Lanny

Okładka książki Lanny Max Porter
Okładka książki Lanny
Max Porter Wydawnictwo: Faber & Faber literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Faber & Faber
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Język:
polski
ISBN:
0000000000000
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Granta 140: State of Mind (08/2017) John Barth, Robert Coover, Rana Dasgupta, Joe Dunthorne, Charles Glass, Colin Grant, Joanna Hershon, Siri Hustvedt, Margo Jefferson, Han Kang, Jason Larkin, Tom Lee, Penelope Lively, Barry Lopez, Max Porter, Marcel Proust, Sigrid Rausing, Mary Ruefle, Jack Shenker, Danez Smith, Andrew Solomon, Ocean Vuong, Dara Wier
Ocena 4,0
Granta 140: St... John Barth, Robert ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
499
278

Na półkach: ,

Całkowite zaskoczenie! Początkowo dziwna narracja wręcz mnie zniechęciła, lecz wraz z ilością przeczytanych stron mój zachwyt zaczął rosnąć. Musiałam się do niej po prostu przyzwyczaić. Urwane wspomnienia, oszczędne słowa, zapisane chwile, krótkie rozdziały, podział na opowieści poszczególnych osób. Mistrzowsko opowiedziana historia chłopca, pokazana z różnych perspektyw. Lanny - chłopiec inny od wszystkich. Wrażliwy, dobry, rozumiejący naturę i tak mocno różniący się od innych. Zimny ojciec zajęty karierą, matka bojącą się o syna, szalony artysta będący jego przyjacielem i Praszczur Łuskiewnik pradawna istota uwielbiająca podsłuchiwać myśli mieszkańców wioski, nie do końca dobra ale też nie taka zła.
Ale tak na prawdę to historia zaginięcia dziecka pokazana z całkiem innej perspektywy. Czytając nie mogłam się oderwać, wstrząsnęła mną. Pisarz przedstawił uczucie lęku w krótkich zdaniach i w bardzo mocnym świetle. Książka jest genialna, jestem zachwycona opowiedzianą historią . Polecam gorąco.

Całkowite zaskoczenie! Początkowo dziwna narracja wręcz mnie zniechęciła, lecz wraz z ilością przeczytanych stron mój zachwyt zaczął rosnąć. Musiałam się do niej po prostu przyzwyczaić. Urwane wspomnienia, oszczędne słowa, zapisane chwile, krótkie rozdziały, podział na opowieści poszczególnych osób. Mistrzowsko opowiedziana historia chłopca, pokazana z różnych perspektyw....

więcej Pokaż mimo to

avatar
861
846

Na półkach:

Zdarzało mi się pisać o niektórych książkach: "dziwna".
Dziś wiem, że daleko im do "dziwności" powieści Maxa Portera "Lanny".
Ale nie sama treść jest dziwna, a jej niestandardowa, dość chaotyczna kompozycja.

To mroczna współczesna baśń dla dorosłych.
Jej początek jest zaskakujący i mocno dezorientujący.
Kilkoro dorosłych, dziecko i tajemnicza legendarna istota.
Kilkuosobowa niespójna narracja, nowosłowa, wielomyśli,
różne czcionki, fragmenty zdań wijące się po stronach.
Skojarzenia z poezją, a tu brutalna scena...

Gdy już czytelnik zaczyna przyzwyczajać się do osobliwej formy,
do tych pokręconych, falujących, wibrujących słów,
wszystko zasupla się w wielki kłąb różnorodnych nitek!
I chociaż wie, że jedną z nich trzyma Lanny,
drugą - mama Lanny'ego, trzecią - jego tata,
czwartą - przyjaciel chłopca - podstarzały malarz,
a całą olbrzymią resztę dzierży Praszczur Łuskownik,
to rozplątanie i zrozumienie tego wszystkiego go męczy.

Łuskownik to stworzenie zrośnięte z miasteczkiem,
żyjące pod nim może dłużej niż samo miasteczko.
To obserwator i podglądacz! Widzi ludzi, czuje ich zapachy, słyszy ich głosy.
Słyszy szepty, krzyki, wyznania, plotki, slogany, opinie, przekleństwa.

Trudno się to czyta.
Mnie ta forma nie porwała.
Sama smutna historia też nie,
chociaż przykuła moją uwagę.

