Ucieczka z kraju kobiet

Średnia ocen

4,8 4,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,8 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
681
82

Na półkach: , ,

Nie powiem, jestem trochę zszokowany tak dobrymi opiniami o tej książce. Ciągle nie opuszcza mnie wrażenie, że owszem, autor chciał wyrazić coś głębokiego, ale nie pykło... i wyszedł niestrawny bełkot. Świat przedstawiony jest zupełnie nieprzemyślany, a serwowane nam sprzeczne informacji doprowadzaja do tego, że cała wizja się po prostu wali.

Więcej w analizie na nakwie: https://www.niezatapialna-armada.pl/2020/06/25/84-z-kamera-wsrod-mezczyzn-czyli/

Nie powiem, jestem trochę zszokowany tak dobrymi opiniami o tej książce. Ciągle nie opuszcza mnie wrażenie, że owszem, autor chciał wyrazić coś głębokiego, ale nie pykło... i wyszedł niestrawny bełkot. Świat przedstawiony jest zupełnie nieprzemyślany, a serwowane nam sprzeczne informacji doprowadzaja do tego, że cała wizja się po prostu wali.

Więcej w analizie na nakwie:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
14

Na półkach:

Akcja rozgrywa się w roku 314, ale to nie historia to przyszłość. Kobiety tworzą własne państwo, opresyjny system. Ale nie wszystkie, bo zachowanie głównych bohaterek to bunt i organizacja... Ale nie zdradzę więcej. Książka ma w sobie to coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Wciąga w swój świat. Zaskoczyły mnie zwroty akcji w serialowym stylu. Całość sprawia wrażenie smutnej opowieści, ale przyjemnej. Warto ją przeczytać!

Akcja rozgrywa się w roku 314, ale to nie historia to przyszłość. Kobiety tworzą własne państwo, opresyjny system. Ale nie wszystkie, bo zachowanie głównych bohaterek to bunt i organizacja... Ale nie zdradzę więcej. Książka ma w sobie to coś, co nie pozwala się od niej oderwać. Wciąga w swój świat. Zaskoczyły mnie zwroty akcji w serialowym stylu. Całość sprawia wrażenie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
169

Na półkach:

www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

Dominik Wang wykreował świat kobiet, rządzony przez kobiety i dla kobiet. Jednak daleko mu do raju. Uczennice należące do tajnej organizacji postanawiają uwolnić mężczyzn z zoo i przy pomocy kurierki i sterniczki, uciec z nimi na mityczny Archipelag Wysp Szczęśliwych. Tylko czy owe wyspy rzeczywiście są tak cudowną krainą? Tego Wam nie zdradzę;)

Muszę przyznać szczerze, że miałam olbrzymi problem z oceną tej książki. Od samego początku zaintrygowała mnie tematyka, gdyż jest to historia zupełnie inna od wszystkiego, co dotychczas czytałam i według mnie ma olbrzymi potencjał, jednak moim zdaniem niestety nie do końca wykorzystany.

To, co najbardziej przeszkadzało mi w powieści i jednocześnie bardzo utrudniało lekturę, to olbrzymia ilość zbędnych opisów. Książka nie jest zbyt obszerna- liczy sobie zaledwie nieco ponad 200 stron i wydawać by się mogło, że w tak niewielkiej objętości powinna znaleźć się sama kwintesencja powieści, jeden główny wątek, kilka najważniejszych postaci, wartka akcja i mocne zakończenie- tak moim zdaniem powinno to wyglądać. Niestety rzeczywistość nie jest tak kolorowa. Owszem wątek główny jest konkretny i mocno zarysowany, bohaterów też jest kilku najważniejszych, tylko problem polega na tym, że są oni bardzo nijacy. Mam wrażenie, że najbardziej wyrazistymi postaciami są sterniczka i kurierka, pozostali bohaterowie w zasadzie zlewają się w jedną masę bez wyrazistego charakteru.

