rozwińzwiń

Historia wilków

Okładka książki Historia wilków Emily Fridlund
Okładka książki Historia wilków
Emily Fridlund Wydawnictwo: Editio Seria: Editio Purple fantasy, science fiction
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Editio Purple
Tytuł oryginału:
History of Wolves
Wydawnictwo:
Editio
Data wydania:
2019-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-01
Data 1. wydania:
2017-02-23
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328346451
Tłumacz:
Olga Kwiecień
Tagi:
dorosłość dziewczyna literatura amerykańska odmiana losu poszukiwanie szczęścia relacje rodzinne samotność szantaż wykluczenie
Inne
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
197 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
291
119

Na półkach:

Opis ciekawszy niż fabuła. Spodziewałem się książki o przemocy szkolnej i wykluczeniu, a ta tematyka nie została w ogóle poruszona. To była zwykła historia zwykłej nastolatki, momentami chaotyczna, z dziwnym zakończeniem.

Opis ciekawszy niż fabuła. Spodziewałem się książki o przemocy szkolnej i wykluczeniu, a ta tematyka nie została w ogóle poruszona. To była zwykła historia zwykłej nastolatki, momentami chaotyczna, z dziwnym zakończeniem.

Pokaż mimo to

avatar
61
1

Na półkach:

Droga przez mękę...
Ciężki i toporny język, zagmatwany na tyle, że czasami trzeba przeczytać dwa razy, żeby zrozumieć kto w ogóle się wypowiada. Nic nie wnoszące wątki poboczne. I te krótkie akapity z przeskokami w czasie. Główna historia opowiedziana w sposób tak mało wciągający i nieprzyjazny, iż mimo starań nie potrafię wyżej ocenić.

Droga przez mękę...
Ciężki i toporny język, zagmatwany na tyle, że czasami trzeba przeczytać dwa razy, żeby zrozumieć kto w ogóle się wypowiada. Nic nie wnoszące wątki poboczne. I te krótkie akapity z przeskokami w czasie. Główna historia opowiedziana w sposób tak mało wciągający i nieprzyjazny, iż mimo starań nie potrafię wyżej ocenić.

Pokaż mimo to

avatar
27
20

Na półkach: ,

Książka wydmuszka. Książka-rozczarowanie. Zapowiadała się ciekawie - wciągająca, zgrabna narracja, ciekawe opisy amerykańskiej prowincji, intrygujący początek wielu wątków. Czekałam na to "coś" i się rozczarowałam. Powieść nudna, schematyczna i przewidywalna niczym wprawki pisarskie. Debiutująca pisarka zdaje się popisywać swoim warsztatem, ale czytelnik raczej nie odczuwa przyjemności czy satysfakcji z lektury. Opis na okładce naprawdę intrygujący, więc i nadzieje na przeżycie czegoś wyjątkowego...Tymczasem powieść jest nudna i chaotyczna. "Historia wilków" to przereklamowany popis debiutantki. Nieudany, bo pozostawiający ogromny niedosyt.

Książka wydmuszka. Książka-rozczarowanie. Zapowiadała się ciekawie - wciągająca, zgrabna narracja, ciekawe opisy amerykańskiej prowincji, intrygujący początek wielu wątków. Czekałam na to "coś" i się rozczarowałam. Powieść nudna, schematyczna i przewidywalna niczym wprawki pisarskie. Debiutująca pisarka zdaje się popisywać swoim warsztatem, ale czytelnik raczej nie odczuwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
146

Na półkach:

Patrząc na tytuł i tą wersję wydania można pomyśleć iż to będzie fabuła związana z wilkami, które prócz kilku psów i wspomnienia o tym, że główna bohaterka bardzo chciałaby studiować o owych psowatych to nic totalnie nie ma o nich. Do połowy książka była ciekawa, ale później historia "spadła z rowerka", mozolnie napisania. Miałam również lekki mętlik, ponieważ druga połowa książki miała przeskok w czasie i nie mogłam się włączyć. Myślałam, że będzie bardziej porywająca po informacji iż w 2017 autorka dostała się do finału Bookera. Nie do końca rozumiem pisarka nie do końca wiedziała czy chce opowiedzieć historię głównej bohaterki i jej życia w szkole/rodzinie czy Patry, Leo i Paula.