Małomiasteczkową monotonię ubarwia Lanny.
Pewnego dnia ten dziwny mały chłopiec znika.
Napięcie, niepokój wylewają się z kartek.
Nienawiść, chaos, ciekawość.
Oskarżenia, poszukiwania.

Książka inna niż wszystkie.


https://bajdocja.blogspot.com/2022/07/lanny.html

Zdarzało mi się pisać o niektórych książkach: "dziwna".
Dziś wiem, że daleko im do "dziwności" powieści Maxa Portera "Lanny".
Ale nie sama treść jest dziwna, a jej niestandardowa, dość chaotyczna kompozycja.

To mroczna współczesna baśń dla dorosłych.
Jej początek jest zaskakujący i mocno dezorientujący.
Kilkoro dorosłych, dziecko i tajemnicza legendarna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
160

Na półkach:

Pozytywne zaskoczenie. Bardzo ciekawy eksperyment narracyjny, nietypowa forma zapisu i kompozycji - w zasadzie to już wystarczyłoby, by sięgnąć po tę książkę. Jednakże również fabularnie i czysto literacko to zdecydowanie jakościowa rzecz, pełna onirycznego, baśniowego klimatu, przetykanego bardzo przyziemnymi przemyśleniami ciasnogłowych mieszkańców angielskiej prowincji. I to chodzące, nieco magiczne sumienie w postaci Lannego, które w obliczu tragedii pozostawia wyrzuty, wprowadzając chaos w tylko na pozór uporządkowanej społeczności. Książka, przy czytaniu której cały czas towarzyszy niepokój, a od połowy napięcie, nie pozwalające się oderwać. Odrzucając postać Praszczura i tę całą ornamentykę, pozostaje jednak dość schematyczna fabuła, ale powtórzę się - pisarsko bardzo ciekawie i odważnie (miejscami wręcz poetycko) potraktowana przez autora, który nie boi się wykorzystywać swojego niewątpliwego talentu. Nominacja do Bookera w ogóle mnie nie dziwi, naprawdę warto.

Pozytywne zaskoczenie. Bardzo ciekawy eksperyment narracyjny, nietypowa forma zapisu i kompozycji - w zasadzie to już wystarczyłoby, by sięgnąć po tę książkę. Jednakże również fabularnie i czysto literacko to zdecydowanie jakościowa rzecz, pełna onirycznego, baśniowego klimatu, przetykanego bardzo przyziemnymi przemyśleniami ciasnogłowych mieszkańców angielskiej prowincji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
76

Na półkach:

8.5
Historia o Lannym- chłopcu wrażliwym, ekscentrycznym, "dziwnym"- nie będzie dla każdego.
Bardzo dziwna, ale ciakawa forma, językowo na wysokim poziomie. A sama historia... No właśnie.
Sama historia jest piękna, ale dziwna. Baśń, na pograniczu snu a jawy. Autor w krótkiej formie zawarł wiele kwestii, które dotyczą nowoczesnego świata. Nic tu nie było oczywiste. Sama końcówka nie wiem czy mnie zawiodła, czy jednak nie. Jestem pod wrażeniem tej książki. Polecam, bo nie często mamy możliwość spotkania się z takim tworem.

8.5
Historia o Lannym- chłopcu wrażliwym, ekscentrycznym, "dziwnym"- nie będzie dla każdego.
Bardzo dziwna, ale ciakawa forma, językowo na wysokim poziomie. A sama historia... No właśnie.
Sama historia jest piękna, ale dziwna. Baśń, na pograniczu snu a jawy. Autor w krótkiej formie zawarł wiele kwestii, które dotyczą nowoczesnego świata. Nic tu nie było oczywiste. Sama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
189