"Ucieczka z kraju kobiet" to niezwykle interesująca, nieco kontrowersyjna, ale intrygująca książka, z olbrzymim potencjałem, jednak- moim zdaniem- potencjałem niewykorzystanym. Tematyka daje duże pole do popisu dla autora, jednak kreacja bohaterów i zbyt obszerne opisy są czymś, nad czym zdecydowanie trzeba by popracować...

www.ksiazkoholiczka94.blogspot.com

Dominik Wang wykreował świat kobiet, rządzony przez kobiety i dla kobiet. Jednak daleko mu do raju. Uczennice należące do tajnej organizacji postanawiają uwolnić mężczyzn z zoo i przy pomocy kurierki i sterniczki, uciec z nimi na mityczny Archipelag Wysp Szczęśliwych. Tylko czy owe wyspy rzeczywiście są tak cudowną krainą? Tego Wam nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
455
296

Na półkach:

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że autor naczytał się dużo Orwella, Huxley'a i Lema i chciał stworzyć coś co byłoby mieszanką różnych utworów i stylów. Książkę oceniam jako dobrą, ale zdecydowanie nie mogę nazwać jej powieścią. Opowieść zawarta na zaledwie 200 stronach to dla mnie jedynie ciekawy koncept na powieść. Potencjał drzemiący w tym koncepcie jest moim zdaniem ogromny, ale kiepsko wykorzystany, co wyraża się w płytkich postaciach, naiwnych dialogach, pokracznych przymiotnikach oraz przydługich opisach natury podczas gdy główny wątek kuleje. Książka jest dobra, ale mogłaby być lepsza.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że autor naczytał się dużo Orwella, Huxley'a i Lema i chciał stworzyć coś co byłoby mieszanką różnych utworów i stylów. Książkę oceniam jako dobrą, ale zdecydowanie nie mogę nazwać jej powieścią. Opowieść zawarta na zaledwie 200 stronach to dla mnie jedynie ciekawy koncept na powieść. Potencjał drzemiący w tym koncepcie jest moim zdaniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
151

Na półkach: , ,

📖
Jest rok 314 ,a światem zawładnęły kobiety. To one wytyczają właściwy porządek i to bez mężczyzn. Mężczyźni są ginącym gatunkiem. Ci co przeżyli trafili do klatek do zoo ,gdzie młode kobiety mogą zobaczyć jak wyglądają i jak się odżywiają. Za pomoc tym osobnikom jest wyznaczona surowa kara. Lecz nie wszystkie kobiety tak myślą. Nie wszystkie kobiety wierzą w to co napisała herstoria. Jest też tajna organizacja "Wolny Świat",który ratuje mężczyzn przed światem pod władzą restrykcyjnych kobiet. One chcą innego życia. Życia gdzie znajduje się mityczna wyspa,która daje spokój i obie płci żyją w harmonii. Ale czy takie miejsce istnieje? Czy uda im się dotrzeć do prawdy o legendarnej wyspie? Czy gorliwa funkcjonariuszka Francesca Karbon im w tym przeszkodzi ,a może się do nich dołączy? Wszystkiego dowiecie się z tej dosyć ciekawej książce 😊
Książkę czyta się szybko. Może dlatego ,że ma nie dużo stron ,ale również dlatego ,że treść jest inna niż to co czytałam. To jedyna książka w której opisane są losy kobiet i tylko ich,a faceci spychani są na sam dół , gdzie nie są nic warci w tym świecie. Dla mnie było ok ,ale nie chciałabym żyć w tym świecie. Jednak co facet to facet. Pomoże, przytuli😊
Jeżeli chodzi o fabułę to jest fajnie wykreowana. Nie przeskakujemy z jednego miejsca na drugie tylko mamy ciągłość. I to mi się podoba. Ogólnie historia mi się podobała i jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej to zachęcam was do przeczytania tej pozycji 😊

📖
Jest rok 314 ,a światem zawładnęły kobiety. To one wytyczają właściwy porządek i to bez mężczyzn. Mężczyźni są ginącym gatunkiem. Ci co przeżyli trafili do klatek do zoo ,gdzie młode kobiety mogą zobaczyć jak wyglądają i jak się odżywiają. Za pomoc tym osobnikom jest wyznaczona surowa kara. Lecz nie wszystkie kobiety tak myślą. Nie wszystkie kobiety wierzą w to co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2623
2302

Na półkach: , , ,

„Kobiety rządzą i to są rządy słuszne – czy to się komuś podoba czy nie”.

