rozwińzwiń

Kulturalna zawierucha

Okładka książki Kulturalna zawierucha Grażyna Górnicka
Okładka książki Kulturalna zawierucha
Grażyna Górnicka Wydawnictwo: Novae Res powieść przygodowa
Kategoria:
powieść przygodowa
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-09-15
Język:
polski
ISBN:
9788381479646
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
793
793

Na półkach: ,

Już koniec weekendu i jutro do pracy 🤩. Tymczasem mam dla Was książkę przygodową.😍

#kulturalnazawierucha to książka, która na pewno zachęciła mnie okładką. Oczywiście piesek jest jednym z głównych bohaterów. Taki mały, ratujący dzieła sztuki, złodziejaszek w przebraniu.

Powieść przygodowa, trochę komedia, trochę kryminał.

Młody chłopak zostaje porzucony przez dziewczynę. Siostra i jej przyjaciółką robią wszystko co mogą, żeby go pocieszyć. I wtedy rozpoczyna się prawdziwa akcja.
Przyjaciółka postanawia opowiedzieć chłopakowi, co się stało jak ona rozstała się z chłopakiem. Pojechała wówczas do Barcelony... a tam...
Kradzież obrazów, przyjaciele muzycy, piesek chihuahua.

Dziewczyna w jednym z lokali zauważa obrazy, a dokładnie skradzione z Polski dzieła sztuki. Nie może wezwać policji i postanawia sama odzyskać nasze dobra. To dopiero był włam roku 🤣🤣🤣. Pomagało jej w tym przyjaciele i ich piesek. Wszystko przemyślane oda a do z. Myślicie, że im się uda?
Przekonajcie się 🤣

Już koniec weekendu i jutro do pracy 🤩. Tymczasem mam dla Was książkę przygodową.😍

#kulturalnazawierucha to książka, która na pewno zachęciła mnie okładką. Oczywiście piesek jest jednym z głównych bohaterów. Taki mały, ratujący dzieła sztuki, złodziejaszek w przebraniu.

Powieść przygodowa, trochę komedia, trochę kryminał.

Młody chłopak zostaje porzucony przez dziewczynę....

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
609

Na półkach:

Ta recenzja będzie bardzo krótka, ponieważ brakuje mi słów, by określić jak bardzo ta pozycja mnie rozczarowała.
Fabuła całkowicie się nie kleiła, wszystko było nudne, chaotyczne i zwyczajnie nieinteresujące. Trzykrotnie miałam chęć odłożenia książki i byłaby to w moim życiu pierwsza rozpoczęta, a niezakończona powieść. Jednak walczyłam ze sobą licząc, że jakiś trafem coś się poprawi. Niestety, cudu nie było, a książka pozostała na niskim poziomie. Styl pisania autorki nie porywa. Nie ma tu akcji, nie ma interesującej fabuły. Znudziłam się. Myśle, że mogę tą pozycje zaliczyć do najgorszych, które przeczytałam w tym roku.

Ta recenzja będzie bardzo krótka, ponieważ brakuje mi słów, by określić jak bardzo ta pozycja mnie rozczarowała.
Fabuła całkowicie się nie kleiła, wszystko było nudne, chaotyczne i zwyczajnie nieinteresujące. Trzykrotnie miałam chęć odłożenia książki i byłaby to w moim życiu pierwsza rozpoczęta, a niezakończona powieść. Jednak walczyłam ze sobą licząc, że jakiś trafem coś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
544
517

Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Grażyny Górnickiej i muszę powiedzieć, ze udało się bardzo pozytywnie. W takiej małej niepozornej książce kryje się bogactwo kulturowe, muzyczne, historyczne.
Wiedziałam, ze to będzie wesoła historia, ale nie spodziewałam się ze mogłabym dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat Barcelony. Cała książka to opowieść o Weronice oraz tego, co Ją spotkało i spowodowało ze dziewczyna wylądowała w Barcelonie u znajomego muzyka.
Zmiana otoczenia miała spowodować, że dziewczyna inaczej spojrzy na to wszystko, lecz okazuje się, ze będąc poza granicami Polski Weronika, która ma wiedzę na temat muzyki oraz kultury, malarstwa natyka się na obrazy, które zostały skradzione dawno temu z Polski i tu kochani rozpoczyna się Jej przygoda, a uwieźcie mi nieźle się dzieje i do tego pomagają jej znajomi oraz okładkowy piesek rasy Chihuahua.
Książka nadaje się na niedzielne popołudnie z kubkiem kawy bądź czekolady. Pomimo, że nie byłam nigdy w Hiszpanii to czytając i zgłębiając się w przygody bohaterki ma się wrażenie, że się tam jest razem z Nimi. Już teraz czuje zapach, który unosi się tam w tych małych ciasnych uliczkach oraz słyszę ten gwar na straganach bądź restauracjach. To 197 stronicowa przygoda, która mi namieszała w głowie i sprawiła, ze chcę wyjechać z kraju i zwiedzić Barcelonę, a może nawet iść śladami Weroniki? Co wy na to? Polecam każdemu, kto lubi lekkie, zwariowane historie z malarstwem, muzyka w tle, a przy okazji poznać świetnego kompana w postaci małego Chihuahua.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Pani Grażyny Górnickiej i muszę powiedzieć, ze udało się bardzo pozytywnie. W takiej małej niepozornej książce kryje się bogactwo kulturowe, muzyczne, historyczne.
Wiedziałam, ze to będzie wesoła historia, ale nie spodziewałam się ze mogłabym dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat Barcelony. Cała książka to opowieść o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
114

Na półkach:

„Odnajdź swoją pasję, realizuj ją. Ale nie dla kogoś. Dla siebie, bo jesteś tego wart.!”

Kulturalna zawierucha rozpoczyna się opowiadaniem Weroniki.
Wera po smutnym rozstaniu ze swoim facetem ( odkrycie żony i dziecka) postanawia wyjechać do Barcelony. Nie będą to jednak wczasy z biurem podróży – Wera jedzie do swojego dobrego przyjaciela muzyka.
W Barcelonie jeździ z przyjaciółmi na koncerty na jednym z nich dostrzega obrazy, o których nie może potem zapomnieć. Obrazy, które zostały skradzione z Polski.
Weronika postanawia je z powrotem sprowadzić do Grodna.
I tu zaczyna się przygoda!
Książka bardzo przyjemna w odbiorze, lekka, krótka.
Minus za przydługawe opisy, które momentami zaczęły mnie nudzić. Nie byłam w Hiszpanii a pomimo tego opisy zaczęły mnie męczyć.
Po za tym jest to przyjemna komedia ze sztuką i muzyką w tle.

„Odnajdź swoją pasję, realizuj ją. Ale nie dla kogoś. Dla siebie, bo jesteś tego wart.!”

Kulturalna zawierucha rozpoczyna się opowiadaniem Weroniki.
Wera po smutnym rozstaniu ze swoim facetem ( odkrycie żony i dziecka) postanawia wyjechać do Barcelony. Nie będą to jednak wczasy z biurem podróży – Wera jedzie do swojego dobrego przyjaciela muzyka.
W Barcelonie jeździ z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
396

Na półkach:

Podróż do Barcelony ? Z wielką przyjemnością!!! Chociaż tym razem tylko na łamach książki…

Weronika wybiera się do stolicy Katalonii, aby odreagować po rozstaniu z facetem. Nie ma pojęcia co ją może tam spotkać. Pozornie jedzie odwiedzić znajomego, ale jej plany na spokojne wakacje szybko pójdą w niepamięć. Cały pobyt będzie związany z muzyką i malarstwem. Będąc na koncercie jazzowym dostrzega obrazy, które później cały czas wracają do niej w myślach. Staną się dla niej celem całej podróży, więcej nie zdradzę ;)

To książka, którą można praktycznie „połknąć” w jeden krótki wieczór. Po jej przeczytaniu zaczęłam przeglądać z rozmarzeniem przewodniki po Barcelonie. Nigdy tam nie byłam, a teraz utwierdziłam się w przekonaniu, że należy to zmienić, jak tylko będzie taka możliwość…
Urzekły mnie fragmenty poświęcone Gaudiemu i Picassie oraz niezwykłego miasta nad Morzem Śródziemnym.
Autorka stosowała bardzo dużo opisów, w zasadzie wszystkiego czego tylko mogła. Momentami trochę mi to przeszkadzało, kiedy kolejny raz dowiadywałam się w co w danym momencie ubrana jest nasza bohaterka.
Czytając tę historię przypomniał mi się polski film Vinci, może nie aż na taką skalę, jak było to tam przedstawione, ale jednak :)

Oprócz barcelońskich zdarzeń mamy również przedstawioną drugą perspektywę pojawiającą się bardzo sporadycznie, której akcja toczy się w Zamku. Możemy poczuć lekki klimat średniowiecza.
Początkowo zastanawiał się skąd takie wtrącenia, co to ma wspólnego z wielką przygodą Weroniki w Hiszpanii. Autorka jednak zgrabnie ujęła pod koniec wszystko w całość.