Na półkach: ,

„Lanny”,powieść, której okładka bardzo mi się spodobała, i która sprawiła, że zakupiłam tę książkę. Wydana w twardej solidnej oprawie, w zielono-białej kolorystyce z intrygującym i trochę złowieszczym rysunkiem. Wewnątrz natomiast… opinie o książce. Mnie osobiście trochę to zniesmaczyło, uważam że jeśli już ktoś zdecyduje się umieścić krótkie opinie czytelników w wydanym dziele, to niech to będzie tył książki, tam gdzie znajduje się jej opis.
„Lanny” jest to powieść bardzo niezwykła i oryginalna. Na dobrą sprawę sama nie wiem czy bardziej mi się podobała czy może jednak nie…
Powieść zaczyna się bardzo dziwnie, autor w swej twórczości jest nietuzinkowy – w tak oryginalnym przekazie treści można się odnaleźć doskonale albo wcale. Moim zdaniem zależy to od podobnej wrażliwości, tożsamego odbioru świata, pokrewieństwa dusz między twórcą a odbiorcą, innymi słowy potrzeba czegoś co pozwoli czytelnikowi doskonale odbierać, rozumieć i odczuwać treści przekazywane przez autora. Obawiam się że pomiędzy mną a autorem w wielu momentach tej „chemii” zabrakło.
Na początku trudno było mi przebrnąć przez pierwsze fragmenty książki. Gdy historia się rozkręciła, miałam poczucie nieuniknionej tragedii, która się w powieści wydarzy, cała książka tchnęła brutalnością i nieuchronnością czegoś potwornego. Następnie fabuła wciągnęła mnie bez reszty by na koniec… rozczarować finałem, który wybił mnie z rytmu lektury i zostawił z poczuciem dysonansu i przeświadczenia, że koniec nie harmonizuje z resztą powieści.
Trudno opisać to dzieło, trudno też wydać mi o niej jednoznaczny osąd. Lektura czasami dziwaczna i męcząca, czasami intrygująco inna, wciągająca. Wydanie które, z jednej strony, bardzo mi się podobało, a z drugiej nie do końca. Hmmm.. Dla kogo jest ta książka? Nie wiem. Myślę jednak, że choć targają mną sprzeczne odczucia, na pewno podoba mi się jej odmienność – którą tym bardziej się ceni, im więcej przeczytanych książek ma się za sobą.

„Lanny”,powieść, której okładka bardzo mi się spodobała, i która sprawiła, że zakupiłam tę książkę. Wydana w twardej solidnej oprawie, w zielono-białej kolorystyce z intrygującym i trochę złowieszczym rysunkiem. Wewnątrz natomiast… opinie o książce. Mnie osobiście trochę to zniesmaczyło, uważam że jeśli już ktoś zdecyduje się umieścić krótkie opinie czytelników w wydanym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
26

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę, bo kierując się opisem wywnioskowałam, że ma w sobie coś z uwielbianej przeze mnie, genialnej powieści Olgi Tokarczuk "Prawiek i inne czasy".
Myliłam się; to jednak zupełnie inna historia, jednak równie świetna. z "Prawiekiem..." łączy ją mitologizowanie przyrody. Są tam leśne stwory czuwające nad ludzką osadą, posiadające wiedzę niedostępną śmiertelnikom. Podoba mi się główny bohater, podoba mi się styl, podoba mi się ten pisarz.

Sięgnęłam po tę książkę, bo kierując się opisem wywnioskowałam, że ma w sobie coś z uwielbianej przeze mnie, genialnej powieści Olgi Tokarczuk "Prawiek i inne czasy".
Myliłam się; to jednak zupełnie inna historia, jednak równie świetna. z "Prawiekiem..." łączy ją mitologizowanie przyrody. Są tam leśne stwory czuwające nad ludzką osadą, posiadające wiedzę niedostępną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1369
870