Patrząc na tytuł i tą wersję wydania można pomyśleć iż to będzie fabuła związana z wilkami, które prócz kilku psów i wspomnienia o tym, że główna bohaterka bardzo chciałaby studiować o owych psowatych to nic totalnie nie ma o nich. Do połowy książka była ciekawa, ale później historia "spadła z rowerka", mozolnie napisania. Miałam również lekki mętlik, ponieważ druga połowa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
104

Na półkach:

https://wypozyczone.blogspot.com/2021/04/czy-w-tym-lesie-sa-wilki.html

Kocham wilki. A ten na okładce powieści Emily Fridlund jest absolutnie przepięknie namalowany, więc po prostu nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Dlatego „Historii wilków” nie wypuściłam z rąk, dopóki nie skończyłam jej czytać. Bardzo szybko jednak okazało się, że oprócz okładki, tytułu i dosłownie dwóch akapitów w tekście, z wilkami „Historia wilków” nie ma nic wspólnego, nawet metaforycznie. I to było pierwsze rozczarowanie. Po nim nastąpiły kolejne. Ale gdybyście mnie zapytali, czy warto przeczytać powieść Emily Fridlund, to, po chwilowym wahaniu, odpowiedziałabym jednak twierdząco…

Fridlund debiutowała „Historią wilków” jako powieściopisarka i od razu znalazła się w finale Bookera 2017, o czym polski wydawca nie omieszkał poinformować już na okładce, żeby zaostrzyć apetyt czytelników. W dodatku opis okładkowy sugeruje, że będziemy mieli do czynienia z powieścią inicjacyjną, więc nastawiamy się na drugiego „Buszującego w zbożu”. No, i te wszystkie zachęty: co by było, gdyby główna bohaterka wychowywała się w normalnej rodzinie (co pozwala sądzić, że jej jest nienormalna),gdyby miała przyjaciół w swoim wieku (co sugeruje, że nie ma),gdyby nie poznała rodziny, która wprowadziła się do domu w sąsiedztwie (co mnie skojarzyło się z nadciągającym ze strony tych ludzi zagrożeniem)...
Tymczasem „Historia wilków” to opowieść o dorastaniu Lindy. Dziewczyna mieszka w domu nad jeziorem z rodzicami i psami. Matka i ojciec należeli kiedyś do komuny hippisów, zresztą ich dom był wtedy siedzibą komuny i Linda jako dziecko wychowywała się w gwarze i klimatach „peace and love”. W momencie kiedy ją poznajemy komuna jest tylko wspomnieniem, a dziewczyna i jej rodzice przyzwyczaili się do życia z dala od ludzi, w towarzystwie psów i w otoczeniu dzikiej przyrody. I nie, to nie jest tak, że rodzina Lindy jest patologiczna. Owszem, z finansami u nich krucho, nie są zbyt wylewni w okazywaniu uczyć, nie poświęcają Lindzie wiele uwagi i nie trzymają jej pod kloszem, raczej dając jej wolną rękę w sposobie spędzania wolnego czasu, ale wydaje się, że łączą ich mocne więzi. Nie jest też tak, że Linda cierpi z powodu bycia niezbyt popularną w szkole. Raczej godzi się z tym, że jest outsiderem, że nie bierze udziału w głównym nurcie wydarzeń szkolnych a jedynie przygląda mu się z oddalenia. Na chłodno komentuje to, co widzi, bo pozwala jej na to zachowywany cały czas dystans. I choć niektóre rzeczy fascynują ją bardziej, jak na przykład plotki o romansie nauczyciela historii pana Griersona z rówieśnicą Lindy - Lily Adler, to jednak jest to w pełni zrozumiałe, biorąc pod uwagę wiek Lindy i jej rozbudzającą się seksualność.
Szybko więc czytelnik orientuje się, że jedyne, co pozostaje, by spełniły się niepokojące zapowiedzi wydawcy, że „Najważniejsze słowa pozostaną niewypowiedziane” (to zdanie czytamy na okładce, tuż obok tytułu),to związek Lindy i jej nowych sąsiadów. Do domu po drugiej stronie jeziora wprowadza się matka z dzieckiem. Paul ma cztery lata, jego matka - Patra jest niewiele starsza od Lindy. Ojciec dziecka, Leo, jest wykładowcą akademickim, dużo starszym od swojej żony (zresztą była ona jego studentką),ale zajmuje się badaniami naukowymi na Hawajach, pozostając poza biegiem wydarzeń, przynajmniej do czasu…
Linda zaczyna coraz więcej czasu spędzać z Patrą i Paulem, pełniąc w pewnym sensie funkcję opiekunki chłopca, a czytelnik zaczyna czuć jak przez tę znajomość nad życie dziewczyny nadciąga mrok… Dlaczego? Ano dlatego, że zaraz na początku książki, której narratorką jest dorosła Linda snująca wspomnienia, czytamy: „Przed Paulem znałam tylko jedną osobę, która z żywych stała się martwa.” [s. 10] Wiemy więc, że Paul w którymś momencie umrze. Nie wiemy tylko dlaczego…
Czy to Linda przyczyni się do jego śmierci? A może to ojciec chłopca, dość tajemnicza postać, która choć nieobecna, wydaje się cały czas kontrolować żonę i syna?