To pozycja napisana bardzo przystępnym językiem z elementami humoru.
Z czystym sumieniem polecam tę książkę na poprawę nastroju w te listopadowe coraz smutniejsze i brzydsze dni.

Podróż do Barcelony ? Z wielką przyjemnością!!! Chociaż tym razem tylko na łamach książki…

Weronika wybiera się do stolicy Katalonii, aby odreagować po rozstaniu z facetem. Nie ma pojęcia co ją może tam spotkać. Pozornie jedzie odwiedzić znajomego, ale jej plany na spokojne wakacje szybko pójdą w niepamięć. Cały pobyt będzie związany z muzyką i malarstwem. Będąc na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1518
1121

Na półkach: , , , , , , ,

"Kulturalna zawierucha" Grażyny Górnickiej, którą otrzymałam od serwisu nakanapie.pl to niepozorna książeczka licząca sobie niespełna dwieście stroniczek z intrygującą okładką oraz całkiem ciekawą i zabawną historią wewnątrz. Jej lektura nie zabierze dużo czasu, ale na pewno odpręży i zapewni sporo relaksu. Już na wstępie informuję, że warto po nią sięgnąć.

Aby uleczyć duszę po rozstaniu z mężczyzną Weronika decyduje się odwiedzić Barcelonę. Dziewczyna zatrzymuje się u swego dobrego przyjaciela Pere - muzyka jazzowego. Postanawia korzystać z życia i pięknej listopadowej pogody, która nie odbiega od naszego polskiego lata. Wkrótce Weronika poznaje przystojnego Manela, z którym Pere gra koncerty w kameralnym lokalu nieopodal centrum oraz jego charakternego chihuahuę o imieniu Chet. Już podczas pierwszego koncertu w Cultura Elitista bohaterka spostrzega dwa barokowe obrazy umieszczone na ścianie miejscowego wc. Okazuje się, że są to dzieła skradzione jakiś czas temu z zamku Grodno na Dolnym Śląsku. Od tego momentu dziewczyna nie spocznie, nim nie wymyśli sposobu na powrót obrazów na zamek. Pere, Manel i mały szczekliwy Chet gotowi są do pomocy i wielu poświęceń, aby spełnić zamierzenie przyjaciółki. Powstaje zatem misterny plan odzyskania dzieł sztuki. Czy będzie on skuteczny i co z niego wyniknie przeczytacie w książce.

"Kulturalna zawierucha" napisana została w formie wspomnień z "zakreconego" wyjazdu do Barcelony. Może posłużyć niczym osobliwy przewodnik w przemierzaniu uliczek katalońskiej stolicy. Podążając śladami bohaterki zawędrujemy do miejsc powszechnie znanych turystom, ale też do takich zupełnie nie odwiedzanych. Odkryjemy uroki tego zakątka Hiszpanii i zapragniemy osobiście odwiedzić Barcelonę. Razem z Weroniką, Perem, Manelem i Chetem będziemy się naprawdę świetnie bawić kombinując, knując intrygę i wprowadzając ten plan w życie.

Autorka wprowadziła do tej opowiastki dwie płaszczyzny zdarzeń, które na samym początku powodują spory mętlik. A to dlatego, że nagle i niespodziewanie pojawia się rozdział z wydarzeniami jakby z zupełnie innej epoki, który nie ma nic wspólnego z tym, o czym czytaliśmy wcześniej - zamek, biesiada, turniej rycerski. Z czasem jednak wszystko staje się coraz bardziej klarowne i zrozumiałe. Bohaterowie są ludźmi pozytywnie zakręconymi i nie sposób ich nie polubić. To osoby, z którymi można przysłowiowe konie kraść. Zostali bardzo dobrze dopasowani do ról, jakie przyszło im kreować. Są wspaniałymi przyjaciółmi, na których można liczyć dosłownie w każdej sytuacji.

