„Myszowisko” – trzeci tom Adama Marka potwierdza jego sprawność w budowaniu słownych obrazów alternatywnych do grafik – tym razem wybitnego artysty Daniela Mroza. Charakterystycznym wyróżnikiem poetyki autora są: asceza słowa, celność myśli, konceptualizm – gdzie warstwa abstrakcyjna przeplata się z nośną warstwą interpretacyjną. Mam wrażenie, że naprowadza to nas na dwa rodzaje filozoficznych myśli, które można określić motorem takiej poezji – myśl dyskursywną i intuicyjną. Pierwszą uznałabym jako pośrednie dochodzenie do rzekomej prawdy i ukazanie jej w wierszu, a druga myśl bezpośrednio w intelektualny sposób tak jakby styka się z przedstawioną grafiką.
Autor nas kokietuje, że są to „wiersze pozornie o [ni]czym”. Wprawnie żongluje znaczeniami, nie są mu obce gry semantyczne oraz słowotwórstwo, aby osiągać kolejne warstwy. Istotną rolę interpretacyjną również odgrywają przerzutnie. Zamysł artystyczny Daniela Mroza (a prace były ilustracjami do książek czy komentarzem społecznych zachowań),za przyczyną poetyckiej wersji Adama Marka, wprost brawurowo zostaje wzbogacony o kolejną wizję.

Łucja Dudzińska
.
Od dawna funkcjonowały obok siebie intrygujący obraz i dobry tekst poetycki, wreszcie zaczęły się uzupełniać w publikacjach, tworząc swoiste mosty czy też płaszczyznę, gdzie słowo i obraz współtworzą nową wartość. Tak było w przypadku debiutanckiego tomu Adama Marka pt. „Ptasia korona”, na który złożyły się ekfrazy do prac Stasysa Eidrigevičiusa. Podobnie rzecz się ma z drugim tomem – „Stan posiadania” – korespondującym z fotografiami Marii Kuczary. Tym razem autor śmiało staje wierszem obok każdej ilustracji. „Myszowisko”, zbiór ekfraz do prac Daniela Mroza, czyta się doskonale. Teksty są świetnie skrojone – bawią, zaskakują, zatrzymują na dłużej, przykuwają uwagę, pobudzają emocje. Zabawa słowotwórcza genialna i wysmakowana. „Zakociło mi się” w głowie i sercu, tak jak powinno zakocić się wszystkim innym lubokotnym. Przylgnęła do mojej wyobraźni fraza: „każdy dostał swoją szansę / na odwrócenie losu”, i noszę w sobie owo przylgnięcie już długo. Mam pewność, że w tych wierszach można wyszukać coś specjalnego dla siebie, coś wyjątkowego, coś, czym autor uwiedzie czytelnika.

Tomasz Walczak
.
Zbiór ekfraz do prac Daniela Mroza „myszowisko” autorstwa Adama Marka pokazuje, iż dziełom artysty rzeczywiście przypisana jest spora autonomia. Poeta stworzył je pod wrażeniem kontaktu ze sztuką Mroza na wystawie w Wodzisławiu Śląskim, gdzie prace były prezentowane samoistnie, w oderwaniu od tekstów, które ilustrowa­ły. Innymi słowy, Adam Marek „koresponduje” wyłącznie z Danielem Mrozem. Mam wrażenie, że po lekturze „myszowiska” ciekawym zabiegiem byłaby „konfrontacja” ilustracji Mroza wraz z tekstami do których powstały i ekfraz Adama Marka.
Namawiam Państwa do takiej eskapady!

Marek Grzebyk