To chyba chęć poznania odpowiedzi na te pytania utrzymała moją uwagę i pozwoliła mi dokończyć lekturę „Historii wilków”. I ten mroczny klimat, w którym niebezpieczeństwo - nie konkretne, a więc tym bardziej dojmujące, narasta ze strony na stronę. Tak, zdecydowanie dla klimatu warto tę powieść przeczytać. Dla czego jeszcze? Ot, chociażby dla zastanowienia się, jak wypadki opisywane przez Lindę wpłynęły na jej dorosłe życie, chociaż tutaj miałam spore wątpliwości, czy aby nie popadam w nadinterpretację. Bo czy to, co stało się z Paulem faktycznie aż tak naznaczyło życie Lindy? Czy ono jest w ogóle w jakiś sposób obarczone widmami z przeszłości? A może właśnie nie, może - choć Linda nie zbudowała trwałego satysfakcjonującego związku i nie zrobiła kariery - to jest zupełnie zwyczajne życie? Może więc cała „Historia wilków” to nie, jak zapowiadał wydawca, niemalże opowieść grozy, ale zwyczajna opowieść o dorastaniu zwyczajnej dziewczyny. Może…

Bo nie mogę tego powiedzieć z całym przekonaniem. A to dlatego, że tak naprawdę nie jestem do końca pewna, czy Emily Fridlund chciała napisać powieść o Lindzie. W niektórych momentach miałam wrażenie, że moja uwaga powinna być skupiona na losach Paula - dziecka, które zostało bez swojej woli wplątane w ideologię swoich rodziców, zwłaszcza ojca. I to jeszcze byłoby dla mnie do przyjęcia. To dość ciekawy wątek, choć jego zintensyfikowanie w różnych partiach tekstu jest różne i zamiast narastać w miarę rozwoju akcji (bo w końcu zmierza do finału, którym jest śmierć dziecka),raczej ma wykres sinusoidalny. Ale jest w nim i opowieść o relacjach Leo i Patry, i o modelu wychowania i wreszcie o ideologii i religii i ich wpływie na życie ludzkie, zwłaszcza życie dziecka.
Natomiast nie mogę pogodzić się z tym, że w samym finale powieści przywołany zostaje jeszcze wątek pana Griersona i Lily… Nie mam pojęcia po co. Sprawił, że na końcu na nowo zaczęłam zadawać sobie pytanie: to o czym w końcu jest ta książka?

Reasumując, moje wrażenia po lekturze „Historii wilków” można porównać do wędrówki po lesie z nadzieją zobaczenia tych pięknych zwierząt. Idziemy, idziemy, tu trzaśnie gałązka, tu mignie jakiś cień, ale czy to wilk? Wreszcie wychodzimy z lasu niepewni, czy w końcu widzieliśmy wilka czy nie… Czy powieść Fridlund nas czymś urzekła, czy jedynie nam się wydawało…
Mg

https://wypozyczone.blogspot.com/2021/04/czy-w-tym-lesie-sa-wilki.html

Kocham wilki. A ten na okładce powieści Emily Fridlund jest absolutnie przepięknie namalowany, więc po prostu nie mogłam przejść obok niego obojętnie. Dlatego „Historii wilków” nie wypuściłam z rąk, dopóki nie skończyłam jej czytać. Bardzo szybko jednak okazało się, że oprócz okładki, tytułu i dosłownie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
483
371

Na półkach: ,

Tu nie chodzi o wilki a o dorastanie które kształtuje człowieka. Wychowana w komunie, dość zagubiona dziewczyna zaczyna interesować się rodziną wprowadzającą się do domu po drugiej stronie jeziora. Czy to, co tam odnajdzie, pomoże jej odnaleźć siebie?

