyczajowy o dziwo lepszy niż kryminalny. Wspomnienia miliardera im dalej tym gorzej. Mam wrażenie, że autor nie miał chyba pomysłu jak napisać zakończenie więc na siłę chciał zabawić się w Orwela XXI wieku. Ogromna korporacja została rozmontowana przez bieganinę po tunelach i burgery z gówna. Stąd bardziej wyszło śmiesznie niż górnolotnie.
Na plus styl autora i 25 % książki na dobrym poziomie.

Książka bardzo nierówna. Wątek obyczajowy o dziwo lepszy niż kryminalny. Wspomnienia miliardera im dalej tym gorzej. Mam wrażenie, że autor nie miał chyba pomysłu jak napisać zakończenie więc na siłę chciał zabawić się w Orwela XXI wieku. Ogromna korporacja została rozmontowana przez bieganinę po tunelach i burgery z gówna. Stąd bardziej wyszło śmiesznie niż górnolotnie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Książka opowiada o przyszłości, raczej bliższej niż dalszej. Mamy tu historię firmy o nazwie 'Chmura', która jest największym sklepem internetowym na świecie; analogie z Amazonem są aż nadto widoczne. Na fabułę składają się opowieści trzech bohaterów, pierwszym jest założyciel i właściciel 'Chmury', Gibson Wells, który w obliczu śmierci opowiada o trudnych początkach firmy, o filozofii biznesu, ekologicznym podejściu i tego typu rzeczach, typowa gadka 'człowieka sukcesu'; ten wątek był dla mnie najtrudniejszy do przebrnięcia, za dużo tam lukru i samochwalstwa. Drugim bohaterem jest Paxton, który po latach pracy jako strażnik więzienny chce zacząć nowe życie i zatrudnia się w Chmurze jako pracownik ochrony. Trzecia bohaterka to Zinnia, która również idzie pracować do Chmury, ale od razu domyślamy się, że nie ma czystych intencji.

Sama intryga sensacyjna w książce jest, prawdę mówiąc, mało ciekawa, daleko bardziej frapujące jest dla mnie przedstawienie sposobu organizacji i pracy Chmury.

Szczegółowo Hart opisuje proces rekrutacji, co ciekawe jest prowadzony przez sztuczną inteligencję (to już się zdarza, pisze o tym Lyons w 'Korposzczurach'). Mamy potem pokazaną pracę Zinnii w hali z paczkami, no tutaj jakbym czytał reportaż z magazynu Amazonu. Zorganizowane to bowiem tak, że ludzie muszą biegać, aby wyrobić normę, system jest bezlitosny... A każdy pracownik jest zobowiązany bez przerwy nosić na przegubie specjalny zegarek, który monitoruje jego lokalizację i wykonywaną pracę; Zinnia słusznie nazywa ów zegarek kajdankami. Wszyscy pracownicy bez przerwy są oceniani i porównywani ze sobą, najgorsi zaś są zwalniani, na ich miejsce czekają setki chętnych.

Ciekawa jest organizacja Centrali, tak się nazywa centrum 'Chmury', oto owa Centrala mieści się gdzieś na środku pustyni i jest małym samowystarczalnym światem: wszyscy pracownicy są skoszarowani, mają własne mieszkania, ale łazienki dzielą, dlaczego? Może ze względów ekologicznych... Wszyscy kupują i stołują się w Chmurze, można nawet zjeść Chmurgera, mniam... Niby można opuścić Centralę, ale za murami rozciąga się pustynia, poza tym wynajęcie samochodu kosztuje fortunę.

Wszystko to razem przypomina obóz pracy, nowoczesny, stwarzający pozory wolności wyboru, ale jednak obóz. Niemniej większość pracowników jest zadowolona, bo na zewnątrz jest nieciekawie, katastrofa klimatyczna spowodowała wielki kryzys na świecie, z rosnącą nędzą i bezrobociem: „Na kanale Chmura24 pokazywano sceny z przejść granicznych w Europie. Lecące w stronę tłumu puszki z gazem łzawiącym. Policjanci w pełnym rynsztunku pacyfikujący rodziny imigrantów. Uchodźcy z Dubaju, Abu Zabi, Kairu… z miast nienadających się do życia z powodu morderczych zmian temperatur. Żaden kraj nie chciał ich przyjąć, wszędzie obawiano się uszczuplenia własnych skromnych zasobów.” Brr... A w Centrali ma się stałą pracę i spokojne (w miarę) życie.