Na półkach: ,

Zachętą do przeczytania książki była jej nominacja do jednej z prestiżowych nagród - Nagrody Bookera 2019 roku. Nie pożałowałam lektury o niezwykle ciekawej formie literackiej łączącej urzekającą baśń z elementami angielskiej mitologii z gawędą o życiu.
Akcja książki rozgrywa się w maleńkiej wiosce niedaleko Londynu, gdzie ze snu budzi się mityczna od zawsze mieszkająca tam i budząca strach okolicznych mieszkańców postać Praszczura Łuskiewicza. To leśne bóstwo o wyglądzie prastarego drzewa oplecionego liśćmi winorośli budzi się z odwiecznego snu wstrząśnięte tym, co dzieje się we współczesnym świecie. Przysłuchuje się , przypatruje i wchłania w siebie rozmowy mieszkańców wioski, opowieści o ich codziennym życiu, radościach, troskach i nieszczęściach mieszkańców. W książce autor zastosował ciekawy sposób narracji. Niczym słowa rzucane na wiatr dosłownie w obrazowy sposób przedstawione zostały fragmenty myśli, zdań, przemyśleń bohaterów książki.
Bohaterem jest jednak Lanny i historia jego zaginięcia. Pięcioletni chłopiec inaczej odbierający świat, dla jednych mieszkańców wioski dziwak, dla Łuskiewicza i rodziców niezwykle wrażliwy, empatyczny a zarazem szczęśliwy i dobry leśny duszek kochający ludzi i przyrodę. Chłopiec żyje w swoim świecie. Dramaturgia i groza akcji rozpoczyna się z chwilą zaginięcia chłopca, od tego momentu trudno jest oderwać się od lektury. Książka trochę awangardowa, napisana pięknym poetyckim stylem, chociaż nie stroni też od wulgarności bo przecież i takie jest czasem nasze codzienne życie. Jest również moralnym przypomnieniem ludzkości o poszanowaniu ekologii, przyrody, której jesteśmy częścią. To sielankowa i miejscami brutalna opowieść o uczuciach łącząca fantastykę z realizmem.

Zachętą do przeczytania książki była jej nominacja do jednej z prestiżowych nagród - Nagrody Bookera 2019 roku. Nie pożałowałam lektury o niezwykle ciekawej formie literackiej łączącej urzekającą baśń z elementami angielskiej mitologii z gawędą o życiu.
Akcja książki rozgrywa się w maleńkiej wiosce niedaleko Londynu, gdzie ze snu budzi się mityczna od zawsze mieszkająca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
93

Na półkach:

Oczywiście byłam zaskoczona formą i trochę czasu zajęło mi przywyknięcie do niej. Fabuła wciąga, czuje się rytm i jednocześnie napięcie. W głowie jedno pytanie: co z tej książki- dziwadła powstanie, dokąd zmierza historia. Praszczur to jeden z bardziej niesamowitych bohaterów literackich jakich dotąd poznałam.

Oczywiście byłam zaskoczona formą i trochę czasu zajęło mi przywyknięcie do niej. Fabuła wciąga, czuje się rytm i jednocześnie napięcie. W głowie jedno pytanie: co z tej książki- dziwadła powstanie, dokąd zmierza historia. Praszczur to jeden z bardziej niesamowitych bohaterów literackich jakich dotąd poznałam.

Pokaż mimo to

avatar
96
44

Na półkach:

Lanny, Lanny, sciezka lasem. Sciezka ta czasami znikala, co powodowalo, ze sie kompletnie gubilem, ale gubilem sie tak, jak gubi sie w znanym lesie. To znaczy, wiedzialem, ze jesli bede podazac we wlasciwym kierunku, znow dotre na sciezke. Tak tez bylo.
Czasami nie mialem pojecia, gdzie sie znajduje, ale nawet te momenty byly urzekajace. Takze mroczne. Pod koniec byly nawet dreszcze (chyba dlatego, ze sam jestem ojcem).
W koncu wydreptalem z tego lasu i podroz ta mnie zachwycila. Praszczur tez.

Lanny, Lanny, sciezka lasem. Sciezka ta czasami znikala, co powodowalo, ze sie kompletnie gubilem, ale gubilem sie tak, jak gubi sie w znanym lesie. To znaczy, wiedzialem, ze jesli bede podazac we wlasciwym kierunku, znow dotre na sciezke. Tak tez bylo.
Czasami nie mialem pojecia, gdzie sie znajduje, ale nawet te momenty byly urzekajace. Takze mroczne. Pod koniec byly...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1015
695

Na półkach:

Bardzo ciekawa narracja, sporo trafnych spostrzeżeń o życiu i niepokojący klimat, ale rozumiem, dlaczego niektóre osoby mogą uznać tę książkę za męczącą i trudną w odbiorze.

Bardzo ciekawa narracja, sporo trafnych spostrzeżeń o życiu i niepokojący klimat, ale rozumiem, dlaczego niektóre osoby mogą uznać tę książkę za męczącą i trudną w odbiorze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    318
  • Przeczytane
    184
  • Posiadam
    51
  • 2019
    14
  • 2020
    11
  • 2021
    8
  • 2020
    6
  • Legimi
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • Ulubione
    3

Cytaty

Więcej
Max Porter Lanny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także