rozwińzwiń

Ślady miasta. Ewald i Maj

Okładka książki Ślady miasta. Ewald i Maj Lars Saabye Christensen
Okładka książki Ślady miasta. Ewald i Maj
Lars Saabye Christensen Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Ślady miasta (tom 1) literatura piękna
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Ślady miasta (tom 1)
Tytuł oryginału:
Byens spor - Ewald og Maj
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2020-02-12
Data 1. wyd. pol.:
2020-02-12
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308070000
Tłumacz:
Iwona Zimnicka
Tagi:
literatura norweska
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Odchudzanie po norwesku



1956 14 299

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
136 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
477
255

Na półkach: ,

Nie wiem skad tyle dobrych ocen . Wytrwalam do polowy. Nie wiem w jakim celu powstala ta ksiazka. Nudna historia owiana depresyjna atmosfera

Nie wiem skad tyle dobrych ocen . Wytrwalam do polowy. Nie wiem w jakim celu powstala ta ksiazka. Nudna historia owiana depresyjna atmosfera

Pokaż mimo to

avatar
266
75

Na półkach: ,

Proza Norwega to moim zdaniem klasa sama w sobie. Po „Ślady miasta” sięgałem przepełniony pewnością, że będę zadowolony. I tak też było! Narracja prowadzona jest powoli, czasami można wręcz poczuć nutkę nudy, ale bije z niej także prawdziwość. Na pierwszym planie otrzymujemy tu życie przeciętnej norweskiej rodziny, wypełnione codziennymi obowiązkami takimi jak praca, opieka nad dzieckiem czy kontakty ze znajomymi, rodziną. Drugi plan to natomiast historie osób w jakiś sposób związanych z pierwszoplanowymi bohaterami mamy tutaj sąsiadkę, wdowca po znanej aktorce czy syna rzeźnika, ale koligacji nie chcę zdradzać. Co zasługuje na uwagę i bardzo mi się podobało, to płynna zmiana perspektywy- przejścia pomiędzy „głowami” bohaterów są bardzo subtelne, czasem dopiero po kilku zdaniach reflektowałem się, że patrzę na wykreowany świat oczami innej postaci.
Miejsce rozgrywania akcji czyli powojenne Oslo również dodaje powieści klimatu, a raporty ze spotkań Czerwonego Krzyża to dodatkowy smaczek, który pozwala rozeznać się jak powojenna rzeczywistość w mieście wyglądała.
Lekturę oczywiście oceniam pozytywnie i nie ukrywam, że czekam na więcej! Ponoć to pierwszy tom trylogii, ale informacji o premierze kolejnych znaleźć mi się nie udało… Pozostaje czekać, a osobom, które dopiero sięgną po „Ślady miasta” zazdroszczę możliwości przeżycia tej historii po raz pierwszy.

Proza Norwega to moim zdaniem klasa sama w sobie. Po „Ślady miasta” sięgałem przepełniony pewnością, że będę zadowolony. I tak też było! Narracja prowadzona jest powoli, czasami można wręcz poczuć nutkę nudy, ale bije z niej także prawdziwość. Na pierwszym planie otrzymujemy tu życie przeciętnej norweskiej rodziny, wypełnione codziennymi obowiązkami takimi jak praca, opieka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
376
212

Na półkach:

Wciągająca opowieść o norweskiej rodzinie z Oslo tuz po wojnie. Miłość, śmierć, choroba i autystyczne dziecko. Czytelnik podąża ulicami miasta, poznaje klimat i troski rodzin. Całość spina działalność Czerwonego Krzyża.

Wciągająca opowieść o norweskiej rodzinie z Oslo tuz po wojnie. Miłość, śmierć, choroba i autystyczne dziecko. Czytelnik podąża ulicami miasta, poznaje klimat i troski rodzin. Całość spina działalność Czerwonego Krzyża.

Pokaż mimo to

avatar
379
169

Na półkach: ,

Powieść z typu panoramy obyczajowej. Opisane zwykłe życie mieszkańców miasta, które choć jest na mapie to jednak zniknęło. Zburzono kamienice, poszerzono drogi i ulice zmieniły nazwy. Opisywane miasto i ludzie to miasto widmo. Miasto ze wspomnień. Mieszkańcy mają swoje problemy, żyją, czasem umierają. Nie angażujemy się bardzo emocjonalnie. oglądamy pięknie namalowany obraz. Pięknie, delikatnie opisane, sentymentalne w odbiorze uliczki, cmentarze, tramwaje i parki. Wszystkiemu towarzyszy mgła melancholii nad tym czego nie ma, a było, nad tym, gdzie zdążamy i po co.
Nic się nie dzieje, a wciąga. Patrzymy na losy chłopca, jego rodziców, muzyka imigranta. Na kolejne dni ich życia, ranki, południa i wieczory. Pochylamy się myślami nad zawiłościami losu, a jednocześnie widzimy uniwersum, że niezależnie od wszystkiego ludzie tak samo kochają i cierpią, cieszą się i mają kłopoty. Taki zwyczajny ludzki los. I zaczytujemy się nieopatrznie, wchodzimy w tamten zapomniany świat...