Wygląda to jak jakaś utopia komunistyczną: centrum daje pracę, płacę i zaspokaja wszystkie potrzeby pracowników, bez przerwy ich kontrolując. Ale to centrum to nie władza polityczna tylko wielka korporacja. Dosyć to przygnębiająca, ale nie fantastyczna perspektywa, jeśli się popatrzy jak wielką władzę i wpływy mają już korporacje takie jak Amazon, Apple, Google czy Facebook.

No cóż, może taka jest nasza przyszłość, ale mam nadzieję, że nie.

Książka opowiada o przyszłości, raczej bliższej niż dalszej. Mamy tu historię firmy o nazwie 'Chmura', która jest największym sklepem internetowym na świecie; analogie z Amazonem są aż nadto widoczne. Na fabułę składają się opowieści trzech bohaterów, pierwszym jest założyciel i właściciel 'Chmury', Gibson Wells, który w obliczu śmierci opowiada o trudnych początkach firmy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
955
955

Na półkach:

Nawet nie wiem, jak zacząć swoją opinię na temat tej arcyważnej książki. Dostała ode mnie 10 gwiazdek nie dlatego, że jest tak świetnie wymyślona i napisana, ale właśnie dlatego, że jest arcyważna. Wizjonerska. Prorocza.
Autor próbuje w niej wyobrazić sobie przyszłość, jaka nas czeka, lub tylko może czekać i ma z tym problem, podobnie jak każdy/każda z nas. Opisuje zatem tak, jak potrafi, jak zdołał sobie wyobrazić skutki procesów ogólnoświatowych obserwowanych dziś. Należy zatem potraktować tę książkę, jako sygnalizację zagrożenia, jakim w przyszłości mogą stać się korporacje, narzędzia w rękach bezlitosnych ludzi, których celem są wyłącznie władza i pieniądze. Za wszelką cenę. Za każdą cenę. Czy będzie to jedna korporacja, która zmiecie wszystkie inne, a która znajdzie się w rękach „grupy trzymającej władzę” (jak to zabawnie napisał klasyk) czy też będą to wojny korporacyjne, gorsze od wszystkich wojen dotychczasowych, gdy państw nie będzie, albo będą tylko tworem kadłubowym, w których przepisy prawne narzucą korporacje zdolne skorumpować dokumentnie oficjalne organa tych państw. Korporacyjne wojny nie będą miały żadnych zasad, żadnych praw człowieka, gdyż korporacje takich ustaleń o humanitarnym charakterze nie podpisały, a jeśli podpiszą jakieś zasady, to takie, jakie będą im wygodne.
Świat, w którym władzę obejmą korporacje (czy jedna korporacja udająca różnorodność, tego nie wiem) musi być odpowiednio przygotowany i sformatowany pod taki stan rzeczy. W takim świecie szarzy ludzie staną się niewolnikami. Przynajmniej na początku nie trzeba nikogo zabijać, wystarczy odebrać mu środki do życia. W książce pokazane jest, jak karmienie niewolników odbywa się wewnątrz korporacji, niewolnicy garną się sami do niewoli, bo tylko tam mają względny spokój, mają co jeść i gdzie mieszkać. Nie ma potrzeby respektować żadnych zasad, „praw pracowniczych”, ani innych powszechnych norm, bo niewidzialna „ręka rynku” załatwia wszystko.
Jak wyhodować rzesze niewolników?
To już się dzieje w dzisiejszych korporacjach, gdzie pracownicy nie mają życia prywatnego, muszą być skrajnie lojalni, a za to ich poziom finansowy jest znacznie wyższy, niż szaraczków. Szaraczkowie będą coraz biedniejsi, a „korporacyjni” coraz bogatsi, zatem marzeniem szaraczka będzie znaleźć się jako niewolnik wewnątrz korporacji. Dzieje się to niezauważenie. Formatowanie ludzkości do roli niewolnika odbywa się wielopłaszczyznowo. Innym polem bitwy jest kultura, z którą walczy się przy pomocy marksizmu antykulturowego, który jest niczym innym, jak narzędziem w ręku tych korporacji. Bezkarność cenzury w takich miejscach, jak facebook, instagram, prywatne telewizje korporacji lewicowych, gdzie narzuca się język, niszczy wartości podstawowe podmieniając je pozornymi, wygodnymi dla koncepcji bezkulturowego niewolnika, to tylko syndromy nadchodzących czasów.
Kolejną płaszczyzną są zmiany prawne i organizacyjne naszego świata. Zmiany prawne w skali globalnej czy choćby tylko europejskiej trudno byłoby zrealizować przekupując parlamenty wielu państw. Zmiana organizacyjna prowadząca do powstania superpaństwa europejskiego zarządzanego przez nieliczną „komisję europejską”, to zmiana wprowadzona przez korporacje. Nie trzeba już przekupywać tysięcy urzędników, wystarczy przekupić komisarza europejskiego, żeby postawił niesforne państewko, takie choćby jak Polska – do kąta.
Nie trzeba przekupywać sędziów w sądach poszczególnych państw, żeby ferowali odpowiednie wyroki, wystarczy przekupić „Trybunał Europejski”, w którym sformatowani marksizmem antykulturowym, bezpaństwowcy bez kręgosłupa moralnego, narzucą zasady sądom kadłubowych państw swoimi wyrokami.
Korporacje, z jakimi mamy do czynienia w tak zwanym „świecie zachodnim” w coraz większym stopniu stają się korporacjami finansowymi, niczego nie produkującymi, tylko gromadzącymi kapitał. Przekładając to na język ludzki: zajmują się kradzieżą. Kradzież ta musi skutkować zubożeniem obywateli w obszarach ich działania.
Pojawia się jednak pewien problem: cała technologia i produkcja jest przeniesiona do Azji, gdzie nie wydaje się, by to korporacje tamtejsze mogły wywalczyć sobie podobną rolę, jak te w świecie zachodnim, przynajmniej w dającym się przewidzieć czasie. To oni zaczną rozdawać karty, a wówczas rak w postaci korporacji finansowych świata zachodniego da się obywatelom coraz bardziej we znaki, gdy dobra będą produkowane wyłącznie w Azji, a w Europie czy USA staną się coraz bardziej niedostępne.
Taka sytuacja stanie się moim zdaniem zarzewiem nie dającego się przewidzieć konfliktu o skali, której nie tylko nie potrafię sobie wyobrazić, ale nawet nie sądzę, że potrafię sobie wyobrazić. Wiem tylko tyle, że nie czeka nas nic dobrego.
Książka warta polecenia, zatem polecam ją każdemu. Może znajdą się ludzie i możliwości, o których ja nie mam pojęcia, a którzy potrafią powstrzymać armageddon.