Jest rok 314, kobiety objęły dowodzenie we wszystkich dziedzinach życia. Mężczyźni to ginący gatunek, są eksponatami w zoo. Panuje przekonanie, od lat wpajane wszystkim uczennicom, że mężczyźni to było zło wcielone. Nie nadawali się do niczego pożytecznego. Chamscy, złośliwi, próżni, niechlujni, bezwzględni, perfidni, kłamliwi. Nie wszystkim jednak podoba się zaistniała sytuacja. Są kobiety, które pragną wolności i równości dla wszystkich. Zostaje zawiązana tajna organizacja Wolny Świat. Młode, empatyczne dziewczęta wstępują do organizacji nie zgadzając się na taki porządek świata. Podejmują ogromne ryzyko niosąc pomoc mężczyzną. W tym świecie istnieją odgórnie ustalone zasady i reguły. Ich złamanie grozi poważnymi konsekwencjami. Udaje im się uwolnić pięciu z nich i wraz z nimi uciekają w nieznane. Podobno istnieje Archipelag Wysp Szczęśliwych, gdzie panuje szczęście, miłość, równość i wolność, to tam podążają. Ich śladem podąża Franceska, funkcjonariusza, która wykazuje się dużą gorliwością i pragnie awansu. Jak to wszystko się skończy? Czy uda im się uciec, co spotkają na swojej drodze?

Akcja powieści toczy się w miarę szybko, intryguje. Pomysłowość i wyobraźnia autora zaskakuje. Snuje on swoją opowieść w bardzo realny sposób. Wizja ukazanego świata jest bardzo prawdziwa, dosadna. Autor zadbał o szczegóły, detale, które chwilami zadziwiały. Pan Dominik pisze bardzo płynnie, konkretnie. Czytanie było przyjemnością i ciągłą niespodzianką. Bohaterowie pełni poświęcenia, pasji, pragnący wolności. Jednak chciałabym ich lepiej poznać – tego mi zabrakło.

Wizja tego świata zatrważa. Zupełnie inna perspektywa, inne zwyczaje, inna, obca HERstoria wymyślona na potrzeby budowy żeńskiego świata. Nauczanie w szkole nieprawdy, przeinaczanie faktów, rzekomo cały zbiór kulturowy, wszelkie osiągnięcia we wszystkich dziedzinach życia, książki, obrazy, muzyka jest autorstwa kobiet. Sterylność, zdrowa żywność, nieokazywanie uczuć, donosicielstwo, sumienne wykonywanie swoich obowiązków, posłuszeństwo, kary. Niepokojący klimat jest obecny w całej powieści. Daje do myślenia, wywołuje refleksje, co by było gdyby… Nie chciałabym takiego świata. Była to ciekawa, a zarazem trudna wędrówka przez tereny, które budziły nie zawsze miłe emocje. Polecam :)

http://tatiaszaaleksiej.pl/?p=1755

„Kobiety rządzą i to są rządy słuszne – czy to się komuś podoba czy nie”.

Jest rok 314, kobiety objęły dowodzenie we wszystkich dziedzinach życia. Mężczyźni to ginący gatunek, są eksponatami w zoo. Panuje przekonanie, od lat wpajane wszystkim uczennicom, że mężczyźni to było zło wcielone. Nie nadawali się do niczego pożytecznego. Chamscy, złośliwi, próżni, niechlujni,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
548