Tu nie chodzi o wilki a o dorastanie które kształtuje człowieka. Wychowana w komunie, dość zagubiona dziewczyna zaczyna interesować się rodziną wprowadzającą się do domu po drugiej stronie jeziora. Czy to, co tam odnajdzie, pomoże jej odnaleźć siebie?

Pokaż mimo to

avatar
594
305

Na półkach:

Niesamowicie klimatyczna opowieść o trudach dorastania. Tym, co zapada w pamięć dużo bardziej niż sama historia głównej bohaterki, jest moim zdaniem uczucie niepokoju i osaczania, które towarzyszyło mi podczas czytania. Od samego początku wiesz, że coś tu jest nie tak, a z każdą kolejną stroną, coraz bardziej zagłębiasz się w gęsty las przeszłości Lindy i składasz ją z kawałków niczym puzzle, które tak lubił Paul.

Mimo zagadki, która towarzyszy nam już od pierwszych stron, ta książka nie stoi akcją, wręcz przeciwnie, jej główną siłą jest powoli rozwijająca się fabuła, przemyślenia bohaterów, sporadyczne dialogi i próba odpowiedzi na pytanie o to, w jak dużym stopniu dzieciństwo wpływa na naszą przyszłość.

Czternastoletnia Linda mieszka w chacie w głębi lasu w Minnesocie. Jest odludkiem, trzyma się na uboczu, w szkole bywa wyśmiewana, rodzice nie są specjalnie zainteresowani tym, by sprawować nad nią opiekę. Jej życie zmienia się, gdy do domu po przeciwnej stronie jeziora wprowadza się młoda matka z czteroletnim dzieckiem, którym Linda zaczyna się zajmować. Samotna, spragniona kontaktu z drugim człowiekiem dziewczynka wikła się w niezbyt zdrową relację z nowymi sąsiadami, a to tylko początek tragedii, która się tam wydarzy.

Nie czyta się tej książki łatwo. Nie płynie się przez nią, nie da się czytać jej szybko. Język i sposób narracji jest bardzo surowy, opisy gęste, szczegółowe - wszystko to tworzy niepokojący klimat, którym ta pozycja podbiła moje serce. Przez dwieście osiemdziesiąt stron próbujemy odpowiedzieć na pytanie o to, co się stało, po czym na ostatnich dwóch autorka znów stawia przed nami kolejną zagadkę. Niesamowita książka, zmuszająca do przemyśleń i niejednokrotnie sprawiająca, że miałam ochotę spojrzeć na pewne rzeczy z własnego dzieciństwa pod innym kątem. Bo czyż wtedy wszystko nie wyglądałoby inaczej?

Niesamowicie klimatyczna opowieść o trudach dorastania. Tym, co zapada w pamięć dużo bardziej niż sama historia głównej bohaterki, jest moim zdaniem uczucie niepokoju i osaczania, które towarzyszyło mi podczas czytania. Od samego początku wiesz, że coś tu jest nie tak, a z każdą kolejną stroną, coraz bardziej zagłębiasz się w gęsty las przeszłości Lindy i składasz ją z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
238

Na półkach: ,

Linda to dorastająca dziewczynka, która mieszka przy jeziorze w skromnym domku z rodzicami. Jednak nie interesują się nią za bardzo. Z roku na rok ma coraz więcej obowiązków w domu, które musi wypełniać i właściwie chce to robić, aby pomóc rodzicom. Chodzi do szkoły, ale właściwie nie ma tam przyjaciół. Dużą część czasu spędza w lesie, gdzie wie jak przetrwać.