Nawet nie wiem, jak zacząć swoją opinię na temat tej arcyważnej książki. Dostała ode mnie 10 gwiazdek nie dlatego, że jest tak świetnie wymyślona i napisana, ale właśnie dlatego, że jest arcyważna. Wizjonerska. Prorocza.
Autor próbuje w niej wyobrazić sobie przyszłość, jaka nas czeka, lub tylko może czekać i ma z tym problem, podobnie jak każdy/każda z nas. Opisuje zatem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
929

Na półkach:

Jakoś nie byłem przekonany do tej pozycji, chwilę poleżała na półce, ale okazuje się, że moje obawy nie były niczym uzasadnione. Świetna książka. Daje do myślenia. Budzi też obawy związane z przyszłością ludzkości. Polecam!

Jakoś nie byłem przekonany do tej pozycji, chwilę poleżała na półce, ale okazuje się, że moje obawy nie były niczym uzasadnione. Świetna książka. Daje do myślenia. Budzi też obawy związane z przyszłością ludzkości. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    418
  • Chcę przeczytać
    317
  • Posiadam
    109
  • 2020
    26
  • 2020
    22
  • 2021
    17
  • Audiobook
    11
  • Audiobooki
    10
  • Teraz czytam
    9
  • 2022
    7

Cytaty

Więcej
Rob Hart Magazyn Zobacz więcej
Rob Hart Magazyn Zobacz więcej
Rob Hart Magazyn Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także