Historia jest zabawna, wciągająca i naprawdę ciekawa. Napisana lekko i z humorem przenosi nas w świat zupełnie absurdalnych zdarzeń, a mimo to chcielibyśmy w tych zwariowanych okolicznościach jak najdłużej pozostać. Niestety wspomnienia Weroniki szybko dobiegają końca i w tym miejscu dopatruję się niewykorzystanego potencjału. Moim zdaniem bez trudu można byłoby te wątki nieco rozbudować, co wpłynęłoby jeszcze bardziej pozytywnie na odbiór całości.

Zaskoczył mnie finał tej historii, a dokładnie kilka ostatnich zdań, z których płyną same mądre wnioski, ponadczasowe wręcz przemyślenia. Wygląda to trochę tak, jakby nie do końca tu pasowały i były wciśnięte trochę na siłę. Zupełnie nie spodziewałam się takiej wymowy po tak niepozornej książeczce, choć na pewno są to słowa prawdziwe. Krótki fragment tego przesłania brzmi: "Odnajdź swoją pasję i realizuj ją. Ale nie dla kogoś. Dla siebie, bo jesteś tego wart."

"Kulturalna zawierucha" to niewymagająca historia, która wniesie do naszego życia radość i uśmiech oraz pewne pozytywne wartości. Jej lektura sprawia dużo przyjemności. Warto po nią sięgnąć!

"Kulturalna zawierucha" Grażyny Górnickiej, którą otrzymałam od serwisu nakanapie.pl to niepozorna książeczka licząca sobie niespełna dwieście stroniczek z intrygującą okładką oraz całkiem ciekawą i zabawną historią wewnątrz. Jej lektura nie zabierze dużo czasu, ale na pewno odpręży i zapewni sporo relaksu. Już na wstępie informuję, że warto po nią sięgnąć.

Aby uleczyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
60

Na półkach: ,

Książka Grażyny Górnickiej , przenosi czytelnika z Polski tak teraz szarej i zamaskowanej do uroczej Barcelony. To urokliwe miejsce przyciąga główną bohaterkę Weronikę, za sprawą przyjaciela Prea Basa. Przyjaciel, muzyk jazzowy zaprasza Weronikę , która jest załamana po rozstaniu z chłopakiem,do swojego słonecznego miasta. Dziewczyna przyjmuje zaproszenie i wkrótce przekona się jakie przygody przygotował jej los.
Podczas jednego z koncertów jazzowych ,w lokalu gdzie pracuje Prea ze swoim kolegą, Weronika odkrywa znajome obrazy.
Ma przeczucie że coś nie gra i będzie chciała dowiedzieć co takiego nie daje jej spokoju.
Do tego nawiedza ją we śnie koń .
Dziewczyna przeżywa z tego powodu rozterki, jednak miłość do sztuki nie pozwala o sobie zapomnieć .
Po jakimś czasie Weronika odkrywa że obrazy zostały skradzione w jej rodzinnych stronach. Za wszelką cenę chce by obrazy trafiły na swoje miejsce ,do zamku z którego obrazy ktoś ukradł wiele lat temu.
Dziewczyna opowiada o wszystkim przyjacielowi i jego koledze . Wszyscy razem wpadają na genialny plan. A mianowicie postanawiają wykraść obrazy...
Jak to się dla nich skończy i dlaczego nie zawiadamiają policji?
Czytelnik może pogubić sie trochę w tym wszystkim jednak na wszystkie pytania odnajdzie odpowiedz gdy przeczyta tą choć małą i niezbyt grubą ale zabawną książkę.
Kulturalna Zawierucha to książka przebojowa, pełna szalonej przygody. Czytajac miałam wrażenie jakbym sama przeniosla się do Barcelony.
Autorka ze szczegółami opisuje miejsca,restauracje, wygląd osób.
Jeśli lubicie szalone przygody ,interesuje was sztuka czy słoneczna Barcelona to zapraszam do przeczytania tej zwariowanej historii.
Zaintrygowala mnie historia Weroniki, takie przygody nie zdażają się na co dzień.
"Dłuższą chwilę zajęło mi wybranie miejsca do siedzenia.Mozaikowe oparcie stanowiło dzieło sztuki,od którego nie mogłam oderwać oczu.
W końcu wybrałam fragment,w którym zwariowane kolory przechodziły od rożnorodnych odcieni błękitu, przez pomarańcz, zółć, aż po róż."
"-Manel ma chihahua?
Nie byle jakiego ,bo z hodowli . Jego ojciec ma tytuł czempiona Hiszpani. A może to był jego dziadek...Nie pamietam. Lepiej zapytaj właściciela.
-To poprostu nie do uwierzenia. Przecież Manel ma prawie dwa metry...
To coś nie dosięga mu nawet do kostek..."
Książkę otrzymałam z klubu recenzenta serwisu Nakanapie.pl

