Jak wytresować kota. Historie prawdziwe
Czy te historie są rzeczywiście prawdziwe? TAK. To historie, które wydarzyły się już tysiące razy i będą się wydarzać dalej, tak długo, jak długo gatunek ludzki będzie posiadał koty. Co więcej – można śmiało założyć, że przydarzają się nawet właśnie w tej chwili. Tylko że różnym właścicielom. Może niedokładnie co do joty w takiej formie, jak zostały tu opisane, ale w podobnej. A nieraz pewnie nawet w jeszcze gorszej. Nie ma więc sensu nadal rozważać tego pytania. Należałoby raczej zapytać: „Czy mogą przydarzyć się mnie?”. Spiesząc z odpowiedzią – owszem, mogą. No chyba że ktoś nie ma kota, ale jak się okazuje, nawet to nie daje stuprocentowej gwarancji.
Dotąd nie ma żadnych terapeutycznych spotkań Anonimowych Kociarzy („nazywam się Zofia i mam kota od 3 lat”),trzeba więc sobie radzić w inny sposób. Niech ta książka będzie jednym z takich sposobów. Autor
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 100
- 47
- 28
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Super książka.
Super książka.
Pokaż mimo toTak samo jak w przypadku innych części tego cyklu, mogę z czystym sumieniem polecić tę publikację. Słuchało się tego bardzo miło. Nie było tam niczego nadzwyczajnego, ale i tak nie żałuję. Jeśli ktoś poszukuje balsamu na skołatane nerwy, to ta książka działa lepiej niż nie jedna tabletka. Na pewno posłucham jeszcze pozostałych części.
Tak samo jak w przypadku innych części tego cyklu, mogę z czystym sumieniem polecić tę publikację. Słuchało się tego bardzo miło. Nie było tam niczego nadzwyczajnego, ale i tak nie żałuję. Jeśli ktoś poszukuje balsamu na skołatane nerwy, to ta książka działa lepiej niż nie jedna tabletka. Na pewno posłucham jeszcze pozostałych części.
Pokaż mimo toJestem fanką "kocich" książek pana Ratajczaka. Po przeczytaaniu poprzednich nie poradników "Jak wytresować kota" przyszedł czas na historie prawdziwe czyli zmagania właścicieli z ich pupilami. Mamy tu cztery opowiadania, każde porusza inny aspekt problemu np. podawanie leku itp... Bardzo mi się podobały, wszystkie napisane z dużą dawką humoru i w taki sposób że czasem nie wiadomo było komu tak naprawdę współczuć właścicielowi czy kotu.
Polecam serdecznie
Jestem fanką "kocich" książek pana Ratajczaka. Po przeczytaaniu poprzednich nie poradników "Jak wytresować kota" przyszedł czas na historie prawdziwe czyli zmagania właścicieli z ich pupilami. Mamy tu cztery opowiadania, każde porusza inny aspekt problemu np. podawanie leku itp... Bardzo mi się podobały, wszystkie napisane z dużą dawką humoru i w taki sposób że czasem nie...
więcej Pokaż mimo toŻycie z kotem…
Po świetnej serii trzech poradników o przewrotnym tytule „Jak wytresować kota” przyszedł czas na dodatek z pięcioma historiami prawdziwymi…
„Historie prawdziwe” nadal mają w sobie ten tak charakterystyczny uszczypliwo-groteskowy humor, jednak nie bawią już aż tak jak główna seria. Nie przedstawiają też historii z perspektywy kotów, a jedynie z perspektywy ludzi, co również jest wadą w stosunku do poprzednich części. Ponadto historie tu opisane, można powiedzieć, że są sztandarowymi przykładami historii jakich wiele może opowiadać większość właścicieli kotów (jak choćby historię z choinką czy z podawaniem tabletek (notabene, tu mi się trochę żal zrobiło katuszy, którym poddawany był kot)). Stąd nie-kociarzy historie te mogą bawić, kociarzy raczej nie do końca będą.
Mi, osobiście, najbardziej podobała się historia Księżniczki Pusi.
Moja ocena: 5,5/10
https://www.instagram.com/w_otchlani_wyobrazni/
Życie z kotem…
więcej Pokaż mimo toPo świetnej serii trzech poradników o przewrotnym tytule „Jak wytresować kota” przyszedł czas na dodatek z pięcioma historiami prawdziwymi…
„Historie prawdziwe” nadal mają w sobie ten tak charakterystyczny uszczypliwo-groteskowy humor, jednak nie bawią już aż tak jak główna seria. Nie przedstawiają też historii z perspektywy kotów, a jedynie z perspektywy...
Akurat tę cześć spokojnie można pominąć, niestety już brak tego kociego pazura, ot takie tam historyjki jakich każdy kociarz może opowiadać setki i dziesiątki, nieco rozbudowane. Pomysł fajny, rekordowo trudne zachowania kotów ale same historie niestety już nie. Raczej do serii pasowałaby antologia krótkich, celnych punktowo opisanych przypadków a tych koty dostarczają milionami , te opisane w sumie takie nie za specjalne
Akurat tę cześć spokojnie można pominąć, niestety już brak tego kociego pazura, ot takie tam historyjki jakich każdy kociarz może opowiadać setki i dziesiątki, nieco rozbudowane. Pomysł fajny, rekordowo trudne zachowania kotów ale same historie niestety już nie. Raczej do serii pasowałaby antologia krótkich, celnych punktowo opisanych przypadków a tych koty dostarczają...
więcej Pokaż mimo toAutor przytacza historie, jakie spotkać mogą każdego kociego opiekuna. Tak więc mamy choinkę, podawanie leków, odchudzanie oraz spacer na smyczy. Najbardziej jednak zaskakująca okazała się historia o “Kocie osiedlowym” — jak to ludzie potrafią się “znać” na kotach i osądzać ich właścicieli.