Powieść z typu panoramy obyczajowej. Opisane zwykłe życie mieszkańców miasta, które choć jest na mapie to jednak zniknęło. Zburzono kamienice, poszerzono drogi i ulice zmieniły nazwy. Opisywane miasto i ludzie to miasto widmo. Miasto ze wspomnień. Mieszkańcy mają swoje problemy, żyją, czasem umierają. Nie angażujemy się bardzo emocjonalnie. oglądamy pięknie namalowany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1152
610

Na półkach: , ,

Nastrojowa historia pewnej norweskiej rodziny, tuż po II wojnie światowej. Jest niepełnosprawność, choroba, moralne i etyczne rozterki - ale wszystko podane tak aksamitnie, czule, z namysłem. No i ten skandynawski porządek, ład, przejrzystość i prawość. Uwielbiam.
Jeżeli ktoś szuka sensacji, zwrotów akcji i zaskoczeń .... to nie tutaj.

Nastrojowa historia pewnej norweskiej rodziny, tuż po II wojnie światowej. Jest niepełnosprawność, choroba, moralne i etyczne rozterki - ale wszystko podane tak aksamitnie, czule, z namysłem. No i ten skandynawski porządek, ład, przejrzystość i prawość. Uwielbiam.
Jeżeli ktoś szuka sensacji, zwrotów akcji i zaskoczeń .... to nie tutaj.

Pokaż mimo to

avatar
330
62

Na półkach:

Wyruszyła mnie prostota i szczerość tej książki. Bohaterowie ulepieni z codzienności i ludzkich słabości. Trochę inny Christiansen niż się spodziewałam. Jednak nie mniej czarujący

Wyruszyła mnie prostota i szczerość tej książki. Bohaterowie ulepieni z codzienności i ludzkich słabości. Trochę inny Christiansen niż się spodziewałam. Jednak nie mniej czarujący

Pokaż mimo to

avatar
653
147

Na półkach:

Norwegia, Oslo, rok 1947- to tu przenosi nas Christensen w swojej najnowszej powieści.
W "Śladach miasta" praktycznie nie pojawia się temat ledwo co skończonej wojny. Ta powieść utkana jest z codzienności, w której mieszkańcy Oslo pracują, chodzą do szkoły, działają społecznie. Tytułowi bohaterowie, Ewald i Maj, to młode małżeństwo. On, pracownik agencji reklamowej, marzy o własnym telefonie w mieszkaniu, żeby nie musieć korzystać z telefonu sąsiadki. Ona, gospodyni domowa, rozpoczyna działalność w Czerwonym Krzyżu i angażuje się w pomoc mieszkańcom Oslo. Ich jedyny syn, Jasper, który choć sprawia trudności i jest nieco inny od rówieśników, jest oczkiem w głowie rodziców. I choć akcja książki toczy się głównie wokół tej trójki, bohaterów "Śladów miasta" jest znacznie więcej.
Podobnie jak w "Półbracie" Christensen zachwyca kreacją postaci. Są pełnokrwiści, świetnie poznajemy ich charaktery i motywacje. Owdowiała sąsiadka, która nie potrafi poradzić sobie z zainteresowaniem znajomego wdowca, emigrant z Włoch, którego zżera samotność w Oslo, chłopiec, który w wyniku nieszczęśliwego wypadku traci słuch - każda z tych postaci intryguje i z niecierpliwością poznajmy jej dalsze losy.
Bohaterem "Śladów miasta" jest również owe miasto- Oslo, które szykuje się na jubileusz 900lecia powstania. Miasto, które przeszło już wiele, a teraz mrówczą pracą swoich mieszkańców odnajduje się w powojennej rzeczywistości. Zresztą Lars Saabye Christensen wychował się w Oslo, i jak mówi jego twórczość tego miasta dotyczy (https://www.dwutygodnik.com/artykul/5978-niewidzialne-historie.html). Nie dziwi więc, że głównych bohaterów swojej najnowszej powieści zameldował pod adresem Kirkeveien 127, czyli w domu, w którymś kiedyś mieszkali jego dziadkowie.
"Ślady miasta. Ewald i Maj" są pierwszą częścią trylogii. Zakończenie, w pełni otwarte, zostawia czytelnika z ogromną ciekawością dalszych losów bohaterów. Gdybym tylko mogła, sięgnęłabym od razu po drugi tom. Niestety, trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo kolejna część nie jest jeszcze wydana.
Jeżeli szukacie świetnie napisanej powieści obyczajowej z wyrazistymi bohaterami i ciekawym tłem- sięgajcie po "Ślady miasta" bez zastanowienia :)