Książka Grażyny Górnickiej , przenosi czytelnika z Polski tak teraz szarej i zamaskowanej do uroczej Barcelony. To urokliwe miejsce przyciąga główną bohaterkę Weronikę, za sprawą przyjaciela Prea Basa. Przyjaciel, muzyk jazzowy zaprasza Weronikę , która jest załamana po rozstaniu z chłopakiem,do swojego słonecznego miasta. Dziewczyna przyjmuje zaproszenie i wkrótce przekona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
44

Na półkach:

Wyjazd do Barcelony ma być dla Weroniki lekiem na brutalnie złamane serce. Poza tym, już od dawna nie widziała swojego hiszpańskiego przyjaciele Pere, u którego miałaby się zatrzymać. Bez dłuższego namysłu wskakuje więc w samolot i udaje się na Półwysep Iberyjski. Przyjemny - nawet pomimo jesiennej pory - hiszpański klimat, przyjaciel u boku i piękne widoki sprawiają, że dziewczynę opuszczają niechciane myśli. Dodatkowo, każdy weekend spędza z Pere oraz jego przyjacielem Manelem, w ekskluzywnej restauracji, w której Ci dwaj dają koncerty jazzowe. Pewnego wieczoru dziewczyna na jednej ze ścian obrazy… które zdecydowanie nie powinny tutaj być. Rozpoznaje w nich skradzione kilka lat wcześniej z jednego z polskich zamków dzieła sztuki. Postanawia, że zwróci obrazy tam, gdzie należą. A pomóc mają jej w tym dwaj przyjaciele oraz maleńki piesek.

„Kulturalna zawierucha” Grażyny Górnickiej to powieść, która przywołuje wspomnienie lata. Akcja toczy się w Barcelonie, którą miałam kiedyś okazję zwiedzić i muszę przyznać, że dzięki książce, niemal znów spacerowałam jej ulicami. Powieść wciąga od pierwszych stron, czyta się ją bardzo szybko. Pojawiające się opisy miasta oraz sztuki są zręcznie wkomponowane, nie są nachalne, a książka jest bardzo lekka i przyjemna. Doskonała zarówno na letnie miesiące, jak i na jesienne wieczory, kiedy ciepłe promienie słońca, pozostają odległym wspomnieniem. Polecam.

Wyjazd do Barcelony ma być dla Weroniki lekiem na brutalnie złamane serce. Poza tym, już od dawna nie widziała swojego hiszpańskiego przyjaciele Pere, u którego miałaby się zatrzymać. Bez dłuższego namysłu wskakuje więc w samolot i udaje się na Półwysep Iberyjski. Przyjemny - nawet pomimo jesiennej pory - hiszpański klimat, przyjaciel u boku i piękne widoki sprawiają, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
414
412

Na półkach:

"Kulturalna zawierucha" to lekka, przyjemna i bardzo zabawna powieść, przy której miło spędziłam jesienny wieczór.

Pewnego dnia Weronika przez przypadek dowiaduje się, że jej mężczyzna ma żonę i dzieci. Dziewczyna ma złamane serce. Chce zapomnieć o bolesnym rozstaniu. Ma jej w tym pomóc pobyt u przyjaciela w słonecznej Barcelonie.
Jej kumpel jest muzykiem jazzowym. Weronika, w czasie jednego z koncertów, na ścianie restauracji odkrywa obrazy. Ma wrażenie, że już gdzieś je wcześniej widziała. Okazuje się, że wiele lat temu zostały skradzione z Polski. Kobieta chce je odzyskać. Mają jej w tym pomóc znajomi i pies rasy Chihuahua.