“Jak wytresować kota? Historie prawdziwe” to jedna z serii książek o kotach. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z nimi, ale będę musiała nadrobić to niedopatrzenie.
Przyznam, że ubawiłam się, czytając kolejne opowieści o zmaganiach kotów z ludźmi, czy też raczej ludzi z kotami.
Autor przytacza historie, jakie spotkać mogą każdego kociego opiekuna. Tak więc mamy choinkę, podawanie leków, odchudzanie oraz spacer na smyczy. Najbardziej jednak zaskakująca okazała się historia o “Kocie osiedlowym” — jak to ludzie potrafią się “znać” na kotach i osądzać ich właścicieli.
więcej Pokaż mimo to“Jak wytresować kota? Historie prawdziwe” to jedna z serii książek o kotach. Dla...
Nie mam kota, ale chciałam się pośmiać i udało się :D Szczególnie opowiadane o kotu osiedlowym mi się podobało :) Natomiast ostatnie opowiadanie jest bardzo słabe moim zdaniem. Znajoma, która ma kota bawiła się równie świetnie jak ja :)
Nie mam kota, ale chciałam się pośmiać i udało się :D Szczególnie opowiadane o kotu osiedlowym mi się podobało :) Natomiast ostatnie opowiadanie jest bardzo słabe moim zdaniem. Znajoma, która ma kota bawiła się równie świetnie jak ja :)
Pokaż mimo toNie dałam rady czytać. Poddałam się po 3 historii.
Chyba w założeniu miało to być śmieszne; ale jest mocno przygnębiające.
Ludzie biorą sobie kota i w żaden sposób nie usiłują się czegokolwiek dowiedzieć o tym zwierzęciu, o jego potrzebach, traktują kota jak interaktywnego pluszaka; stosują wobec niego metody siłowe lub całkowicie idiotyczne. Autora to strasznie bawi; chociaz nie wiem co w tym śmiesznego, że ludzie znęcają się nad kotem.
Brak jest jakiegokolwiek podsumowania, czy wyjaśnienia jak należało postąpić -autor wręcz zaleca idiotyczne i siłowe rozwiązania wobec kota.
Trudno się dziwić, skoro ludzie czytają takie beznadziejne poradniki, że tyle jest kotów problematycznych, rozdrażnionych, agresywnych.
Rodzina ma kota syjamskiego jako jedynaka. Nie trzeba wiele wysiłku żeby poczytać o kotach syjamskich - to wyjatkowo towarzyskie stworzenia i nie powinny byc trzymane pojedynczo -muszą mieć towarzystwo innych kotów.
Właścicielom nie chce się przeczytać czegokolwiek o potrzebach kota syjamskiego , ani zapewnić mu chociaż zabawek, nawet kilku pudełek do zabawy - wolą go straszyć odkurzaczem, którego się boi, i ograniczać jego przestrzeń, według metod wyczytanych w internecie.
Jakiś Pan jeździ po hodowlach i szuka sobie kociaka, żeby zaiskrzyło między nimi. Serio? Normalni hodowcy się godzą żeby ktoś jeździł miedzy hodowlami i oglądał kociaki?
Dla tego Pana nie jest ważna hodowla, zdrowie rodziców ani żadne konkrety -tylko żeby zaiskrzyło.
I potem traktuje tez swojego kota jak pluszaka.
Dorośli ludzie głodzą kota , aż kotu zaczyna odbijać.
Co w tym śmiesznego?
Ciekawe czy jakby przegłodzić autora i zamknąć w mieszkaniu też zacząłby zachowywać się śmiesznie i kradł jedzenie?
Nie dałam rady czytać. Poddałam się po 3 historii.
więcej Pokaż mimo toChyba w założeniu miało to być śmieszne; ale jest mocno przygnębiające.
Ludzie biorą sobie kota i w żaden sposób nie usiłują się czegokolwiek dowiedzieć o tym zwierzęciu, o jego potrzebach, traktują kota jak interaktywnego pluszaka; stosują wobec niego metody siłowe lub całkowicie idiotyczne. Autora to strasznie bawi;...
Niektóre historie były przerażające :D Ale książka i tak fajna ;)
Niektóre historie były przerażające :D Ale książka i tak fajna ;)
Pokaż mimo toCałkiem niezła heheszkowa pozycja w stylu "jacy to ludzie są głupi, a koty cwane". Daleko jej do "Tygodnia z kotem Jaśniepanem", ale na jeden długi wieczór może być.
Całkiem niezła heheszkowa pozycja w stylu "jacy to ludzie są głupi, a koty cwane". Daleko jej do "Tygodnia z kotem Jaśniepanem", ale na jeden długi wieczór może być.
Pokaż mimo to