Norwegia, Oslo, rok 1947- to tu przenosi nas Christensen w swojej najnowszej powieści.
W "Śladach miasta" praktycznie nie pojawia się temat ledwo co skończonej wojny. Ta powieść utkana jest z codzienności, w której mieszkańcy Oslo pracują, chodzą do szkoły, działają społecznie. Tytułowi bohaterowie, Ewald i Maj, to młode małżeństwo. On, pracownik agencji reklamowej, marzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
503
173

Na półkach: , ,

Każdy kolejny Christensen to szczęście niepojęte, a tu mamy szczęście z przedsmakiem szczęścia, proszę zatem szanowne wydawnictwo o nieociąganie się z wydaniem kolejnych dwóch tomów. Bardzo przyjemna powieść o niespiesznych czasach w powojennej Norwegii. Jest dużo nostalgii i humoru, są rewelacyjne protokoły zebrań Czerwonego Krzyża, jest smutek trosk powszednich i bogate odnośniki do topografii Oslo. Powracają też motywy znane z innych książek autora, jak choćby podstawy filozofii klezmerskiego grania (patrz: "Jubel") czy też szkolnego nękania ("Herman"). Najulubieńsza scena - ta ze skocznią Holmenkollen w roli paznokcia. Bardzo polecam, L.S.C. niezmiennie trzyma wysoki poziom.

Każdy kolejny Christensen to szczęście niepojęte, a tu mamy szczęście z przedsmakiem szczęścia, proszę zatem szanowne wydawnictwo o nieociąganie się z wydaniem kolejnych dwóch tomów. Bardzo przyjemna powieść o niespiesznych czasach w powojennej Norwegii. Jest dużo nostalgii i humoru, są rewelacyjne protokoły zebrań Czerwonego Krzyża, jest smutek trosk powszednich i bogate...

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
178

Na półkach:

Lars Saabye Christensen nie ma raczej dylematów Kaśki Nosowskiej. Nie musi czekać na muchę, aby ją zabić i z braku innej [lepszej] inspiracji to opisać. W „Śladach miasta” pierwszej części trylogii pisze, podobnie jak w „Półbracie” o sprawach zwykłych, o tym jak Oslo, a właściwie jego dzielnica Fagerborg budzi się do życia po wojnie. O tym jaka to przygoda jeździć ruchomymi schodami; o tym jak człowiek dowiaduje się, że ma raka; że spodziewa się dziecka; odkrywa w sobie talent; przeżywa późną miłość; instaluje pierwszy telefon; mierzy sukienkę Diora.

CAŁOŚĆ: https://ksiazkisaniebezpieczne.blogspot.com/2020/06/czego-nosowska-moze-zazdroscic.html

Lars Saabye Christensen nie ma raczej dylematów Kaśki Nosowskiej. Nie musi czekać na muchę, aby ją zabić i z braku innej [lepszej] inspiracji to opisać. W „Śladach miasta” pierwszej części trylogii pisze, podobnie jak w „Półbracie” o sprawach zwykłych, o tym jak Oslo, a właściwie jego dzielnica Fagerborg budzi się do życia po wojnie. O tym jaka to przygoda jeździć ruchomymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
585
505

Na półkach: ,

Niespiesznie snuta opowieść o małżeństwie budującym swoje życie w powojennym Oslo. Początkowo lektura tej książki wydawała się mi taka... chłodna, biało-szaro-czarna. Ale to tylko świadczy o niesamowitej sile pióra autora, umiejętności wywołania w czytelniku emocji, bez epatowania wybujałymi, kwiecistymi opisami. Polecam!

Niespiesznie snuta opowieść o małżeństwie budującym swoje życie w powojennym Oslo. Początkowo lektura tej książki wydawała się mi taka... chłodna, biało-szaro-czarna. Ale to tylko świadczy o niesamowitej sile pióra autora, umiejętności wywołania w czytelniku emocji, bez epatowania wybujałymi, kwiecistymi opisami. Polecam!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    288
  • Przeczytane
    155
  • Posiadam
    47
  • 2020
    12
  • 2020
    8
  • 2021
    5
  • Ulubione
    4
  • Legimi
    4
  • Teraz czytam
    4
  • E-book
    4

Cytaty

Więcej
Lars Saabye Christensen Ślady miasta. Ewald i Maj Zobacz więcej
Lars Saabye Christensen Ślady miasta. Ewald i Maj Zobacz więcej
Lars Saabye Christensen Ślady miasta. Ewald i Maj Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także