Misja jest niebezpieczna. Czy wszystko skończy się dobrze? Przekonajcie się.

Główna bohaterka interesuje się sztuką, posiada sporą wiedzę na ten temat, uwielbia jesień i jazz. Myśli, że w Barcelonie będzie dobrze się bawić, odpoczywać, zwiedzać i jeść. Ale jej wakacje będą inne niż wszystkie.

Weronika i jej przyjaciele są postaciami ciekawymi, pełnymi pasji, którzy bardzo cenią sobie przyjaźń.

Autorce świetnie udało się opisać Barcelonę. Jej piękno, zabytki, mieszkańców. Miasto, które tętni życiem do późnych godzin nocnych, i gdzie zaparkowanie samochodu graniczy z cudem.

Powieść biegnie dwutorowo, jest to bardzo ciekawy pomysł, który trochę może namieszać nam w głowie, ale na końcu wszystko wydaje się jasne i proste.

Uważam, że to bardzo udana historia. Interesujący pomysł na fabułę, przyjemny język, dużo zabawnych momentów. Idealna powieść, by przeczytać ją w długi, jesienny wieczór.

"Kulturalna zawierucha" to książka, która ma niecałe dwieście stron, ale warto po nią sięgnąć i przyjemnie spędzić czas z szalonymi bohaterami.

"Kulturalna zawierucha" to lekka, przyjemna i bardzo zabawna powieść, przy której miło spędziłam jesienny wieczór.

Pewnego dnia Weronika przez przypadek dowiaduje się, że jej mężczyzna ma żonę i dzieci. Dziewczyna ma złamane serce. Chce zapomnieć o bolesnym rozstaniu. Ma jej w tym pomóc pobyt u przyjaciela w słonecznej Barcelonie.
Jej kumpel jest muzykiem jazzowym....

więcej Pokaż mimo to

avatar
294
291

Na półkach:

https://lubietoczytam.blogspot.com/2020/08/kulturalna-zawierucha.html
Lekarstwem na złamane serce Weroniki, okazała się spontaniczna podróż do Barcelony. Zmiana środowiska, klimatu, kultury, znajomych, otoczenia miała pomóc jej poradzić sobie z cierpieniem niespełnionej miłości.
Odkrywając na nowo piękno Barcelony, wraz z przyjaciółmi spędza czas w pewnej restauracji, gdzie jej towarzysze grali wieczorne koncerty. Jej uwagę zwróciły dwa barokowe portrety, które z niewyjaśnionych przyczyn, nie dają jej o sobie zapomnieć. Weronika ma przed sobą nowy cel, poznać pochodzenie tych obrazów.
"Kulturalna zawierucha" to splot zabawnych, niespodziewanych, zaskakujących zdarzeń, które dają nieoczekiwany finał. Co jest niespodziewane, Autorka miesza ze sobą ciąg przyczynowo skutkowy, który na początku nie ma większego sensu dla Czytelnika po to, aby móc zaskoczyć na następnych stronach. Główna bohaterka jest interesującą postacią. Sposób, w jaki zabiera się za wyjaśnienie interesującej ją kwestii, nie raz doprowadza Czytelnika do łez.
Książka jest bardzo lekka i przyjemna w odbiorze. Sposób prowadzenia akcji przez Autorkę, zaskakuje. Jest to historia dobra na wakacje, na poprawę humoru. Widać dbałość o szczegóły podczas planowania "skoku stulecia" przez głównych bohaterów.

https://lubietoczytam.blogspot.com/2020/08/kulturalna-zawierucha.html
Lekarstwem na złamane serce Weroniki, okazała się spontaniczna podróż do Barcelony. Zmiana środowiska, klimatu, kultury, znajomych, otoczenia miała pomóc jej poradzić sobie z cierpieniem niespełnionej miłości.
Odkrywając na nowo piękno Barcelony, wraz z przyjaciółmi spędza czas w pewnej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    13
  • Posiadam
    4
  • Polscy autorzy
    1
  • Odwiedzamy Hiszpanię
    1
  • Odwiedzamy Polskę
    1
  • Przeczytane 2020
    1
  • Literatura "dorosła"
    1
  • Samodzielne
    1
  • X2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kulturalna zawierucha


Podobne książki

Przeczytaj także