Kiedy po drugiej stronie jeziora wprowadza się nowa rodzina, Linda bacznie ich obserwuje. Z czasem poznaje ich codzienny rytuał. Pewnego dnia ciągnie ją do nich, by poznać ich bliżej. Okazuje się, że akurat przydałaby im się opiekunka do synka, bo Patra jest sama, a musi czasem popracować. Dla Lindy był to jak los z nieba, chłopiec Paul od razu ją polubił i się zaprzyjaźnili. Spędzała z nimi sporo czasu. Chodzili do lasu i Linda uczyła chłopca jak przetrwać w lesie. Nauczyła go wszystkiego, co sama wiedziała. Dziewczyna zauważyła, że Patra jest inna niż jej rodzice. Jednak czy to ją zdziwiło? Myślę, że bardziej zafascynowało. Było zupełnie inaczej niż u niej w domu. Ona żyła skromnie i zdarzało się, że chodziła głodna. U nich jedzenia było pod dostatkiem.

W całej historii mamy również wątek romansu nauczyciela z uczennicą, gdzie Linda również często o tym myśli i możemy przeczytać różne przemyślenia na ten temat. Jednak większość kręci się wokół rodziny z drugiej strony jeziora. Gdy wraca Leo, mąż Patry kobieta jakby pod jego wpływem od razu się zmienia. Jest zupełnie inna, jakby bardzo uległa. Robi tak, jak on chce. Pewnego dnia mają w planach wyjazd na zlot żaglowców i proponują Lindzie, aby pojechała z nimi, by mogli wyjść na kolację, a ona zajęłaby się oczywiście Paulem. Dziewczyna się zgadza. Jednak na wyjeździe dzieje się coś, przez co szybciej wracają i co burzy wszystko.

Po przeczytaniu opisu książka wydawała się naprawdę ciekawa, jednak bardzo się rozczarowałam i ciężko było mi ją skończyć. Jest to dość specyficzna i trudna książka. Są fragmenty z teraźniejszości i przeszłości i powiem szczerze, bardzo się gubiłam. Totalnie nie mogłam zrozumieć, o co w tej książce chodzi. Co to jest za historia.

Napisana jest w formie pamiętnika i wspomnień Lindy. Podzielona na dwie główne części Nauka i Zdrowie. Rozdziały są różnych długości, niektóre dość długie inne parę stron. Na okładce mamy wilka co ustosunkowuje się do tytułu. Jednak nie zauważyłam tutaj żadnej historii wilków w książce. Jeśli ktoś lubi trudne książki, to myślę, że się spodoba.

Linda to dorastająca dziewczynka, która mieszka przy jeziorze w skromnym domku z rodzicami. Jednak nie interesują się nią za bardzo. Z roku na rok ma coraz więcej obowiązków w domu, które musi wypełniać i właściwie chce to robić, aby pomóc rodzicom. Chodzi do szkoły, ale właściwie nie ma tam przyjaciół. Dużą część czasu spędza w lesie, gdzie wie jak przetrwać.

Kiedy po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1626
31

Na półkach:

Nie dajcie się zwieść tagom zapisanym przez kogoś. Ani to fantastyka, tym bardziej nie fantasy czy s-f.
Historia jak najbardziej prawdopodobna, rozgrywająca się na pograniczu Kanady i Stanów.
Opowieść o dorastaniu - tak najkrócej można tę powieść scharakteryzować.

Nie dajcie się zwieść tagom zapisanym przez kogoś. Ani to fantastyka, tym bardziej nie fantasy czy s-f.
Historia jak najbardziej prawdopodobna, rozgrywająca się na pograniczu Kanady i Stanów.
Opowieść o dorastaniu - tak najkrócej można tę powieść scharakteryzować.

Pokaż mimo to

avatar
463
453

Na półkach:

Ta książka zaskoczy każdego...
Poruszy...
Przypomni, że człowiek szuka swojego miejsca w świecie...
Pokaże jak różny, dla każdego, może być świat...

Ta książka zaskoczy każdego...
Poruszy...
Przypomni, że człowiek szuka swojego miejsca w świecie...
Pokaże jak różny, dla każdego, może być świat...

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    373
  • Przeczytane
    233
  • Posiadam
    58
  • 2019
    17
  • 2020
    11
  • Chcę w prezencie
    8
  • 2020
    8
  • Teraz czytam
    7
  • Audiobooki
    7
  • Przeczytane w 2019
    5

Cytaty

Więcej
Emily Fridlund Historia wilków Zobacz więcej
Emily Fridlund Historia wilków Zobacz więcej
Emily Fridlund Historia wilków Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także