Na półkach: ,

Lubuję się w tematyce walki kobiet o swoje prawa, w opowieściach dystopijnych, gdzie kobiety walczą o należny im szacunek, odebrane przywileje, gdzie stają w szranki wobec niesprawiedliwości, jakie na nie spadają. Przeczytałam kilka pozycji, w których to mężczyźni wiodą prym, ustanawiają prawo, traktują kobiety wyłącznie jako inkubatory oraz podmiot zajmujący się wyłącznie obowiązkami domowymi bez prawa do edukacji, podejmowania pracy czy rozwoju. „Ucieczka z kraju kobiet” właśnie tym przyciągnęła moją uwagę. Spodziewałam się przeciwieństwa tego, co dotychczas czytałam w tym temacie, bo tutaj autor stawia się – mówiąc niezłośliwie – w roli obrońcy uciśnionych przez kobiety mężczyzn. Okładka również jest bardzo wymowna i odwołuje się do skrajnych emocji czytelnika, by wręcz nie powiedzieć, że symboliczne nawiązanie do nazizmu i obozów to lekka przesada, ale można domniemywać, że to zdecydowanie specjalny autorski zabieg, który ma przyciąga zapowiadającą się kontrowersją.
314 lat nowej ery – tyle czasu minęło od kiedy to kobiety zaczęły rządzić. Teraz zamiast HIStorii prym wiedzie HERstoria, w której umniejsza się rolę mężczyzn, nawet w zakresie wszelkich dotychczasowych odkryć i nowinek technologicznych. Obecnie mężczyźni są ginącym gatunkiem, który może raczyć kobiety swoim widokiem wyłącznie jako okaz zza krat klatki w ZOO. A i tak ma sporo szczęścia, bo wielu z nich zwyczajnie nie przeżyło. Jednakże w całej społeczności kobiet spotykamy przewrotowców, które upatrują w mężczyznach skrzywdzone istoty, które należy uwolnić i im pomóc. Na tym koncentruje się Dominik Wang i przedstawia próby uwolnienia garstki uciśnionych mężczyzn, traktowanych niemal jak zwierzęta.
Z jednej strony widać jak na dłoni analogię do wszystkim znanej „Seksmisji” Machulskiego – podobnie krzywdzeni męscy bohaterowie, walczące ideologią kobiety i wychodzące przed szereg osoby, które ryzykują by pomóc. Tak jest i tutaj, jednakże cała opowieść zawiera wiele fantastycznych wątków i zabiera nas w nieco dziwny, niekiedy trudny do wytłumaczenia świat skrajności. Nie jest to lektura, którą czyta się jednym tchem, gdyż akcja jest z jednej strony banalna, a z drugiej nieco trudna, kryjąca w sobie drugie dno, które autor pozostawia czytelnikowi do samodzielnego odkrycia, zrozumienia i wysnucia właściwych sobie refleksji.
Gdzieś tam na krańcu świata, po wielu dniach żeglugi morskiej kryje się jednak świat, w którym kobiety i mężczyźni mogą żyć razem długo i szczęśliwie, ale czy bohaterom uda się uciec ze skrajnie zorganizowanego świata, gdzie prym wiodą osobniki żeńskie traktując wymarły gatunek jako najgorszy odpad społeczny?
Książka – mimo iż jest nieskomplikowana i prosta – jednak jest trudna w odbiorze. Nie podoba mi się przedstawianie mężczyzn jako uciśnionych, biednych, doprowadzonych na skraj szaleństwa bezbronnych ludzi. Może dlatego, że rzeczywistość jest nieco inna i to raczej kobiety na całym świecie są częściej ofiarami wielu konfliktów, przestępstw, gwałtów i przymuszeń. Mimo to, jeśli chcielibyśmy zobaczyć zgoła inną rzeczywistość i wizję tego, co by było gdyby – Wang nam to umożliwia przedstawiając wizję nieco fantastycznej wersji.

Lubuję się w tematyce walki kobiet o swoje prawa, w opowieściach dystopijnych, gdzie kobiety walczą o należny im szacunek, odebrane przywileje, gdzie stają w szranki wobec niesprawiedliwości, jakie na nie spadają. Przeczytałam kilka pozycji, w których to mężczyźni wiodą prym, ustanawiają prawo, traktują kobiety wyłącznie jako inkubatory oraz podmiot zajmujący się wyłącznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
3

Na półkach: ,

Bardzo wciągająca. Wywołała we mnie pewien smutek... Może dlatego, że jestem facetem.

Bardzo wciągająca. Wywołała we mnie pewien smutek... Może dlatego, że jestem facetem.

Pokaż mimo to

avatar
804
56

Na półkach:

Wyobrażacie sobie świat, w którym nie ma mężczyzn? Nie? Nie przejmujcie się, autor tej książki tez sobie nie wyobraża. Twór obraża inteligencję czytelnika.

Wyobrażacie sobie świat, w którym nie ma mężczyzn? Nie? Nie przejmujcie się, autor tej książki tez sobie nie wyobraża. Twór obraża inteligencję czytelnika.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Dno i metr mułu... Powiastka o tym, jak nieznające samca nastolatki potrząsają cyckami przed klatką w zoo i zlizują lody/ejalulat z szyb... Mokry sen obleśnego incela...

Dno i metr mułu... Powiastka o tym, jak nieznające samca nastolatki potrząsają cyckami przed klatką w zoo i zlizują lody/ejalulat z szyb... Mokry sen obleśnego incela...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    33
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    6
  • 2020
    2
  • Teraz czytam
    1
  • [52] 2019
    1
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1
  • Moje :)
    1
  • 2020
    1
  • Utopia/Antyutopia/Dystopia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ucieczka z kraju kobiet


Podobne książki

Przeczytaj także